herakles 20.06.2012 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Przeczytałem natomiast o kominku ładowanym od tyłu. Przyznam, że zainspirowało mnie to. Tylko gdy normalnie na tylnej ścianie mamy płaszcz to odbiera nam on ciepło. A gdy jest tam zamiast tego druga szyba, to siłą rzeczy sprawność takiego kominka może być mniejsza. Ale o ile?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.06.2012 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Ocieplenie kominka z PW jak najbardziej, jeśli nie na ręke nam emitowane przez niego ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 20.06.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Ocieplenie kominka z PW jak najbardziej, jeśli nie na ręke nam emitowane przez niego ciepło. Dlaczego od razu nie na rękę. Po prostu ciepełkiem w rurkach łatwiej sterować. Więcej - łatwiej zrobić to tak, żeby się robiło samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 21.06.2012 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Przeczytałem natomiast o kominku ładowanym od tyłu. Przyznam, że zainspirowało mnie to. Tylko gdy normalnie na tylnej ścianie mamy płaszcz to odbiera nam on ciepło. A gdy jest tam zamiast tego druga szyba, to siłą rzeczy sprawność takiego kominka może być mniejsza. Ale o ile?! Sprawność takiego kominka nie musi być mniejsza.Wystarczy odpowiednio rozbudować przestrzeń nad paleniskiem.Nie spotkałem jednak takiego rozwiązania u nas.Myślę ,że albo zrobić,albo sprowadzić z zagranicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 22.06.2012 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Sprawność takiego kominka nie musi być mniejsza.Wystarczy odpowiednio rozbudować przestrzeń nad paleniskiem.Nie spotkałem jednak takiego rozwiązania u nas.Myślę ,że albo zrobić,albo sprowadzić z zagranicy. Sprawność kominków z PW nie jest mniejsza z powodów słabego odbioru ciepła a z powodu warunków spalania. Kuriozalnie właśnie odbiór ciepła w zbyt wczesnej fazie spalania powoduje, że część gazów wylatuje kominem niespalona. Zamieszczałem już link do przykładowej konstrukcji kominka ze zgazowywaniem drewna i IMHO jest to jedyna droga do osiągnięcia zadowalający efektów. Co do wysokich temp. w pomieszczeniach kominkowych - większość szczęśliwy posiadaczy "niskoenegetycznych" domów zauważa, ze pojawienie się 4 gości w salonie podnosi temp. powietrza, a to tylko jakieś 300W. Co by nie robić to kominek jakiś 1 kW przez szybę wypromieniuje, no i coś z tym ciepłem trzeba zrobić. Najlepiej jakby w czymś ugrzęzło i powoli wróciło do pomieszczenia jak w kominku wygaśnie. U mnie grzęźnie w silikatowych ścianach. Trzeba czytać, co Yoda pisze i i książki do fizyki od dzieci z podstawówki też są pomocne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szaryb 22.06.2012 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Prawdę mówiąc: Czy możecie przestać nadawać w wątku buforowym o kominkach? - nie widzę związku kilku ostatnich postów.dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.06.2012 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Kominek z PW traktujmy jako kocioł a salon jako kotłownię.Nie ma wtedy sprzeczności z buforem.Czym niby różni się taka kotłownia od tej w piwnicy ? miejscem położenia i dodatkowym problemem ucieczki ciepła przez szybę, co zbyt nagrzewa salon a za mało ciepla trafia do bufora. Pozostaje pytanie: jak zrobić zimną szybe ? a to jest oddzielny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 22.06.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Bufor to nie tylko współdziałanie z konwencjonalnym piecem i kominkiem.To również współpraca z kolektorem słonecznym.Jeżeli jest zimno,to kominek nie przegrzeje domu.Jeżeli jest ciepło to wiąże się to z promieniowaniem słonecznym.Jeżeli to promieniowanie jest to bufor ma min.40-45oC.Kominek z tylnym załadunkiem paliwa z pomieszczenia gospodarczego ,jest alternatywą dla bojących się kotłowni w salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 22.06.2012 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Ten tylny załadunek to fajna sprawa - nie tylko brak syfu w salonie, ale (jak jest z płaszczem) to niemal całe oprzyrządowanie jest łatwo dostępne od tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cruz 22.06.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Kominek z tylnym załadunkiem paliwa z pomieszczenia gospodarczego ,jest alternatywą dla bojących się kotłowni w salonie. Czyli podsumujmy. 1. Kominek daje klimat ale jest upierdliwy, niebezpieczny i za bardzo przegrzewa kotłownie zwaną salonem. 2. Kominek to syf w kotłowni. Ad 1.Kominek można obudować by nie był uciążliwy (najlepiej szczelnie) Ad 2. Syfu można się pozbyć przez kupno komina z tylnym załadunkiem z innego pokoju (np z sypialni). Czyli najlepiej kupić sprawny obudowany kominek zwany kotłem. Kocioł zabudować kotłowni. Zapewnić mu odpowiednią wentylację. Domowników ochronić przez szczelnie zamykane drzwi w kotłowni. A żeby nie było że OT to kocioł podłączyć do bufora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 22.06.2012 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Przy buforze kominek dobrze działa na grawitacji.Nie wymaga wyszukanego oprzyrządowania,jedynie 2''rur na zasilaniu i powrocie.Mam na myśli bufor z bezpośrednim zasilaniem z kominka bez udziału wężownicy i pompy.A kominek z tylnym załadunkiem to szyba na płaskiej ścianie z ogniem w środku.Dla nowoczesnych domów to niezła sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 22.06.2012 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Ot niezrozumienie celu i efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 23.06.2012 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 Okno z sypialni do pokoju to raczej kiepski pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebanseban 24.06.2012 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Czy znacie jakiś wzór na moc cieplna wężownicy z rurki miedzianej o danej średnicy, grubości ścianki, znanej temperaturze wody otaczającej taką wężownicę, znanej temperaturze wody w rurce która ma byc podgrzana. Woda na zewnątrz wężownicy stoi, woda w rurce płynie ze znaną prędkością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.06.2012 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Bilans cieplny trzeba policzyć.Woda na zewnątrz NIE STOI. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 25.06.2012 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 (edytowane) U=d/lamda miedzid- grubość ściankilambda można przyjąć 370 wynik to W/m*K czyli wystarczy przemnożyć przez dt oraz powierzchnię wężownicy w m2, ale dt będzie zmienna i różna w zależności od odległości od początku lub końca, czyli trzeba by najpierw bardzo dokładnie zmierzyć dt na każdym cm wężownicy a potem scałkować wynik żeby dostać rzetelny wynik dużo prościej było by po prostu zmierzyć ilośc wody która pzrepływa pzrez tą węzownicę oraz rożnicę temperatury między wejściem do bufora a jego wyjściem, i mamy od razu wynik w J Edytowane 25 Czerwca 2012 przez mxxxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.06.2012 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Problem trzeba uprościć.Pomiń wszystkie obliczenia związane z miedzią!Miedź ma znacznie lepsze przewodnictwo cieplne od wody.Dla procesu wymiany ciepła w tym przypadku jest "przeźroczysta"Zrób uczciwy bilans ciepła dla wody chłodzącej i grzewczej.Wtedy wyjdzie Ci sprawność i moc procesu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebanseban 25.06.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 (edytowane) Dzięki mpoplaw. dużo prościej było by po prostu zmierzyć ilośc wody która pzrepływa pzrez tą węzownicę oraz rożnicę temperatury między wejściem do bufora a jego wyjściem, i mamy od razu wynik w J Na etapie projektu trudno to będzie zrobić. Moge założyc temperature na wyjściu. A tu trzeba od drugiej strony: ile zwojów musi być, żeby przy średnio naładowanym buforze 1000l miec jeszcze z 50C na wyjściu. MAx Ilość wody znam, to bedzie w przybliżeniu tyle co przez klasyczny piec gazowy przepływa czyli 1m^3/h tj około 17 litrów na minutę. Temperatura zasilania wężownicy to około 20C, a na wyjściu to pewnie w zależności od jej długości/powierzchni, oraz temperatury otaczającej jej wody a właściwie zmieniającego się gradientu temperatury (bo woda w rurce płynąc w spiralnej wężownicy od dołu łapie też posrednie temperatury). Empirycznie patrząc to mozna statystycznie ocenić na podstawie wężownic do CWU jakie tu ludzie robili. Że przy naładowanym buforze wystarczyło im 2x25metrów 18ki i spokojnie tego typu sprawnośc uzyskiwali. Również podpatrując podawane moce przez producentów zbiorników z wężownicami przy złożeniu z podanymi ich długościami. Choć tamte sa często stalowe. Z szacunków wynika, że gdyby nie było trzeba podmieszania na wyjściu to przy tym przepływie i 2x25m 18ki woda w rurce wymianiałaby się co około pół minuty. Czy to wystarczy? Jako że przy pełnym buforze będzie konieczne podmieszanie do celów c.o. tej wody o wysokiej temperaturze będzie mniej potrzeba. Dużo zmiennych.. Pytanie jedno: ile metrów i jakiej rurki miedzianej trzeba żeby przepływowo wyprowadzić z bufora ciepło za pośrednictwem wody do celów co (grzejnik i podłogówka)... Uffff Edytowane 25 Czerwca 2012 przez sebanseban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.06.2012 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Jeden ciepły kran to 10 litrów na minutę o temperaturze ok.55stC.Tyle spokojnie robi 1 x 25mb fi 22 (co sprawdzono praktycznie). Powrót z kaloryferów masz znacznie wyżej (w stC) jak podłogówka. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 25.06.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Pytanie jedno: ile metrów i jakiej rurki miedzianej trzeba żeby przepływowo wyprowadzić z bufora ciepło za pośrednictwem wody do celów co (grzejnik i podłogówka)... Uffff Dla podłogówki dT jest 5C a dla kaloryferów dT jest 15C - to pierwsze jest banalne do osiągnięcia to drugie może być trudne jak zostanie mała dT pomiędzy górą baniaka oczekiwana temp. zasilania grzejników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.