krzy27 04.12.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Jak działają takie zawory, operator wie Ok liczę na tą wiedzę. Przynajmniej zrozumiesz o czym myślę. Zawory termostatyczne mieszające są dwóch typów. Jeden ma regulowane oba końce (zimny i ciepły jak twój) a drugi typ ma na stałe otwarty ciepły koniec (jak mój). U mnie wszystko gra doskonale dla tego zastanawiam się nad upodobnieniem. W twoim przypadku połączyłbym za zaworem zasilanie z powrotem z bufora zaworem regulacyjnym. Być może jest tak że zmiany na twoim typie zaworu powodują zbyt duże oscylacje i to nie jest do opanowania. Zawór powinien otwierać się w ślimaczym tempie. Bez przeregulowań. Jakby takie obejście z regulacją pomogło to daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 04.12.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 (edytowane) Grand72Jak chcesz spać spokojnie to pociągnij tą rurę od kominka. Takie jest moje zdanie. Chyba, że chcesz iść w układ zamknięty.Jeśli zastosujesz układ otwarty i pompę na powrocie do kominkato wg przepisów naczynie wzbiorcze powinno być na wysokości h>= 0,7 H podnoszenia pompy.--Może masz jakiś kanał wentylacyjny, którym mógłbyś puścić tą rurę bez rąbania ścian?W kominie od kominka nie masz takiego? --masz - poczytaj tutaj:http://ogrzewnictwo.pl/artykuly/urzadzenia-grzewcze/bezpieczny-uklad-kominki-z-plaszczem-wodnym Edytowane 4 Grudnia 2011 przez mrTomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grand72 04.12.2011 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Artur11 nie pisałem tego: ".....Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie - zanim potnę ten układ, chcę być pewien, żenowy będzie poprawny."Dlatego znowu nie wiem. Układ, który zaproponował mi hydraulik był właściwie taki sam tylko zamknięty z małym naczyniem przeponowym. Bez bufora, za to jakiś sterownik kopcenia miał być. To, to na prawdę mogła być bomba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2011 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Z tego wszystkiego to najlepiej rozpoznaję salonik N-Jerzego (bywałem tam). Poczytałem i wyczytałem, że blisko do gruntownego remontu salonu się robi... Ten syfon, 6 metrów w bok i korek 9m wzniosu wody - to za dużo, jak na przepchnięcie bezproblemowe przy zagotowaniu.... Raz czy dwa to wytrzyma.... Rąbał bym tą bruzdę pod rurę wznośną! Mniejszy kłopot - jak remont salonu i wymiana wkładu... Dziwnie ten zawór się zachowuje, lub dziwna jakaś sztuka.... Powinien być otwarty od strony zasilania ciepłą wodą. Powinien przymykać ten wlot po przekroczeniu temperatury progowej a zacząć otwierać dolot (tu - z bufora). Coś jak w autku - mały obieg i duży obieg. Są takie "myślące" pompy z czujką temperatury. Taką bym tam posadził i zapomniał o kłopotach. Czujnik na wylot z płaszcza. Obroty regulowane tak, że jak temperatura rośnie to rośnie bieg pompy. Jak temperatura spada to spadają obroty pompy. Powinno bez żadnych zaworów samo się trzymać w optymalnym zakresie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalio 04.12.2011 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 ... buforku zawór esbe 20-43 st.c najlepiej z seri 500 dobra pompka(np. Wilo stratos pico) i gotowe Czy 20-43 to nie za mało na podłogę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 04.12.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Czy 20-43 to nie za mało na podłogę ?? Wg Twojego projektu podłogówki to za mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r7m8 04.12.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Obroty regulowane tak, że jak temperatura rośnie to rośnie bieg pompy. Jak temperatura spada to spadają obroty pompy. Powinno bez żadnych zaworów samo się trzymać w optymalnym zakresie. Tylko jak tu bez zaworu zapewnić mieszanie, tona zimnej wody z bufora zbyt zdrowa dla płaszcza nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 04.12.2011 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Artur11 nie pisałem tego: "..... Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie - zanim potnę ten układ, chcę być pewien, że nowy będzie poprawny." Dlatego znowu nie wiem. Układ, który zaproponował mi hydraulik był właściwie taki sam tylko zamknięty z małym naczyniem przeponowym. Bez bufora, za to jakiś sterownik kopcenia miał być. To, to na prawdę mogła być bomba! OK nie pisałeś, pomieszałem przepraszam, ale odpowiedziałem Ci na temat, adam Ci napisał, inni też, kominek masz zapewne ze 20-parę KW, to dużo ciepła... Ja do pieca CO mam rury 2cale i chodzi samo, mimo to kiedyś jednego zaworka zapomniałem odkręcić i grawitacja nie mogła ruszyć, byłem przeszcząśliwy jak para z pieca uciekała tą rurą do góry, piec przestał bulgotać po około 15minutach a było ponad 100C...... na wszystkich termometrach. RÓB TE RURY DO GÓRY jak chcesz spokojnie spać. Poszperaj w googlach "wybuch pieca".... Czy 20-43 to nie za mało na podłogę ?? Ja mam w tym zakresie i sobiue chwale Tylko jak tu bez zaworu zapewnić mieszanie, tona zimnej wody z bufora zbyt zdrowa dla płaszcza nie jest. Piec co zasilam wodą z bufora o temp 20-30 bez podmieszania, na wyjściu 60-90, nie widzę większego sensu w podmieszaniu. Nic się nie poci, nic się nie wykrapla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2011 22:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Bo masz SAMOREGULACJĘ! Pompką puszczoną ostro można ten płaszcz schłodzić za mocno!W palenisku mokro się zrobi!Ale...Pompką puszczoną "z czuciem" (po to ten czujnik!) da się to zbilansować!Ta tona "na raz" do płaszcza nie napłynie!MOŻNA I TRZEBA dodawać po odrobinie wody o temperaturze 20stC do tego płaszcza, co ma ponad 60 do 90stC.Coś z niego przecież ubywa i do baniaka wędruje! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 04.12.2011 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Jak działają takie zawory, operator wie Bo wejście B "steruje" zaworem. Jak tam jest za niska temperatura, to nie ma odbioru ciepła z kominka przez bufor - i w tym problem. Woda mi się prawie gotuje a tu zawór zamknięty lub prawie zamknięty. A jak się w końcu otworzy, to już ciężko nad całością zapanować. Może problemem są odległości. AB-Kominek to jakieś 60cm, natomiast Kominek-B to może i z 3.5m będzie (ale zaizolowane otuliną 20mm) Ja mam podobny układ ale z zaworem regulus - z tego co piszesz to albo jest źle podłączony zawór, albo dziwnie uszkodzony. Zastanawiająca jest słyszalna zmiana pracy pompy. To wygląda tak jakby "krótki" obieg był zupełnie zamknięty, bo jak to możliwe że kocioł gotuje a na "B" jest mniej jak 70C ? Praca tych zaworów jest bardzo płynna tam się nic nie dzieje na zasadzie "ON/OFF" - nie jestem w stanie usłyszeć kiedy zaczyna się otwierać. Pooglądaj dobrze zawór czy tam ktoś naklejki źle nie przyczepił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 04.12.2011 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Są takie "myślące" pompy z czujką temperatury. Taką bym tam posadził i zapomniał o kłopotach. Czujnik na wylot z płaszcza. Obroty regulowane tak, że jak temperatura rośnie to rośnie bieg pompy. Jak temperatura spada to spadają obroty pompy. Powinno bez żadnych zaworów samo się trzymać w optymalnym zakresie. Gdzie ta pompa bada tą temperaturę? Bo jak ma czujnik osobno, to by można mierzyć wyjście z pieca. A jak mierzy "na sobie" to trochę bez sensu. Podasz przykładowe modele i ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2011 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Nie znam cen ani modeli...Teraz ma to i Vilo i Grundfoss a może już i Leszno...Czujnik na kablu widziałem.Dyndał obok pompy.Adam M (ja mam taką Vilo, co się ją z kompa przez sieci uczy co ma robić)(oczywiście - czeka na montaż!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 05.12.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 O kłopotach z podmieszaniem ja już tu kilkakrotnie pisałem. Niby działa, kocioł prawie się gotuje a ładowania bufora nie ma. Opał wypalony a bufor w połowie tylko naładowany. Ale co ja tam wiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 05.12.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 O kłopotach z podmieszaniem ja już tu kilkakrotnie pisałem. Niby działa, kocioł prawie się gotuje a ładowania bufora nie ma. Opał wypalony a bufor w połowie tylko naładowany. Ale co ja tam wiem ... Miałem podobnie, teraz palę bez podmieszania i bez pompy - jest lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pga 05.12.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 PGA A gdzie tak tanio sprzedają ESBEki ? Pomyłka - za taka cenę kupowałem zawór mieszający ESBE do podłogówki. Termostatyczne ESBE rzeczywiście kosztują ok. 280zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pga 05.12.2011 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 (edytowane) Dziwnie ten zawór się zachowuje, lub dziwna jakaś sztuka.... Powinien być otwarty od strony zasilania ciepłą wodą. Powinien przymykać ten wlot po przekroczeniu temperatury progowej a zacząć otwierać dolot (tu - z bufora). Coś jak w autku - mały obieg i duży obieg. Wydaje mi się że to jest problem podłączenia całego układu. Naczynie wzbiorcze daje dodatkowe ciśnienie wody w buforze i ta chłodna woda rzeczywiście może ochładzać tą, która dochodzi do wejścia B zaworu termostatycznego. Pompka pracuje na maksymalnym biegu z wysokością podnoszenia 3m. Poniżej jest moja propozycja zmiany układu, którą mogę wykonać szybko i bez większych problemów. Mały obieg zostanie maksymalnie skrócony, a naczynie wzbiorcze mogę podłączyć do króćca z drugiej strony kominka. Odpowietrzenie bufora zapewni mi odpowietrznik na jego szczycie. http://vimtech.net/tmp/kominek-bufor2.jpg PROSZĘ O WERYFIKACJĘ - czy będzie to działać lepiej? Są takie "myślące" pompy z czujką temperatury. Taką bym tam posadził i zapomniał o kłopotach. Czujnik na wylot z płaszcza. Obroty regulowane tak, że jak temperatura rośnie to rośnie bieg pompy. Jak temperatura spada to spadają obroty pompy. Powinno bez żadnych zaworów samo się trzymać w optymalnym zakresie. Nie chciałbym na ten moment iść jeszcze w dodatkowe koszty. Ale jak się nie uda rozwiązać problemu, to sprzedam aktualną pompę + zawór i zainwestuję w taką sprytniejszą w odchudzonym układzie. Edytowane 5 Grudnia 2011 przez pga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.12.2011 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Wygląda to dobrze.Powinno działać.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 05.12.2011 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Poniżej jest moja propozycja zmiany układu, którą mogę wykonać szybko i bez większych problemów. Mały obieg zostanie maksymalnie skrócony, a naczynie wzbiorcze mogę podłączyć do króćca z drugiej strony kominka. Odpowietrzenie bufora zapewni mi odpowietrznik na jego szczycie. Skrócenie małego obiegu może pomóc, dla zaworu ESBE nie ma znaczenia gdzie jest to naczynko, najlepiej z tej samej rury co idzie do bufara, trójnik i do naczynka prosto do góry a do bufora w prawo. To powinno działać tak jak było - reklamuj zawór, że Ci źle działą, ma działać płynnie. Może jakieś paprochy tam wpadły i go blokują, masz filtr siatkowy przed tym zaworem? Wymontuj go na próbę, wstaw trójnik i puść bez podmieszania zatykając krótki obieg, może coś jest gdzieś przytkane? Pamiętaj, że ten zawór w pełni otwiera wodę z bufora jak na dnie bufora jest 70C !!!!. Może wymień na 50C? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 05.12.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 ... Pamiętaj, że ten zawór w pełni otwiera wodę z bufora jak na dnie bufora jest 70C !!!!. Może wymień na 50C? I tu jest pies pogrzebany. Taki stan osiąga się dopiero pod koniec ładowania bufora lub wcale. Kocioł ogrzewa sam siebie w małym obiegu nie przekazując do bufora wytworzonej energii bo przez bufor jest za mały przepływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 05.12.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 ... http://vimtech.net/tmp/kominek-bufor2.jpg ... Ja ja bym dodał jeszcze jedno. Automatyczny odpowietrznik - automatycznym odpowietrznikiem, ale zbyt dobrze to on w tym miejscu nie spełnia swojego zadania. Dlaczego? Bo jak ktoś jego rozbierze to zobaczy, ze powietrze przez niego się wydostaje małym przekrojem. W buforze jak już się dostanie powietrze (z różnych przyczyn) to jest tam go sporo i przy zwiększającym objętość zładzie powietrze nie jest w stanie w całości ujść co powoduje powstanie korka i zatrzymanie obiegu, zaczyna się na kotle gotować i oczywiście naczynie zadziała bo nadmiar wypuści. To tak pokrótce... Ja bym po prostu dał połączenie bufora do rury idącej do naczynia wzbiorczego. Regułą naczyń połączonych zrobi dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.