Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Moje (nie jednostkowe) doświadczenia pokazują, że:

Lejek z ocynku po zagrzaniu "generuje" trochę syfu różnistego...

Grawitacja robi "swoje" i wszystko co się wydzieli (bo musi, jak się zastosuje różne metale) zalega na dnie baniaka, ale nie ma tego dużo.

Dlatego spust zładu daję ze 2cm nad dnem, bo i łatwo się spawa i zostaje odstojnik, co się praktycznie nie wypełnia.

Można zastosować deszczówkę, to "syf" jest różowawy...

Można "rurzaną" - wtedy brązowo-rudy... (żelazo i węglany).

Raz miałem spust wprost w dół, to w testach leciała gęsta "zupa" przez moment...

 

Wnioski:

Jak się zładu nie wymienia zbyt często (bo po co? woda się nie "psuje" przecież) to problemów nie ma.

"Kolorystyka" zładu ustala się w kilka tygodni po uruchomieniu układu.

Co ma siąść czy się wydzielić - to się wydziela i siada a potem zwykle jest spokój.

Raz miałem jakieś cuda, ale tam było wszystko od miedzi przez alu do tytanu, nierdzewki, rdzewki i ocynku...

Brudziło bardzo długo....

Rurzana była dwa razy napełniana - i przestała się brudzić.

Podejrzewam, że węglany zrobiły na wszystkim cienką warstwę ochronną. Działa dobrze, to nikt tego dla badań nie rozcinał.

 

Adam M.

 

Nie zagłębiałem się w TĘ chemię, bo nigdy mi to potrzebne nie było...

Zostawiam odległość rury wznośnej (lejka) od dekla górnego rzędu 15-25cm (w zależności od średnicy rury i wielkości baniaka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tylko po co. Stal czarna na bufor jest dobra i tania a kupiona z demobilu jest jeszcze tańsza, no i spawa się łatwo.

 

Jeśli nie miał byś róznicy w cenie to z czego byś zrobił? mam dostępna rurę fi808x4 a z czarnej stali takiej nie dostanę (czyt. nie mam dostępnej) mam tylko 816x8 wiec będzie cięzsza, a co za tym idzie droższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kupiłem taki zbiornik http://allegro.pl/zbiornik-stalowy-1000-l-i2038897657.html (jak łamię regulamin to proszę o usunięcie linka). Trochę się przeraziłem wagi bo ma ponad 600kg (grubość 8mm) i teraz mam pytanie dekiel obcinam robię co trzeba i .. . no właśnie jak zamknąć - spawać, skręcać? Jak skręcać to skąd takie obręcze bierzecie żeby to do kupy złożyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna rakieta. Ciekawe jaka w środku? Ja mam płaskie dekle i zamykam na amen. O pierścieniach było. Ktoś robił z połówek i zachwalano tu. Niedawno chyba Lacost przerabiał podobny zbiornik z dennicami.

 

Ja leczę zakwasy. Przycisnąłem trchę z robotą. Najgorzej było wewnątrz wężownicy, która ma jakieś 40cm średnicy wewn. Trzeba tam wejść z lampą, maską, tym grubym pistoletem od miga, w grubych rękawicach trzymając taki mały haczyk, który po przyłożeniu w opowiednie miejsce okazywał się niezbyt dopasowany i trzeba go było do imadełka znowu zanieść. Mała poprawka i znowu gramolenie do środka. Jak już był dobry to się np. masa odpięła Przydałby się pomocnik, ale zawziąłem się i pokażę tym co pytają po co taki zbiornik.

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rura ma 60cm na zewnątrz czyli jakieś 58,5cm wewn. Wężownica 18mm stoi na nogach z rury 15mm czyli: 2x18 +2x15 czyli 66mm + odstępy od płaszcza po jakieś 30mm czyli wychodzi że jakieś niecałe 46cm jest wewnątrz. Zmierzę jeszcze ale teraz widzę, że tam wewn. nie nie jest tak źle. Chyba przytyłem.

To miejsce kaźni:

http://img29.imageshack.us/img29/9231/wezownica.jpg

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisza w temacie to pozwolę sobie na mały offtopic:

Przeczytałem wiele tematów powiązanych w jakiś sposób z naszymi buforami. Między innymi cyrkulacja -wór bez dna. Wychodzi na to, że problem ucieczki energii najtrudniejszy jest latem ponieważ na potrzeby CWU trzeba mimo wszystko dość często gonić kocioł (zimą i tak troszkę wpadnie do chałupy, no i kocioł się goni częściej). Dlatego BARDZO WAŻNE stały się nagle solary. Wężownicę instaluję tak czy siak, ale do solarów mi było jakoś niespieszno -zwłaszcza po lekturze o nich tutaj na forum, gdzie opisujecie ich opłacalność. Ale gdyby coś łatwo wpadło do beczki to niech się trwoni. Ważny jest bilans. Z buforem idzie mi słabo bo nie jestem warsztatowcem ani żadnym fachurą broń Boże. Poprostu pozytwnie zakręconym przez Wasze a zwłaszcza Adama wynurzenia w tym wątku:rolleyes: Za co bardzo dziękuję.

Dlatego z zapałem badałem od rana możliwość dofinansowania. TRAGEDIA!!!! Wygląda to mniej więcej tak:

Trzeba znaleźć bank, który zajmuje się "dofinansowaniem" które wynosi aż 45%. Trzeba wpłacić bankowi kaucję w wys. 110% wtedy oni udzielą kredytu bez którego dofinansowanie nie jest możliwe. Załóżmy, że inwestycja wynosi 10000zł Wpłacamy do banku 11000zł (Niby oprocentowane na jakiś mały %) oni pożyczają nam te 10tyś. Odsetki 652,04zł + 500zł opłaty przygotowawczej (czy jak ją tam). Najczęściej po 3 misiącach otrzymujemy ale nie na pewno!!! dotację z NFOŚ w wys. 45% w tym przypadku niby 4500zł, które są opodatkowane jako przychód i należy je wykazać w PIT. W moim przypadku byłoby to 19% czyli 855zł.

Podliczając:

4500zł-652,04zł-500zł-855zł=2492,96zł pozostałe 2007,04zł zjada system wychodzi, że to 44,6% pieniędzy przeznaczonych na środowisko!!!! Za 2500zł to sobie można samemu zrobić -tak mi się wydaje.

Zniesmaczony systemem wracam do koncepcji własnoręcznych. Przypomnę wszystkim pierwsze słowa tego wątku:

Ponieważ w kilku wątkach proszono mnie o poradę w sprawie zbiornika – bufora ciepła postanowiłem „hurtem” spełnić to, o co mnie proszono i tam podawać link do tego wątku.

A tu? – Może się komuś przyda, choć nie pytał.

 

Pozdrawiam Adam M.

 

Przydało się jak widzisz. Dlatego ogromna prośba podajcie tu link do odpowiedniego wątku, albo zacznijmy taki wątek

 

Adamie rozmawialiśmy kiedyś i wiem, że masz na ten temat soje przemyślenia. Nieśmialo proszę o podzielenie się nimi -póki można, bo jak podpiszą ACTA to niewiadomo...

Grand72

 

Jeżeli ten post bardzo narusza temat wątku to proszę o info -usunę

http://img807.imageshack.us/img807/3765/acta1.jpg

ten rysunek oczywiście skopiowałem -pozdrawiam autora. Myślę, że się ucieszy tym faktem i nie poczuje sie obrażony ani okradziony

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja na temat:)

Robiłem dzisiaj próbę ciśnieniową wężownicy solarnej. Nabiłem do 8 barów i tak zostawiłem na parę godzin. Trochę uszło to sprawdziłem wodą z mydłem. Uchodziło przy manometrze a na lutach wszystko OK. Sprawdzę jeszcze raz przed montażem do bufora. Ogólnie "zadowolenie" :)

 

Zabieram się teraz za wężownicę do CWU. Tak się zastanawiam ile zostawić miejsca od ścianki bufora. Rurę mam fi80. Myślałem coś koło fi60, było by wtedy po 10cm odstępu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając bufor (min 1000 l) + solary powinno się w sezonie (maj-pazdziernik) praktycznie stały dostęp do darmowej CWU przy powierzchni paneli ok 7m2. Nie spiesząc się z zakupem tylko czekając na okazję można kupić 3 panele po 2,4m2 każdy za 2500 pozostałe elementy wyrzeźbić i cały zestaw wyjdzie 3000. trzeba tylko ze 2 miechy oglądać promocje na stronach SUNEX, HEVALEX lub zaprzyjaznionych hurtowni instalacyjnych - oni mają czasem oferty dnia ja tak kupiłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisza w temacie to pozwolę sobie na mały offtopic:

Dlatego z zapałem badałem od rana możliwość dofinansowania. TRAGEDIA!!!! Wygląda to mniej więcej tak:[/size]

Na pl.misc.budowanie dosyć często to jest wałkowane 9szkoda było fatygi, no ale..) np.:

pl.misc.budowanie/6764/fikcyjne-doplaty-do-kolektorow-slonecznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 odstępu to dużo. 3 wystarczy ale 4-5 wg mnie nie sprawi zadnego problemu. Wiecej na prawdę nie trzeba. Uwiń sobie w miarę równo (choć im mniej równo tym lepiej) ale na oko od nawet 2 do 8 wystarczy. Ma się nie stykać to wszystko. Adam pisał, że im ciasniej tym przyjemniej;-)

administrator tego forum zapowiada jego zamknięcie w/z z ACTA więc jak masz jeszcze jakieś pytania to się spiesz

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam osoby budujące ten wątek,

 

Przejrzałem już ten temat o str 1-50 i 230-313 pewne rzeczy już wiem ale ponieważ każda instalacja i pomysł na nią jest inna nie mam jeszcze wszystkich odpowiedzi. Z tematu wiem, że stosowanie bufora przy piecach na ekogroszek to niepotrzebny wydatek, podobnie pewnie będzie z pelletem.

 

Ja swoją instalację CO chcę oprzeć na piecu typu duo (np bio ling), idea jest taka żeby połączyć wygodę (pellety) i dostęp do taniego drzewa. Dom o powierzchni użytkowej 128m2, cały dół podłogówka góra podłogówka w łazience i grzejniki w pozostałych pomieszczeniach (3 sypialnie)

Ponieważ na górnym ruszcie paliłbym tylko popołudniami stąd chciałbym ewentualne nadwyżki jak najlepiej wykorzystać i akumulować. Na korzyść bufora przemawia też fakt, że w przyszłości po zrealizowaniu najpotrzebniejszych robót przy domku mając zapas środków chciałbym założyć solary. W tym wypadku mam nadzieję spalać pellet tylko w wypadku jakiejś nieobecności w domu lub przy dużych mrozach po wyczerpaniu ciepła w godzinach nocnych i w czasie kiedy będę w pracy.

 

Teraz moje wątpliwości co jeśli przeważy wygoda i chciałbym palić same pellety czy taki bufor w jakiś sposób pogorszy działanie instalacji, widziałem wątki na innych forach gdzie przy piecach na ekogroszek argumentowano,że bufor to głupota, a z drugiej strony czy pellet to to samo te piece mają zapalarkę i pracują skokowo z buforem skoki byłyby żadsze (zapalarka pobiera prąd)

 

Chodzi mi po prostu o optymalne rozwiązanie instalacji opartej na tego rodzaju piecu i możliwość płynnej rozbudowy instalacji o solary w przyszłości. Ponieważ nie bardzo umiem spawać lutować itd, czy jest na rynku dostępny bufor 500l-750l o koncepcji podobnej do tej z forum w przyzwoitej cenie (cenę 11000 za baniak viessmana 340m uważam za nie przyzwoitą :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się mądrzyć ale nawet Piece regulowanej mocy mają swoją charakterystykę tzw. krzywą. Zduszony piec na pellet czy czy ten eko grosch-ek, kominek czy cokolwiek są nieraz sprawne nieraz nie. Mam na myśli np. stan podtrzymania- zupełnie nieekonomiczny. Spala się coś tylko po tożeby nie rozpalać od nowa zapałkami. W tym czasie sprawność kotła jest żadna, a zużycie jest. Lepiej napalić ile trzeba mocno i intesywnie w samym szczycie krzywej sprawności i za jakiś czas ponowić procedurę niż jechać na pól gwizdka całą zimę. Ja mam kondensat gazowy i planuję kominek + solary jestem na ukończeniu beczek o sum. obj. 1100l + poj. układu. Po co? Dla swobody. Jeśli nic mi się nie będzie chciało przy tym interesie latać to gaziak zapewni mi gwarantowaną ilość ciepła, jak sobie napalę ładnym ogniem w kominku, a mam zamiar to robić często to mam nadzieję, że do następnego palenia wystarczy, a jak nie to znowu gaziak się włączy na najlepsze parametry i długo i powoli będzie uzupełniał moje lenistwo. Latem solary pozwolą zgromadzić mam nadzieję tyle, że powinno wystarczyć na niepogody, a gdyby nie to gaziak czuwa. Może nie wiele tu oszczędności ale wszystko chodzi optymalnie. Przy kominku nie za gorąco a latem czy słońce czy deszcz powinno się kręcić. Nie wspomnę o wydatnym wymienniku CWU podobno ciepła woda leci i leci... Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pl.misc.budowanie dosyć często to jest wałkowane 9szkoda było fatygi, no ale..)...

 

Chodzi o to żeby zrobić to "selbst gemacht" czyli tymi rękami, a przede wszystkim tanio. Oczekuję pomysłów, rozwiązań i dyskusji. Chodzi o to, że pobudzanie rynku solarów robieniem ludzi w konia to już nie dla mnie -ja już pierwszy dom przy pomocy firm-doradców postawiłem (ten dla wroga) teraz chciałbym mieć dobry

 

Mając bufor (min 1000 l) + solary powinno się w sezonie (maj-pazdziernik) praktycznie stały dostęp do darmowej CWU przy powierzchni paneli ok 7m2. Nie spiesząc się z zakupem tylko czekając na okazję można kupić 3 panele po 2,4m2 każdy za 2500 pozostałe elementy wyrzeźbić i cały zestaw wyjdzie 3000. trzeba tylko ze 2 miechy oglądać promocje na stronach SUNEX, HEVALEX lub zaprzyjaznionych hurtowni instalacyjnych - oni mają czasem oferty dnia ja tak kupiłem.

Jak wyżej, choć gotowe rozwiązania przy moich możliwościach i tempie wykonania są kuszące i byłbym w stanie zapłacić ciutkę drożej, żeby było, ale napychanie kiesy bankierom zupełnie za darmo mnie obrzydza (oni pożyczają inwestorom pieniądze które muszą wcześniej wpłacić do tego banku 110%!!!) To skandal -jutro dzwonię do NFOŚ

 

Co raz bardziej rozumiem tych co palą śmieciami. Przy rosnącej drożyźnie niejeden zamiast zamarznąć w chałupie skoczy na śmietnik po jaką oponę... byłem parę razy w Afryce widziałem rodzinne ogniska z plastiku ale tam to normalne u nas Unia Europejska

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...