Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Nie wolno na rurze prowadzącej do naczynia stosować żadnej armatury!!

 

To wiem, na rurze prowadzącej do naczynia nie miało być żadnej armatury, te zawory to miały być na rurze zasilającej z kotła do bufora.

 

 

Od każdego kotła powinna iść osobna rura do naczynia!

 

Ale do samego końca muszą iść rury bezpieczeństwa (czyt. do naczynia) czy można to niżej połączyć i do naczynia doprowadzić jedną rurą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pomyślałeś, że to wcale łatwe nie jest?

:lol:

To jakbyś połączył rurą ten kocioł z tym kominkiem...

 

Tu bez półlitra nie razbieriosz...

Trza odsiedzieć i pomyśleć.

 

Adam M.

 

Chyba bez hydraulika w kotłowni się nie obejdzie

 

Chociaż do przyszłęgo lata jeszcze trochę czasu jest...

nie jedne półlitra pójdzie, to może jeszcze coś wymyślę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie bez znaczenia jest wejście rury bezpieczeństwa ponad poziom maksymalny w naczyniu. Jak zrobisz tak jak piszesz to:

To jakbyś połączył rurą ten kocioł z tym kominkiem...

Adam M.

;)

Rury powinny być zasyfonowane, aby nie dochodziło do nieporządnych cyrkulacji. Sam się może trochę wymądrzam, ale przechodziłem niedawno przez te same problemy i jestem nijako "na bieżąco" :) . Jeszcze musiałem, ze względu na wielkość zładu, poradzić sobie z "problemem" (okazał się problemikiem;) ) łączenia dwóch naczyń w jednej instalacji. Poszedłem trochę na skróty i rurę bezpieczeństwa od pieca podłączyłem jako rurę bezpieczeństwa/wzbiorczą czyli połączyłem z dnem naczynia, a RB od kominka już z przestrzenią powietrzną w zbiorniku wyrównawczym. U mnie piec CO stanowi najniższy punkt w instalacji więc sobie na taki nieprzepisowy manewr pozwoliłem ;) U ciebie jak instalacja CO na jednym poziomie zrobiłbym zgodnie ze sztuką osobne dwie RB połączone z górą zbiornika i jedna wspólna RW połączona gdzieś na powrocie (np do dna bufora). Taki układ gwarantuje dobre odpowietrzenie i bardzo duży margines bezpieczeństwa.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tuż to, czasem żona zachce napalić w kominku, a tu (TFU TFU) zawór został zamknięty po ostatnim paleniu w kotle...

http://d.naszemiasto.pl/k/r/f4/f0/4f3278ba8213f_o.jpg

http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1271605,starogard-gd-wypadek-w-domu-przy-ul-malinowej-wybuchl,id,t.html?sesja_gratka=89ceccaaf7c0f720b91c706a43385035

 

To było u mnie w mieście....niestety.... a gościu ponoć nie ocieplił naczynia które miał zainstalowane na nieogrzewanym strychu i zamarzło.... :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle jest przytulone do komina.

Czasem w układzie "kaloryferowym"

Ale jak się je postawi "tam, gdzie ładnie wygląda" zamiast zgodnie ze sztuką to może się korek lodowy zrobić.

Korek czy nie korek i tak efekt spory.

Nie sam korek tu zawinił jak myślę...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy kotle w górnej kotłowni daj rewizje by to potem przerobić jak się już przekonasz, że to nie będzie działać tak jak Ty myślisz a inni Ci radzą. Bo pewnie podążysz za modą i zabudujesz kocioł w górnej kotłowni znajdującej się pewnie koło kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Wzbogacona guanem gołębim i kawek/wron co i tak znaczenia większego nie ma.

:lol:

 

Jak puścisz ją przez warstwę koksu = staje się jak to górskie źródełko.

 

Adam M.

To fajnie,tylko trzeba jeszcze tą wodę w coś złapać i przetransportować do bufora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie,tylko trzeba jeszcze tą wodę w coś złapać i przetransportować do bufora...

 

Beczka pod rynnę, z beczki wąż do paleto-pojemnika 1000l na zasadzie spuszczania wina ;) U mnie 2500l nazbierała jedna rynna w dwa miesiące. później również należy się uzbroić w cierpliwość, ze względu na wysokość podnoszenia pompy zanurzeniowej (KAŻDY centymetr robi różnice) Postępujemy odwrotni - paleto-pojemnik, wąż, beczka z wyciętym wiekiem pompa i do instalacji np przez naczynie wyrównawcze. I oszczędzamy całe 20zł za wodę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ponieważ nie mam miejsca na duży bufor,wymyśliłem sobie,że dam dwa bufory o mniejszej średnicy i na dodatek w pozycji leżącej.

Jak myślicie,czy woda uwarstwi się tak że w dolnym zbiorniku będzie zimna a w górnym ciepła,czy też w każdym z osobna będzie uwarstwiona po połowie?

Po lewej zbiorniki połączone rurami , a po prawej zespawane ze sobą i zrobione otwory pomiędzy ściankami.

Myślę że to będzie lepszy sposób na ciśnienie wody aniżeli budować bufor prostopadłościenny.

Bez tytułu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde o tym to nie pomyślałem,pewnie trzeba by każdy otworzyć i faktycznie pospawać przelotki od środka.

Ale sporo mówicie że kańciak daje radę,to pewnie taki zrobię.

Wymiary jakie mi pasują to;

wys. 2m

szer. 150cm

gr.45cm

W środku nie będzie żadnej wężownicy,ładowanie kotła grawitacją,rozładowanie poprzez pompę na grzejniki i podłogówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...