Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Przyjmij, że to, co tu piszę, to WCALE nie jest żaden atak na Ciebie czy kogokolwiek, ale...

 

Będąc GŁOWĄ RODU nosisz na sobie odpowiedzialność za tę minispołeczność, jaką jest rodzina...

TY robiąc takie czy inne kroki techniczno-budowlano-inwestycyjne dokonujesz ZA NICH pewnych wyborów!

ZAŁÓŻ ich dyletantyzm, lenistwo i wręcz DEBILIZM techniczny (przy projektowaniu instalacji) - będą bezpieczni!

Zrób system IDIOTOODPORNY, jeżeli tylko się da.

W najgorszym przypadku - nie zadziała, ale krzywdy nikomu nie zrobi.

 

(Dla mnie osobiście - instalacje wysokiego ciśnienia, wysokich temperatur czy nawet gazów skroplonych - nie problem! Ale najmłodszego sępa trzymałbym od nich na kilometry!!!)

(I tak robię!!!!!!!!)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przyjmij, że to, co tu piszę, to WCALE nie jest żaden atak na Ciebie czy kogokolwiek, ale...

 

Będąc GŁOWĄ RODU nosisz na sobie odpowiedzialność za tę minispołeczność, jaką jest rodzina...

TY robiąc takie czy inne kroki techniczno-budowlano-inwestycyjne dokonujesz ZA NICH pewnych wyborów!

ZAŁÓŻ ich dyletantyzm, lenistwo i wręcz DEBILIZM techniczny (przy projektowaniu instalacji) - będą bezpieczni!

Zrób system IDIOTOODPORNY, jeżeli tylko się da.

W najgorszym przypadku - nie zadziała, ale krzywdy nikomu nie zrobi.

 

(Dla mnie osobiście - instalacje wysokiego ciśnienia, wysokich temperatur czy nawet gazów skroplonych - nie problem! Ale najmłodszego sępa trzymałbym od nich na kilometry!!!)

(I tak robię!!!!!!!!)

 

Adam M.

 

Ależ to co piszesz to 100% racja!!!!!

I dlatego jak ktoś mnie pyta czy zrobić otwarty czy zamknięty to piszę OTWARTY !!!! Bo nie chcę mieć na sumieniu ewentualnych kłopotów. Bo jak ktoś ma wątpliwości to nie powinien się za to zabierać i tyle...

Ilość rozpieprzonych kotłów w układzie otwartym jest całkiem spora więc i tutaj da się coś zrobić źle, dlaczego ??? Jak widać każdy układ kotła jest potencjalnie niebezpieczny.

Zrobiłem układ zamknięty i zabezpieczyłem go tak dobrze jak tylko to było możliwe i tyle. Nie wiem czy każdy właściciel układu otwartego może być pewien tego samego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przeglądam ten wątek od jakiegoś czasu i jako, że naszła mnie ochota na zrobienie sobie kotłowni w salonie, mam kilka pytań.

Mam kocioł gazowy kondensacyjny 3-24kW, zasilający cwu w zasobniku 150l, c.o. kaloryferowe (głównie) i podłogówkę (przez zawór termostatyczny 3-drogowy).

Grzeję od stycznia, dom jeszcze nie zamieszkały i nie do końca szczelny, ale rachunki mocno mnie zaskoczyły i myślę, że intensywnie paląc w kominku z PW oszczędności mogą wynosić 2-3 tys. zł na sezon. Czyli warto to przemyśleć.

Kominek na parterze, kotłownia w piwnicy, w linii prostej oddalone 10m.

 

1. Myślę o kominku z wężownicą schładzającą uruchamianą zaworem termostatycznym - niezależne toto od prądu i wydaje się niezawodne - czy można wtedy zrezygnować z naczynia wzbiorczego nad kominkiem (w salonie nie chcę, a wyżej nieogrzewane i nieizolowane poddasze)?

 

Myślę, że żeby to miało ekonomiczny sens, to powinien być bufor, z którego będę zasilać cwu i c.o. Jednocześnie nie chciałbym znacząco ingerować w istniejącą instalację, myślę też, że kocioł gazowy nie powinien grzać bufora.

 

2. Czy można to wykonać w ten sposób, że wężownice z bufora (1 do cwu i 1 do c.o.) zostaną wpięte do istniejącej instalacji poprzez zawory trójdrogowe z siłownikami (na wejściach i na powrotach), które w zależności od tego czy źródłem ciepła jest kocioł czy bufor, będą odpowiednio reagować?

 

Sterowanie piecem mam typu włącz/wyłącz na podstawie temp. w salonie, czyli jak rozpalę w kominku to sterownik wyłączy piec. Jakiś automat (sterownik pokojowy umieszczony w innym pomieszczeniu?) powinien przestawić zawory trójdrogowe na wężownicy c.o. w buforze oraz uruchomić pompę obiegową c.o. i zatrzymać ją po osiągnięciu zadanej temp . Najlepiej, żeby uruchomił tą w piecu, ale jeżeli to niemożliwe to trzeba pomyśleć o dodatkowej. Muszę tylko przestawić głowice termostatyczne na kaloryferach w salonie z max. na min.

W przypadku cwu piec włącza się poniżej zadanej temp i grzeje do zadanej, czyli zawory trójdrogowe powinny być sterowane temperaturą w zasobniku.

 

Czy to ma jakikolwiek sens i da się wykonać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbudowałeś dom, który Cię zaskoczył...

Teraz planujesz dodać mu protezę, dla zbicia kosztów utrzymania...

W połowie czytania pogubiłem się w tych zaworach...

Istna "fabryka"...

 

Wywróć to wszystko "na drugą stronę" i zrób najprostsze jak tylko można.

Pomyśl, jak Twoje łebki to obsłużą, jak służbowo pojedziesz gdzieś "w kraj".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przeglądam ten wątek od jakiegoś czasu i jako, że naszła mnie ochota na zrobienie sobie kotłowni w salonie, mam kilka pytań.

Mam kocioł gazowy kondensacyjny 3-24kW, zasilający cwu w zasobniku 150l, c.o. kaloryferowe (głównie) i podłogówkę (przez zawór termostatyczny 3-drogowy).

Grzeję od stycznia, dom jeszcze nie zamieszkały i nie do końca szczelny, ale rachunki mocno mnie zaskoczyły i myślę, że intensywnie paląc w kominku z PW oszczędności mogą wynosić 2-3 tys. zł na sezon. Czyli warto to przemyśleć.

Kominek na parterze, kotłownia w piwnicy, w linii prostej oddalone 10m.

 

1. Myślę o kominku z wężownicą schładzającą uruchamianą zaworem termostatycznym - niezależne toto od prądu i wydaje się niezawodne - czy można wtedy zrezygnować z naczynia wzbiorczego nad kominkiem (w salonie nie chcę, a wyżej nieogrzewane i nieizolowane poddasze)?

 

Myślę, że żeby to miało ekonomiczny sens, to powinien być bufor, z którego będę zasilać cwu i c.o. Jednocześnie nie chciałbym znacząco ingerować w istniejącą instalację, myślę też, że kocioł gazowy nie powinien grzać bufora.

 

2. Czy można to wykonać w ten sposób, że wężownice z bufora (1 do cwu i 1 do c.o.) zostaną wpięte do istniejącej instalacji poprzez zawory trójdrogowe z siłownikami (na wejściach i na powrotach), które w zależności od tego czy źródłem ciepła jest kocioł czy bufor, będą odpowiednio reagować?

 

Sterowanie piecem mam typu włącz/wyłącz na podstawie temp. w salonie, czyli jak rozpalę w kominku to sterownik wyłączy piec. Jakiś automat (sterownik pokojowy umieszczony w innym pomieszczeniu?) powinien przestawić zawory trójdrogowe na wężownicy c.o. w buforze oraz uruchomić pompę obiegową c.o. i zatrzymać ją po osiągnięciu zadanej temp . Najlepiej, żeby uruchomił tą w piecu, ale jeżeli to niemożliwe to trzeba pomyśleć o dodatkowej. Muszę tylko przestawić głowice termostatyczne na kaloryferach w salonie z max. na min.

W przypadku cwu piec włącza się poniżej zadanej temp i grzeje do zadanej, czyli zawory trójdrogowe powinny być sterowane temperaturą w zasobniku.

 

Czy to ma jakikolwiek sens i da się wykonać?

 

 

Co chcesz uzyskać? Zmniejszenie kosztów ? Ile płacisz za gaz, skoro chcesz oszczędzić 2 -3 kPLN ? Masz drewno za darmo ? Jak duży jest dom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko , troche...... dziwne. Mam zamair zrobic bufor w ukladzie otwartym i chcialem naczynie wzbiorcze wstawic w jakims pomieszczeniu mieszkalnym na pietrze(nie bede mial poddasza, a z WM i Reku zawsze dodatkowa ilosc wilgoci sie przyda:) ).

Pytanie : czy sa jakies przeciwskazania? (jakies odglosy;) nie dajace spac czy cos w tym stylu - rozumiem ze jak zagotuje to moze cos bulgotac, ale w czasie normalnej eksploatacjji ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chcę uzyskać zmniejszenie kosztów, niejako przy okazji, bo kominek i tak planuję i mam zamiar dużo w nim palić. Zamiast spartherma bez PW, mogę w podobnej cenie kupić np. Lazara z PW, więc sam kominek nie byłby dla mnie dodatkowym kosztem.

Drugi zysk, niemniej ważny a może i istotniejszy, to sposób na ogrzewanie domu, gdyby dopadła mnie zadyszka finansowa, taka polisa na chudsze czasy.

W istniejącą instalację nie chcę ingerować, bo w razie kłopotów firma instalacyjna może się wykpić od napraw gwarancyjnych (a niestety okazało się, że nie byli to fachmani najwyższych lotów i nie wiem co mnie jeszcze czeka, jak zacznę mieszkać).

Dom mam 170m2 na parterze (będzie grzane do "normalnej" temperatury), 100m2 piwnica z oknami (będzie grzane do 15*C) i garaż 70m2 ogrzewany do 5*C.

Od 10. stycznia do końca marca zużyłem 1200m3 gazu utrzymując 14*C na parterze i 12*C w piwnicy.

W tym czasie nie było jeszcze docelowych drzwi wejściowych i docelowej bramy garażowej, wszystkie nawiewniki w oknach były w stanie max. otwartym oraz schły tynki i wylewki zakończone w listopadzie. Wentylacja naturalna.

Na ścianach 15cm styro 0,031, w piwnicy 12cm styro 0,033 aż do ławy fundamentowej, na stropie 5cm styro+25cm wełny 0,037; pod posadzką piwnicy 10cm styro 0,037; stolarka U=ok.1, nawiewniki higro.

 

Nie jestem fachowcem, więc być może mój pomysł jest chybiony, może można to zrobić prościej i lepiej.

Tak jak pisałem miałbym tańszą alternatywę do ogrzewania gazem, która jeszcze do tego zwróciła by się w jakimś przyzwoitym czasie.

Drewna za darmo nie mam, mam za to mnóstwo miejsca na jego składowanie i lubię palić w kominku.

Jednocześnie nie chcę pozbywać się wygody bezobsługowości, jaką daje mi obecna instalacja.

Edytowane przez lluka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o takiej możliwości?

 

Zaplanowałem bufor:

fi1016 #10 h=2700 => V=2,078m3

 

Mogę także kupić i zmieścić taki:

fi1120 #10 h=2700 => V=2,566m3

 

Różnica w cenie 300zł

 

jkr80 - kupujesz gdzieś gotowy czy robisz sam ten bufor?

 

wszystko zależy czym będziesz ładował i co będziesz nim grzał... ciężko podpowiadać jak się nie ma informacji...

 

PZDR

 

Qter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dpo - jeśli planujesz na piętrze saunę to może dałoby się jedno z drugim połączyć.

Zamiast naczynia wzbiorczego zrób wannę i będziesz brał kąpiele lecznicze we wodzie "rurzanej" :D

 

"letko" przesadziles ;) myslisz ze tyle ciepla sie z tego wydzieli, iz bedzie przeszkadzac w normalnym zyciu ? (mi to tylko polepszy bo zona cieplolubna i jak ma na czujce temp mniej niz 24*C to jej zimno). Poza tym zlad to nie rurzana woda - rurzanke bede mial w wezownicach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko , troche...... dziwne. Mam zamair zrobic bufor w ukladzie otwartym i chcialem naczynie wzbiorcze wstawic w jakims pomieszczeniu mieszkalnym na pietrze(nie bede mial poddasza, a z WM i Reku zawsze dodatkowa ilosc wilgoci sie przyda:) ).

Pytanie : czy sa jakies przeciwskazania? (jakies odglosy;) nie dajace spac czy cos w tym stylu - rozumiem ze jak zagotuje to moze cos bulgotac, ale w czasie normalnej eksploatacjji ?)

 

Naczynie wzborcze mam schowane w szafie w sypialni. Odgłosy były jak:

 

1. napełniałem po raz pierwszy bufor wodą - się przelał nadmiar

 

2. podniosłem do 80C temperaturę zładu mniej więcej połowy objętości - się przelało

 

Teraz nawet nie pamietam, że je tam mam...

 

PZDR

 

Qter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczynie wzborcze mam schowane w szafie w sypialni. Odgłosy były jak:

 

1. napełniałem po raz pierwszy bufor wodą - się przelał nadmiar

 

2. podniosłem do 80C temperaturę zładu mniej więcej połowy objętości - się przelało

 

Teraz nawet nie pamietam, że je tam mam...

 

PZDR

 

Qter

 

dzieki Qter - podniosles mnie na duchu :) Mozesz jeszcze podac jaki masz duzy baniak, wielkosc naczynia, i jak wysoko ponad buforem (sprawdzales czy jakbys podgrzal do 100*C to by ci znow wylalo czy nie? az tyle grzac nei planuje ale jakby mi siadla "automatyka" i nie bylo mnie w domu to ..... na wszelki wypadek wolalbym wiedziec ze mi zony nie poparzy - bo chyba az tak ciepla nie lubi;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Qter - podniosles mnie na duchu :) Mozesz jeszcze podac jaki masz duzy baniak, wielkosc naczynia, i jak wysoko ponad buforem (sprawdzales czy jakbys podgrzal do 100*C to by ci znow wylalo czy nie? az tyle grzac nei planuje ale jakby mi siadla "automatyka" i nie bylo mnie w domu to ..... na wszelki wypadek wolalbym wiedziec ze mi zony nie poparzy - bo chyba az tak ciepla nie lubi;) )

 

 

tu masz zdjęcie:

 

DSC04038.JPG

 

jest on najwyższym punktem instalacji CO (jakieś 3m nad buforem)

 

informacje o doborze naczynia znajdziesz w necie ;)

 

nie doszedłem nigdy do 100C więc nie wiem czy by wystarczyło...

 

PZDR

 

Qter

Edytowane przez Qter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ciag dalszy, węzownica CWU 3x24m fi15 - to wcale nie jest łatwa i lekka robota. Próba ułożenia wężownic w koła olimpijskie zakończona fiaskiem - tzn "aż tak bardzo" mi nie zalezalo.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=113294&d=1335271686

Edytowane przez kawiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te otwornice yato do metalu za 100 pln naprawdę tną jak żyleta. Bardzo dobrze się tym robi.

 

kawiarz: Chłopaki czy nie jest bez sensu robienie wężownicy na poziomie poniżej połowy baniaka? Tam raczej w większości czasu będzie poniżej 40st. Ja osobiście zrobię z dwa zwoje a resztę zwojów 22mm będę miał na samej górze (z jakieś 40-50cm) .

 

Teraz po... mogę powiedzieć że 15 układa się dużo gorzej niż 22. 22 sama płynie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kawiarz: Chłopaki czy nie jest bez sensu robienie wężownicy na poziomie poniżej połowy baniaka? Tam raczej w większości czasu będzie poniżej 40st. Ja osobiście zrobię z dwa zwoje a resztę zwojów 22mm będę miał na samej górze (z jakieś 40-50cm) .

 

Teraz po... mogę powiedzieć że 15 układa się dużo gorzej niż 22. 22 sama płynie:)

 

Wężownice będą pod sam dekiel. U góry będą mocniej zagęszczone tak ok 9 zwojów.

 

EDIT:

A jeśli miałeś na myśli robienie węzownicy od górnego dekla do połowy, to tracisz ze 30 % akumulacji, woda w sieci ma od 5 do 15 stopni więc dół baniaka który ma 15-25 wciąz ma jakaś energie zmagazynowaną, no i będziesz w stanie wykożystac więcej energii z solarów które w zimie będą dawać np 30C.

Edytowane przez kawiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężownice będą pod sam dekiel. U góry będą mocniej zagęszczone tak ok 9 zwojów.

 

EDIT:

A jeśli miałeś na myśli robienie węzownicy od górnego dekla do połowy, to tracisz ze 30 % akumulacji, woda w sieci ma od 5 do 15 stopni więc dół baniaka który ma 15-25 wciąz ma jakaś energie zmagazynowaną, no i będziesz w stanie wykożystac więcej energii z solarów które w zimie będą dawać np 30C.

 

Nie jestem do końca pewny tego co napisałeś. Jeśli w zimę będzie 30st. z solarów na dole, to na górze na logikę będziesz miał więcej. W zimę palimy ... więc raczej będzie tam dużo większa temperatura i nie ma co się martwić o te niewielkie dawki ciepła z solarów.

W sumie jak dobrze pamiętam Piczman miał podobnie zrobioną wężownicę jak u ciebie i działa:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...