zbiegulec 10.03.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 coś ci się teraz mocno pomerdało, nigdzie nie pisał o kotłach zgazowywujacych http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=6382508&viewfull=1#post6382508 przeczytaj sobie jego pierwszy post ze 3 razy, Ze zrozumieniem oczywiście:), może się coś wyjaśni w połowie tego wątku masz filmik z instrukcją jak przerobić bojler na rakietę która jest w stanie rozwalić domek słowa kluczowe to: Mythbusters: Exploding Water Heater PS w temacie zdrowego rozsądku można by też przytoczyć twoje słowa o rdzewieniu cienkościennych zbiorników CWU, i kłopotach z ich częstą wymianą, oraz twoje zapewnienia jak to dobrze jest mieć grubościenny zbiornik który przerdzewieje dopiero jak domek się rozleci ze starości Ech jak ja to lubię. Przeczytaj ten post z osiem razy a i tak będziesz uparcie bronił twierdzy z piasku. Napisał, że chce kocioł Atmos i chce palić drewnem prawda? napisał, że niewielki 15 kW prawda? Napisał że stałopalność 10 godzin prawda? Napisał że załadunek (wyszło, że drewna) 60 kg prawda? Otóż Mistrzu szanowny do takiego opisu pasuje tylko Atmos zgazowujący drewno. Doszedłem do tego metodą dedukcji (czytając bez zrozumienia). Ale ja wogóle czytam posty a kilopostowcy warczą po przeczytaniu trzech pierwszych słów c.n.d:). Dalej już tylko gorzej bo tendencyjnie. Choć żem wieśniak to interneta cienkiego mam i coś czasem zobaczę. W tej zabawie to był bojler ciepłej wody użytkowej prawda? Pozbawiony wyłącznika termostatycznego prawda? Pozbawiony zaworu bezpieczeństwa prawda? W takich warunkach musiał eksplodować prawda? Podejrzewam ponadto, a nawt się założę, że aby uzyskać spektakularny efekt nie był pełen wody a raczej było jej tam niewiele. U mnie na wsi wszyscy wiedzą jak eksplodują zbiorniki wypełnione praktycznie nieściśliwą cieczą a jak te z gazem (czytaj parą wodną). Otóż bufor jeśli nie konstruowała go jaka straszna mądrala nigdy się w takich warunkach nie znajdzie prawda?. No i jeszcze korozja zbiornika. Kończ Waść .... Tamte korodujące zbiorniki to były bojlery CWU. Napełniane ciągle nową natlenioną wodą i dlatego korodują aż słychać. W układzie CO i buforze woda jest odgazowana. U mnie to nastąpiło po prawie trzech miesiącach. W niej stal praktycznie nie koroduje (Jeśli nie wierzysz spytaj Pana Adama). Znam układ CO mający prawie 100 lat. Rury stalowe. Ścianka pewnie nie więcej niż 3 mm i całość ma się świetnie i nadal działa:). Dzisiaj pozdrawiam kilopostowców, życzę im dużo cierpliwości i przypominam, że milczenie często jest złotem:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 10.03.2014 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Znaczy - jesteś jeszcze "teoretyk"... Spróbuj zagotować szklankę wody palnikiem acetylenowym grzejąc ją "od góry"! Nobla dostaniesz, jak Ci się uda! "Co do drugiego, to chyba zależy od stopnia naładowania bufora. Co nam to daje? " Wiedzę, która pozwala zrobić ten układa DOBRZE? Adam M. Dla wyjaśnienia problemu... Ta odległość pomiędzy wodą o temperaturze 80stC a tą o temperaturze 25stC licząc po wysokości na ściance bufora zrobionego i uruchomionego DOBRZE wynosi od 15 do 20cm!!! Adam M. Teoretyk Mistrzu jestem zaiste! Praktyki nabyć muszę! Kocioł wodę produkuje gorącą i na górę bufora nie mieszając całości odkłada. Podłogówka powolutku gorącą, z góry bufora wodę pobiera. Chłodną na spód wodę odkłada. Jedno i drugie z jednakową prędkością czas cały się dzieje. Olać zatem Mistrzu te dodatkowe zawory muszę! Ale czy dobrze myślę, że podłogówki w domu energooszczędnym powrót na dole samym bufora być musi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorider 10.03.2014 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 ...Ale czy dobrze myślę, że podłogówki w domu energooszczędnym powrót na dole samym bufora być musi? Ja robiąc drugi raz bufor dałbym powrót podłogówki na samym dole. Dałem w 1/3 od dołu Dzisiaj po 24 godzinach od zakończenia ładowania bufora do temp. góra 81 dół 76 *C jest góra 71 dół 36*C. Jutro po 48 godzinach będzie (z doświadczenia wiem) góra 50 - 60 *C dół 25 *C. Przy obecnych temperaturach na zewnątrz w granicach 0 - 10 *C w podłogę idzie od 25 - 27 *C cały czas. Oprócz tego CWU, pralka, zmywarka. Powrót z podłogówki o ok. 4 *C niższy niż zasilanie. czyli np. 22 *C. Wynik z tego że cały czas powrót z podłogówki wraca w buforze do miejsca gdzie jest na pewno cieplejsza woda. Raczej mi to w niczym nie przeszkadza ale jak można lepiej to kto robi bufor niech wyciągnie wnioski. A tak poza tym to zachęcam do bufora. Przy takiej zimie jak w tym roku to palę w piecu co drugi dzień, tylko w styczniu kilka dni mroźnych paliłem co wieczór. Dla przypomnienia bufor 1000l. Pojemność dla podłogówki ograniczona do ok 850l (zasilanie 25cm od góry bufora - zabezpieczenie CWU). Na razie ogrzewam parter. Dom o wymiarach 9x9m. Piwnica się nagrzewa od pieca i bufora tak że jest tam stale ok 20 *C, nie mam jeszcze drzwi w poszczególnych pomieszczeniach piwnicy i bufor owinięty tylko wełną 10 cm. Na parterze stale 22-23 *C, na poddaszu od 10 - 15 *C. Może się komuś przyda pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 11.03.2014 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 to korzystając z okazji przypomnij od razu czym się różni twoja 750L dukla z emaliowaną stalową wężownicą do CWU, od emaliowanych stalowych bojlerów CWU PS jak myślisz jak wygląda w środku twoja wężownica CWU teraz po 5 latach użytkowania ?? jak będzie wyglądać po 10 latach ?? Tak z ciekawości zapytam: z której strony jest emaliowana ta stalowa wężownica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 11.03.2014 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Ja robiąc drugi raz bufor dałbym powrót podłogówki na samym dole. Dałem w 1/3 od dołu Dzisiaj po 24 godzinach od zakończenia ładowania bufora do temp. góra 81 dół 76 *C jest góra 71 dół 36*C. Jutro po 48 godzinach będzie (z doświadczenia wiem) góra 50 - 60 *C dół 25 *C. Przy obecnych temperaturach na zewnątrz w granicach 0 - 10 *C w podłogę idzie od 25 - 27 *C cały czas. Oprócz tego CWU, pralka, zmywarka. Powrót z podłogówki o ok. 4 *C niższy niż zasilanie. czyli np. 22 *C. Wynik z tego że cały czas powrót z podłogówki wraca w buforze do miejsca gdzie jest na pewno cieplejsza woda. Raczej mi to w niczym nie przeszkadza ale jak można lepiej to kto robi bufor niech wyciągnie wnioski. A tak poza tym to zachęcam do bufora. Przy takiej zimie jak w tym roku to palę w piecu co drugi dzień, tylko w styczniu kilka dni mroźnych paliłem co wieczór. Dla przypomnienia bufor 1000l. Pojemność dla podłogówki ograniczona do ok 850l (zasilanie 25cm od góry bufora - zabezpieczenie CWU). Na razie ogrzewam parter. Dom o wymiarach 9x9m. Piwnica się nagrzewa od pieca i bufora tak że jest tam stale ok 20 *C, nie mam jeszcze drzwi w poszczególnych pomieszczeniach piwnicy i bufor owinięty tylko wełną 10 cm. Na parterze stale 22-23 *C, na poddaszu od 10 - 15 *C. Może się komuś przyda pozdrawiam Ale czy to nie chodzi o to, z tym powrotem podłogówki, że poniżej tego wlotu ma być jeszcze zimniej od CWU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.03.2014 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 (edytowane) Piszecie, że palicie w swoich kotłach - to znaczy, że w kotłowni BYWACIE! Zwróćcie uwagę na panującą tam ŚREDNIO temperaturę. Cudów nie ma! Ściany, podłoga i... bufor dążą do osiągnięcia tej średniej temperatury. Bufor - pomimo grubego ocieplenia. TAKĄ WŁAŚNIE TEMPERATURĘ OSIĄGNIE PO JAKIMŚ CZASIE DÓŁ BUFORA. Mam prawo przypuszczać, że pomiędzy 15 a 20stC. To temperatura warstwy leżącej najniżej a jednocześnie - bardzo skuteczna termoizolacja od podłoża (ta szklanka wody grzana od góry). Postawienie bufora na płacie styroduru ma na celu równomierne rozłożenie nacisku baniaka na podłoże (dno bywa nierówne) i zmniejszenie dynamiki ucieczki ciepła w drodze przewodnictwa cieplnego PO ŚCIANCE BUFORA (bywają grube a są metalowe). To efekt marginalny, ale występujący - taki pionowy mostek cieplny, który ograniczamy tym sposobem. Woda powracająca z podłogówki ma temperaturę porównywalna z tą w okolicy dna baniaka i DLATEGO właśnie tam ją kierujemy. Dodatkowo... Te łuki wprowadzające/wyprowadzające wodę z baniaka mają na celu "klejenie" strugi do ścianki baniaka - aby płynąc po ściance mogła się "wkręcić" na właściwy dla niej "poziom". Poziom zmienny, zależny od stopnia naładowania baniaka, bo zład w baniaku przecież wiruje! CELOWO wymuszamy wirowanie zładu, aby maksymalnie ograniczyć turbulencje i niszczenie układu warstwowego. Wielkie zdziwienie budzi w ludziach zjawisko, gdy ładujemy baniak z kotła "prawie wrzątkiem". Dotykamy baniaka i... u góry (na granicy wody ciepłej i zimnej) parzy a z 10cm niżej wręcz ZIĘBI rękę! Ale właśnie TAKI był nasz cel! Adam M. Edytowane 11 Marca 2014 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 11.03.2014 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Czyli nie na dole bufora samym, tylko od dna odległy nieco, aby turbulencji uniknąć zbytecznych krócieć ów umieszczony być powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 11.03.2014 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Nie aby turbulencji nie wywołać, a ku temu by tę wodę od spodu jako ocieplenie wykorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 11.03.2014 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Zatem ponad podłogówki wyjściem CWU zabezpieczyć rzecz zacna, a zimny powrót 20cm powyżej zbiornika dna zrobić mądrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 11.03.2014 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 gratuluję dedukcji, DC 15 E ma komorę załadunkową w okolicach 55L, twoja dedukcja wsadziła tam jednorazowo 140L drewna, tak jakoś 3 razy więcej niż w najlepszym możliwym układzie się da http://www.atmos.cz/poland/images/kotle-001-kotle-na-drevo/kotle-001-05.png pozostańmy lepiej przy wersji że kotły atmos znasz tylko z opisu i po prostu nie bardzo wiesz co gadasz to korzystając z okazji przypomnij od razu czym się różni twoja 750L dukla z emaliowaną stalową wężownicą do CWU, od emaliowanych stalowych bojlerów CWU PS jak myślisz jak wygląda w środku twoja wężownica CWU teraz po 5 latach użytkowania ?? jak będzie wyglądać po 10 latach ?? to dobrze że dotarło że zbiornik ciśnieniowy oprócz pufff i syyyyyy, potrafi też zrobić BummmM, jeszcze 1000 postów i zaczniesz ogarniać temat ogrzewnictwa Oj chopie! Lecz się z zadufania:). To jednak ja zgadłem o jaki kocioł może chodzić. Autor nie napisał, że chodzi o DC 15 E. A zbliżone parametry może mieć tylko kocioł zgazowujący tej marki. O 60 kg węgla wogóle nie było mowy:). Ile tam można włożyć to napisał autor postu a ja wspomniałem, że nie chce mi się tego sprawdzać i szukać bo nie mam zamiaru niczego autorowi wytykać. A kotły te znam faktycznie tylko z opisu ale to i tak więcej niż TY:). O żadnej dukli nigdzie nie pisałem. W jednym układzie mam dwa zbiorniki z czarnej stali po 750 litrów a w drugim 1 zbiornik 1500 l. oba ze stali 3 mm. Wężownica nie emaliowana jeno z rury miedzianej karbowanej o pow 3,5 m kwadratowego. I Ty mnie gonisz do czytania postów???. Pisałem o tym kilka postów wcześniej a Ty byłeś łaskaw nawet coś tam odpowiedzieć. NIe czytasz, kiepska pamięć czy coś bierzesz?. No i wreszcie mistrz który ogarnął temat ogrzewnictwa pisze o buforze jako zbiorniku ciśnieniowym. Jeśli mądrze zrobiony to jest tam tylko ciśnienie słupa wody zależne od wysokości budynku. Pewnie średnio 0,6 do 0,7 bara. Otwarte do atmosfery. Ogarnij się mistrzu:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 11.03.2014 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Bajcik.Poczytaj posty mistrza i nie pytaj:).Siara jak smok. Tak mówią moje wnuki:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jerzyka51 11.03.2014 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Witam ,mam tydzień wolnego więc pojechałem odebrać zbiorniki ,Kupiłem dwa i z tansportem kosztowały mnie mniej niż 2000 zł. Zbiorniki mają pojemność po 926l .Jeden ma ściankę 7,7 mm i waży 465 kg ,drugi ścianka 5,1 waży 315 kg .Teraz mam problem który przeciąć by umieścić w nim wężownicę .Wężownice będą 3 ,do wody ,solara i pompy ciepła .Ale tu czekam na Pana Adama jak ruszy z tematem tych pomp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.03.2014 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Rozciąłbym ten z cieńszą ścianką.Łatwiejsza robota przy nim będzie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorider 11.03.2014 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Kurcze!Jak podłogówka chodzi to znaczy że jest sezon grzewczy, napalić trzeba co dzień bądź co dwa dni, u mnie co dwa dni.Przez cały sezon grzewczy temperatura dna bufora nie spadła poniżej 20 *C. Przeważnie jest to 25 *C, gdzie powrót z podłogówki jest w 1/3 wysokości bufora od dołu a wężownica CWU zaczyna się od samego dołu.To gdzie ten powrót podłogówki z temperaturą np. 25 *C powinien być podłączony?Grzejniki owszem, można dać w 1/3 od dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jerzyka51 12.03.2014 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 (edytowane) Witam Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem przejścia miedzi przez ścianki bufora. Chciałbym w tym miejscu zrezygnować z lutowania srebrem żelaza. Mały palnik może być za słaby aby je dobrze nagrzać.Wymyśliłem coś takiego. W buforze robimy dziurę ,wspawujemy mufę .W mufę żelazną wkręcamy na pakuły nypel mosiężny z wlutowaną rurką miedzianą o jeden wymiar większą od wymiaru rury wężownicy. Rurki lutejemy z sobą i nyplem w pewnej odległości od bufora aby nie spalić pakuł.Do doświadczonych spawaczy pytanie ,jaka to odległość.W czasie lutowania drugiego nypla, pakuły można dodatkowo zabezpieczyć mokrą szmatą. Edytowane 12 Marca 2014 przez jerzyka51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 12.03.2014 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 jak już chcesz skręcać są prostsze sposoby - np złączki JEVCO (j500) od Comap'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 12.03.2014 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 raczej w swoim zadufaniu na siłę próbujesz wymyśleć coś co nigdy nie istniało, bo twoja lekko krzywa dedukcja sprowadziła ciebie na manowce, camel998 napisał kilka postów kompletnie bez ładu i składu o kotłach o mocy nominalnej 15KW które są w stanie wyprodukować jednorazowo energię 260kWh, każdy w tym wątku natychmiast zauważył że to kompletna bzdura, ty jako jedyny brniesz w ten ślepy zaułek bo wiedzy zabrakło, a twoje doświadczenie okazało się za krótkie gratulacje, właśnie po raz kolejny udowodniłeś jak krótkie masz doświadczenie, i jak mało wiedzy, podpowiem ci tylko że są na tym świecie bufory pracujące z dużo większym ciśnieniem roboczym niż 0,6 bara zanim następnym razem zaczniesz pouczać kilopostówców doucz się trochę w temacie demencji starczej twój własny cytat z 2009 Przyłapałeś mnie Mistrzu (manipulacji). Popatrz. Tak dawno uruchomiłem swój pierwszy bufor, że zapomniałem już z czego się składa. Nie chce mi się grzebać w postach żeby zobaczyć jakie wtedy miałeś pojęcie o buforach:). Chciałem tylko nieśmiało przypomnieć, że nie chodzi o to czy baniak jest firmy Dukla czy srukla. To nadal zbiornik z czarnej stali gr 3 mm i z miedzianą wężownicą CWU. A może pisałem też o emaliowanych wężownicach?. Na świecie jest dużo rzeczy pracujących z ciśnieniem dużo, dużo większym niż 0,6 bara ale raczej nie w układach CO domków jednorodzinnych Mistrzu (manipulacji). A do tych którzy martwią się uwarstwieniem i temperaturą na dole bufora. Jeżeli po zakończeniu palenia w kotle temp na dnie zbiornika jest ok 70 stopni to po kilku pobraniach ciepłej wody na dnie jest 15 od 17 stopni a granica między zimną i gorącą wodą jest nadal ostra. W srodku musi powstawać niezły wodospad zimnej wody. Tak więc powrót na sam dół bufora. Jeśli nawet czasem trafi tam cieplejsza woda to i tak powędruje do góry i tylko trochę się przy tym przemiesza. Tak mi wychodzi z doświadczenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jerzyka51 13.03.2014 02:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 (edytowane) Witam gentoonx W moim pomyśle sama rurka wężownicy jest tylko lutowana ,,wkręcany byłby tylko nypel z dolutowaną rurką miedzianą "osłonową". Adam ,jednak mnie przekonał ,aby nie komplikować sprawy i lutować bezpośrednio do żelaza .Ja trochę tego się bałem ,nigdy nie lutowałem na twardo,więc taki inny pomysł . Wczoraj długo rozmawiałem z Adamem na temat pompy ciepła powietrze -woda.Ja o takim rozwiązaniu myślałem cały czas odkąd przeczytałem o nim na forum.Niestety Pan Adam ten wątek tylko zaczął ,jak twierdzi było małe zainteresowanie dlatego go nie kontynuował.Jest to jednak chyba lepsza opcja niż solary ,żeby to poprawnie działało nie musi być koniecznie słońca ,wystarczy że będzie ciepło. A koszt chyba wyjdzie mniejszy niż solary. Prosiłem Pana Adama aby to wszystko co mi powiedział przez telefon opisał .Część tych wiadomości jest już opisana na forum w różnych tematach, ale dużo jeszcze brakuje. Po konsultacji nie będę robił wężownicy do solara ,a tylko wężownicę do pompy według ,wskazówek Adama . Już zamówiłem rurkę Cu 10 na nią. Dzisiaj zaczynam pracę przy buforach ,mam jeszcze trzy dni urlopu to trochę popchnę to do przodu .Miedż będzie w piątek ,ale chyba poczeka do mojego następnego przyjazdu do domu. Miłego dnia J.Korona Edytowane 13 Marca 2014 przez jerzyka51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 13.03.2014 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 w tym wątku jest opisany bufor 1000L który już przy +86 pluje wodą z ciśnieniowego zaworu bezpieczeństwa, udaj się tam i napisz chłopakowi że oszust i kłamca, wszak twoja wiedza przekreśla takie przypadki w ogóle i co tu się dziwić że nasz fachura o buforach z mamką z stali nierdzewnej nie słyszał, przecież jego świat się dawno temu skończył na miedzianej wężownicy PS poniżej zdjęcia rozprutych zbiorników DUKLA i zagadka: ile miedzi jest w środku, i jednocześnie odpowiedź dla Bajcik z której strony lakierowali węzownicę CWU [ATTACH=CONFIG]248132[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]248133[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]248134[/ATTACH] Aleś Ty mistrzu nieudolnie upierdliwy:). Czy ja pisałem, że nie może się polać z zaworu bezp.?. Pisałem tylko, że w domkowych instalacjach CO nie ma kosmicznych ciśnień. Jestem zwolennikiem układów otwartych przy kotle stałopalnym (pisałem przecie otwarty do atmosfery) ale i zamknięty się da. Chłopak dał za małe naczynie wzbiorcze i to cała filozofia mistrzu:). Jeżeli np. początkowe ciśnienie 0,7atm, po nagrzaniu wzrost nie powinien być większy niż 0,4 lub 0,5 atm bo kotły na ogół więcej nie lubią, zawór bezpieczeństwa 1,5 atm. Aby tak było przeponowe naczynie wzbiorcze musi mieć conajmniej 100 litrów a lepiej więcej przy baniaku 1000 litrów. Cała filozofia mistrzu. To nie chłopak kłamie tylko Ty manipulujesz. O stali nierdzewnej oczywiście nie słyszałem ale nikt kto nie ma 10 000 postów nie słyszał. A te wężownice to miały być emaliowane czy lakierowane?. Wbrew lansowanym na forum tezom moje wężownice wyglądają mniej więcej tak. Trzba być bardzo nadętym kilopostowcem, żeby o wszystkich innych myśleć, że nie odróżniają wężownicy stalowej od miedzianej, że nie słyszeli jak mówią "fachowcy" o mamce z nierdzewki itp. Pozdrawiam:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o_c 13.03.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Panie zbiegulec, nie lubię strzępić języka, a lubię być na bieżąco z wątkiem. Rozumie, że za przyjął Pan sobie za punkt honoru pitoląc 3po3 dojść do tysiąca postów żeby nie czuć się gorszy, ale dlaczego w przedostatnim wątku, który subskrybuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.