Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

"Układ zamknięty - tak

Dlaczego?

bo nie ma takiej korozji jak przy układzie otwartym.

Producenci podłogówki i grzejników zalecają układ zamknięty. Nie wiadomo kiedy nazbiera się syf w instalacji a może i nie nazbiera się na tyle by podłogówka się zapchała.

w otwartym powinna być możliwość odmulania instalacji, gdzie sie to robi- na sprzęgle."

 

SKĄD bierzesz tę wiedzę?

DUŻO takich układów już zbudowałeś?

 

Możesz nam tu opisać dokładniej te wspomniane mechanizmy?

Bardzo mnie ciekawi skąd bierze się ten muł...

 

Ja osobiście to mam w d... (takie niedomówienie) zalecenia i interes ekonomiczny sprzedawców, "producentów podłogówki i grzejników", jak rozwiązuję istotne dla mnie problemy domu.

Rozwiniesz może ten problem korozji?

Bo bardzo ciekawe rzeczy piszesz o zładzie odkamienionym i odgazowanym...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dzięki za podpowiedzi:)

 

"1. Jak możesz to zrób 1000l - masz grzejniki wiec będziesz pracował na wyższej temp."

 

bałem się że to może być za dużo na mój kociołek

 

"4. laddomat - dlaczego tak drogie rozwiązanie? - poczytaj można zrobić to znacznie taniej"

 

tak jak już pisałem jestem laikiem a laddomat wydał mi się najprostszym rozwiązaniem choć nie tanim

 

"Absolutnie nie polecam układu zamkniętego!"

 

problem polega na tym ze nie bardzo mam jak podwiesić zbiornik wyrównawczy na parterze

jedyne takie miejsce musiało by być oddalone od pieca w linii poziomej o jakieś 5 metrów

nie wiem czy to w tym nie będzie przeszkadzać no ale jak się da to powinienem dać się przekonać do otwartego:)

z góry mówię że grawitacja zupełnie odpada bo grzejniki mają dolne zasilanie( żona nie chciała słyszeć o wystających rurkach)

wypusty dolne są już porobione i dodam tylko że ściany nośne w piwnicy są grubsze o 15 cm od tych na parterze więc

trochę się namęczyłem żeby wychodziły ze ścian :) no ogólnie pomimo tego że wolałbym w grawitacji jednak estetyka przeważyła

 

"Wejdź do kotłowni i obejrzyj ją sobie raz jeszcze...

To małe urządzenia. (gabarytowo i mocowo).

Zobacz, czy nie masz tam miejsca na ten baniaczek POWYŻEJ tego kociołka.

Da się go podnieść i postawić na jakim podmurowaniu czy stelarzu....

A to rozwiąże Ci sto problemów i zaoszczędzi wstawiania kupy zaworków, regulatorów i innej "fabryki"."

 

Piwnica ma 2metry wysokości planowany bufor to średnica 72 wysokość jak dobrze pamiętam 160 bez nóg, jak dojdą nogi i ocieplenie

to mi niewiele pozostaje chyba tylko na odpowietrznik:)

 

"Całość przy kotle i baniaku zrób w stali.

Mało tego, to się nie napocisz a będzie wiele lepiej mechanicznie.

Miedź jest dość delikatna.

Przemyśl bardzo staranne ocieplenie tego baniaka i zostaw na to miejsce!"

 

Czytałem dość sporo o Waszych ociepleniach i ciągle rozważam rożne opcje.

Znalazłem gdzieś taka mate izolacyjna 3 warstwową (nazwy nie pamiętam) tj. folia aluminiowa z dwóch stron a w środku folia bąbelkowa

tylko ze folia bąbelkowa wytrzymuje do 80 stopni nie wiem jak się zachowa tzn. ile odbije aluminium i czy stopią się bąbelki. To planuje na pierwsza warstwę

kolejna to 20cm wełny a później chce to wszystko zagipsować jak złamanego kulasa:). Ale decyzji jeszcze nie podjąłem jak zbiornik przede mną stanie i go zobaczę to będę mógł decydować miejsca mam w piwnicy sporo więc różne opcje ocieplenia wchodzą w grę.

 

jeśli dobrze rozumiem to polecasz zrobić podłączenia miedzy kotłem a zbiornikiem w stali a resztę w miedzi? a co z wyjściem z pieca bo planowałem dać metr rury miedzianej fi28.

 

"Wstawienie 50mb miedzi miękkiej w dwóch zrównoleglonych kawałkach da Ci wielki komfort i bardzo wysoką sprawność.

Jedną wężownicę kręcisz w lewo a drugą w prawo...

Wstawiasz jedną w drugą.

Mocujesz je punktowo do jakiegoś pręta nadającego konstrukcji sztywność w pionie.

Łączysz trójnikami 15/22/15."

 

właśnie o czymś takim myślałem powiedz mi tylko czy obie mają mieć tę samą długość bo ta wewnętrzna będzie mieć kilka zwojów wiecej

czy ma to jakieś znaczenie? Myślałem żeby to wszystko oprzeć na 4 prętach zrobionych z przewodu miedzianego 4mm ale nie wiem czy wtedy ta wewnętrzna nie będzie za blisko tej zewnętrznej.

 

"nie podałeś jak ocieplona twoja przybudówka więc można tylko strzelać czy wystarczy 650L czy lepiej 1500L, choć od razu trzeba zaznaczyć że jednorazowy zasyp kocioka 11W to bardziej podchodzi pod 650L, nie podąłeś też jaką masz instalację, o małej czy o dużej pojemności wodnej, bo to też wpływa "

 

przybudówka bedzie ocieplona w przyszłym roku styropianem 10cm teraz jest goły pustak z zewnątrz a od wewnątrz czerwona cegła. poddasze nieocieplone

instalacji nadal nie mam ale chciałem puścić rurę 22mm do trójników

 

"określ się ile kranów jednocześnie będzie u ciebie pobierać CWU"

 

dwa w łazience jeden w kuchni - to wszystko

 

 

Mój piec ma spalanie dolne i górne z dźwignią do przełączania nazwy pisał nie będę żeby nie reklamować bo nadal nie sprawdzony;)

nie ma w nim wężownicy schładzającej, widziałem gdzieś w necie wężownice schładzające zewnętrzne ale nie wiem jaka jest ich skuteczność

ogólnie jeśli dałoby się zrobić układ otwarty to nie mam nic przeciwko a wręcz przeciwnie:) oceńcie sami po tym co napisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markymark

Zostaw sobie tyle miejsca wokół baniaka żebyś mógł swobodnie wejść np, za niego gdy już będzie ocieplony. Ja jak zgrubnę to już nie dam rady...

Wyjdź z kotła rurą 6/4" stalową do baniaka - o ile bedziesz grzał go grawitacyjnie. Rozważ dobrze gdzie dać rożnego rodzaju zawory. Zacznij od schematu i dawaj go tutaj. Jak jesteś gdzieś z południa kraju to zapraszam do siebie - obejrzysz sobie jak to zmontowałem - może Ci się do czegoś przyda. Ja ociepliłem perlitem jak radził Adam - polecam.

Jak możesz to unikaj nóg w baniaku - dodatkowy kłopot przy ocieplaniu (a ostrzegałeś ADAMIE...). Znalazłem sposób ale trochę roboty z tym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markymark

Chyba ja nie umiem pisać a Ty czytać...

 

Żona ma rację! (zawsze, cholera, ją ma!!!)

Zostaw te jej racje wraz z nią na parterze i zejdź do piwnicy!

Tam zobacz raz jeszcze ten baniak.

ON ma być w grawitacji z kotłem!!!

System grzewczy z pompką i zestawem mieszającym - jak Bóg przykazał! (no i jak ONA chciała!).

I może nie bredź o tym , ze jednocześnie we dwie osoby trzy krany sobie pootwieracie...

Niby można, ale PO CO?!

 

Folię bąbelkową daj łebkom do zabawy (fajnie strzela mocno naciśnięta!)

Ocieplenie baniaka zrób tak, żeby było zgodne ze sztuką a nie "modern, trendy i hit"

 

Po co Ty tę swoją dziewczynę do piwnicy wpuszczasz?

Nich siedzi tam, gdzie są gary (w kuchni) a ważne sprawy TOBIE powierzy!

 

Piwnica ma ze 2 metry wysokości.

Baniak ze 1,6m.

A kociołek?

JEST szansa na podniesienie baniaka!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie nie zrozumieliśmy się

 

nie mam miejsca powiesić zbiornik przelewowy w okolicach kotła tak jak pisałem muszę najpierw puścić jakieś 5 metrów poziomej rurki a dopiero później pion do zbiornika dlatego zapytałem czy to w tym nie będzie przeszkadzać ale jak chcesz przyjechać na rekonesans to zapraszam w lubelskie:). Jak dobrze liczę to potrzebny mi będzie zbiornik 40-50 litrów? w sprawie grawitacji tez się nie zrozumieliśmy myślałem ze chodzi ci o cały układ. Kociołek ma wysokość 85cm wlot wody na 20 cm od podłogi jak dobrze rozumiem to mam podnieść bufor powyżej wlotu żeby poszła grawitacja?

 

"I moze nie bredz o tym , ze jednoczesnie we dwie osoby trzy krany sobie pootwieracie...

Niby mozna, ale PO CO?!"

 

tu tez się nie zrozumieliśmy podałem tylko ile będzie punktów odbioru a nie ze wszystkie będą śmigać razem chociaż za kilka lat jak mi córcia podrośnie to może się zdarzyć i tak;)

 

"Po co Ty te swoja dziewczyne do piwnicy wpuszczasz?

Nich siedzi tam, gdzie sa gary (w kuchni) a wazne sprawy TOBIE powierzy!"

 

to już nadinterpretacja ;) przecie nie pisałem ze ja tam wpuszczam i pytam gdzie chce rurki w piwnicy

 

"Folie babelkowa daj lebkom do zabawy (fajnie strzela mocno nacisnieta!)

Ocieplenie baniaka zrób tak, zeby bylo zgodne ze sztuka a nie "modern, trendy i hit""

 

powietrze świetnie izoluje:) a jeśli chodzi o gipsowanie zbiornika to stary patent, kiedyś rury ciepłownicze się tak ocieplało pomyślałem ze może to być nie głupie rozwiązanie jeśli chodzi o baniak bo można to zrobić naprawdę dokładnie nawet od dołu. a trendy to to będzie jak dam dziecku kredki ;), ale nie upieram się jak już pisałem zobaczę zbiornik to zdecyduje.

baniak będę oglądał w sobotę dziś jadę po miedz na wężownice jak się uda to w sobotę będzie zamontowana w buforze zrobię jakieś fotki może to ocenicie.

 

mam jeszcze pytanko o wężownice bo pisałeś żeby jedna skręcić w prawo a druga w lewo, nigdy nie pracowałem z miękką wiec nie wiem jakie są zasady wiadomo ze jedna na zwojach już będzie skręcona i z ta będzie łatwiej ale druga jak dobrze myślę trzeba przekręcić lub żebym się tylko dobrze wyraził przełożyć z góry na dol o ile to możliwe, jest jakaś łatwa technika czy to rozwiązanie siłowe? Na jednej fotce widziałem jak ktoś to skręcał na tej maszynce od opon mam dostęp do czegoś takiego jeśli będzie trzeba.

 

mrTomo

 

dzięki za zaproszenie, z chęcią bym skorzystał ale z pulaw chyba mam do ciebie za daleko;)

schemat instalacji zrobię dziś lub jutro to będziecie mieć okazje "pokrzyczeć" na laika ale zniosę to dzielnie :cool:

na nogi do bufora namówił mnie mój spawacz ale jak jest tak jak mówicie z ta grawitacja to trzeba to przemyśleć raz jeszcze i spróbować go trochę wyżej podnieść.

 

Rozumiem ze jeśli chodzi o gabaryty bufora moc pieca i wężownice to wszystko już zostało powiedziane wiec zostaje 650l i dwie wężownice fi15 po 25m każda.

W buforze w górnej dennicy jeden króciec dla odpowietrznika na dole jeden dla spustu i jeden do pieca. Nie robię solara wiec lejka tez nie będzie. Na górze dwa króćce jeden z pieca i jeden na grzejniki, w 1/3 od dołu powrót z grzejników(czy bliżej środka?), króćce od cwu plus 3 króćce na termometry . W środek kolana hamburskie wg. wzoru ze strony 1. W planach nie ma żeby grzało coś jeszcze prócz pieca wiec jak coś pominąłem to dajcie znać.

 

dzięki za odpowiedzi

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POTWIERDZAM, ZA WYGAMI TEGO FORUM, ŻE MAJĄ WE WSZYSTKIM RACJE. U mnie bufor najlepiej ładuje się grawitacyjnie, laddomat mam ale nie używam bo po co!!, już nie raz zagotowałem wodę w kotle chociaż bufor wielki - potwierdzam da się ;), bufor pięknie się uwarstwia 1,4m średnicy, 2m wysokości, wlot z pieca oczywiście u samej góry, jak leci chłodniejsza niż na górze to nie zaburza warstw, z zimnego startu (20C na buforze) po 20 minutach rusza podłogówka a po godzinie mogę brać prysznic (na piecu 90C). Piec dostaje prawie cały czas na powrocie 20-30C i nic się nie wykrapla, nie ważne z jaką mocą pracuje, jest żeliwny (piec) i nie ma prawa pęknąć od naprężeń - musiała by wystąpić różnica w temperaturach około 400C a na żadnej ściance nie ma więcej niż 80C !!!. Wszystko świetnie pracyje grawitacyjnie i wystarczą tylko 2 rury bez żadnego osprzętu (no jakieś zawory kulowe dla odcięcia tak ze 4) układ tylko otwarty!! koniecznie z rurą bezpieczeństwa i przelewową jak w książkach pisze !!

Piszę to z perspektywy używania bufora zrobionego wg rysunków Adama, bez żadnej kombinacji, no prawie... wężownicę cwu zrobiłem po swojemu i jest super (38 m fi 22 rury nierdzewnej zagęszczającej się u góry). Panowie bez stresów to działa i to ŚWIETNIE, samo - tylko nie przeszkadzać sterownikami, elektroniką, zaworami, mieszaczami, sprzęgłami......

 

Pozdrawiam budujących i użytkujących baniaki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor podnieś tyle ile dasz radę - zostaw tyle miejsca żeby wszedł odpowietrznik i izolacja.

Odbiór zamontuj najwyżej gdzie dasz radę.

Na 650L wystarczy Ci 40-50L. Ja dałbym 50L.

Kolana zrób podwójne (str 229 rysunek i zdjęcie)

Na termometry mufy 1/2" (nie króćce) i kapilary.

Spustu nie dawaj w dennicy dolnej tylko gdzieś z boku.

Spód zrób najlepiej tak, żeby "opierał ci się" na izolacji - będzie najmniej kłopotu.

Ja żałuję, że dałem (długie) nogi. Mogłem podmurować jakiś "podest" albo coś i na to wrzucić wełnę, bo dół jest "chłodny".

Tyle, że ja dna mam prawie płaskie. Przemyśl zawczasu, żeby potem nie kombinować.

Jeśli zdecydujesz się na nogi to też da się przeżyć. Możesz np. przyspawać do zbiornika po obwodzie kilka uszu i zamocować tam bednarkę stalową tak, żeby zostało odrobinę miejsca pomiędzy nią a korpusem. Inaczej mówiąc opasać płaskownikiem ten baniak. Później trzeba zrobić coś jakby "majtki" z wełny i zawiesić na tym płaskowniku jak firanki na karniszu. Zdecydowanie łatwiej jest zasypać zbiornik, który na stoi na dnie (lub krótkich nóżkach) a nie na nogach. Ja swoje zasypałem pomimo nóg, ale sporo z tym było pracy.

Edytowane przez mrTomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A - jeszcze dwie rady - rury stalowe kupuj na złomie. Jest tego sporo, szukaj zdrowych na pewno znajdziesz. Przebicie w cenie jest chyba trzykrotne.

Z kolei na zaworach i odpowietrznikach nie oszczędzaj - nie kupuj najtańszej tandety jak nie chcesz żeby ci pękło przy przykręcaniu...

I przygotuj się na kilka tygodni pracy jeśli zamierzasz sam wszystko robić :D

--

Jeszcze jedno. Jeśli nie możesz dać większego baniaka (miejsce) przemyśl, czy nie wspawać króćców z boku do podłączenia drugiego baniaka z boku. Możesz ja na razie zakorkować a w przyszłości będzie z jednej strony gotowe. Potem już nie wspawasz króćców z łukami bez kombinacji.

--

Edytowane przez mrTomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrtomo

 

dzięki za rady przydadzą sie, u mnie dno będzie płaskie wiec widzę to samo co u ciebie, gadałem dziś z kumplem spawaczem nawet widziałem już baniak bez dennic:D pełna profeska. kazałem mu się wstrzymać z tymi nogami bo muszę poobliczać piwnice ile realnie dam rade baniak podnieść. zastanawiamy się nad stelażem pod baniak można by w połowie stelaża wspawać kawal blachy i by coś tam na spod dało rade włożyć ocieplenia a po drugie stelaż byłby baza do ewentualnego ocieplenia boków - podstawa do konstrukcji. o kolanach podwójnych teraz czytałem ale jak dobrze rozumiem to stosuje się je przy dwóch baniakach? jeśli tak to co będzie przy tylko jednym? no chyba ze ci chodziło ze na zaś jakbym chciał drugi baniak wstawiać kiedyś. jeśli chodzi o zawory to kiedyś ktoś mi mówił ze te gazowe są mocniejsze ale nie wiem czy to prawda. jeśli chodzi o termometry to czy macie jakieś źródło bo rozumiem ze powinny być dość długie ze 20cm?

Mam już miedz na wężownice (840zeta:( ) jak dam rade to ja jutro skręcę myślę tylko czego użyć jako "szpulkę" są takie rury kanalizacyjne 380 i 500 średnicy może mi się uda jutro zdobyć jakiś odpad to zrobię wężownice chyba ze macie jakieś pomysły inne?

napiszcie mi jeszcze jak możecie jaka zrobić odległość baniaka od kotła, czy są jakieś wytyczne poza dostępem.

 

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się akurat nie zgodzę.

Elektronika i mieszacze jak najbardziej na miejscu.

Również pozdrawiam budujących i użytkujących baniaki

 

Jedynej elektroniki jakiej mi brakuje to elektroniczny sterownik do powietrza głównego który by działał bez niepotrzebnej bezwładności jak miarkownik, jak coś wiecie o takim to proszę o info (nie szukam 2 stanowego) Posiadam pompo mieszacz-laddomat, ale większość czasu stoi. Przy zapalaniu kotła od góry wszystko pięknie się rozpędza i samo reguluje pod warunkiem zachowania zasad starej sztuki budowy grawitacyjnych instalacji. Wszystko mam w stali rury 2''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Adamie

Mam małe pytanko.Mam mały domek bo zaledwie 54 m2. Chcę go ogrzewać z podkowy podłogówką no i chciałbym jeszcze bufor z cwu. Stan osób u mnie to2+2. Nie wiem ile litrów bufor by wystarczył dla nas i ile metrów tego ślimaka miedzianego do cwu. Mil;e widziany byłby jakiś mały szkic takiego prostego bufora:) Z góry dzięki i pozdrawiam.

Edytowane przez dżuls
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawnie zbudowany układ z takim zładem bardzo trudno zagotować.

Choć, jak się kto BARDZO uprze - to zrobi to!

Te 5m poziomej rury nie jest więc tu katastrofą.

 

O tym, że się nie zrozumieliśmy...

Stale zapominam, że trudno, abyś pamiętał zażarte dyskusje o tych bąbelkowych wynalazkach sprzed kilku lat...

Wtedy zastanawiałeś się czy budować czy nie...

Tu, na forum było już wszystko... Większość po sto kilkanaście razy!!!

Stale zaczynamy od początku i tych samych błędów i "odkryć".

Czasem się "zapędzam"...

Sorki!

 

"powietrze świetnie izoluje a jeśli chodzi o gipsowanie zbiornika to stary patent"

POZORNIE - słuszne, ale...

Powietrze POZOSTAJĄCE W BEZRUCHU świetnie TERMOIZOLUJE.

Potrafisz w jakiej wacie sprawić, aby stało?

JAK?

 

Naprawdę dobrą termoizolacją takiego baniaka jest obudowanie go karton-gipsem i zasypanie perlitem.

Palisz w poniedziałek, wyjeżdżasz na tydzień i w kolejny, po powrocie - bierzesz kąpiel!

 

Napęd grawitacyjny to nie przeżytek! To homeostat! Układ samoregulujący się!

Nie ma lepszej regulacji - czym byś nie wymyślił.

 

Precyzyjna instrukcja postępowania z miedzią jest i w tym wątku i w kilku innych...

Generalnie - robisz odwrotnie jak ze stalą.

Stal hartujesz (utwardzasz) gwałtownym chłodzeniem. Miedź tak zmiękczasz! (glejujesz).

Opukiwanie i kilkakrotne gięcie miedzi miękkiej ją utwardza.

Wężownicę kształtujesz łagodnym, nie za szybkim i jednostajnym ruchem.

Unikaj męczenia jej "w tę i z powrotem" bo stwardnieje.

Wężownice koniecznie trzeba podeprzeć, bo same z siebie "klapną" na dno po jakimś czasie.

Do ukształtowanej wężownicy doklej z boku ze trzy pionowe pręty mosiężne (stal nie wskazana - szereg elektrochemiczny metali).

Będzie trwale sztywne.

Stosuj wyłącznie twarde luty.

Do stali - Ag45.

 

Jakby co - to pytaj.

Sporo osób ma już ten problem przećwiczony...

Przejścia przez ścianki baniaka - ja lutuję Ag.

Były też zaciskane, skręcane...

Są fotki i dyskusje w wątku.

 

Miedź nawijaj na jakiej grubej rurze, beczułce czy innym kształcie o odpowiednim wymiarze. Jest łatwiej.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Poprawnie zbudowany układ z takim zładem bardzo trudno zagotować.

Choć, jak się kto BARDZO uprze - to zrobi to!

Te 5m poziomej rury nie jest więc tu katastrofą."

 

to chciałem usłyszeć, w takim razie walne baniaczek 50 litrów w miejscu gdzie nic nie będzie szpecił:) i pójdę w otwarty

 

 

"Stale zapominam, że trudno, abyś pamiętał zażarte dyskusje o tych bąbelkowych wynalazkach sprzed kilku lat...

Wtedy zastanawiałeś się czy budować czy nie..."

 

to chyba nie o mnie bo ja to Świeżak w buforach i na tym forum

 

"Napęd grawitacyjny to nie przeżytek! To homeostat! Układ samoregulujący się!

Nie ma lepszej regulacji - czym byś nie wymyślił."

 

wiem jak to działa bo mam u teściów układ na grawitacji cały w stali śmiga jak czeba ale rury maja konkretne przekroje, nie chce żebyś mnie źle zrozumiał nie jestem fanem tej całej elektroniki przy piecach dla mnie nowe wcale nie oznacza lepsze sam kupiłem piec bez nadmuchu i sterowania tylko miarkownik, nie mam doświadczenia w układach c.o. dlatego staram się od was wyrwać jak najwięcej ale jest ponad 5000 postów jak człowiek to wszystko czyta to po kilku godzinach ma dość, dużo tu różnych rozwiązań i dywagacji 90% dotyczy innych układów niż np. mój, wiem wiem zasady panują te same ale przyznasz ze laik będzie szukał tych podobnych do jego, można się pogubić w tym wszystkim raz dwa. fakt faktem ze już mi się mocno rozjaśnia pod sufitem dzięki waszym odpowiedziom na mój "przypadek":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dżulis

Wielkość domku nie rzutuje na wielkość potrzeb grzania CWU tylko ilość użytkowników.

Jak masz gdzie - to postaw coś od 600 literków do tony.

Czyli od fi 60-65 (cm) do fi 75 i ze 2 m wysokości.

Bo?

Bo tę miedź do CWU jakoś tam zmieścić trzeba a w mniejszym - gięcie to jak wyrok jaki!

Generalnie - starcza 25mb fi 22 tej miedzi.

Jak masz wiele kranów jednocześnie używanych - podwajasz tę ilość i równoleglisz wężownice = większa wydajność/sprawność/wygoda.

Mógłbyś dać z 50mb fi 15 zrównoleglone. Wygodne w krępowaniu i bardzo przyjazne w użytkowaniu.

Cena nie zabija, choć ostatnio ceny kolorówki szaleją.

 

Szkic masz na pierwszych stronach wątku.

Z detalami i opisem.

Warto wsadzić grzałki elektryczne. Tak na wszelki wypadek/lato.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem sobie w gogle "wybuch kotła". No i niestety znalazłem.

To sie zdaża.

Chyba jednak układ otwarty.

Adam.mk - nie zbudowałem żadnego.

Zbieram na razie informacje i chciałbym zrobić coś najlepiej jak sie da.

Teraz się zastanawiam nad wymiennikiem ciepła: układ zamknięty po stronie grzewczej

otwarty może i grawitacyjny po kotłowej- tego jeszcze nie wiem.

Z kolei zatkanie ogrzewania podłogowego też się zdaża: źródło google.

Chciałbym jeszcze raz dodać że będą 2 podłogówki 2 obiegi z kaloryferami i cwu.

Jakoś nie widzi mi się podłączanie tego wszystkiego do jednego zbiornika w układzie otwartym.

Czy ktoś mógłby podać jakąś literature tematu- dobrą. Oczy przez czytanie z kompa mam już

wykończone. Czy to dobry pomysł dać sobie zaprojektować instalacje u projektanta.

W końcu to nie modernizacja tylko budowa dużego układu do domu 2 mieszkaniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...