giver3 22.05.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 mariobros35 napisał: napisz coś więcej o tym sterowaniu Postaram się coś więcej napisać o sterowaniu tym co już jest i o tym co planuję. Jak znajdę trochę czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalwdowski 28.05.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Witam i pozdrawiam budujących bufory tymi ręcami. Proszę o opinię czy taki zbiornik będzie nadawał się na mały bufor http://images41.fotosik.pl/129/b82ad5209973641dm.jpg http://images37.fotosik.pl/129/9f7acb9b6d9d4af9m.jpg jest to stary hydrofor o pojemności ok 300 litrów. 50x150 Na dole zbiornika wężownica do solarka, CWU grzana przepływowo, kominek z PW oraz piec gazowy (gaz juz miałem podpięty kupując działkę uprzedzając podpowiedzi o II taryfie) sądzę że i tak znajdzie się miejsce na grzałkę tak w razie co. Podłogówka na calym domu. I teraz pytanie czy bufor i podłogówka w układzie otwartym a solar i piec gaz poprzez wężownicę?Na jakiej wysokości wtedy wężownica od pieca gazowego? Czy może kominek poprzez wężownicę a reszta układ zamknięty. Będę wdzięczny za Wasze uwagi. Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.05.2009 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Małe to....Nie w sensie możliwości przemian - tylko miejsca na rury i bebechy....Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirma 29.05.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Na pierwszej stronie wątku jest info od "kbab" opisujące bufor 300l z 2 wężownicami. Częściowo jestem praktykiem, bo praktycznie korzystam z "akumulatora" ciepła. W kotłowni mam zbiornik 300l z dwoma wężownicami. Do górnej podłączony jest piec gazowy, do dolnej 4 solary na dachu i płaszcz wodny z kominka. ... Sam zastanawiam się czy zbiornika 300L nie wykorzystać jako bufor/sprzęgło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalwdowski 29.05.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Małe to.... Nie w sensie możliwości przemian - tylko miejsca na rury i bebechy.... Adam M. No taki mi się akurat trafił po rozbiórce domku który kupiłem z działką. Niestety kotłownia też nie za duża Jaki w takim układzie byłby optymalny? Wg OZC Wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło EV: 18,6 kWh/(m!+3!=ˇrok) Domek dobrze ogacony,pow ok 150m2 WM, CWU 2+2 (jaką powierzchnię solarka bys zaproponował?) Jakie mogą być zagrożenia (np. zapowietrzanie) przy podłączeniu podłogówki w układzie otwartym? Czy wtedy naczynie wzbiorcze od kominka musi być ponad drugą kondygnacją? Pozdr Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariobros35 29.05.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Małe to.... Nie w sensie możliwości przemian - tylko miejsca na rury i bebechy.... Adam M. Jakie mogą być zagrożenia (np. zapowietrzanie) przy podłączeniu podłogówki w układzie otwartym? Czy wtedy naczynie wzbiorcze od kominka musi być ponad drugą kondygnacją? potwierdzam co do naczynia musi być ponad 2 kondygnacją co do podłogówki to korzystniej jest w układzie zamkniętym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 30.05.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Zrobiłem podłogówkę w układzie otwartym, fakt trzeba się trochę namęczyć aby ją odpowietrzyć ale tylko po nabijaniu wody lub z jakiegoś innego powodu ( np. przeróbki )! Ostatnio przez 2 tygodnie nie paliłem i nie uruchamiałem CO, wczoraj podłączyłem wreszcie sterownik, który wrócił z reklamacji i poszło wszystko bez problemu!Naczynie zbiorcze mam 30 cm nad stropem parteru !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 30.05.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Naczynie zbiorcze mam 30 cm nad stropem parteru !!! Czyli o wysokość kondygnacji ponad poziomem podłogówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 31.05.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Czyli ok. 1,5 m nad górnym deklem bufora, a to się chyba bardziej liczy w moim przypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 31.05.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Czyli ok. 1,5 m nad górnym deklem bufora, a to się chyba bardziej liczy w moim przypadku Jesli mówimy o odpowietrzaniu/zapowietrzaniu podłogowki to interesuja nas jaki słup wody jest ponad nią, czyli podłogówką. Jestem w stanie wyobrazic sobie Twoj układ bez naczynia wzbiorczego a jedynie z odpowiednia ilością miejsca na rozrzerzajaca się wodę w buforze. W Twoim wypadku mamy szacunkowo 2,7 + 1,5 nad poziomem podlogówki - i to jest cisnienie jakie zapobiega zapowietrzaniu sie podłogówki - tak ja to widze. Piotr p.s. Sprawdziłeś wydolnosć c.w.u ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 01.06.2009 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Sprawdziłeś wydolnosć c.w.u ? Powiedzmy że tak, nabiłem bufor do 60 stopni i puściłem na max wodę do wiadra o poj. 20 L, po napełnieniu go, woda nadal leciała ciepła ( 50 stopni bo tyle ustawiłem na zaworze termostatycznym) ! Hydraulik się zdziwił a sprawdziłeś dla mnie ile wody jest w naczyniu wybiorczym po takim pełnym cyklu grzanie chłodzenie ?? Jeszcze nie bo nie byłem na budowie kilka dni, w tym tygodniu sprawdzę ale nie wygląda to ciekawie, w tej chwili jest kilka litrów na dnie zbiornika a bufor grzałem po ostatnim nabiciu do ok. 60 stopni Na moje oko za małe jest naczynie, jeśli będę musiał często dobijać wodę to całe noce spędzę na odpowietrzaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.06.2009 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Zmień kształt naczynia! Postaw walec W PIONIE. Małe pole podstawy i pojemność jaka taka. Będzie się zmieniał słup wody w naczyniu bez zapowietrzania reszty układu. To nie problem a rozwiązanie jest proste. Pamiętaj o mechanizmie ZAPOWITRZENIA rury spustowej, bo Ci to naczynie FIZYCZNIE wiszące najwyżej, FAKTYCZNIE będzie najniżej w układzie i będziesz miał bal na kołach! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.06.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 http://img524.imageshack.us/img524/3969/img7933dd.th.jpg Naczynie jest w pionie, a o co chodzi z tą rurą spustową ? Jakoś nie mogę wykombinować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.06.2009 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Rura przelewowa powinna być prowadzona z góry tego naczynia. Z poziomu najwyższego stanu płynu (wygodnie - poziomo). Jeżeli będzie poprowadzona w dół do jakiegoś spustu - to automatycznie TO NACZYNIE stoi NA POZIOMIE JEJ WYLOTU!!!! Po to, żeby to naczynie było najwyższym punktem instalacji trzeba w zbiornik wkręcić trójnik. Z trójnika poprowadzić gdzieś w dół tę rurę do odpływu a w górę trójnika wkręcić odpowietrznik pełniący rolę ZAPOWIETRZNIKA. Co ma polecieć to poleci rurą (zamykając odpowietrznik). Potem, jak już wyleci ile trzeba, to ta rura zostanie zapowietrzona przez niego. Spłynie jedynie jej zawartość a nie CAŁY PRAWIE ZŁAD!!! To "stary numer" w takiej instalacji. Coś jak spuszczanie wężykiem paliwa z baku. Taka U-rurka wygięta w górę.... Jak tego zapowietrznika tam nie ma to są całkiem fajne efekty! Najpierw wylatuje bardzo wiele wody (prawie cała) a potem tą rurą układ robi "wdech". I zaczynamy od nowa.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.06.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Jak tego zapowietrznika tam nie ma to są całkiem fajne efekty! Najpierw wylatuje bardzo wiele wody (prawie cała) a potem tą rurą układ robi "wdech". I zaczynamy od nowa....Kiedyś spotkałem tak zrobioną instalację. Efekt był taki, że po każdym uzupełnieniu zładu wymieniana była znaczna jego część, a tym samym dodawana znaczna ilość tlenu do instalacji. Po kilku latach instalacja nadawała się do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 03.06.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Czy ktoś może mi wyjasnic dlaczego PN nakazuje dobór naczynia na poziomie 0,1 do 0,15 zładu? Z tabeli gęstości wychodzi mi, że woda ogrzana od 10 do 90C zmieni objetosc o 35l, z relacji urzytkowników tez wychodzi "trochę" wiecej niz te 35l, jak to policzyć ? Piotr p.s. dla zładu, a własciwie samogeo bufora 1000l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giver3 04.06.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Witam wszystkich szukających i optymalizujących mariobros35 był zainteresowany sterowaniem pompką i piecem, więc postaram się przybliżyć temat. Mam teraz jak by dwa oddzielne układy sterowania tzn. Kotłem steruje sterownik i on stara się utrzymać zadaną temperaturę. Pompkę w Laddomacie steruje inna elektronika i jeszcze do tego jest termostat w Laddomacie . Ten sterownik od pieca ma dość fajną funkcję która w zakresie max. 10 st przed temp. zadaną zmniejsza proporcjonalnie obroty wentylatora. Staram się tak dobrać przepływ powietrza by w piecu paliło się non stop i dmuchawa się nie wyłączała. Jest to namiastka sterownika PID. Pompą steruje termostat różnicowo-temperaturowy, który gdy wykryje różnicę temperatury większą niż 5 st. C. to załącza pompę. Temperaturę mierzę na wylocie i powrocie wody do pieca. Do tedo dodałem zabezpieczenie które przy temp. wody w piecu większej od 80-90 st. załącza pompę. Co do moich planów to sam nie wiem, którą drogą pójść. Z jednej strony można wszystko uprościć i dać tylko miarkownik ciągu. Ale z drugiej to chciałbym ten układ rozbudować i sterować piecem z zastosowaniem sondy lambda i pomiaru temperatury spalin. Nie wiem jak by się to do końca sprawdziło. Trochę odchodząc od tematu bufora to piec też trochę chcę przerobić. Chcę dołożyć trochę szamotu i zatkać górny przelot spalin, by to był prawdziwy piec ze spalaniem dolnym. Z resztą już parę rzeczy zrobiłem w tym kierunku. Zatkałem ten górny prześwit i poukładałem cegły. Muszę tylko to jakoś mądrze zrobić. Sprawdzić różne kombinacje. Na koniec wracając do bufora i pytania michalwdowski Proszę o opinię czy taki zbiornik będzie nadawał się na mały bufor Mogę powiedzieć, że tak. Ja właśnie taki mam. Co prawda bez wężownic, ale jako sprzęgło wodne działa znakomicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundi73 11.06.2009 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 witam szanownych budowniczych buforów. przeczytałem wszystkie wypowiedzi od początku istnienia tego forum i naszła mnie ogromna chęć zbudowania bufora.lecz przebywam za granicą żeby zarobić na ten domek który sie buduje.proszę więc o rade bo to dla was nie tajemnica w tej dziedzinie. przedstawie tu moją koncepcje; domek z poddaszem użytkowym 180m2ogrzewanie nisko temp. zasilane PC powietrze -woda oraz świadom tego że poniżej temp około zera jej sprawność spada będzie kocioł na paliwo stałe.i tu myślałem o buforze ciepła. w/g mojej koncepcji pracował by on tylko przy wyłączonej PC bo ładowanie jego PC mijało by sie z celem.i tutaj proszę o rade jakiej pojemności musi być ten kociołek żeby od temp 80-90 stopni do temp 40-35 stopni rozładowywał się 10gdz oraz ile trwa ładowanie takiego cuda powiedzmy temp zasilania 80C. proszę podpowiedzieć mi gdzie mogę zamówić albo kupić za rosądne pieniądze taki zbiornik potrzebny do moich wymagań.wiem że to forum dla budujących ale przegładaliście zapewno wiele konstrukcji wiec wiecie dużo więcej jak ja.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 11.06.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 i tutaj proszę o rade jakiej pojemności musi być ten kociołek żeby od temp 80-90 stopni do temp 40-35 stopni rozładowywał się 10gdz Za mało danych -- jaką mocą chcesz ten kociołek rozładowywać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundi73 12.06.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 witam oj to muszę jakieś specjalistyczne wyliczenia przyjąć. a mógłbym podać dane żeby ktoś chętny mi to obliczył bo czarna magia dla mnie???pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.