Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

robdk czytałem Twoje wypowiedzi i jasno z nich wynika że Twój zład jest bardziej zmieszaną wodą niż zładem ale jakiś tam ukłąd warstwowy jest.

Gdyby tak nie było nie musiałbyś wywalać podmieszania na powrocie z kotła. Przeczytaj jeszcze raz jak argumentowałem. Ale fakt faktem Twój układ działa i to jest najważniejsze. Ja chce zrobić eksperymenta i tyle. Ze zbiorniczkiem małym z pleksi i wodą z drobinkami czegoś tam nie wiem może brokat żeby zaobserwować ruchy wody no i termometrami.

 

Gdzie pisze, że układ jest nie warstwowy a mocno wymieszany?

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy, ale ja pisałem o wręcz odwrotnym zjawisku. Mam MOCNO UWARSTWIONY zład. I to przez cały czas ładowania jak i odbiorów z bufora.

Czytaj ze zrozumieniem, i znów zacznij od początku, powoli i dokładnie. Zapewniam cię, że wszystko zostało tu już opisane, przebadane, zastosowane w praktyce a nie teoretycznie.

 

Czy na siłę chcecie psuć to wszystko co ładnie i bezproblemowo działa.

W sumie to wasza kasa i jak ją wydacie to wasza decyzja, niemniej jednak dobrze zasięgnąć opinii praktyków. A jest tu już kilkunastu co zbudowało bufory.

 

I podkreślam jeszcze raz (już bez krzyku za który przepraszam) - zład jest idealnie uwarstwiony.

A podmieszanie wywaliłem bo nie mogłem naładować w pełni bufora, gdzie po wywaleniu tą samą ilością opału ładuję bezproblemowo cały zład.

Więc odpowiedz sobie sam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja ci podpowiem, bufor ciepła według pomysłu adam_MK nie służy do łączenia z PCi, to tak jakby do samochodu zaprząc konie i oczekiwać że pojedzie 100km/h

 

nasze bufory służą do sprzęgania kotłów na paliwa stałe o dużej temperaturze zasilania z podłogówką o małej temperaturze zasilania, przy jednoczesnym uzyskaniu maksymalnej sprawność

 

PS ja jestem inżynierem i z przyjemnością za darmo wskażę ci gdzie doradcy Kospela robią ciebie w bambuko

 

Ok - teraz wiem o co chodzi. Widziałem na schemacie wlot z pompy ciepła dlatego się zastanawiałem nad tym rozwiązaniem...Tak na marginesie kolega robdk napisał o zasobniku - np 200L. Czyli rozumiem, że ma to być zasobnik ogrzewany w razie potrzeby bezpośrednio z pompy ciepła - ogrzewany w przypadku gdy np temperatura w nim spadnie do jakiegoś poziomu? Ta pompa którą biorę pod uwagę jest bardzo prosta - tam praktycznie nie ma żadnego sterownika do przełączania zasilania np na CWU więc będzie pewnie trzeba coś pokombinować...

Edytowane przez amir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Tak na marginesie kolega robdk napisał o zasobniku - np 200L. Czyli rozumiem, że ma to być zasobnik ogrzewany w razie potrzeby bezpośrednio z pompy ciepła - ogrzewany w przypadku gdy np temperatura w nim spadnie do jakiegoś poziomu? T...

Tak, ten zbiornik to zasobnik na ciepłą wodę a nie bufor energii.

Pompa ciepła jest tak ustawiona by z mniejszym COP by dogrzać wodę w zasobniku jednorazowo do 55 stC na potrzeby CWU a resztę chodzi sobie na potrzeby CO z wysokim COP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cena pompy w cenie porzadnego pieca

 

tylko pytanie jak prawidłowo policzyć ile pożre prądu prze te 365dni bo przecież nie będzie 1,84 brał 24h/365

 

Z grubsza można oszacować dzieląc roczne zapotrzebowanie domu na energię w kWh przez średni COP pompy. Kłopot może być z oszacowaniem właśnie tego ostatniego bo to zależy od wydajności DZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z tematów kosztowy to po ile kupowaliście rure na bufor

 

jedyne co na razie znalazłem to 900 ze scianka 8 za 640 oczywiście mb

 

czy myślał ktoś aby zrobić zbiornik z rury PE

 

Kwestie przelotów są raczej w łatwy sposób do opanowania problemem może być klejenie dna cały zbiornik musiał by stać na stalowej ramie.

Edytowane przez kalio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam czytam robdk. Ale i tak mam wiele wątpliwości nie co do funkcjonalności , bo piszecie że działa przecież, jak u Ciebie na przykład, ale co do opisu działania. Bo przecież skoro pisałeś że na wyjściu z buforu do kotła za chwile masz ciepłą wodę to znaczy że zład sie miesza i to mocno. Nie mniej jednak niczemu to nie szkodzi bo woda ma niższą temperature niż woda ciepła z kotła i zład sie grzeje aż osiąga parametry wystarczające.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z tematów kosztowy to po ile kupowaliście rure na bufor

 

jedyne co na razie znalazłem to 900 ze scianka 8 za 640 oczywiście mb

 

...

 

Ja kupowałem na złomie, była to rura z dolnej części komina ze ścianką 10mm. Tam wycieli mi także dekle. Całość byłą liczona z wagi i wyszło mnie coś około 550 zł za całość z tym, że rura 3mb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa słowa o wężownicy CWU.

 

Chodzi o to, żeby znakomita większość rury miedzianej była umieszczona pod szczytem bufora.

Właśnie tam gromadzi się woda najcieplejsza i tam najłatwiej z niej skorzystać.

 

Ta na obrazku poniżej, dla zrobienia zdjęcia - jest ustawiona "do góry nogami"

Tak, jak jest wstawiona do bufora to by nie "ustała" na płaskim terenie.

http://img839.imageshack.us/img839/6979/wownica.jpg

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrTomo

 

za miedz na wężownicę dałem 900 zeta tj. 840 za miedz w kręgu 50mb fi 15 a reszta to słupki z twardej fi15

 

Adam powiedz mi czy do przejścia miedzią przez stal trzeba konieczne użyć przejściówki z mosiądzu czy można lutować srebrem bezpośrednio do stali? Kolejna sprawa jest taka ze mój spawacz się upiera żeby przyspawać najpierw kolana od wewnątrz a później króćce z na zewnątrz zbiornika a nie oba elementy razem do kupy a później w zbiornik. Powiedz czy to oki? Rozumiem ze ci się moja wężownica nie spodobała;) ale ona dość niska jest i długa wiec mam nadziej ze swoja wydajność osiągnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że osiągnie wydajność.

Ładna jest.

Ale...

Najlepiej będzie działała, gdy bufor będzie prawie cały dobrze zagrzany.

Gdy będzie mocno rozładowany, to może z CWU być tak, że dwóch kranów naraz nie puścisz, bo braknie czasu na wymianę ciepła.

Zbyt mało zwojów będzie w tym miejscu, gdzie woda przekracza potrzebne 40stC.

 

Spawacz z pomysłami...

Można...

Chodzi o to, aby były tam, gdzie trzeba.

JAK on je tam wsadzi - to inna sprawa.

Paskudnie się spawa takie elementy leżąc wewnątrz rurki i co chwilę robiąc sobie niekontrolowane błyski łuku, bo tam jest ciasno!

Do tego...

Elektrody są w otulinach.

Jak się spawa to gazy i dymy lecą, że hej!

To on chce sobie w tym dymie poleżeć?

Mało miłe...

DLATEGO raczej dziura (no, otwór!) a w nią wstawić odpowiednio przygotowane wloty/wyloty.

Ustawić, sczepić i POTEM spokojnie i w normalnych warunkach, bez dokonywania cudów - pospawać szczelnie.

 

Przejścia przez ściankę można zrobić tak, jak komu się chce.

Ale...

Powinny być szczelne.

Powinny być trwałe i odporne mechanicznie.

Powinny być wytrzymałe na zmiany temperatur.

Dlatego trudno dobrać uszczelkę (są, ale drogie, i bardzo trudno dostępne!) i skręcić.

Lutowanie miedzi o ściance 1mm ze stalą o ściance 6-8-10mm jest dość trudne.

DLATEGO ja wybrałem taki sposób, że stosuję powszechnie dostępne zakończenia miedzi z przejściem na gwint rurowy - z mosiądzu - i te mosiężne kształtki lutuję do płaszcza.

Po prostu - łatwiej i spełniają stawiane im wymagania.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam dzieki za odp.

 

No wlasnie z tym spawaniem to masz racje tez mi sie wydaje ze sobie chlop utrudnia ale on wprawiony spawac glowa w piecu bo na codzien kotly spawa wiec to chyba dla niego norma i go nie przeraża.

Rozumiem ze te kształtki z mosiądzu trzeba lekko przetoczyć wewnątrz ? Pytam bo ja chyba nie będę tego lutował srebrem ma to robić człowiek który się tym zajmuje na co dzień, mój spawacz chce zrobić jak najmniejsze otwór pod te rurki tzn. jak najszczelniejsze żeby srebra poszło jak najmniej ale nie wiem czy to rozsądne bo przecież nie uniknie się chyba styku bezpośredniego miedzi ze stalą chociażby od wewnątrz wiec wydaje mi się sposób z mosiądzem rozsądniejszy. Ten facet od lutowania srebrem mówi ze to się robi bezpośrednio i nie ma problemu ale pytanie na jak długo nie ma tego problemu ?

 

Jeśli chodzi o wężownicę to nie zamierzam grzać bufora solarem czy grzałką bo mam w cholerę drewna wiec w założeniu mam żeby niedopusci do wychładzania zbiornika chce go ciągle utrzymywać nagrzanego chociażby na podtrzymaniu paląc tym drewnem, myślę ze z dolnym spalaniem pieca powinno to zdać egzamin ale wszystko wyjdzie w praniu;)

 

Adam czy możesz się odnieść do moich pytań ze strony 266 dotyczących powrotu zimnej do kotła i sensu drugiego zbiornika, no i ogólnie tego co tam napisałem bo otwory już są wszystkie ale nadal można pokombinować jak coś?:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...