ProMyst 03.12.2013 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 chcę zrobić coś pośredniego tzn zabudować płytami g-k ale od strony stelarza ustawiać płyty styropianowe np. gr. 10cm. Resztę przestrzeni ruszt - styro i styro - bufor zasypać perlitem.Wełny mineralnej też mam dużo dlatego pytam o różne koncepcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 03.12.2013 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 chcę zrobić coś pośredniego tzn zabudować płytami g-k ale od strony stelarza ustawiać płyty styropianowe np. gr. 10cm. Resztę przestrzeni ruszt - styro i styro - bufor zasypać perlitem. Wełny mineralnej też mam dużo dlatego pytam o różne koncepcje. Podstawa to szczelne i dokładne ocieplenie baniaczka, dlatego perlit najlepszy. Zostaw przy baniaku szczelinę (tak około 5cm) na perlit, a dlej to rób co chcesz, tylko starannie i szczelnie. Będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProMyst 03.12.2013 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 a jak szczelnie zasypujecie perlit na górę baniaka? jakieś sposoby? bo ocieplenie będzie do samego stropu i nie wiem jak to tam "wdmuchać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 03.12.2013 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 a jak szczelnie zasypujecie perlit na górę baniaka? jakieś sposoby? bo ocieplenie będzie do samego stropu i nie wiem jak to tam "wdmuchać" Ja to zrobię tak zasypuje klocka perlitem prawie pod sufit, do wysokości na jakiej uda mi się zasypać perlitem nad deklem polecę tym a resztę do sufitu zapodam albo wełnę bo trochę mi zostało albo styro i standardowo płyta KG lub OSB do sufitu. Najważniejsze że dekiel będzie obsypany perlitem a ta mała warstwa styro lub wełny na perlicie nic nie popsuje w całości. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kdens 03.12.2013 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 Witam, mam małe pytanko. Będę miał kocioł na paliwo stałe i kominek z płaszczem. Czy zasilenie i powrót bufora z kotła i kominka można zrobić na jednym króćcu? Czy trzeba oddzielne króćce dla kotła i kominka? Wszystko będzie pracowało w układzie otwartym. A i czy grzeje ktoś może taki bufor około 1000 l z kominka? Długo się nagrzewa? Z góry dzięki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 04.12.2013 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Witam, mam małe pytanko. Będę miał kocioł na paliwo stałe i kominek z płaszczem. Czy zasilenie i powrót bufora z kotła i kominka można zrobić na jednym króćcu? Czy trzeba oddzielne króćce dla kotła i kominka? Wszystko będzie pracowało w układzie otwartym. A i czy grzeje ktoś może taki bufor około 1000 l z kominka? Długo się nagrzewa? Z góry dzięki za odpowiedzi. Ja grzeje z kominka o mocy wodnej 18kw bufor 1600l, ale na razie wyniki jakie otrzymuje są nieadekwatne, bo dom jeszcze nie ocieplony, a bufor zamiast ściany ma wielką dziurę przez którą został wstawiony, zabitą jedynie płytą pilśniową. Co zaobserwowałem, to, że kocioł dolnego spalania ze złomu tak na oko 15kW lepiej sobie radzi z nagrzewaniem. Ja mam króćce osobno, tak, że można palić jednocześnie w obu kotłach. Edytowane 4 Grudnia 2013 przez mac_612 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 04.12.2013 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 Ja mam króćce osobno, tak, że można palić jednocześnie w obu kotłach. Czy są jakieś przeciwskazania do używania na raz dwóch kotłów podłączonych pod te same krućce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 04.12.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 Do głowy mi nic nie przychodzi Bufor IMO to sprzęgło co sugeruje łączenie na nim a nie przednim. Raczej chodzi o to, żeby nie wajchować zaworami, gdy się pali w jednym a nie w drugim. Ot Jak tam kadecik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2013 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 "A i czy grzeje ktoś może taki bufor około 1000 l z kominka? Długo się nagrzewa?" Jak gdzie, jak kiedy, jak komu... Jak będziesz dokładał po zapałeczce - to długo...Jak rozhajcujesz na maksa, to szybko, ale uciekniesz z dobrze ocieplonego domu i wrócisz jak wygaśnie. Jakaś tajemnicza niemoc pada na umysły...Jednych BOLI ładowanie CAŁEGO bufora, bo chyba NIE CHCĄ mieć sporego zapasu do dyspozycji, tylko "troszkę pod samym szczytem baniaka"...Inni chcą, posiadając bufor, realizować to, co on umie POZA NIM... (co jest co najmniej - trudne!).To po co zadawać sobie trud jego budowy? Naprawdę nie da się rozwiązać grzania domu i CWU DOBRZE?Czemu? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kdens 04.12.2013 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 "A i czy grzeje ktoś może taki bufor około 1000 l z kominka? Długo się nagrzewa?" W sumie to raczej z ciekawości zapytałem, bo nie zależy mi żeby specjalnie z kominka bufor grzać. Po prostu żona się na kominek uparła, a jak już będzie, to pomyślałem, że warto go podłączyć. "To po co zadawać sobie trud jego budowy? " A no po to, że w będzie podłogówka w całym domu, kocioł na paliwo stałe też będzie, bo lasu trochę sporo posiadam A jeśli chodzi o ilość króćców do podłączenia, to faktycznie mój wybór czy mi się będzie chciało do kotłowni chodzić i przekręcać zawory jak będę palił w jednym a nie w drugim. W sumie parterówka, więc chyba będzie mi się chciało, bo wtedy na jednej pompce dwa obiegi załatwię. Dobra zima się zbliża, wszystko chyba już wiem co chcę, to trzeba się będzie wieczorami za konstruowanie bufora zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 04.12.2013 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 A jeśli chodzi o ilość króćców do podłączenia, to faktycznie mój wybór czy mi się będzie chciało do kotłowni chodzić i przekręcać zawory jak będę palił w jednym a nie w drugim. W sumie parterówka, więc chyba będzie mi się chciało, bo wtedy na jednej pompce dwa obiegi załatwię. Wszystko zależy jaki chcesz mieć obieg - jak grawitacyjny, to na etapie spawania bufora, dodaj równolegle dwa króćce z zaworami.. Na wypadek, gdyby znudziło Ci się "machanie zaworami". Jak wymuszony, to pewnie idzie sprawę załatwić za pomocą zaworów zwrotnych. U mnie piec jest w piwnicy, a bufor stoi na parterze na 50cm nogach - dół kominka jest 10cm niżej. Praktycznie wszystko chodzi w grawitacji, mam tylko jedną pompkę w razie czego przy kominku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2013 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 "bo wtedy na jednej pompce dwa obiegi załatwię." Ciekawe podejście...Ja starałbym się raczej o układ jak najbardziej niezawodnie i bezpiecznie pracujący. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 04.12.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 (edytowane) "bo wtedy na jednej pompce dwa obiegi załatwię." Ciekawe podejście... Ja starałbym się raczej o układ jak najbardziej niezawodnie i bezpiecznie pracujący. Adam M. O tuż to, czasem żona zachce napalić w kominku, a tu (TFU TFU) zawór został zamknięty po ostatnim paleniu w kotle... http://d.naszemiasto.pl/k/r/f4/f0/4f3278ba8213f_o.jpg http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1271605,starogard-gd-wypadek-w-domu-przy-ul-malinowej-wybuchl,id,t.html?sesja_gratka=89ceccaaf7c0f720b91c706a43385035 Edytowane 4 Grudnia 2013 przez mac_612 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byry007 04.12.2013 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 Zawory zwrotne załatwią sprawę żeby woda ogrzana z bufora nie ogrzewała kotła jak bedzie juz wygaszony?? bo ja mam kulowe i musze je zakręcać i odkręcać przy rozpaleniu i gaszeniu i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2013 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Poprawnie wstawione - tak! Ładna demolka...Dzieci szkoda!A I TAK SĄ TU TACY, CO UPIERAJĄ SIĘ, ŻE WOLNO KOMINEK Z PW W UKŁADZIE ZAMKNIĘTYM BUDOWAĆ!!!No, wolno niby....Dobrze by było, żeby sobie ten obrazek obejrzeli. Adam M. Edytowane 4 Grudnia 2013 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kdens 05.12.2013 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 @ mac przekonałeś mnie tym zdjęciem No i Adam też swoje dołożył A najbardziej mnie przekonało to, że jak kobieta zobaczy piękny ogieńw kominku, to nie myśli o tym ,co siędzieje w kotłowni Będzie bufor z oddzielnymi podłączeniami dla kotła i kominka, Tylko jeszcze pytanie już później co do samej instalacji. Czy jest jakaś różnica czy zawory zwrotne będąna zasileniu czy na powrocie? Ja sięprzyznam, że przy oddzielnym podłączeniu obiegów nie widzę żadnej różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 05.12.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Wydaje mi się, że zawory zwrotne mają na tyle duży opór, że uniemożliwią grawitacyjne nabijanie kotła... Gdy ktoś ma zamiar palić bez pompki, chyba jedyne wyjście, to zamykać przepustnice w kominku i pogodzić się z pewnymi stratami, być może pomógł by zawór różnicowy na zasilaniu, lub syfon sięgający poniżej dna kominka. U mnie niestety w kominku długo utrzymuje się temperatura, być może z powodu za małego syfonu. W wypadku obiegu wymuszonego można sobie poradzić za pomocą ZZ, nawet wykorzystując te same króćce przyłączeniowe (odpowiedniej średnicy). Oczywiście stosując dwie oddzielne pompki. Pamiętać trzeba o prawidłowym połączeniu naczynia w wypadku dwóch kotłów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobTek 05.12.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Witam.U mnie niestety zawory zwrotne, puszczają wodę grawitacyjnie. Zarówno zawór kulowy jak i sprężynowy. Ja u siebie planuje wstawić elektrozawory. Ale mam inny problem może ktoś będzie umiał mi pomóc. W instalacji c.o. mam zamontowany bufor ciepła 1500l a za nim filtr i pompę obiegową GRUNDFOS UPS 25-60. Problem jest taki że pompa na pierwszym biegu/ pierwszym zakresie pracy-kręci i wszystko jest w porządku, kaloryfery są ciepłe, woda rozprowadzana jest wszędzie gdzie trzeba.Jednak chciałem zwiększyć moc pompy, przełączyłem na drugi zakres na pompie i zaczęły się problemy, rura była ciepła na odcinku mniej więcej 3 m.Pompa słychać że pracuje na wyższych obrotach.W pierwszej kolejności pompę odpowietrzyłem. Nie pomogło. Wykręciłem filtr - przeczyściłem nadal nie pomogło. Wymieniłem pompę na inny model LFP - problem taki sam.Myślałem również że to może wina sterownika regulującego praca pompy, ale dzieje się tak również na podłączeniu bezpośrednio z gniazdka.Dodam że instalacja jest nowa i to pierwszy sezon grzewczy.Czy ktoś może wie co jest ta przyczyna i pomoże rozwiązać problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kdens 05.12.2013 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Wydaje mi się, że zawory zwrotne mają na tyle duży opór, że uniemożliwią grawitacyjne nabijanie kotła... Gdy ktoś ma zamiar palić bez pompki, chyba jedyne wyjście, to zamykać przepustnice w kominku i pogodzić się z pewnymi stratami, być może pomógł by zawór różnicowy na zasilaniu, lub syfon sięgający poniżej dna kominka. U mnie niestety w kominku długo utrzymuje się temperatura, być może z powodu za małego syfonu. W wypadku obiegu wymuszonego można sobie poradzić za pomocą ZZ, nawet wykorzystując te same króćce przyłączeniowe (odpowiedniej średnicy). Oczywiście stosując dwie oddzielne pompki. Pamiętać trzeba o prawidłowym połączeniu naczynia w wypadku dwóch kotłów ... Właśnie jeszcze naczynie... nie wiem czy dobrze to widzę, ale naczynie wtedy chyba trzeba będzie podłączyć za zaworami. Czyli tak Kociuoł/kominek->zawory zwrotne->naczynie no idalej prosto do bufora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 05.12.2013 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Właśnie jeszcze naczynie... nie wiem czy dobrze to widzę, ale naczynie wtedy chyba trzeba będzie podłączyć za zaworami. Czyli tak Kociuoł/kominek->zawory zwrotne->naczynie no idalej prosto do bufora Nie wolno na rurze prowadzącej do naczynia stosować żadnej armatury!! Wariant b. RW -rura wzbiorcza RB - rura bezpieczeństwa RC - rura cyrkulacyjna RO - rura odpowietrzająca RS - rura sygnalizacyjna RP - rura przelewowa Od każdego kotła powinna iść osobna rura do naczynia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.