Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

nadal nie rozumiem, temperatura w ziemi +8, temperatura na spodzie bufora +20, wychodzi z tego że to nie ziemia będzie grzać bufor tylko bufor będzie śnieg na podjeździe rozmrażał

 

zostaw bufor i obieg CO w spokoju ...;)

 

widzę że z tym pomysłem to do "jaśkowych wynalazków" muszę się przenieść...:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A co myślisz, że "grzejąc" podjazd to na powrocie będziesz miał dodatnią temperaturę? Skrajnie, będziesz miał klocek lodu na 2m głębokości. Na lato SUPER sprawa, ale ten podjazd może szybko nie rozmarznąć. Dolne źródło musi być gdzie indziej. Czy ta ziemia nie spuchnie jak ją tak głęboko zmrozisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślisz, że "grzejąc" podjazd to na powrocie będziesz miał dodatnią temperaturę? Skrajnie, będziesz miał klocek lodu na 2m głębokości. Na lato SUPER sprawa, ale ten podjazd może szybko nie rozmarznąć. Dolne źródło musi być gdzie indziej. Czy ta ziemia nie spuchnie jak ją tak głęboko zmrozisz?

pokaż mi kogoś mającego PC z poziomym dolnym źródłem zamarzniętym po zimie ...;)

przecież przez cały sezon grzewczy "wydoił" z ziemi kilkanaście tys. kwh...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henock tak ma, tyle że on mrozi podjazd przed garażem żeby grzać domek, nie wiem czy dasz radę go namówić żeby tytułem próby zaczął grzać podjazd żeby mrozić domek
Nie wiem jak ma Henock, chociaż jako firma zajmująca się glikolami, być może stosuje takie rozwiązanie ;).

Jeżeli jednak chodziło Ci o moje rozwiązanie, to masz rację - pod podjazdem i pod trawnikami mam dolne źródło pompy ciepła.

Muszę Was jednak rozczarować, czerpanie ciepła z wymiennika poziomego umieszczonego na głębokości 2m u przekazywanie go pod powierzchnię podjazdu byłoby bardzo mało skuteczne. Być może działałoby jeszcze w listopadzie, czy grudniu, ale już w następnych miesiącach nic z tego by nie wyszło.

Po prostu jest zbyt mała różnica temperatur. W pompie ciepła aby odebrać to ciepło z glikolu temperatura czynnika chłodniczego (freonu) w wymienniku płytowym jest znacznie poniżej zera.

Można by do tego celu wykorzystać pompę ciepła, ale jej moc musiałaby być bardzo duża (do skutecznego rozmrażania chodników stosuje się moce rzędu 300-400W/m2).

Moc mojej pompy ciepła wystarczyłaby na podgrzanie max 20m2 podjazdu.

Dla porównania - ciepło do mojej pompy ciepła dostarcza wymiennik poziomy rozłożony na powierzchni ok. 270m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadal nie rozumiem, temperatura w ziemi +8, temperatura na spodzie bufora +20, wychodzi z tego że to nie ziemia będzie grzać bufor tylko bufor będzie śnieg na podjeździe rozmrażał
Te +8st. C to tylko wtedy, gdy nie pobierasz stamtąd ciepła.

Przy dłuższym poborze ciepła temperatura ta spada do np. +2 st. C.

Po 8 h:

DZ: 2/-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by do tego celu wykorzystać pompę ciepła, ale jej moc musiałaby być bardzo duża (do skutecznego rozmrażania chodników stosuje się moce rzędu 300-400W/m2).

witaj ...:D

ale kto mówi że to ma rozmarznąć w kilka godzin...

układ działał by tylko w tedy jak jest co roztapiać...

przecież śnieg nie pada przez kilka dni czy tygodni na okrągło, większe ilości jednorazowo odśnieżysz a reszta się wytopi ( drobne przyprószania na bieżąco ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj ...:D

ale kto mówi że to ma rozmarznąć w kilka godzin...

układ działał by tylko w tedy jak jest co roztapiać...

przecież śnieg nie pada przez kilka dni czy tygodni na okrągło, większe ilości jednorazowo odśnieżysz a reszta się wytopi ( drobne przyprószania na bieżąco ...)

Próbowałeś kiedyś grzałką o mocy 100W zagrzać zbiornik o pojemności np. 1000l ?

Teoretycznie przy idealnej izolacji jego temperatura powinna po 24h podnieść się o ok. 2K, a po miesiącu grzania nawet o 60K.

W rzeczywistości przy dobrze zaizolowanym zbiorniku po dobie grzania może o te 2K temperatura wzrośnie, jednak po kilku dniach przestanie rosnąć (straty zbliżą się do 100W).

Tu efekt będzie bardzo podobny, a nawet gorszy, bo z czasem temperatura DZ spadnie i tym samym moc grzewcza "rozmrażacza".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś kiedyś grzałką o mocy 100W zagrzać zbiornik o pojemności np. 1000l ?

Teoretycznie przy idealnej izolacji jego temperatura powinna po 24h podnieść się o ok. 2K, a po miesiącu grzania nawet o 60K.

W rzeczywistości przy dobrze zaizolowanym zbiorniku po dobie grzania może o te 2K temperatura wzrośnie, jednak po kilku dniach przestanie rosnąć (straty zbliżą się do 100W).

Tu efekt będzie bardzo podobny, a nawet gorszy, bo z czasem temperatura DZ spadnie i tym samym moc grzewcza "rozmrażacza".

HenoK ja wiem o czym ty mówisz...

mi bardziej chodzi o zrobienie takiego czegoś co występowało za czasów komuny przy blokowiskach...

czyli zielona trawka a dookoła śnieg, widać było którędy biegną rurociągi...

po prostu zrobić taki układ który nie będzie dopuszczał do zamarznięcia gruntu w głąb ...

sama bezwładność gruntu będzie robiła za bufor ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi bardziej chodzi o zrobienie takiego czegoś co występowało za czasów komuny przy blokowiskach...

czyli zielona trawka a dookoła śnieg, widać było którędy biegną rurociągi...

Tylko w tych rurach temperatura wody była wysoka, co przy kiepskiej izolacji dawało całkiem sporą moc grzejną - porównywalną do tych 300-400W/m2.

Temperatura gruntu na głębokości 1,5-2m jesienią wynosi nawet kilkanaście st. C, potem jednak szybko spada do 8-10 st. C, a przy czerpaniu z gruntu ciepła równie szybko dochodzi w okolice 0 st. C. Tu się zatrzymuje na trochę dłuższy czas (ciepło zamarzania wody). Tylko, że woda o temperaturze 0-3 st. C nie roztopi skutecznie dużej ilości śniegu i lodu :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w tych rurach temperatura wody była wysoka, co przy kiepskiej izolacji dawało całkiem sporą moc grzejną - porównywalną do tych 300-400W/m2.

Temperatura gruntu na głębokości 1,5-2m jesienią wynosi nawet kilkanaście st. C, potem jednak szybko spada do 8-10 st. C, a przy czerpaniu z gruntu ciepła równie szybko dochodzi w okolice 0 st. C. Tu się zatrzymuje na trochę dłuższy czas (ciepło zamarzania wody). Tylko, że woda o temperaturze 0-3 st. C nie roztopi skutecznie dużej ilości śniegu i lodu :(.

 

To moze lepiej solar powietrzny spiac i dobrac przekroje kanalow, wtedy temp. bedzie znacznei wyzsza, tylko czy ta ilosc i jakosc rur nie spowoduje, ze nasze lenistwo bedzie drogo kosztowac :(

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze lepiej solar powietrzny spiac i dobrac przekroje kanalow, wtedy temp. bedzie znacznei wyzsza, tylko czy ta ilosc i jakosc rur nie spowoduje, ze nasze lenistwo bedzie drogo kosztowac :(

Jak słońce dostarczy tyle ciepła do solara, to i śnieg roztopi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaż mi kogoś mającego PC z poziomym dolnym źródłem zamarzniętym po zimie ...;)

przecież przez cały sezon grzewczy "wydoił" z ziemi kilkanaście tys. kwh...;)

 

Grzejąc podłogówką dobrze ocieplony dom. A teraz niech otworzy w tym domu drzwi i okna na całą zimę i to ogrzeje tą PC! No ok, ostatnio tydzień padało, niech na tydzień otworzy przy -20........ To są ogromne ilości energii.

 

ALE!!!

 

Jak go ogrzejemy nawet do -3 przy -20 na zewnątrz to myślę, że wyparuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

solary , wynalazki ...

a ja chciałem prosto ...;)

po "jaśkowemu"...:p

 

"Prosto" to było by posadzić podjazd na "palach" (najlepiej z jakiego dobrze przewodzącego ciepło materiału) i odizolować jak najcieńszą wierzchnią warstwę od wpływu na warstwy głębsze (poza tymi "palami" oczywiście). Dzięki temu ciepło z wnętrza "samo" wyłaziło by tymi "palami" na powierzchnię dokładnie tam gdzie nam to potrzebne, a jednocześnie powierzchnia nie chłodziła by niepotrzebnie głębszych warstw zbyt dużym obszarem, więc tej energii "głębinowej" może na trochę by starczyło... Tylko kogo stać na takie dziwactwa, skoro nawet dobra łopata do śniegu kilkadziesiąt złotych kosztuje... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki solar powietrzny moze dawac zima na wyjsciu i 50 stopni, pytanie czy warto to cieplo pchac w parking zeby grunt nie zamarzal jesli mozna je uzyc do ogrzania zasobnika CWU ?
Nie wystarczy sama temperatura ;). Do rozmrożenia potrzebne jest ciepło. Aby było go wystarczająco dużo musisz oprócz temperatury dysponować odpowiednim przepływem (im większy przepływ tym szybciej ta temperatura spadnie) oraz czasem (ilość godzin słonecznych nie należy do oszałamiających). Wszystko to powoduje, że w momencie, gdy to ciepło jest najbardziej potrzebne (grudzień, styczeń), to ze słońca jest go najmniej :(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, adam_mk

 

Jeszcze raz o gazie i buforze.

Bede grzal bufor piecem gazowym niekondensacyjnym z zamknieta komora. Z moich obliczen wynika, ze piec aby podgrzac wode pracowalby ok 1h na pelnej mocy. Przez ta godzine pcha spaliny o temp ok 150*C (dane z instrukcji termeta) w rure spalinowa na dach domu.

Czy jest sens stosowac wymiennik, ktory probowalby odzyskac cieplo z tych spalin?

Minusem tego rozwiazania jest brak wstepnego podgrzewania powietrza do spalania bo zasysanie powietrza musialoby sie odbywac druga rura zza sciany.

Jak to zrobic?

a) wlozyc spirale z miedzi/ nierdzewki do przewodu spalinowego - miedz chyba nie lubi sie z kwasnymi spalinami, nastapiloby przewezenie swiatla rury, trzeba by stosowac wieksza srednice przewodu spalinowego - imvho do wewnatrz pchac to nie tedy droga

b) nawinac spirale z miedzi na zewnatrz rury spalinowej, a luki miedzy nimi wypelnic glina, szamotem, na to kubraczek z welny.

c) zakladam wykorzystanie oryginalnej/fabrycznej rury wydechowej i dospawanie do niej plaszcza wodnego czyli drugiej rury. Wlot, wylot po przeciwleglych stronach, pedzone pompa bezposrednio do bufora.

Zakladam zastosowanie tego tylko wewnatrz pomieszczenia aby uniknac zamarazania czynnika wymiany i potrzeby stosowania glikolu.

Tylko czy to ma sens? Cos mi sie wydaje, ze jesli mozna byloby z tego uzyskac wymierne korzysci to viesmany i inni juz by w ulotkach reklamowych podawali, ze ich piece maja juz 200% sprawnosci.

Jak policzyc o ile te spaliny sa w stanie podgrzac dana pojemnosc wody.

Adamie_mk - z racji, ze masz zastosowany kaloryfer na rurze wydechowej czy moglbys zabrac glos.

odzysk ciepla ze spalin.jpg

Dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dość niebezpieczny, bez bardzo dokładnej analizy problemu.

 

Co i rusz ktoś wpada na pomysł, aby popsuć komin....

Było już ze sto razy!

Istotą działania wszelkich palenisk jest to, że tlen podawany jest do nich CIĄGIEM KOMINOWYM.

Każde zmniejszenie ciągu kominowego metodą wychładzania spalin to dławienie mocy.

NIE DA SIĘ pracować dużą mocą z zimnym kominem i BEZ STRATY KOMINOWEJ.

Chyba, że...

Że wyciąg spalin będzie MECHANICZNY i ABSOLUTNIE NIEZAWODNY!!!!

Inaczej mamy znajomy pogrzeb, prędzej lub później...

 

Palenisko stałopalne to utylizacja złomu drzewnego lub opalanie TANIM węglem - wtedy strata kominowa NIE BOLI.

Palenisko gazowe to bezobsługowość, luksus i komfort - za który TRZEBA zapłacić!

Także - stratą kominową.

Albo....

Kosztem atestowanego kotła kondensacyjnego z mechanicznym usuwaniem spalin.

 

Adam M.

 

Ja mam kogeneratorek.

Tam spaliny są usuwane mechanicznie - ich prężnością.

Tak jak w samochodzie.

 

A.M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...