Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Ale w takiej sytuacji woda w naczyniu wzbiorczym będzie miała wysoką temperaturę a co za tym idzie większe parowanie.

 

Tylko że naczynie wzbiorcze w tym układzie powinno też zabezpieczyć kocioł. Gdyby było osobne naczynie wzbiorcze do bufora i osobne dla kotła to naczynie bufora mogło by być (a nawet powinno) podłączone do jego dołu. Tylko po co dawać 2 naczynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przecież to [naczynie] już było dyskutowane X stron temu. W przelewowym [podobno] nie pojawia się gorąca woda. Zresztą rysunek jest mocno uproszczony. Dam syfon.

A co do "solara" to chyba już wiem czemu na początku narysowałem ten baniak :) właśnie, na grawitacji miało chodzić a jak temp. się nazbiera sensowna to ściągane to pompką do bufora.

 

[edit] Czy ktoś przymierza się do zakupu nierdzewki na wężownicę? hewalex ma DN25 w odcinkach 50m, celowałem gdzieś w 30m (może zadzwonić i zapytać czy sprzedadzą 30?).

Albo 2 x DN16 z karbowane. pl Rolki 15,20,30m - może 2x 20mb? Było by taniej nawet chyba. Do czego jest ten zbijak uniwersalny w ofercie? Potrzebuje go? - czy nakrętki wystarczą?

[edit2] W gorącej wodzie kąpany :D, Kupiłem 2x20m 16 na karbowane. Rozmawiałem (fajnie) tel. i podobno ma 1mb=0.088m2 powierzchni, czyli wyjdzie 3.52m2. Do tego 4 nakrętki. Przyda się podobno zbijak, nie kupowałem bo uniwersalny za drogi albo pożyczę gdzieś. Cena brutto na stronie, hewalex ma netto :p

 

p.s. Rurę mam 80 x 255, 8mm :o (~1200L)

Edytowane przez szaryb
rozwinięcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uparliście się na tę nierdzewkę jak szczerbaty na suchary...

W miedzi kamień się nie osadzi. W nierdzewce - tak.

Macie już patent na odkamienianie?

Bo co jakiś czas trzeba będzie.

Kamień, narastając, będzie robił za termoizolację... z czasem sprawność będzie leciała na pysk.

Jak chcecie "wyłapać" moment, gdy należy zabrać się za odkamienianie wnętrza tej karbowanej rureczki?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja czasem czegoś nie popsułem?

Zrobiłem swój bufor dokładając jeszcze jedną wężownice stożkową na dole pod lejkiem. Lejek poprowadziłem pod szczyt (8-10cm poniżej dekla). W tym momencie dolna wężownica stożkowa podłączona jest pod solar, a jedyny odbiór ciepła jest przez wężownice walcową CWU. Stąd myślę że zład się raczej nie kręci (nie ma wymuszenia). Od góry bufora dałem czujnik z mojego pieca a ten rejestruje tą temperaturę. I co dziwne gdy solar rusza następuje obniżenie temperatury a następnie nagrzewanie. zastanawiam się czy nie lepszy byłby układ lejka z otworami na różnych wysokościach lub perforacja powierzchni.

Chodzi mi o układ w stylu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=4167237&viewfull=1#post4167237

z tym że r7m8 użył tu w układzie powrotu takie rozwiązanie.

 

Wykresy z mojego pieca dostępne są tu:

https://esterownik.pl/remote/148

 

Jakie macie zdanie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uparliście się na tę nierdzewkę jak szczerbaty na suchary...

W miedzi kamień się nie osadzi. W nierdzewce - tak.

Macie już patent na odkamienianie?

Bo co jakiś czas trzeba będzie.

Kamień, narastając, będzie robił za termoizolację... z czasem sprawność będzie leciała na pysk.

Jak chcecie "wyłapać" moment, gdy należy zabrać się za odkamienianie wnętrza tej karbowanej rureczki?

 

Adam M.

 

Adamie, 25lat rury stalowe ocynk, nadal SPRAWNIE, dają radę do zwu i cwu.

Nierdzewka karbowana podobno broni się dodatkowo przepływem turbulentnym.

 

Jakub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle. Lepiej późno niż wcale. Do tej pory (241 stron) jakoś były kilka razy omawiane nierdzewki i stanowczych głosów na NIE nie było.

A interesowało mnie właśnie jaki to może być okres.

W turbulencje nie wierzę. Jak kanalik ciut zarośnie to nici z turbulencji itd. a przecież woda tam cały czas nie płynie, większość czasu chyba pewnie stoi [w gorącej wodzie], ilości minimalne ale co raz podmieniane. Ciut kamienia i proces narasta pewnie lawinowo.

Ehhh..ok, wycofam zamówienie a raczej zredukuję bo dam 20m na wężownicę "solarną", czy coś tam podłączę (myślę o odwróceniu nagrzewnicy na lato ~jakie PC) nie wiem ale ..potem ciężko będzie dodać.

 

p.s. a dlaczego, bo:

1. dosyć dobra cena

2. powierzchnia wymiany

3. elektroliza

4. łatwiejsze gięcie

5. [chyba] łatwiejsze mocowanie (mufa,wyjście rurą na zewnątrz)

 

@tarasow

"..25lat rury stalowe ocynk,.." ale w jakiej temperaturze?, przepływie [i czego], rury 1/2"?

Edytowane przez szaryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CWU robiona jest zwykle z wody "rurzanej"

Natlenionej, stale "nowej" i twardej (z rozpuszczonymi w niej solami wapnia i magnezu a także żelaza i manganu).

Jak się taką podgrzeje ponad pięćdziesiąt parę stopni to w żelazie wylatują dziury nawet pomimo tego, ze na ściankach baniaka wyrzuca się osłona z kamienia kotłowego.

Ta osłonka lubi sobie spękać w mikroszczeliny przy zmianach temperatury baniaka, co nie dziwi, bo żelastwo i kamień kotłowy mają bardzo różne współczynniki rozszerzalności (liniowej, objętościowej). Tymi mikroszczelinami tlen dostaje się do żelastwa no i te dziury się robią a bojlerek (nawet emaliowany) trzeba co jakie parę lat zawozić na złom...

Przy miedzi czy nierdzewce dziury nie wylatują.

Przy miedzi nie ma też kamienia...

 

Ja wcale nie chcę być tym facetem od obrzydzania ludziom świata...

Wiem, że jak ktoś już taką nierdzewkę produkuje, to chciałby ją stosować wszędzie i do wszystkiego (i sprzedawać od świtu do zmroku).

Dlatego nagłaśnia jej zalety. Powierzchnię, niekorozyjność, nietoksyczność i atesty do spożywki, łatwość obróbki (gięcie).

Jak ktoś się na to zdecyduje, to mam mu to z głowy gumowym młotem wybijać?

A bojlery i tak codziennie ze stali i to nie nierdzewki w sporych ilościach produkują i świat się nie zawalił...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, spoko. Zamówienie zmieniłem bez problemu. Tylko trochę szkoda, że nikt nie krzyczał wcześniej ale może jesteś jedyny [no nie :D], który ma w tym duże doświadczenie a na dyżurnego się pewnie nie pisałeś, no niby myślenie nie boli - mój ojciec, emerytowany instalator (nie projektant) tez miał spore wątpliwości a ja uspokojony nie doceniłem tej uwagi. MOJA WINA!

Na karbowane (rozmawiałem przecież osobiście) nie wypierali się kamienia a zbyt mocno nie dociekałem bo.. na hewalex jakby utwierdzili mnie pisząc: do cwu (może zimnej??)

Ale dobrze, że ten fragment mamy także omówiony. Jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierdzewka jest niesłuszną nazwą dla stali z dodatkiem chromu. Większość nawet i ja uważałem za coś "nieśmiertelnego". W mojej pracy przekonałem się jak pięknie nawet i ona potrafi korodować. Miedź ma przeciwwskazania w miękkiej i kwaśniej wodzie (górskie potoczki). Potrafi ją wypłukiwać. Z pozostałą daje radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie....

Jest w sieci taki portal, co promuje akurat miedź i instalacje z niej.

Tam są bardzo obiektywne uwagi.

Piszą wyraźnie, że miedź miedzi nie jest równa!

Do pitnej i kwaśnawej stosuje się rury pasywowane powierzchniowo (od wewnątrz).

To ją chroni, ale jak się przekroczy prędkości przepływu (zawęzi instalację) to się tę warstwę zniszczy i też są dziury (wypłukiwanie).

NA szczęście miejsca, gdzie rura miedziana to wróg a nie przyjaciel są bardzo nieliczne (spotkałem mapę kraju, gdzie było to zaznaczone) to w znakomitej większości przypadków sprawa jest bez znaczenia.

A miejsca cięcia rury gratować trzeba!!!

 

Tyle, ze jakbym epopeę pisał o każdej śrubce w budowanym domu to wątek miałby nie 250 a 2500 stron.

No i wtedy i tak nikt by go nie dotknął...

Tu jest raptem 250 stron rozważań a dla wielu i tak za dużo...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jeszcze raz wszystkich na forum . Nikt nie odniósł się do mojej wypowiedzi aby zamiast dolnej wężownicy dać wymiennik z nagrzewnicy. Jeszcze raz ponawiam moje pytanie czy zamiast dolnej nagrzewnicy w kształcie stożka nie zastosować nagrzewnic od samochodu polonez. Wykonane one były z miedzi. Przeprowadziłem próby dla nagrzewnicy aluminiowej od opla vectry zanurzonej w gorącej wodzie (około 60-70 st.C) przepływowo ogrzewałem wodę zimną z wodociągu uzyskując momentalne jej nagrzanie i ciągły strumień gorącej wody. Wiem, że aluminium w połączeniu z miedzą to bardzo zły pomysł (niedopasowanie elektroujemności metali ogniwo galwaniczne) i dlatego chciałbym założyć 3 lub 4 nagzrewniczki od poloneza. Co o tym sądzicie ?

serdecznie pozdrawiam Paweł Ł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam oczywiście, że nie ze szrotu. Ale myślę że bezawaryjność to rzecz względna o ile wytrzymuje 2-3 dekady to jest ok a cena jest nieporównywalnie mniejsza. Obecnie użytkuje zbiornik (konstrukcji klasycznej dwie wężownice w zbiorniku ciśnieniowym 300l kominek + solar bezpośredniego przepływu) i konstrukcja z forum niedługo pójdzie do realizacji i szukam jakiś oszczędności 600 zł za miedź w dorównaniu do 100-150zł za nagrzewnicę to chyba warto. Nagrzewnica mogła by być i od ogrzewacza przepływowego gazowego np. typu vaillant czy coś podobnego (używana cena zbliżona do 150zł). Jeśli chodzi o podłączenie to tak jak przy stożkowej nagrzewnicy lutowanie twarde rurki są miedziane lub mosiężne.

pozdrawiam Paweł Ł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale z oszczędności ludzie robią różne idiotyczne i nieodpowiedzialne rzeczy. Jakbyś nie patrzył to chcesz zastosować wymiennik gazowo-cieczowy w konfiguracji cieczowo-cieczowej. Nie bierzesz pod uwagę prostej wielkości jaką jest lepkość. W efekcie może to tak samo działać jakbyś wstawił rozgrzany bloczek do zimnej wody. Ciepło może go opływać a nie przepływać przez niego jak to robi gaz. Sumarycznie możesz nie uzyskać sprawności porównywalnej do wężownicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tarasow

"..25lat rury stalowe ocynk,.." ale w jakiej temperaturze?, przepływie [i czego], rury 1/2"?

 

Napisałem, że do CWU. 3/4 i 1/2. Żyją, jak długo jeszcze- zobaczymy.

Ja zastosuję taką w zbiorniku do kolektorów, ponieważ darowanemu koniowi... (20m 1"). Tylko mam dylemat, czy do CWU czy solara(rys. niżej).

 

PS. Wyobraźnia mi podpowiada, że taka rura to jak harmonijka/gąsienica/sprężynka się zachowa w trakcie pracy termicznej i skutecznie będzie się odkamieniać:)

Jak myślicie, które rozwiązanie uwarstwi lepiej zład? Uważam, że z lejkiem, bo wpięcie jak kocioł sprawdza się lepiej grawitacyjnie, a tu będzie pompka.

http://obrazki.elektroda.pl/3060449600_1315853114.jpg

Serdeczne pozdrowienia!

Jakub.

Edytowane przez tarasow
literówki i cyfrówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - kilka problemów w trakcie budowy bufora:

 

1. Jaki robicie skok wężownic ślimakowych w stosunku do średnicy rurki?

Przy karbowanych nieco innaczej?

 

2. Czy w wężownicy 10+10m rurki szeregowo to to samo co 10+10m równolegle?

Jak takie łączenie wpływa na parametry wężownicy?

 

3. Jeśli kilka ślimaków to jak je najlepiej łączyć?

Rysunek poniżej dla CWU przy konwekcji ciepłej wody centralnie.

 

 

http://img819.imageshack.us/img819/2500/slimory.jpg

 

 

4. Nierdzewni - jak mocowaliście rurki wewnątrz zbiornika?

Jak wyprowadzaliście rurki na zewnątrz bańki?

No i czy macie patent na odkamienianie - pytam poważnie!

 

5. W instrukcji systemu CATS napisali:

Zabrudzenie powierzchni (stal węglowa i tlenki

metalu, cząstki innych metali, odpryski spawalnicze,

…) => może przyczynić się do powstania korozji.

Nie pozwolić, aby rury zetknęły się ze stalą węglową

(na przykład mocowanie do panewek stalowych);

jeżeli w pobliżu rury realizowane są prace

spawalnicze lub szlifierskie, rurę należy chronić

przez cząsteczkami unoszącymi się w powietrzu .

 

Wiecie o co tu chodzi? Nie można mocować nierdzewek do gołej stali?

 

6. Pytania do praktyków w lutowaniu:

a)Jak blisko siebie można zrobić dwa dobre twarde luty?

Zależy od materiału? Nie ma znaczenia?

b)Jak rozwiązać problem: najpierw skręcić - potem lutować;

uszczelnienie gwintu szlag trafi; chyba że da się gwint uszczelnić lutem. Da się?

c)Są jakieś przeciwskazania do lutowania twardego acetylenem?

 

7. Gdzieś na forum było coś o uzywaniu stali ocynkowanej w buforze lub instacji CO - są

przeciwskazania?

 

8. Wielu z Was wycinało uszczelki o średnicach większych od 700 mm.

Zostały komuś środki z tych pierścionków?

 

 

adam_m - Ojcze Dyrektorze - część powyższych pytań jak zwykle do Ciebie, choc liczę jeszcze na

odpowiedź na mój post #4805 z 3.wrz - rzuć cos na PW, jesli nie chcesz tu śmiecić.

 

 

A tak przy okazji zamieszczam porównanie różnych wężownic z różnych rurek na podstawie danych

producentów. Niektórzy z Was znajdą tam wężownice ze swoich buforów.

 

Dla solara:

 

http://img716.imageshack.us/img716/6222/zestawsolar.jpg

 

I dla CWU:

 

http://img269.imageshack.us/img269/8849/zestawcwu.jpg

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...