Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

ja osobiście od lat popieram to, co pisze adam_mk i tak robię, taniej, drożej - klient decyduje, ale z regulacją miejscową.

 

wcześniej robiłem na pogodówkach i w większości przypadków klient mial problemy w okresach przejściowych - ale to było wcześniej - domy inne jak teraz, ale z tym co adam mówi - dogrzane-niedogrzane, to weźcie taki przykład:

dom z łazienką w środku bryły, łazienka bez styku ze ścianami zewnętrznymi, ogrzewanie podłogowe w całym, powiedzmy zapotrzebowanie łazienki 300W pokryte podłogówką. Ze sterowaniem pogodowym przy -20C na zewnątrz wszystko Ok, a jak jest -5C i pogodówka obniży temp. zasilania - już brakuje i łazienka nie dogrzana. Oczywiście zaraz ktoś napisze że w łazience i tak drabinka musi być do suszenia ręczników - OK, ale to znaczy, że przy -20C na zewnątrz drabinka nie działa i z suszenia ręczników doopa. Oczywiście zaraz ktoś napisze, że drabinka z grzałką (pomijam sensowność) - tylko po co?

 

I tak można do usranej ...

 

Przy sterowaniu miejscowym nie ma tych problemów, potrzeba to grzejem, nie potrzeba to nie grzejem.

 

A to że kogoś nie stać - to inna sprawa.

 

Swoją drogą nie każdy ma takie odczucie komfortu jak Piczman.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to weźcie taki przykład:

dom z łazienką w środku bryły, łazienka bez styku ze ścianami zewnętrznymi, ogrzewanie podłogowe w całym, powiedzmy zapotrzebowanie łazienki 300W pokryte podłogówką. Ze sterowaniem pogodowym przy -20C na zewnątrz wszystko Ok, a jak jest -5C i pogodówka obniży temp. zasilania - już brakuje i łazienka nie dogrzana. Oczywiście zaraz ktoś napisze że w łazience i tak drabinka musi być do suszenia ręczników - OK, ale to znaczy, że przy -20C na zewnątrz drabinka nie działa i z suszenia ręczników doopa. Oczywiście zaraz ktoś napisze, że drabinka z grzałką (pomijam sensowność) - tylko po co?

 

To ja nie powiem o drabince. Za to powiem, że IMHO ta łazienka ma źle zrobioną podłogówkę. Skoro inne pomieszczenia o większych stratach są dogrzane mimo niższego parametru, a ta łazienka przy mniejszych stratach nie jest, to znaczy że moc odawana do łazienki jest zbyt mała. Przy czym to może być albo za mała powierzchnia grzejna, albo po prostu za niska temperatura czynnika grzewczego, no albo jedno i drugie. Sam mam taką łazienkę w środku domu, grzaną podłogówką sterowaną pogodówką i nie zauważyłem podawanych przez Ciebie objawów. U mnie wręcz zimą (gdy działa ogrzewanie) jest to najcieplejsze pomieszczenie w całym domu. Inna rzecz, że osobiście nie uważam podłogówki wodnej za idealne ogrzewanie do łazienki. Do utrzymywania stałej temperatury podłogówka się nadaje, ale akurat w łazienakch przez 1h na dobę chciałoby by się mieć temperaturę o 5 stopni wyższą (utrzymywanie takiej podwyższonej temperatury całą dobę nie ma sensu), więc jednak ta drabinka może się przydać i to może nawet z grzałką... ;) A to że kogoś nie stać - to inna sprawa. :p

 

PS. Do sterowania pogodówką potrzeba po prostu na prawdę dokładnie policzonego i dobrze zrobionego (i wyregulowanego) co, oraz niezbyt "zmiennego" domu.

Edytowane przez ravbc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem 12m2 solarów płaskich z buforem po 2 dniach, woda w buforze ociągneła temperature ok - 60*C

Wezownica fi 15 25m jest troszkę za mała i czynik nie daje rady oddać całej energi do bufora, kolejną rzeczą jaką zauważyłem to zbyt wona wedróka zładu podczas pracy wychodziło na to że na dole buforu jest gorąca woda a na górze jakieś 7*C niższa, potem to się wyrównuje,

Najlepsze było jak ok 14 zoalaczyłem że temperatura czynnika na powrocie jest wyższa niż na zasilaniu.

 

Czy ma ktoś jeszcze podłączony bufor z solarami??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie dostałem 6 paneli stoją sobie wolno w ogrodzie na słupach,

 

Dziś kolejny dzień obserwacji, każdy wie że ciepła woda unosi sie go góry ale nie każdy wie w jakim czasie to jest - a jest to bardzo długo, podczas pracy układu, dół bufora jest cieplejszy niż góra, i tak jak dziś na dole było już 60* to na górze tylko 48.

mój.

Różnica pomiędzy zasilaniem bufora a powrotem jest 10-15* ale powtrot jest zawsze wyższy o ok 5-10* od zładu na 1/2 wysokości

 

Ale na pierwszym zegarze mam tylko 30, potem 1/2 wysokości mam 45 i na górze 48-50

W bufor pcham na start +20 od zastanej i wyłaczam kiedy delta spadnie do 12

 

A teraz bufor fabryczny 500l, weżownica rura stalowa 1" pow grzewcza 2m2, wysokośc weżownicy 70cm bez lejków itp,

 

i tu róznica pomiędzy zasilaniem a powrotem siega 15-20*, następuje szybszy odbiór ciepła, nastepuje tu też szybsze uwarstwienie zładu, ciepła woda jest na górze a nie na dole,

 

Tak mi się wydaje że w dużej mierze winny jest ty ten lej kierunkujący strugę, a mam rurę nie taką małą bo 200. Niestety pomimo że moc dla weżowanicy stalowej i miedzienej bedzie podobna - jak kiedyś zapytał o moc to usłyszałem wykład o gradietnach stożkach itp. to jednak kluczowa jest tu powierzchnia oddawani ciepła, a nie stożki czy gradienty.

 

Wg mnie robimy bufory 1000 czy 2000 a nawet 3000 jako sprzegło, mniedzy innymi do solarów tylko wszyscy kłądą tam weżownice fi15 25m a ja już wiem że dla dwóch czy trzech paneli ta weżownica się nadaje i nic więcej, Wężownica solarna powinna byc ściśle powiązana z planowaną ilością paneli.

na 2m2 palena powinno by ok 0,4-0,5 m2 pow weżownicy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jakie by Cie interesowały - starałem sie uchwycic wszystkie szczgóły.

 

Solarów jeszcze nie wsatawiłem bo to nowe uniejne :)) i dopiero co popoprawiali fuszerki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejny dzień obserwacji, każdy wie że ciepła woda unosi sie go góry ale nie każdy wie w jakim czasie to jest - a jest to bardzo długo, podczas pracy układu, dół bufora jest cieplejszy niż góra, i tak jak dziś na dole było już 60* to na górze tylko 48.

mój.

Różnica pomiędzy zasilaniem bufora a powrotem jest 10-15* ale powtrot jest zawsze wyższy o ok 5-10* od zładu na 1/2 wysokości

 

Ale na pierwszym zegarze mam tylko 30, potem 1/2 wysokości mam 45 i na górze 48-50

W bufor pcham na start +20 od zastanej i wyłaczam kiedy delta spadnie do 12

 

A teraz bufor fabryczny 500l, weżownica rura stalowa 1" pow grzewcza 2m2, wysokośc weżownicy 70cm bez lejków itp,

 

i tu róznica pomiędzy zasilaniem a powrotem siega 15-20*, następuje szybszy odbiór ciepła, nastepuje tu też szybsze uwarstwienie zładu, ciepła woda jest na górze a nie na dole,

 

Tak mi się wydaje że w dużej mierze winny jest ty ten lej kierunkujący strugę, a mam rurę nie taką małą bo 200...

 

Czyli co? Teoria stożka jest do bani?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...