Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale jeśli hipotetycznie będe miał ciepło w postaci wody o temp. 25-30C z solarów to przy klasycznym układzie nie będę w stanie z niego skorzystać, natomiast układ zaproponowany przezemnie umożliwi układowi mieć w środku zbiornika 25-30 (i z tego grzać podłogówkę nie wyziębiając góry)

 

Już kiedyś Adam pisał, że ludzi jakoś boli jak mają pełno w beczce. To ciepło tam powinno być i czekac aż będzie potrzebne. Nie ma co kombinować, żeby wyssać jakieś resztki energii z bufora. Jeśli ustalimy jakiś priorytet przy resztkowym napełnieniu bufora to i tak dla czegoś zabraknie -czy dla CWU, czy dla podłogówki. To hipotetyczne ciepło rzędu 30st da się wykorzystać, ale tej energii bedzie tyle co pierdnąć. To jest akumulator i najlepiej jak sie dba, żeby był naładowany chociaż na tyle żeby starczyło do następnego ładowania, a jak ma nie wystarczyć to trzeba załadować, a nie bawić się resztkami. Jeśli będzie załadowany w stopniu wystarczającym (niekoniecznie cały) to wszystko zadziała bez priorytetów.

Na podłogówki idzie dowolna temperatura -taka jaka jest u góry w danym momencie. Dopiero zawór podmiesza to co potrzebuje. Sam mam też lekko (30-40cm) obniżony króciec do podłogówki, ale dzisiaj wydae mi się, że to nie ma większego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grand72,

 

Gdyby chodziło o gorącą wodę w zbiorniku to miałbyś rację, ale mam solary które w zimie są w stanie produkować wodę o temp. ok 30 C a wody o temp 60 C w zimie nie wyprodukują no i jest to energia mniej kosztowna niż ta z grzałki. Dodatkowo gdyby w przyszłości mi odbiło i zainstalował bym sobie jakąś małą pompę ciepła np. PCWU-3.8 to łatwiej jej podgrzewać wodę o 4C niż o 40 i ta energia jest również tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o opinię odnośnie pomysłu z dwoma zaworami mieszającymi.

na pierwszy rzut oka wygląda sensownie, ale dolicz koszty inwestycyjne. Nie zawsze "wyjadanie spod siebie" ;) ma ekonomiczne uzasadnienie i chyba byłby to ten przypadek.

Popieram kolegę Grnad72

Na podłogówki idzie dowolna temperatura -taka jaka jest u góry w danym momencie. Dopiero zawór podmiesza to co potrzebuje.

i tyle w tym temacie.

Kawiarz, co tak naprawdę chciałbyś osiągnąć? czy to się nie nazywa prawidłowe uwarstwienie w buforze?

Myślę, że zamiast tego co piszesz warto by "powalczyć", aby powrót z kaloryferów do bufora był jak najchłodniejszy. Jeśli masz układ równoległy podłogówka- kaloryfery tak jak ja. Kombinuję jakby tu przepuścić to jeszcze przez podłogówkę, ale jednocześnie móc zachować niezależność tych układów w razie potrzeby.

Ale nie mam pomysłu jak to prosto zrealizować. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwszy rzut oka wygląda sensownie, ale dolicz koszty inwestycyjne. Nie zawsze "wyjadanie spod siebie" ;) ma ekonomiczne uzasadnienie i chyba byłby to ten przypadek.

Popieram kolegę Grnad72

 

i tyle w tym temacie.

Kawiarz, co tak naprawdę chciałbyś osiągnąć? czy to się nie nazywa prawidłowe uwarstwienie w buforze?

Myślę, że zamiast tego co piszesz warto by "powalczyć", aby powrót z kaloryferów do bufora był jak najchłodniejszy. Jeśli masz układ równoległy podłogówka- kaloryfery tak jak ja. Kombinuję jakby tu przepuścić to jeszcze przez podłogówkę, ale jednocześnie móc zachować niezależność tych układów w razie potrzeby.

:(

A jakby podpiąć wracającą z grzejników (trójnik na rurze) od strony do zimnej do zaworu 3D podłogówki? Zamiast zimnej zassie ciepłą z grzejników bo gorącej pobierze mało lub wcale. Jedyny problem to wtedy jak wracająca z grzejników będzie za gorąca do podłogówki, tak też się może trafić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, nie głupie to. Tak po krótkim przemyśleniu, wychodzi na to, że grzałki należy montować NAD solarami. Żeby podgrzewać wodę przez solary już podgrzaną. Hmmmmm czy to ma sens?!

 

Tu mała modyfikacja by sie przydała: gdyby grzałki dać pod solary to by lepiej grzały. Chodzi o te rurki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jedna kwestia. Ja się zastanawiam po co podgrzewać wodę o temp 30C ("darmową") do 60C (i to na dodatek prundem) tylko po to aby ją wymieszać z zimną i uzyskać 25C ?

 

Energia jaką zdobędziesz w jaki kolwiek sposób i zgromadzisz ją w beczce i tak będzie Twoja. Zgadzam się, że woda o temp. <30st C jest bezużyteczna w naszych tutaj zastosowaniach, dlatego należy ją podgrzać. Oczywiste jest że lepiej jest podgrzać wodę o temp. 30C niż 20C, ale wystarczy policzyć jaka jest korzyść. Ile kWh zdobędziesz wten sposób. One będą, ale dla podłogówki i CWU będą bezużyteczne. Trzeba im pomóc, ale w tym przypadku pomoc będzie łatwiejsza (20<30C), wrzucisz troszkę mniej węgla, drzewa..... do kotła, ale zawsze mniej i to jest Twoja korzysć. Gdybyś chciał ogrzewać dom słońcem musiałbyś zwiększyć moc solarów, żeby nagromadziły w beczce tyle co potrzeba, ale to wymaga podejścia do sprawy. Na pewno nie solary na ledwie stromym dachu tylko bardziej w pionie i wtedy trzeba ich trochę więcej, albo ich bardzo duża ilość na dachu co latem zakończy się gotowaniem układu. Było już w tym wątku na forum. Oczywiście mistrz Yoda wyjaśniał:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby podpiąć wracającą z grzejników (trójnik na rurze) od strony do zimnej do zaworu 3D podłogówki? Zamiast zimnej zassie ciepłą z grzejników bo gorącej pobierze mało lub wcale. Jedyny problem to wtedy jak wracająca z grzejników będzie za gorąca do podłogówki, tak też się może trafić.

 

Bilans energetyczny wyjdzie ten sam, ale gdzieś podświadomie czuję, że mogłoby wyjść mniej "mieszaniny" w beczce, Tylko jakie to ma znaczenie kiedy dla kaloryferów potrzebujemy i tak wysoki parametr, który i tak szybko się skończy. Samo założenie, że bufor jest korzystny dla kaloryferów jest poprawne, ale dla podłogówek jest korzystniejsze. Więcej można wyciągnąć, żeby było ciepło w domu. Jak najwiecej podłogówek albo innych niskoparametrycznych wymienników i wtedy doimy bufor prawie do zera.

Wtedy zawsze trzeba doładować bo zabawa w resztki nie ma sensu:yes:

Z pustego nie nalejesz:no:

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grand72,

 

Gdyby chodziło o gorącą wodę w zbiorniku to miałbyś rację, ale mam solary które w zimie są w stanie produkować wodę o temp. ok 30 C a wody o temp 60 C w zimie nie wyprodukują no i jest to energia mniej kosztowna niż ta z grzałki. Dodatkowo gdyby w przyszłości mi odbiło i zainstalował bym sobie jakąś małą pompę ciepła np. PCWU-3.8 to łatwiej jej podgrzewać wodę o 4C niż o 40 i ta energia jest również tańsza.

 

 

Ale czy te solary wydajniej podgrzeją wodę z 30oC niz z 20oC (woda o temp 30oC w zimie wpada do solarów).

Czy ta PC wydajniej pogrzeje o 4oC z 30oC niz z 20oC.

Chodzi mi o to że te niskoteperaturowe źródła ciepła lepiej (wydajniej) pracują (podgrzewają medium) na niższych temperaturach.

A może po prostu wystarczy zrobić niższy baniak i wtedy na jego dnie będzie woda o wyższej temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie,

 

Ale ja chybo za słabo tłumacze "koncepcje założeń". Sens tej instalacji nie jest jednoznaczny, ale powody które podajecie świadczą o tym że pisze małoczytelnie. Więc sprubuję inaczej:

 

Jeśli okresowo mogę mieć niskotemperaturowe żródło ciepła (niskotemperaturowe znaczy ok 30C) to jaki jest sens podgrzewać wodę do 60 jeśli muszę ją wymieszać z zimna aby uzyskać 28 ? Uwarstwienie mi nic nie pomoże bo priorytetem jest CWU a dla niej 30C to za mało.

 

Cruz: "A może po prostu wystarczy zrobić niższy baniak i wtedy na jego dnie będzie woda o wyższej temperaturze. " - tego to juz wogóle nie rozumiem.

 

Grand: niskotemperaturowym źródłem podgrzeję jedynie do 30 i mogę zmagazynować jedynie to co jest na dole zbiornika i nic więcej aby z tego skorzystać muszę to podgrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nobla temu, który z solarów wniesie +20*C a w mieszkaniu będzie +18*C, na dodatek bez docieplania okien pieżynami :) i bez wymiany powietrza w domu.

Jak napisał Grand: z pustego nie nalejesz. Strata jest na wymianie, bo oddychać trzeba świeżym, chyba ze przez rurke :), oraz oknem nawet najlepszym jest duża strata. Zeby to zrównoważyć, potrzeba dużo wyższej temperatury jak +20 *C, by ogrzewanie grzało chałupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25-30*C dałoby by radę, ale trzeba basen, bo bufor może być za mały(lub duuuży bufor) i podłogówka częściowo też w ścianach, by zwiększyć powierzchnię ogrzewania.Na pewno jest to wyliczalne :) i w dodatku ktoś próbował.

No i to co często piszę: duży, ciężki piec na środku domu w razie dużych mrozów :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cruz: "A może po prostu wystarczy zrobić niższy baniak i wtedy na jego dnie będzie woda o wyższej temperaturze. " - tego to juz wogóle nie rozumiem.

Mały żarcik przecież tym lekko ciepłym (30oC) łatwiej zagrzejesz coś co ma niską temperaturę (wodę z dołu baniaka). Zagrzejesz jej dużo a Ty chcesz grzać tylko o parę stopni czyli raptem parę cm. Ok zagrzejesz szybciej ale ile (jej zagrzejesz)?

A jak chcesz żeby ta ogrzana woda od razu znalazła się na odpowiedniej wysokości (z wężownicy solara) to od tego jest ten Adamowy lejek coby tą głupią wodę naprowadzić na właściwą wysokość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wybrałem najprostszy sposób dla spawacza: wszystkie przejścia są rurkami stalowymi (dokładniej- niektóre mufkami żeliwnymi, co było błędem) i do tych złącz dołączałem resztę (węzownice w środku, przyłącza zewnętrzne...)

warto wiedzieć, że zazwyczaj wiertło-koronka robi otwór 2mm większy niż deklarowany. lepiej więc kupić mniejsze.

Edytowane przez yahabe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wybrałem najprostszy sposób dla spawacza: wszystkie przejścia są rurkami stalowymi (dokładniej- niektóre mufkami żeliwnymi, co było błędem) i do tych złącz dołączałem resztę (węzownice w środku, przyłącza zewnętrzne...)

warto wiedzieć, że zazwyczaj wiertło-koronka robi otwór 2mm większy niż deklarowany. lepiej więc kupić mniejsze.

 

Po paru latach te przejście zostanie zjedzone przez kontakt z wodą wodociągową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...