Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Jak znajdziesz dobrego, rozgarniętego projektanta - zleć.

Jak trafisz na gamonia z pieczątką to fabrykę Ci postawi...

 

Wstawisz wymiennik ciepła...

Obetniesz możliwości systemu o połowę lub bardziej w sytuacjach "krytycznych".

Ale rób jak chcesz - bo to Twoje!

 

"Chciałbym jeszcze raz dodać że będą 2 podłogówki 2 obiegi z kaloryferami "

Dodaj jeszcze promienniki i nadmuchowe... bo jak coś nie zadziała.... to...

PO CO?

Nie da się zrobić DOBRZE JEDNEGO sytemu grzewczego?

Musi być wiele? Tak spapraną budę stawiasz?

 

"Jakoś nie widzi mi się podłączanie tego wszystkiego do jednego zbiornika w układzie otwartym."

CZEMU?

Uważam, że system otwarty i wspólny byłby najlepszy, najtańszy w eksploatacji i najwygodniejszy, że o bezpieczeństwie nie wspomnę.

CZEMU uważasz inaczej? Podaj argumenty!

 

Zatkana podłogówka to efekt partactwa i braku dozoru przy budowie.

 

To bardzo prosta instalacja. Po co ją niepotrzebnie komplikować?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oświece, po wekendzie będę miał czas się tym zająć.

Dziwią mnie Twoje komentarze raz piszesz o ups-ie jako rozwiązaniu teraz pytasz sie jak to ma działać i jak długo.

Jak se zrobisz i dasz akumulatorów tak długo Ci będzie działało.

Co za problem zsumować zapotrzebowanie na energie i moc pomp i automatyki i przełożyć to na dobór upsa i akumulatorów.

PROSTE.

Kolejna sprawa

Piszesz bzdury w stylu : po co Ci podłogówka i kaloryfery. Ano w jednych pomieszczeniach będzie podłogówka a w innych kaloryfery.

A DLACZEGO 2 podłogówki i 2 obiegi z kaloryferami?

2 MIESZKANIA.

NIech zgadne: w domu masz kocioł zasypowy bez sterowania a jak jest ciemno to rozpalasz świeczniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję różne rozwiązania, jak trzeba...

Tu - zgadłeś dobrze!

:lol:

Napisałeś o ZASILANIU awaryjnym.

Nie powiedziałeś, że to wyłącznie do automatyki, jakiej jednej pompki i małego sterowniczka.

Wyglądało na to, że W DOMU masz to mieć - znaczy na potrzeby całej chałupy.

Ale nawet i ten mały systemik zasilania nie jest taki zupełnie prosty.

Wiem co gadam, bo od lat siedzę w tym temacie.

Cieszę się, że dla Ciebie - to nie problem.

Ja sobie zrobiłem zasilanie autonomiczne na układzie kogeneracyjnym.

Mam chałupę 2 piętrową w środku dzielnicy. Ze 2 lata jestem na własnym zasilaniu...

(to znaczy, że sam sobie robię potrzebny prąd i ciepło)

 

Budowanie dwóch systemów grzewczych, dla mnie - to bzdura.

To dwa razy wydatek, podwójna robota, a korzyści z tego - co najmniej mierne.

Czasem nie da się inaczej, jak się co remontuje, a "zatrzymać" tego nie można...

Wtedy to jest konieczność. Pchać się w taki układ w nowobudowanym obiekcie - to (dla mnie) bzdura.

 

Poczekam.

Opisz, jak robisz takie układy, to może i mnie jaki kawałek tej wiedzy się do czego przyda, bo stale staram się zoptymalizować tę moją siłownię.

 

Jest tu kilka wątków o autonomicznym zasilaniu.

Ludziska kombinują nad wiatrakami, agregatami i nie tylko.

Nie każdy może mieć jakie wodogrzmoty na posesji, aby sobie MEW uruchomić..

W poniedziałek-wtorek mam oddać poskładany taki mały systemik podtrzymania automatyki domu.

Porobię fotki i Ci tu wrzucę.

(liczę na wzajemność)

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem sobie w gogle "wybuch kotła". No i niestety znalazłem.

 

Też sobie wpisałem i pierwsze zdjęcia jakie zobaczyłem nie napawały "ciepłem" tylko jak ten kocioł nie był w grawitacji i ukł. otwartym to ja jest chiński astronom. Nie zrozumcie mnie źle - gdybym robił drugi raz moje ogrzewanie zrobił bym w ukł. otwartym, ale to nie znaczy, że ukł. zamknięty nie może działać poprawnie i bezpiecznie.

Chociaż to, że Adam "przymusza" do intelektualnego wysiłku w rozwiązaniu z grawitacją i otwartym nikomu nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbudowanie domu dla ukochanej rodziny tak, że zdechną lub wybuchną, jak nas służbowo (za chlebem) lub rozrywkowo ( na jaki ubaw) powlecze na drugi koniec kraju - to objaw dorosłości i odpowiedzialności jakich mało!

Dom powinien być taki, żeby nawet sześciolatek w nim mógł jaką gałką czy wajchą uruchomić to, co potrzebne.

A zwłaszcza - żona. (Zwykle osoba dość odległa od zawiłości techniki czy automatyki przemysłowej).

Wpajanie im od startu procedur zadziałania na wypadek, choćby zagotowania kotła, przekroczenia obciążenia czy innej "przygody" uważam za mało twórcze.

Potrzebne by były wtedy ciągłe szkolenia przypominające i utrwalające te umiejętności.

Domowa obrona cywilna przed zbudowana ostoją szczęścia rodzinnego...

Brrrr!!!

DLATEGO wszystkie układy powinny być maksymalnie PROSTE i BEZPIECZNE - niezależnie od tego, co z nimi zrobimy.

 

Adam M.

 

http://forum.gazeta.pl/forum/w,25,124109739,124109739,wybuch_kotla_wodnego_pomocy_.html

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest zima więc przysiądędo tematu i sie podszkole.

Wybuch w kotłowni z pewnością nie jest niczym przyjemnym dlatego każdy szuka optymalnych rozwiązań.

ADAM M. dlaczego piszesz że grzejniki i podłogówka razem nie mają sensu? to komplikuje bardziej układ ale czy coś po za tym?

To nie jest nowobudowany budynek tylko 150 letnia oberża o 60cm murach gdzie trzeba wylać stropy podnieść ją dach zrobić od nowa, wylać podłogi na gruncie i osuszyć mury. Nie wiem czy przez najbliższe 5 lat znajde czas na kombinowanie ze systemami autonomicznymi.

Przykładowo sypialnia grzejniki salon grzejniki łazienka: podłogówka igrzejniczek. Tam gdzie dam se dechy 25mm to będą grzejniki. Po dechach sie fajnie chodzi, są naturalne, nawet najtańsza sosna jest zachwycająca.

Oczywiście ups tylko do podtrzymania obiegu co i cwu.

ADAM M. - całą chałupe zasilasz własnym prądem?

Jakie masz zasilanie?

Bardzo chętnie zobaczę ten układ.

Grawitacja u mnie odpada bo nie mam piwnicy i nie będę miał.

Zależy mi na pełnej automatyzacji z podtrzymaniem, sam pale w kotle zasypowym z obiegiem grawitacyjnym i nie widze przyjemności w ślęczeniu przy piecu aż sie rozgrzeje i dokładaniu.

Widziałem jak paliłem papieroski, kawusia na piec, gazetka i dymek :D

Jestem laikiem i musze sie tego nauczyć. Powtarzam prośbę i jakąś literature.

Jak za kilka lat znajde czas to zabiore sie za opanowanie silnika stirlinga.

Już jest układ zrobiony na jego podstawie króty daje 10 czy 20 kw mocy ze słońca i nie jest to moloch.

 

Rzeczywiście TEVES to były stare kotły w układzie otwartym z grawitacją a demolka niezła, więc przy braku ostrożności i rozumu wszystko może być zagrożeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie zrobiłem zasilanie autonomiczne na układzie kogeneracyjnym.

Mam chałupę 2 piętrową w środku dzielnicy. Ze 2 lata jestem na własnym zasilaniu...

(to znaczy, że sam sobie robię potrzebny prąd i ciepło)

 

 

Jest tu kilka wątków o autonomicznym zasilaniu.

Ludziska kombinują nad wiatrakami, agregatami i nie tylko.

Nie każdy może mieć jakie wodogrzmoty na posesji, aby sobie MEW uruchomić..

W poniedziałek-wtorek mam oddać poskładany taki mały systemik podtrzymania automatyki domu.

Porobię fotki i Ci tu wrzucę.

(liczę na wzajemność)

 

Adam M.

 

Adamie, przypomnę że wątek 'dom autonomiczny' leży odłogiem, czytelnicy nie mogą się doczekać fotografii, opisów, schematów, porad i wniosków z eksperymentów.

 

Link: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168515-idea-domu-autonomicznego-%28cz%C4%99%C5%9Bciowo%29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to posypuję łysy łeb popiołem i polecę zobaczyć - co tam nowego!

 

Gdzie, do cholery, się klika - żeby emilki z powiadomieniem dochodziły jak kto co wymyśli?

 

"To nie jest nowobudowany budynek tylko 150 letnia oberża o 60cm murach ..."

To jesteś (no, mógłbyś być!!!) wielkim szczęściarzem!

Moja buda jest z cegły i kamienia polnego o murach od 50 do 60cm.

Ma (jak prześledziłem) 109 lat.

Będzie zasilana siłami natury.

CAŁOROCZNIE!

Stoi tak względem stron świata - że się da.

Waląc w ciemno - TWOJA TEŻ TAK MOŻE.

Bo?

Bo stoi i ma się na tyle dobrze, że się nią zajmujesz (znaczy - jest czym!).

Kiedyś było nas (ludzi) mniej. Więcej miejsca "na pysk" wypadało to był wybór - gdzie budować.

"Nie wiem czy przez najbliższe 5 lat znajde czas na kombinowanie ze systemami autonomicznymi."

Właśnie taki masz i jak czytam - nieźle Ci idzie jego psucie...

Tam by trzeba trochę tego, czego w markecie nie kupisz - wstawić.

Wiedzy o takich konstrukcjach.

Zajrzyj do "Wydawnictwa Górnoleśnego".

Mają bardzo ciekawe reprinty pełne tego, co Ci potrzebne.

"dlaczego piszesz że grzejniki i podłogówka razem nie mają sensu? to komplikuje bardziej układ ale czy coś po za tym?"

Sporo poza tym!

Ekonomia się kłania!

Układ droższy w utrzymaniu, skomplikowany, wymagający dozoru, doglądania, remontów...

"Grawitacja u mnie odpada bo nie mam piwnicy i nie będę miał.

Zależy mi na pełnej automatyzacji z podtrzymaniem"

Możesz mi wyjaśnić dlaczego do obiegu grawitacyjnego potrzebne jest piwnica?

Mój, ten główny co ogrzeje mi ten "Malbork" będzie na strychu!

Strych chyba masz? (no, masz mieć!)

 

"Jak za kilka lat znajde czas to zabiore sie za opanowanie silnika stirlinga.

Już jest układ zrobiony na jego podstawie króty daje 10 czy 20 kw mocy ze słońca i nie jest to moloch."

Chcesz dobrze (jak myślę), ale półprawdy Ci wychodzą!

"Już jest układ ..."

GDZIE JEST?!!!

Bo ja znam takie miejsca, gdzie postawisz byle co i masz nadmiary energii...

To nie zabawka dla ogółu...

To w szczególnych miejscach ma prawo zadziałać!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam_mk

Jaki jest koszt takiej przykładowo przydomowej elektrowni czy MEW i kiedy (czy?) się zwróci?

Baterie trochę kosztują i trzeba je gdzieś utylizować. Nie są też nieskończenie sprawne.

Jeśli (strzelam) wydam na taką elektrownię 20tys ?? to przy moich obecnych rachunkach za prąd będzie mi się spłacać z 13 lat.

A nie wierzę, że w ciągu tych 13 lat nie dołożę jeszcze parę tys. na konserwację, naprawy, wymiany itp.

Możesz przybliżyć trochę szczegółów? Opisałeś to gdzieś dokładniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co mam na temat kogeneracji:

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic944121.html Ciepło i prąd - dwa w jednym, kogeneracja w domu.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=2913442 jaki silnik spalinowy do kogeneratora napędzanego biogazem?

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1155872.html Wykorzystanie ciepła z silnika spalinowego

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168515-idea-domu-autonomicznego-(cz%C4%99%C5%9Bciowo)&p=4515283&viewfull=1#post4515283 adam_mk o akumulatorach

http://www.proper.com.pl/pliki/Kogeneracja.Wielka_szansa_malej_energetyki.pdf

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?88562-Generator-nap%C4%99dzany-silnikiem-parowym

 

mrTomo - do kosztów trzeba jeszcze dorzucić paliwo. Obecnie wydaje mi się to rozwiązaniem dla entuzjastów-wynalazców jak adam_mk. Albo jako zasilanie awaryjne "na gorsze czasy" dla survilvalistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do MEW to trzeba mieć warunki...

Generalnie - wszystko warte uwagi już wykupiono!

Zbudowanie od podstaw jest baaardzo kosztowne.

Trwa też niemało czasu...

(kwity, operaty, pozwolenia itp)

To raczej dla spadkobierców starego młyna...

("Moja" lokalizacja czeka na przypływ gotówki...)

Obrót odpadem Unijnym to dobry biznes.

Dzwonisz i utylizują całując w rękę... (twój koszt a ich wielki zysk)

Ale...

Est modus in rebus! (jak mawiał Pan Zagłoba!)

Jak masz rurkę z gazem to można dać kogenerator pędzony CNG.

Same zalety!

Albo przesunąć sobie "nocny prąd" na porę dzienną...

Wtedy kWh kosztuje Cię w dzień tyle, ile nocna...

TU już warto pomyśleć...

 

To zabawa dla takich trochę "technicznych" i zapaleńców-dłubaczy, bo faktycznie, czasem trzeba co naoliwić czy wymienić...

 

Jest wątek o autonomicznym domu...

Tam jest sporo opisane (fotki bardzo archaiczne, bo już jest baaardzo inaczej!)

Mam 120kWh energii w akumulatorach...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzisz ja mam podobnie jak u Ciebie, parter kamień piętro cegła. tylko że tam jest samej roboty na to żeby szło sie za instalacje zabrać tak ze 2-3lata minimum. Zapewne Twój układ autonomiczny załączasz tajemniczym guzikiem i sobie działa niczym perpetum mobile.

Jeszcze raz ponawiam pytanie.

Bo nie otrzymałem konstruktywnej odpowiedzi.

Dlaczego podłogówka i kaloryfery razem wzięte ( oczywiście nie w jednym pomieszczeniu) to takie fatalne połączenie.

Ja już wyjaśniałem czemu tak chce.

To jest tylko Twoje podejście do tematu - upodobanie.

Budynek niestety nie miał żadnych rur, więc nie ma czego odtwarzać ani na czym sie wzorować.

Pomieszczenia były tam grzane piecami kaflowymi.

Piony i kucie bruzd w ścianach...

Nie chce mi sie.

Piszesz:

"Układ droższy w utrzymaniu, skomplikowany, wymagający dozoru, doglądania, remontów..."

A Twój jaki jest?

Żona i dzieci sie w tym wszystkim łapią? Jest tam tajemniczy guziczek? ;)

Dlaczego półprawdy?

Ja zasilaniem całej budy zajmę się jak będzie sie nadawała do zamieszkania, a nie prędko to nastąpi.

Najpierw musze jeszcze dokończyć rozbierać stary chlew i stodołę i oczyścić cegłe.

A Ty uważasz że co jest lepsze grzejniki czy podłogówka?:wink:

niech zgadne: grzejniki :D.

O i jeszcze jedno, będzie rekuperator i GWC.

Strych owszem będzie: poddasze nieużytkowe z wiązarów kratowych także jedyne czym to obciąże to sufit podwieszany.

SILNIK STIRLINGA

Poszukaj jest filmik, tylko gdzieś mi sie link zapodział, z jego działania razem z prądnicą zasilane słońcem.

ide spać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...