Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

(uwaga, pomysł SF)

 

Może po prostu gruba wężownica dymowa z kwasówki? :p

Dym z pieca (już nie z kotła) wchodzi na górę bufora i po oddaniu ciepła na dole jest wyciągany przez wentylator i kierowany do komina.

Z tejże wężownicy będzie się naturalnie wylewać to co się wykropli z dymu.

Wentylator byłby potrzebny, bo "cug" w takiej wężownicy-dymnicy byłby odwrotny.

Układ piec->wężownica pracuje w podciśnieniu

 

IMAG0438.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Potrzebuję szybkiej pomocy bo nie bardzo kumam co się dzieje.

Gdy naładuje bufor zamykam zawór na zasilaniu zaraz przy buforze, odpalona podłogówka stygnie i po kilkunastu godzinach jest zimna jak d.

Pompka od podłogówki pracuje (bardzo głośno, głośniej niż przy paleniu pieca) ale nie wiem czemu nie zasysa gorącej wody z bufora. Dopiero otwarcie zaworu odcinającego pomiędzy buforem a kotłem powoduje natychmiastowy napływ gorącej wody przez esb-eka do pompki i dalej do podłogówki.

O co tu chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź GDZIE masz powrót z tej podłogówki.

Aby coś zassać trzeba tyleż wypchać gdzieś z układu.

Opisałeś stronę zasilania.

Sprawdź powrót.

Czy przez przypadek coś gdzieś nie jest odcięte...

Z wodą jak z prądem!

Obwód musi być zamknięty (drożny)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obwód podłogówki mam wpięty do bufora tam gdzie trzeba, sprawdzałem kilka razy.

Bufor odcięty od kotła - istnieje tylko obwód bufor - podłogówka.

Zasilanie podłogówki - z bufora przez zawór i filtr na esb potem na pompkę (pompka wpięta poprawnie - tak pokazuje strzałka) dalej na rozdzielacz

Rozdzielacz otwarty. Powrót z podłogówki - wraca z rozdzielacza na esb i przez zawór do bufora.

Caly obwód zasilanie - powrót jest drożny - filtry (te takie w postaci siatki) przeczyszczone.

I tu myk, wszysto działa poprawnie tylko wtedy gdy zawór odcinający między buforem a kotłem jest otwarty.

Tak w ogóle to mam dwa zawory odcinające na linii bufor - kocioł bo na zasilaniu i powrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obwód podłogówki mam wpięty do bufora tam gdzie trzeba, sprawdzałem kilka razy.

Bufor odcięty od kotła - istnieje tylko obwód bufor - podłogówka.

Zasilanie podłogówki - z bufora przez zawór i filtr na esb potem na pompkę (pompka wpięta poprawnie - tak pokazuje strzałka) dalej na rozdzielacz

Rozdzielacz otwarty. Powrót z podłogówki - wraca z rozdzielacza na esb i przez zawór do bufora.

Caly obwód zasilanie - powrót jest drożny - filtry (te takie w postaci siatki) przeczyszczone.

I tu myk, wszysto działa poprawnie tylko wtedy gdy zawór odcinający między buforem a kotłem jest otwarty.

Tak w ogóle to mam dwa zawory odcinające na linii bufor - kocioł bo na zasilaniu i powrocie.

 

Daj jakieś zdjęcia i schemat instalacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie mi w trzech słowach wyjaśnić, dlaczego do grzania CWU w buforze 95% posiadaczy stosuje wężownice miedziane, a nie np kegi po piwie (tak jak NJerzy) lub ewentualnie karbowaną rurę INOX? Przecież ta miedź nie jest idealnym rozwiązaniem, koszt też wyższy, lutowanie, wypłukiwanie miedzi, itd..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejam linki do fotek.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c514dd165a68fcd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41b7a24e7716ed19.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e3339015a559fa6.html

 

Wstałem dzisiaj rano i pierwsze kroki do kotłowni bo oczywiście podłoga zimna. Na buforze temperatura 45st, pompka od podłogówki szaleje (wyje) ale rurki zimne.

Teraz odpaliłem kocioł.

Zawory odcinające między buforem i kotłem otwarte, temperatura na kotle rośnie, na buforze też bo mam czujki temp. Piec doszedł do ok 50st włączam pompkę na kotle, bufor ładuje się szybciej widzę że na góra to ok 60st. Odpalam pompkę do podłogówki, wszystko wydaje się w porządku, rurka ta wychodząca przez ścianę (bufor mam postawiony za ścianą) z bufora szybko robi się ciepła i rozdzielacz od podłogówki na piętrze robi się ciepły, wydaje się że gra kapela.

Odpalam pompkę od kaloryferów, ciepełko goni na górę i za chwilę kaloryfery robią się ciepłe. Temperatura na buforze trochę spada, do ok 45st.

Rurki (wychodzące przez ścianę z bufora) od kaloryferów cały czas są mocno ciepłe, natomiast te do podłogówki ledwo ciepłe. Dodam, że zawory ESB odkręcone prawie na maxa na podłogówce i kaloryferach. Na moment wyłączam pompkę od kaloryferów, momentalnie rurki do podłogówki robią się ciepłe. Włączam pompkę do kaloryferów to rurki od podłogówki stygną.

Temperatura na buforze osiąga ok .65-70 st rusza w końcu podłogówka, rurki robią się ciepłe, podłogówka i kaloryfery grzeją.

Teraz czekam aż się bufor naładuje. Za chwlę wyłączę pompkę od kaloryferów i zostawie tylko podłogówkę bo dom już się nagrzał.

Po skończonym grzaniu zamknę zawór między kotłem a buforem a podłogówkę zostawię włączoną.

Wstanę rano to podłoga będzie prawie zimna (rurki te przy pompce też) a na buforze będzie pewnie ok. 60-70st.

Co jest grane????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybam, ale...

 

Piszesz o wyjącej pompce...

Odpowietrzałeś ją?

Może ona nic nie pompuje?

 

Schemat jak najbardziej poprawny!

Fotka montażu - też...

Masz jakieś rotametry na rozdzielaczach? Płynie w tej podłogówce cokolwiek?

 

Centralnie na pompce masz śrubkę na płaski śrubokręt.

Wykręć ją.

Powinno wylecieć powietrze a pompka powinna zalać się wodą i UCICHNĄĆ!

Może masz tak, że ona się zapowietrza lub wodorem rozpuszczonym w wodzie wypełnia?

(masz miedź i aluminium w tym obwodzie?)

(a jak tak, czy wlałeś inhibitor?)

 

Cudów nie ma!

Powinno działać!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ten obwód kaloryferów tu miesza, ale nie wiem jakim sposobem...

Nie powinien mieć wpływu.

 

:lol:

Chyba że....

Masz majgniete miejscami powroty z podłogówki i kaloryferów!

Wyłażą z chałupy w kierunku bufora.

Sprawdź to.

Niby sam robiłeś, ale wystarczy, ze przez jaką ścianę polazły to za nią mogła Ci się ich kolejność pokróliczyć.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, sam tego nie podłączałem ale sprawdzałem po tym co robił mi kotłownie. Powrotów pomieszanych też nie mam.

Miedzi i aluminium nie mam. W kotłowni mam miedź a dalej pexy.

 

Pompkę odpowietrzałem już wcześniej i wydawało mi się że jest ok ale po nocy znowu zaczynała wyć jakby gdzieś powietrze zaciągała.

Nie wiem czy dobrze robię ale dzisiaj pozaklejałem odpowietrzniki na zasilaniu i powrocie na rozdzielaczu podłogówki, może coś tędy zaciąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...