cruz 01.02.2012 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Trafiłem kiedyś na wątek na tym forum jak to gotują się kominki z PW w układzie otwartym i z naczyniem wzbiorczym w salonie!!!! To jest dopiero zabawa i ładny remont. A postów było sporo łącznie z wybieraniem szuflą żaru. Wiem, wiem: co za idiota robi naczynie w salonie A co do układów zamkniętych to montuje się w nich takie zaworki termostatyczne na chłodnicy, ja mam taki z dosyć nisko ustawioną temp. 92C. Przy załączeniu trochę "stuka" więc robi za alarm, wtedy zamykam powietrze i po chwili święty spokój. Bo kocioł montuje się w kotłowni, z odbiornikami podłącza się w układzie otwartym, naczynie wzbiorcze umieszcza się na poddaszu, a nie robi się kotłowni z salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawiarz 01.02.2012 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Jutro w firmie będę montował zbiornik fish 400 s2, według zaleceń producenta do wężownic podłączam źródła a w buforze mam CWU. Zastanawiam się czy nie lepiej choćby ze względu na legionellę wężownice połączyć szeregowo (łącznie 33m fi25x2-stalowa). Żródła ciepła to obiegowa CO - 70C w zimie i jesieni, lato powietrzna PC hewalex, zapewniająca mi klime w dwóch pomieszczeniach, dodatkowo grzałka el. 9kW. Bufor ma zasilać 2 prysznice jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 01.02.2012 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Bo kocioł montuje się w kotłowni, Kto bogatemu zabroni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szaryb 01.02.2012 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 żeby grabie wbić ... trzy podania, klucz od mieszkania i fotografię ojca! A, by pogrzebać matkę - wycieczka do Urzędu Stanu Cywilnego (bynajmniej nie za rogiem) po ..ODPIS AKTU ŚLUBU (..mojego). By ich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 02.02.2012 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 (edytowane) Witam. Mam bufor podłączony w taki sposób jak na rysunkuhttp://img542.imageshack.us/img542/1473/takjest.jpgBy malachio at 2012-02-02ale mi to nie pasuje bo nie chodzi odpowiednio i będę chciał to w tym roku zmienić.Myślałem o czymś takimhttp://img220.imageshack.us/img220/1521/takmaby.jpgBy malachio at 2012-02-02Co mi to daje:- wywalenie wymiennika i jednej pompy- przeniesienie pompy na powrót brak kawitacji i jej dłuższe życie i mniej godzin pracy- możliwość ładowania bufora na na grawitacji (tylko czy miedź 28 da radę?)W związku z nieudolnością naszych urzędników nie będzie dopłat do solarów więc mam 25m cu18 do zagospodarowania. Postanowiłem zrobić mega wydajną wężownicę i podłączyć PC PW do cwu na lato i okresy przejściowe (także do grzania chałupy). Co o tym myślicie.PSAdam czy podjąłbyś się takiej przeróbki, termin dowolny od wiosny do jesieni.PS2Schemat mogę podesłać na priv jako pdf bo lub dwg bo tu coś niestety słabo widać Edytowane 2 Lutego 2012 przez malachio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grand72 02.02.2012 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 (edytowane) Widzę, że wyjście na podłogówki masz obniżone nieco względem góry bufora. Gdzieś w wątku czytałem, że to powinno zapewnić u góry zawsze trochę ciepła dla CWU. Żeby nie trzeba było czekać. CZy ktoś może to skomentować ponieważ obniżyłem króciec o ok. 50cm i znowu mi się koncepcja zmienia z 2 powodów 1 to jak napisałem wydaje mi się to obniżenie niepotrzebe, a 2 to występuje duże ryzyko zetknięcia kolana z wężownicą. Ta rura "do kotła grawitacja" nie jest za wysoko? Poza tym jak ma działać syfon. Zaraz się cofnę do wykładu Adama o grawitacji bo się już pogubiłem ( str. 278 ) Edytowane 2 Lutego 2012 przez Grand72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 02.02.2012 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Widzę, że wyjście na podłogówki masz obniżone nieco względem góry bufora. Gdzieś w wątku czytałem, że to powinno zapewnić u góry zawsze trochę ciepła dla CWU. Żeby nie trzeba było czekać. To mój świadomy wybór, żona mówi że może mieć w domu zimno ale ciepła woda musi być a poza tym to gdy skończy się ciepło do podłogówki to w domu jeszcze będzie ciepło przez kilka/kilkanaście godzin (obecnie przy nieskończonej chałupie przy -25 na dworze temp. spadła z 22 do 19 stopni przez ok. 14 godzin. Ta rura "do kotła grawitacja" nie jest za wysoko? Poza tym jak ma działać syfon. Zaraz się cofnę do wykładu Adama o grawitacji bo się już pogubiłem Grawitacyjnie u mnie ma chodzić połowa bufora która jest nad kotłem (bufor i kocioł na tym samym poziomie) cały bufor będzie ładowany PC PW lub po uruchomieniu pompki. Zamierzam dać zawór na powrót grawitacji i jak się okaże że mi wychładza się przez kocioł to go będę zamykał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 02.02.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Widzę, że wyjście na podłogówki masz obniżone nieco względem góry bufora. Gdzieś w wątku czytałem, że to powinno zapewnić u góry zawsze trochę ciepła dla CWU. Żeby nie trzeba było czekać. CZy ktoś może to skomentować ponieważ obniżyłem króciec o ok. 50cm i znowu mi się koncepcja zmienia z 2 powodów 1 to jak napisałem wydaje mi się to obniżenie niepotrzebe, a 2 to występuje duże ryzyko zetknięcia kolana z wężownicą. .... Ja u siebie mam do podłogówki wejście na samej górze. Co do pojawienia się ciepłej wody to nie ma żadnej różnicy, bo jest w zasadzie zaraz po rozpaleniu jak tylko góra bufora złapie temperaturę. Jednak obecnie to wpiąłbym poniżej wężownicy (u mnie w zasadzie 1/3 bufora) bo jednak byłby większy komfort, ze po dłuższym czasie będzie CWU. tj by była ciepła woda rano w 2 lub 3 dobie od palenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 02.02.2012 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Sprawa jest do wyjaśneinia. Mam wężownicę solarową na dole, "w razie by co". Widzę głosy że zamiast solarów (nawet własnej roboty) warto rozważyć małą pompę ciepła do tego celu stworzoną. I co by było, gdyby to spiąć razem z wentylacją mechaniczną? lato: głównie spowalniamy nagrzewanie pomieszczeń, ciepło mamy jako odpad. Nie potrafię zgadnąć czy tego ciepła byłoby za mało czy za dużo. czerpnia----------->reku<----------pomieszczenia wywiew wyrzutnia<--[###]<--reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | `---->PC--->bufor zima: grzejemy wykorzystując resztki ciepła nieodzyskane w rekuperatorze. czerpnia----------->reku<----------pomieszczenia wywiew wyrzutnia<--[###]<--reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | `---->PC--->bufor Może nawet przydałby się trzeci mały wymiennik za czerpnią, żeby zapobiegać zamarzaniu reku. czerpnia------------[#]-->reku<----------pomieszczenia wywiew A wyrzutnia<--[###]<--------reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | | `-->PC-+-->bufor Na pierwszy rzut oka wygląda to na ciekawą alternatywę dla GWC+solary. Ale czekam na waszą miażdżącą opinię że to nie działa i nie ma sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 02.02.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 PC PW mają przepływ powietrza ok 500m3 więc trochę więcej niż z wentylacji. Istnieją rozwiązania dedykowane do WM (PC zamiast reku) ale koszty... do chłodzenia to się nada tylko odpowiednio kanały trzeba przygotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.d.w 02.02.2012 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Witam i bardzo prosze o konstruktywna krytyke.Mam dom bez gazu zamierzam go ogrzewac kominkiem z plaszczem wodnym i piecem z zasobnikiem na mial/groszek na wypadek gdyby sie nie chcialo palic w kominku. Zakupilem bufor 1500l oraz bojler 2-plaszczowy 160l do cwu. Powiedzcie prosze czy instalacja jest dobrze zaprojektowna ? Czy moze da sie jeszcze uproscic?Bede wdzieczny za opinie praktykow. Pozdrawiam . http://images37.fotosik.pl/1306/fcb7fdf070c59763m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grand72 02.02.2012 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Ja u siebie mam do podłogówki wejście na samej górze. Co do pojawienia się ciepłej wody to nie ma żadnej różnicy, bo jest w zasadzie zaraz po rozpaleniu jak tylko góra bufora złapie temperaturę. Jednak obecnie to wpiąłbym poniżej wężownicy (u mnie w zasadzie 1/3 bufora) bo jednak byłby większy komfort, ze po dłuższym czasie będzie CWU. tj by była ciepła woda rano w 2 lub 3 dobie od palenia Umnie kocioł gazowy ma pilnować pewnej warstwy żeby zawsze była ciepła. Reszta objętości bufora ma być dla kominka (solarów latem) żeby było gdzie schować. Jak wystygnie tak że ta warstwa nie będzie spełniać parametru zadanego to znowu gaz. Dlatego wydaje się bez sensu żeby obniżać zas. podłogówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomku 02.02.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 @Grand72: Miałem dokładnie taką koncepcję jak Ty, gdy miałem mieć gaz Gazu ziemnego nie będzie (może i lepiej - byłby kolejny abonament i koszty konserwacji) Będą grzały el. w 2.taryfie, kominek, solar, a jak prąd nam nazbyt zdrożeje (dzięki pomysłom dot. opłat za emisję CO2) to jakiegoś śmieciucha wszystkopalnego dostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 02.02.2012 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Umnie kocioł gazowy ma pilnować pewnej warstwy żeby zawsze była ciepła. Reszta objętości bufora ma być dla kominka (solarów latem) żeby było gdzie schować. Jak wystygnie tak że ta warstwa nie będzie spełniać parametru zadanego to znowu gaz. Dlatego wydaje się bez sensu żeby obniżać zas. podłogówek. Jeśli się ma gaz to OK. Ale gdy nie ma gazu to strasznie denerwujące gdy się rano chce korzystać z ciepłej wody by wziąć prysznic, czy głowę umyć przed wyjściem a tam leci sobie chłodnawa woda, bo podłogówka resztki wyssała a nie musiała... i by zapobiec takiej alternatywie można podgrzewać tą warstwę ciepłej wody grzałką elektryczną to się okaże, że znów część tej drogiej energii podłogówka wyssie. Przy obniżonym zasilaniu podłogówki niezależnie czy będzie dogrzewanie czy nie mamy gwarantowaną ciepłą wodę, a by było ciepło wystarczy napalić po powrocie z pracy. To są moje przemyślenia jako użytkownika bufora. Kiedyś zadałem sobie pytanie co bym zmienił w swoim układzie i po przemyśleniu wyszło mi, ze brakuje mi 2 króćców tak w 1/3 bufora od góry. Były by to króćce właśnie dla podłogówki oraz zasilania z PC P/W. PC to tak bardziej przyszłościowo jeśli nawet kiedykolwiek. Po przeliczeniu to i tak nadal się węglem lepiej opłaca. Po co ten króciec dla pompy? Ano, by pompa chodziła dłuższy czas bez zbędnych startów i utrzymywała by temperaturę 35 / 30 stC w 2/3 objętości bufora. W reszcie nabijała by w trybie CWU do temperatury 55 stC a zasilanie przełączne by było zaworem 3D z siłownikiem na zasilanie od góry bufora. Prawdopodobnie taką przeróbkę w lato zrobię wydzielając tą strefę dla CWU i podłączę grzałki. Też zastanawiam się nad solarami - by nie chodzić palić w lato (leniuch jestem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cruz 02.02.2012 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Powiedzcie prosze czy instalacja jest dobrze zaprojektowna ? Czy moze da sie jeszcze uproscic? URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcb7fdf070c59763.html]http://images37.fotosik.pl/1306/fcb7fdf070c59763m.jpg[/url] Dajesz 2 kotły na paliwa stałe i chcesz układ zamknięty. Moje propozycje: 1. zamiast 2 kotłów - jeden dolnego spalania (będziesz palić raz na kilka dni). 2. wprowadzić układ otwarty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 02.02.2012 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Witam i bardzo prosze o konstruktywna krytyke. Mam dom bez gazu zamierzam go ogrzewac kominkiem z plaszczem wodnym i piecem z zasobnikiem na mial/groszek na wypadek gdyby sie nie chcialo palic w kominku. Zakupilem bufor 1500l oraz bojler 2-plaszczowy 160l do cwu. Powiedzcie prosze czy instalacja jest dobrze zaprojektowna ? Czy moze da sie jeszcze uproscic? Bede wdzieczny za opinie praktykow. Pozdrawiam . http://images37.fotosik.pl/1306/fcb7fdf070c59763m.jpg BUM!!! Przeczytaj ten wątek CAŁY!!! Stracisz mniej czasu i pieniędzy na czytanie niż potem na poprawianie. Długie jest wiem, ale trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 02.02.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 (edytowane) Widzę, że wyjście na podłogówki masz obniżone nieco względem góry bufora. Gdzieś w wątku czytałem, że to powinno zapewnić u góry zawsze trochę ciepła dla CWU. Żeby nie trzeba było czekać. CZy ktoś może to skomentować ponieważ obniżyłem króciec o ok. 50cm i znowu mi się koncepcja zmienia z 2 powodów 1 to jak napisałem wydaje mi się to obniżenie niepotrzebe, a 2 to występuje duże ryzyko zetknięcia kolana z wężownicą.... ja mam wyjscie na podłogówkę ze 20-25cm od góry wypukłej dennicy, pod samą góra płaska spiralka wężownicy, i faktycznie jak mi eiś nie chce rozpalać to podłogówka "stoi" już kilka dobrych godzina a cwu mniej lub bardziej ciepła ale jest, poza tym ma też opcję w regulatorze od siłownika podłogówki taką, która pozwala ustawić mi próg rozładowywania bufora, temperaturę minimalna zasilania, na razie nie korzystam z tego po układ nie dokończony, czujniki ni epomocowane na swoim miejscu, nieocieplone wszystko, alr jak będzie gotowe to planuje ustawić to na 35-40'C i to powinno zabezpieczyć cwu na jkais czas gdy bufor będzie pusty dla podłogi, podłoga bezwładnoscią, słonecznym dniem czy zyskami bytowymi kilka godzin pojechać może a cwu bez zabezpieczenia w tym czasie może zabraknąć a tak poza tym to fajna ta idea bufora: wracam przed godzina z miasta: na termometrze -25,5'C, jadę sobie pzrez osiedle - nie ma domu, z którego komina nie kotłowałby piękny, książkowy "mroźny" prosto w górę dym... poza moim kominem a i sąsiad się dziwi, czemu ja w kotle nie palę Edytowane 2 Lutego 2012 przez edde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r7m8 02.02.2012 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 a tak poza tym to fajna ta idea bufora: wracam przed godzina z miasta: na termometrze -25,5'C, jadę sobie pzrez osiedle - nie ma domu, z którego komina nie kotłowałby piękny, książkowy "mroźny" prosto w górę dym... poza moim kominem a i sąsiad się dziwi, czemu ja w kotle nie palę I to jest jeszcze jedną zaletą bufora - mniejsza strata kominowa. Bo gdy kocioł pracuje na 100% mocy to rzecz jasna robi określona stratę kominową ale tylko przez pewien czas bo gdy nie pracuje to tej straty już praktycznie nie ma. Natomiast w układzie bez bufora pracujący ciągle kocioł robi stratę kominową trwającą 24 godz. na dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grand72 03.02.2012 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Grawitacyjnie u mnie ma chodzić połowa bufora która jest nad kotłem (bufor i kocioł na tym samym poziomie) cały bufor będzie ładowany PC PW lub po uruchomieniu pompki. Zamierzam dać zawór na powrót grawitacji i jak się okaże że mi wychładza się przez kocioł to go będę zamykał. Nie rozumiem po co takie rozwiązanie? No i grzejnik łazienkowy też jakoś nisko ma być zasilany - co będzie jak bufor będzie napełniony mniej jak pół? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 03.02.2012 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Nie rozumiem po co takie rozwiązanie? No i grzejnik łazienkowy też jakoś nisko ma być zasilany - co będzie jak bufor będzie napełniony mniej jak pół? Grzejnik mam w łazience z wanną (obecnie grzejnik nie grzeje) jak będę chciał wannę gorącej wody nalać to raczej będę musiał rozpalić mocniej to i dla grzejnika wystarczy na te dwie godziny, poza tym grzejnik wpięty bezpośrednio bez mieszacza (jak go testowałem to pół godziny zasilania wodą o temp 55`C i mam w łazience gorąco). Grawitacja ma mi zabezpieczyć c.w.u. jak nie będzie prądu oraz trochę zużycie prądu przez pompę c.o.. Obecnie mam tak że jak mi prąd wyłączą to się kocioł zagotuje bo pompka stoi i nie puszcza wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.