adam_mk 20.07.2013 23:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 Baniak pod rynnę podstaw... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 21.07.2013 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamie%C5%84_kot%C5%82owy tego w deszczówce po prostu nie ma, bo woda z deszczu jest odparowana i skroplona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Witam po raz kolejny, może ktoś pomoże. CWU ogrzewana przepływowo w wężownicy, czy konieczne jest zastosowanie reduktora ciśnienia lub naczynia przeponowego już za buforem w celu kompensacji wzrostu ciśnienia podczas ogrzewania wody w wężownicy czy nie jest to konieczne i nie stosowaliście takich rozwiązań u siebie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dam1719507347 21.07.2013 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Witam, ponieważ korzystałem z Waszych doświadczeń, podziękuję dzieląc się swoimi.Nie mam reduktora ciśnienia, najwyższe ciśnienie w sieci jakie zaobserwowałem to 4,3 atm, mam natomiast naczynie przeponowe ale przed buforem za zaworem zwrotnym. Założyłem je z trzech powodów: - bezpieczeństwo- rzadko jestem w domu, zostaje żona i młodzi, więc u mnie wszystko idiotoodporne i zabezpieczone jak się da - obawa (nieuzasadniona)- w baniaku, który kupiłem była wężownica ale adam_mk przekonał mnie do zrobienia wężownicy miedzianej, ponieważ było to moje pierwsze lutowanie twarde obawiałem się rozszczelnienia spowodowanego wzrostem ciśnienia i naprężeniami. W rzeczywistości (przy temp. 80-90* w buforze) ciśnienie wzrasta niezauważalnie. - taniość- ponieważ większość towaru na kotłownię brałem w jednym miejscu, to dorzucili mi to naczynie. Uważam, że nie ma potrzeby zakładania naczynia przeponowego, wystarczy zawór bezpieczeństwa. Ja mam grupę bezpieczeństwa za buforem (zawór bezpiecz., odpowietrznik), ale robiona samodzielnie na trójnikach, oglądałem gotowce- syf, szkoda kasy. @dam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Witam, ponieważ korzystałem z Waszych doświadczeń, podziękuję dzieląc się swoimi. Nie mam reduktora ciśnienia, najwyższe ciśnienie w sieci jakie zaobserwowałem to 4,3 atm, mam natomiast naczynie przeponowe ale przed buforem za zaworem zwrotnym. Założyłem je z trzech powodów: - bezpieczeństwo- rzadko jestem w domu, zostaje żona i młodzi, więc u mnie wszystko idiotoodporne i zabezpieczone jak się da - obawa (nieuzasadniona)- w baniaku, który kupiłem była wężownica ale adam_mk przekonał mnie do zrobienia wężownicy miedzianej, ponieważ było to moje pierwsze lutowanie twarde obawiałem się rozszczelnienia spowodowanego wzrostem ciśnienia i naprężeniami. W rzeczywistości (przy temp. 80-90* w buforze) ciśnienie wzrasta niezauważalnie. - taniość- ponieważ większość towaru na kotłownię brałem w jednym miejscu, to dorzucili mi to naczynie. Uważam, że nie ma potrzeby zakładania naczynia przeponowego, wystarczy zawór bezpieczeństwa. Ja mam grupę bezpieczeństwa za buforem (zawór bezpiecz., odpowietrznik), ale robiona samodzielnie na trójnikach, oglądałem gotowce- syf, szkoda kasy. @dam Siema, czyli ja to widzę tak. główne przyłącze czyli: zawór odcinający-----wodomierz-----zawór odcinający----zawór antyskażeniowy-----filtr----regulator ciśnienia i dalej bufor a za nim reduktor ciśnienia i odpowietrznik. Będzie poprawnie????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dam1719507347 21.07.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 To co nazwałeś reduktorem ciśnienia- ja nazywam zaworem bezpieczeństwa, jest to zawór upustowy otwierający się po przekroczeniu ciśnienia, na które jest ustawiony (u mnie 5 albo 6 bar) Przed buforem mam jeszcze zawór zwrotny, który zapobiega cofaniu się ogrzanej, rozszerzającej się wody do wodociągu i instalacji ZWU. Przeanalizuj schematy połączeń z początków tego wątku- wszystko stanie się jasne. @dam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 (edytowane) Spoko reduktor czy zawór gadamy o tym samym więc nie ma problema, a jeżeli chodzi o zawór zwrotny to zawór antyskażeniowy właśnie za to odpowiada, no chyba że trzeba dodatkowo zawór zwrotny zaraz przed buforem????? Miałem właśnie pytać o wartość ciśnienia na zaworze ale już napisałeś. Zobaczę jakie wejściowe ciśnienie będzie u mnie wtedy myślę będę mądrzejszy jaką wartość ustawić na zaworze za buforem. Edytowane 21 Lipca 2013 przez szwedii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.07.2013 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Brak zawora zwrotnego powoduje, że sieć kompensuje nadwyżkę ciśnienia. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 O i OJCIEC PROWADZĄCY się pojawił. To jak to wreszcie ogarnąć co miło ręce i nogi a co najważniejsze było bezpieczne. Rozwiązanie które omawiamy będzie odpowiednie???I co z tym zaworem zwrotnym sam antyskażeniowy wystarczy czy trzeba jeszcze dodatkowo przed buforem zapodać zwrotny???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.07.2013 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Napisz, proszę, CO MA ROBIĆ w tym miejscu zawór zwrotny! Woda "rurzana" miewa od 0,5 bar do 8 bar (środek nocy przy stacji pomp). WTEDY trzeba dać reduktor ograniczający skoki do normalnych wartości. Zwykle jest w miarę stabilne 3-4 bar w nie zakamienionych rurociągach (wtedy nie trzeba) (ALE - MOŻNA) Kto poobserwował sobie ciśnienie sieci w ciągu doby i tygodnia na swojej budowie? Manometr do 20zł kosztuje... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.07.2013 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 powieliło... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Napisz, proszę, CO MA ROBIĆ w tym miejscu zawór zwrotny! Woda "rurzana" miewa od 0,5 bar do 8 bar (środek nocy przy stacji pomp). WTEDY trzeba dać reduktor ograniczający skoki do normalnych wartości. Zwykle jest w miarę stabilne 3-4 bar w nie zakamienionych rurociągach (wtedy nie trzeba) (ALE - MOŻNA) Kto poobserwował sobie ciśnienie sieci w ciągu doby i tygodnia na swojej budowie? Manometr do 20zł kosztuje... Adam M. No jak dla mnie nie potrzebny bo za wtórne zanieczyszczenie wodociągu odpowiada już zawór antyskażeniowy(ale lepiej się upewnić jak się pierwszy raz kotłownie robi). Zgadzam się że zwykle ciśnienie na wejściu to 3-4bary i tutaj na pewno zamontuje reduktor tak dla spokojnego snu, bo jednak skoki ciśnienia się zdarzają. Tylko teraz pytanie o wzrost cisnienia w wężownicy bo to mnie najbardziej interesuje. Należy się zabezpieczać przed nadmiernym wzrostem i stosować zabezpieczenie za buforem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 21.07.2013 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 brak ZZ przed buforem spowoduje, że twoja cała instalacja ZWU i CWU przejmie nadwyżke cisnienia - skompensuje wzrost objętości od temperatury. To nie są tak wielkie wartości żeby nie dała radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 (edytowane) No to rozumiem że nie potrzeba w końcu stosować żadnego zabezpieczenia już za buforem bo instalacja ZWU I CWU skompensuje ewentualne nadwyżki ciśnienia pochodzące z wężownicy. Edytowane 21 Lipca 2013 przez szwedii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djcezar 21.07.2013 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Ludziska z rozpędu napełniają układ wodą "rurzaną" Czasem wielokrotnie. Zrzuca kamień i parametry siadają. Adam M. Witam Jakie ryzyko niesie za sobą napełnienie bufora ciepła wodą "rurzaną" oprócz osadzenia się kamienia? Jeśli oczywiście podgrzeje ją do 90st. Pozdrawiam Dj_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.07.2013 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Witam Jakie ryzyko niesie za sobą napełnienie bufora ciepła wodą "rurzaną" oprócz osadzenia się kamienia? Jeśli oczywiście podgrzeje ją do 90st. Pozdrawiam Dj_ Jak masz możliwość nazbieraj deszczówki i ta wodą napełnij. A jeżeli chodzi o ryzyko napełnienia rurzaną to tak jak piszesz kamień to raz a dwa to czasami woda jest agresywna co wpływa na jej korozyjność. Jeżeli masz bufor i napełnisz instalacje wodą rurzaną raz to nie ma problemu, po podgrzaniu odgazuje co ma się wytrącić się wytrąci i spoko. Jeżeli robił byś to częściej to już pojawia się problem. Za każdym razem świeża woda ulega tym samym procesom podczas ogrzewania i tworzy się np. coraz grubsza warstwa kamienia który odkłada się np. na wężownicy przez co spada wymiana ciepła przez ścianki i spada sprawność, tym bardziej przy zastosowaniu wężownicy z nierdzewki na której kamień szybciej osiada niż na miedzi. Często boilery korodują właśnie za sprawą świeżej wody rurzanej. To tyle co wiem w temacie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 21.07.2013 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2013 Jak macie podłączone naczynie wzbiorcze otwarte?Jedna rura "wzbiorcza-bezpieczeństwa" czy dwie oddzielne?Jeśli tylko jedna, to dużo ciepła tam zwiewa? Myślę nad rozwiązaniem podobnym do poniższegohttp://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=5200556&viewfull=1#post5200556 Zastanawiam się tylko czy rura wznośna (ta "niebieska") może być cieńsza od rury bezpieczeństwa która ma być fi28. Czy fi18 miałoby jakieś wady? Raczej nie przewiduję tam dużych przepływów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynioM 22.07.2013 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Rura bezpieczeństwa RB i rura wzbiorcza RW powinna mieć nie mniej niż fi25mm! W urządzeniach do 40kW zgodnie z PN-91 B-02413. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 22.07.2013 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Właściwie to skąd ten wymóg się bierze? W razie zagotowania RB swoją średnicą wyrzuci parę. Często stosuje się tylk ojedną rurę łączącą funkcje RB/RW. U mnie byłoby tylko lepiej: RB wyprowadzona nad lustrem wody, plus RW "gratis". A że mniejszej średnicy to co z tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynioM 22.07.2013 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Zachęcam do lektury:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.