Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

To ja może swoje trzy grosze:

CWU grzał mi na początku malutki 40l bojler elektryczny, później dokończyłem instalację gazową i obecnie piecyk dwufunkcyjny z zamkniętą komorą grzeje CWU, z tym, że ciepła woda produkowana przez piecyk płynie sobie najpierw do bojlera (bojler jest ustawiony na podtrzymanie 45oC) a dopiero potem dalej. Serwisant który uruchamiał piecyk popukał się w czoło, z tym że na pytanie dlaczego piecyk miałby działać gorzej nie odpowiedział. A więc zostało jak było i na razie jesteśmy zadowoleni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kbab

Wymienione modernizacje były kilka lat temu.

Myślę nie o zmianie taryfy prądu a w ogóle o pożegnaniu się z grzaniem prądem.

 

Piszesz: "zimą temp 22-23stC"

Rozpusta - a dzieci w Afryce głodują...

U nas w zimie jak na górze 18 a na dole 16 to jest dobrze.

Przy 19 stopni wszędzie - byłoby super.

 

Myślę, że położona przez rodziców 25-30 lat temu terabona połozyła cieplne parametry domu.

Tak się wszystkim podobala...

 

orko

Czyli masz szeregowo połaczony gaziak przepływowy

(2-funkc grzeje wode przepływowo) i terme elektryczną?

 

Dopisane:

Cały czas mam nadzieję, że nie jestem jeszcze off topic.

Edytowane przez jerzy_mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orko

Czyli masz szeregowo połaczony gaziak przepływowy

(2-funkc grzeje wode przepływowo) i terme elektryczną?

Dokładnie tak.

Przy przepływowym podgrzewaczu prysznic sprawia czasem niemiłe niespodzianki - tzn po wyłączeniu i ponownym włączeniu następuje chwila zimnej wody brrr.

Dodanie bojlera wyeliminowało ten problem.

Jest jeszcze jeden powód takiej a nie innej konfiguracji.

Otóż chciałem uzyskać dosyć mały strumień ciepłej wody 4-6l co niestety jest nieco szkodliwe dla mojego kociołka (konieczność wykorzystania zbyt małej mocy)- chyba, że jest ustawiony na grzanie z pełną mocą czyli uzyskanie 55oC. Tak właśnie uczyniłem piec na 55oC podgrzewa wodę która trafia do bojlera ustawionego na 45oC.

Straty energii elektrycznej są ciut większe niż dobowe na podtrzymanie stałej temperatury w zbiorniku przy braku korzystania z CWU a więc 0,7kwh na dobę (0,6kwh według producenta)

Dodam, że piecyk ma minimalną moc rzędu 8kW max - 21kW i był dosyć tani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz Was proszę o poradę.

Mój bojler (100l) juz się powoli kończy, zostało mu może rok góra dwa. Za niedługi czas stanę przed dylematem kupna nowego. Tak jak większość stanę przed dylematem kupna nowego. Chcę mieć większy tak ze 300, 400 litrów by rozpalić w piecu co 3 dni i cieszyć się ciepłą wodą. Ale natrafiłem na wsze forum które mi sporo uświadomiło, wręcz bym powiedział iż dostałem porządnego kopniaka wiedzy. Doszedłem do wniosku iż zrobię sobie sam taki baniaczek wg. projektu Adama.

I teraz mam dwie opcje, którą wybrać?

1. Buforek ok 400l co pozwoli mi grzać w nim wodę co 3-4 dni.

2. Bufor 1500l lub nawet 2000l bo mam na tyle miejsca. Ladować go co 7-12dni.

Piec mam na eko groszek 20kW w ktorym tez palę drzewem by rozgrzac me 100l do 80stopni.

Proszę o poradę Adama i inne tęgie głowy tego forum.

Pozdrawiam

Krzys507

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzys507

Magazynowanie ciepłej wody dłuższy czas nie jest ani łatwe, ani... bezpieczne!

Opiszę Ci mechanizm, jaki tu występuje.

 

Jest takie "coś" jak legionella.

To taka bakteria, która występuje POWSZECHNIE.

To znaczy - jest wszędzie!

W wodzie pitnej, uzdatnionej, "rurzanej" - TEŻ!

Jest jej tak mało, że prawie "nic", więc badana woda jest "czysta".

Ten termin oznacza, że występujące w niej zanieczyszczenia mineralne i biologiczne są na tak niskim poziomie, że nikomu, nawet noworodkowi, krzywdy nie są w stanie zrobić.

ALE!!!

Wpuść ją do jakiego baniaka i podgrzej do 50stC!

Wszystkie "normalne" bakterie zdechną cichutko. Ugotują się "na miękko".

Tylko legionella - nie!

Ona ma tak, że w takiej temperaturze jest jej dobrze jak diabłu w piekle!

Pożre se, popije i poleży w cieple!

Świeże dostawy gotowanego żarcia ma zapewnione, spokój, ciepełko, które lubi - to mnoży się jak głupia!

Wtedy prysznic staje się bardzo dużym zagrożeniem zdrowia.

Wchłaniana do płuc wraz z aerosolem wodnym wywołuje legionellozę. Chorobę tym cięższą im starszy "pacjent" biorący prysznic.

Objawy podobne z początku do grypy...

DLATEGO WŁAŚNIE zaleca się, a w wielu ośrodkach typu hotele, szkoły czy służba zdrowia (szpitale) - wręcz NAKAZUJE termiczną dezynfekcję wody ciepłej.

Okresowo, nie rzadziej jak raz w tygodniu!

Polega to na ostrym przegrzaniu zbiornika wody ciepłej ponad 75stC i na około DOBĘ.

 

No, i tu zaczynają się schody....

Bo takie przegrzanie to spory wydatek energetyczny.

Kosztuje po prostu...

Łatwiej utrzymać w baniaku te 50stC niż blisko 100.

"Oszczędności" wielu DEBILOM się TUTAJ marzą!!!

Nie robią tego! Nie lubią! - Bo nic im się DOTĄD nie stało, to muszą to być jakieś bajki!

 

Poczytaj uważnie choćby ten wątek!

Ilu to "geniuszy" chce zrobić baniak tonowy czy większy, aby w nim trzymać wodę tak 40stC - "bo wystarczy"

Gada się do nich, ale to jak grochem o ścianę rzucał...

 

DLATEGO właśnie układ przepływowy jest bezpieczniejszy!

Nie ma w nim ani kawałka miejsca na ciepłą zastaną wodę - niszę dla legionelli.

Jest nagrzanej bardzo mało (litry raptem) i ciągle (za każdym odkręceniem kranu) jest wymieniana ostrą strugą.

Tam bakteria i nie ma kiedy i nie ma jak się namnożyć...

Do tego - zwykle wężownica jest miedziana, co też hamuje jej rozwój!

 

A tobie się marzy baniak CWU trzymany jaki tydzień lub dłużej...

Jak dla mnie - prosisz się o kłopoty!

Będą lub nie, ale w taki sposób zwiększasz ostro ich prawdopodobieństwo wystąpienia!

 

Przemyśl jeszcze raz ten problem, polataj po sieci, poczytaj o tym...

POTEM decyduj.

 

Ludzie trzymają czasem i 10 ton CWU.

DA SIĘ! (lata pracowałem w węźle cieplnym sporego osiedla, wiem co piszę).

Ale zwykle to kosztuje i trzeba ostro "trzymać reżim" technologiczny tej CWU.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie źle mnie zrozumiałeś.

Chodzi mi o bufor Z woda kotłową Twojego projektu Tylko czy robic mniejszy i grzać go co 3 dni lub stale piecem na groszek czy robic taki ze 1500 lub 2000l i grzać go co 7-10dni. Mając mój piec na eko groszek 20kw.

 

Zanim trafiłem na to forum to miałem zamiar kupić bojler galmeta 300l ale uświadomiliście mnie :)

A propos: Jak mówie znajomym co mam zamiar zrobic to śmieja sie i mówią ze to jest bez sensu

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie jest to mój pierwszy post w tym temacie.Po opanowaniu tego wątku wykonałem bufor o poj. ok 2000l dojdzie do tego jeszcze podłogówka na 140 mk .Czyli pojemność wodna dość spora. Jakiej średnicy rury pex użyć na rurę wznośną do naczynia wzbiorczego?

Pozdrawiam.

:)

Edytowane przez adoratek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej średnicy rury pex użyć na rurę wznośną do naczynia wzbiorczego?

Pozdrawiam.

:)

 

Jeżeli to ma być tylko rura dla naczynia wzbiorczego bufora to się PEX nadaje, ale jak ma to być rura wzbiorcza dla pieca na paliwo stałe który jest połączony z buforem to musi być to inna rura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na pewno nie liczył bym żeby jednym załadunkiem dało się zagrzać od razu 1500L bufor, na to potrzeba minimum 20kg węgla lub 40kg dobrego drewna liściastego

załóżmy, że podgrzewamy 1,5m3 wody o 60stC tj z 30 do 90, na to potrzeba 105kWh netto, przy sprawności kotła 0,75 (raczej nieosiągalna do samej cwu) pójdzie 19,4kg ekogrochu lub 35kg twardego drewna liściastego, czas to 105/moc kotła (i tu problem bo ciężko dopasować taki system aby tylko do cwu osiągał moc nominalną - dlatego spada sprawność systemu). Jeśli to bufor to mamy do wykorzystania ok 2,25m3 cwu podgrzanej o 40stC (bez strat systemowych) - na ile to wystarczy każdy liczy dla siebie osobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie jest to mój pierwszy post w tym temacie.Po opanowaniu tego wątku wykonałem bufor o poj. ok 2000l dojdzie do tego jeszcze podłogówka na 140 mk .

 

adoratek, nie mam cię jeszcze w swoim rejestrze buforów!

Uprzejmie proszę o podanie kształtu bufora (czy cylinder), z czego wykonany, wymiary, jakie wężownice, jakie wejścia/wyjścia, czym zasilany.

Zdjęcia też byłyby bardzo mile widziane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumiem!

Baniak na ciepełko a CWU przepływowo!

Jak dobrze zaizolowany - to będzie dobry!

Baniaczek około tony (sto w tę czy w tamtą) nie wymaga nocowania przy kotle...

Dwie tony już chyba tak, jak grzany "na raz".

Najlepszy ten bardziej dostępny za "ludzkie" pieniądze.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adoratek

 

Rura wznośna/bezpieczeństwa powinna być 1" i wychodzić z kotła do naczynia.

Przy prawidłowej budowie systemu nigdy nie będzie "bezpieczeństwa" a zawsze "wznośna".

Takiego zładu się łatwo nie zagotuje.

Ale są zasady...

Dlatego stal i 1"

 

tarasow

Mnie to wygląda na JADa.

Nierdzewka?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tarasow

Mnie to wygląda na JADa.

Nierdzewka?

 

Adam M.

 

Czy nierdzewka nie wiem(jeszcze). Póki co zastanawiam się, czy to kupić, jak będę znowu przejeżdżał koło tej galerii złomowej.

Koledzy z elektrody piszą:

"Jest to wymiennik typu JAD para - woda. Cienkie rurki zasilaja parą układ podgrzewania medium np woda olej, itp. "

 

Nada się "to to" do bufora jako alternatywa dla miedzi solara? Lub jako co inne? Kupić? Nie wiem ile kilogram nierdzewki stoi ale jakby ktoś bardzo chciał, odstąpię.

Pozdrawiam, Jakub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Najlepszy ten bardziej dostępny za "ludzkie" pieniądze."

 

I dlatego zrobię go sam. Najbardziej pasuje mi taki 1500l bo mieści sie idealnie we wnęce gdzie po bokach pozostaje mi miejsce na 35 cm ocieplenia. Jak dam mniejszy to pozostanie mi niewykorzystana przestrzeń. Piec ma sterownik i samoczynnie będzie podgrzewał w nim wodę do zadanej temperatury (90C). Po osiągnięciu zadanego pułapu automatycznie się wyłączy. Pozostanie mi tylko zamknięcie zaworu. Do tego pieca mam wkładany ruszt o wymiarach 38x38 i na wysokość jakieś 30cm.

Adam czy możesz mi jakoś zobrazować umieszczenie w buforze dwóch wężownic nawiniętych w przeciwnych kierunkach. Jakoś tego nie kumam i wydaje mi sie to bardziej skomplikowane od zwinięcia jej w jednej całości.

Krzys507

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...