Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Panie zbiegulec, nie lubię strzępić języka, a lubię być na bieżąco z wątkiem. Rozumie, że za przyjął Pan sobie za punkt honoru pitoląc 3po3 dojść do tysiąca postów żeby nie czuć się gorszy, ale dlaczego w przedostatnim wątku, który subskrybuję?

 

Sory.

Tak jakoś wyszło.

przez pięć lat mam koło 80 postów więc nie martw się o moje tysiące:).

A gorszy niby od kogo?:).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

IMG_0504.jpgIMG_0505.jpgIMG_0506.jpgIMG_0507.jpg

Witam

Odrobiłem pracę domową ,powierciłem prawie wszystkie otwory w buforach.Zostały mi jeszcze na czujniki temperatury ,ale muszę poszukać cienkościennej rurki stalowej którą wspawam w zbiorniki .Jeden zbiornik już został przecięty i obu odciąłem niepotrzebne kołnierze górne.

Miedż już zamówiona 22 -50mb i 10 -25mb ,będzie juto ale musi poczekać do mojego następnego wolnego .

Ma jeszcze jedno pytanie .Bufory będą połączone między sobą rurą 2'' . Czy jest sens montować dla tego połączenia w rozciętym zbiorniku połączone kolanka hamburskie skierowane w obydwie strony / z 2 szt zrobione jedno / ?

Taka uwaga dla tych co może będą korzystać z takich zbiorników.W miejscu spawu dekli od środka jest dodatkowe wzmocnienie w postaci paska blachy

szerokości ok 4cm i gruości ok 4mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol jerzyka51

Akurat też jestem szczęśliwym posiadaczem tegoż samego zbiornika z Poznania Transport do Radomia udało mi się fuksiarsko załatwić za 200PLN Dzięki za wskazówki

 

Taka uwaga dla tych co może będą korzystać z takich zbiorników.W miejscu spawu dekli od środka jest dodatkowe wzmocnienie w postaci paska blachy szerokości ok 4cm i gruości ok 4mm.

 

Możesz sprawdzić grubość ścianki tego zbiornika bo ja mam nacechowane że mój ma ściankę 5,1 mm i waży ok 318 kg Wiadomo na allegro piszą że ma 8mm ale przy moich 5mm nie będę płakał. Ja za swój ze szwagrem biorę się w maju jak skończę instalacje TV alarmowe i wszelakie el. na parterze. Pozdrawiam

Edytowane przez samuel76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mpoplaw i zbiegulec bardzo mi przykro ale wasze kłutnie w niczym mi nie pomogły. Tak jak już zauważyliście nie jestem praktykiem, jakimś wyspecjalizowanym mistrzem w ogrzewnictwie, jak bym był to bym doradzał nie prosił o pomoc. Myślalem że ktoś mi tu pomoże zrobić ten system dobrze coś doradzi lub poprowadzi na właściwą drogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mpoplaw:

Kończę trolowanie:). Było 0,6 bara czyli ok 0,06 MPa. żaden domowy kociołek nie zniesie 6 barów. A takie wężownice wstawiałem do kupionych baniaków bez wężownic.

 

 

Do camel998

Masz rację. Trochę mnie poniosło:). Pora spadać na jakiś czas.

A wracając do sedna. Zbudowałem dwa takie układy. Jeden z buforem na poziomie kotła i laddomatem a drugi z buforem nad kotłem. Pierwszy użytkuję od pewnie 8 lat a drugi dwa sezony. Parę doświadczeń mam.

Kol G69 narysował Ci schemat. Jest on dobry, prosty i oczywisty. Naczynie wzbiorcze powinno być włączone inaczej, ale to opisują normy.

Kocioł o którym pisałeś. Wybierz taki jaki ci pasuje i do którego masz przekonanie. Zgazowujący atmos jeśli będziesz miał suchutkie drewno to fajny wynalazek. Przypuszczam, że odczytałeś objętość komory spalania, która wynosi ok 60 litrów jako załadunek 60 kg drewna. Faktycznie zmieści się w niej ok 20 kg zależnie od gatunku drewna. Przy buforze 1000 l sugeruję kocioł o mocy 21 a jeszcze lepiej 25 kW żeby zachować rozsądny czas ładowania bufora a super by było gdyby jednym załadunkiem kotła. Ja mam zwykły Zębiec KWK 25 ale do drewna nie polecam.

Koniec trolowania

Pozdrawiam:).

Zapomniałem dopisać. To tylko moje osobiste zdanie:).

Edytowane przez zbiegulec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

samuel76 Jak pisałem wcześniej kupiłem dwa baniaki.Jeden taki jak Ty masz 318 kg i ścianka 5,1 mm i w tym będą wężownice ,jedna do wody a druga do pompy ciepła powietrze woda.Adam poradził mi jak ją zrobić.Napisał mi ,że zacznie nowy temat ,bojler i pompa ciepła. Właśnie dojechała do mnie miedż na wężownice.Drugi mam z grubszej blachy 7,7 ,Jak pytałem się to oni mają różne te baniaki ,my mamy te mniejsze ,bo są jeszcze z dużo grubszymi ściankami.Do wiercenia otworów kupiłem otwornice ,wiercenie poszło dużo lepiej niż myślałem. W niedziele jadę do pracy i na razie przerwa w robieniu bojlera,Ale wszystko już mam i następnym razem zabiorę się za wężownice.

Miłego wieczoru J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adamie prosimy o ten temat z pompą PW

od początku planowałem zrobić dolną wężownicę w buforze właśnie do pompy

 

trafia mi się zbiornik fi 105, wysoki na ok 2m - to będzie jakieś 1700 litrów

planowałem zrobić fi 80, wys ok 2m - taki ok 1000l z dwoma wężownicami

w przyszłości chciałem do dolnej wężownicy pomę PW taką ok 7-10KW która z 1000litrów powinna sobie poradzić, teraz nie bardzo wiem co robić bo 1700litrów to i dla solarów i dla pompy o max mocy cieplnej 10KW będzie sporym wyzwaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również zastanawiałem się nad wielkością bufora.Z jednej strony im większy tym lepiej ,jednak trzeba go w rozsądnym czasie doładować.Dlatego wybrałem kompromis. Jeden będzie pracował ciągle .Będzie grzany prądem ,kominkiem ,dogrzewamy solarem dachowym. Jak słoneczka dużo ,będzie ciepło to ładuje dwa ,solarm dachowym i pompą ciepła powietrze woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doładowanie dużego bufora o 100kWh małym kotłem trwa tyle samo co małego :)

 

Nie trzeba czekać aż się ciepło wyssa do cna, można ładować wcześniej. Przy większym buforze łatwiej jest to osiągnąć.

 

Nawet jak się wyssie, to po rozpaleniu CWU pojawia się bardzo szybko (dzięki uwarstwieniu)

 

Pozostaje kwestia ładowania solarami czy PC poprzez wężownicę na dole. Przy lejku (lepiej) lub jego braku (gorzej). Brak mi doświadczeń, ale zgaduję że i tu z większym będzie prościej bo ma większą bezwładność, szczególnie przy solarach. Jeśli mamy dwa bufory mały i duży, z uśrednioną temperaturą 60st, to przy takim samym poborze duży się mniej schłodzi. Łatwiej też przewymiarować solary i przesuwać uzysk z ciepłych dni do chłodniejszych, jesli się ma większy.

 

Minus jaki widzę to taki że większy ma większą powierzchnię boczną i nieco większe straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

CodeSnipper Ja myślę ,że i w takim przypadku coś na kształt lejka jest potrzebne. Temperatury wody z Jaśkowego solara mogą być bardzo różne .

Będziesz przecież grzał nim, gdy temperatura powietrza pod blachą będzie wyższa od temperatury wody na dole bufora i może to być np 25-30 oC, Będziesz grzał i wtedy gdy woda z solara będzie miała 50-60oC . Na jakiej wysokości wprowadzić rurkę z wymiennika Jaśkowego aby nie spowodować zawirowań w buforze . Wprowadzisz rurkę pod coś typu lejka, to ta ogrzana woda sama znajdzie dla siebie miejsce na odpowiedniej wysokości .

Miłego dnia J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam kocioł cichewicz logica 27kW i jestem z niego zadowolony. Jednak jest on troche za duży na mój metraż. Dlatego zdecydowałem się na montaż buforów ciepła. Jako że w kotle pale w sposób ciągły i martwi mnie trochę te ciągle rozpala nie. Wiem jednak ze warto bo wiadomo jakie plusy są z montażu buforów. Jak u was wpłynęło montowanie buforów na obsługę kotła zwłaszcza dolnego spalania.

Czy widać ta prace kotła z mocą nominalną - jak smołowanie np. komory załadunkowej? Dziekuje za informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

 

Mam serdeczną prośbę o poradę w kwestii ogrzewania domu.

Waham się między tradycyjnym rozwiązaniem z kotłem buderus GB162 a alternatywnym rozwiązaniem problemu.

 

Został mi podsunięty pewien pomysł (obrazek w załączeniu)

Czy moglibyście na to spojrzeć krytycznym okiem?

Ewentualnie dodatkowo poza schematem można podłączyć kominek z płaszczem wodnym

 

Wg mnie zalety:

- prosto - podgrzewacz jedynie pilnuje temperatury w buforze (powiedzmy 60 st) - do tego się chyba nadaje znakomicie

- taniej (w wykonawstwie, nie wiem jak w eksploatacji)

- brak skomplikowanej elektroniki, krzywych grzewczych itp (bo i po co - ja chce mieć wyjście na podłogówkę zawsze 30 stopni - powiedzmy)

- gdyby padł podgrzewacz to nowy kosztuje 1000 PLN a nie jak kocioł 8000 PLN czy więcej

- brak problemów z kamieniem itp (obieg grzewczy jest obiegiem zamkniętym - coś tam się może wytrącić, ale tylko raz)

- CWU w rurkach miedzianych, nie ma bezpośredniego kontaktu z "wodą grzewczą"

- możliwość sterowania temperatura każdego pomieszczenia indywidualnie poprzez termostaty naścienne połączone przewodami z elektrozaworami w listwie rozdzielczej. Jak jest zimno w pokoju to się otwierają, jak ciepło to się zamykają - proste jak budowa cepa.

 

Wady:

- jak nie ma prądu to nie działa (bo trzeba wytworzyć przepływ w podgrzewaczu), ale to chyba dotyczy wszystkich kotłow, hmm?

- więcej miejsca (zbiornik 300L)

- więcej nie znalazłem - będę wdzięczny za pomoc

 

 

 

układ.jpg

Edytowane przez songoku_xxx
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

 

Mam serdeczną prośbę o poradę w kwestii ogrzewania domu.

Waham się między tradycyjnym rozwiązaniem z kotłem buderus GB162 a alternatywnym rozwiązaniem problemu.

 

Został mi podsunięty pewien pomysł (obrazek w załączeniu)

Czy moglibyście na to spojrzeć krytycznym okiem?

Ewentualnie dodatkowo poza schematem można podłączyć kominek z płaszczem wodnym

 

Wg mnie zalety:

- prosto - podgrzewacz jedynie pilnuje temperatury w buforze (powiedzmy 60 st) - do tego się chyba nadaje znakomicie

- taniej (w wykonawstwie, nie wiem jak w eksploatacji)

- brak skomplikowanej elektroniki, krzywych grzewczych itp (bo i po co - ja chce mieć wyjście na podłogówkę zawsze 30 stopni - powiedzmy)

- gdyby padł podgrzewacz to nowy kosztuje 1000 PLN a nie jak kocioł 8000 PLN czy więcej

- brak problemów z kamieniem itp (obieg grzewczy jest obiegiem zamkniętym - coś tam się może wytrącić, ale tylko raz)

- CWU w rurkach miedzianych, nie ma bezpośredniego kontaktu z "wodą grzewczą"

- możliwość sterowania temperatura każdego pomieszczenia indywidualnie poprzez termostaty naścienne połączone przewodami z elektrozaworami w listwie rozdzielczej. Jak jest zimno w pokoju to się otwierają, jak ciepło to się zamykają - proste jak budowa cepa.

 

Wady:

- jak nie ma prądu to nie działa (bo trzeba wytworzyć przepływ w podgrzewaczu), ale to chyba dotyczy wszystkich kotłow, hmm?

- więcej miejsca (zbiornik 300L)

- więcej nie znalazłem - będę wdzięczny za pomoc

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]248902[/ATTACH]

 

Pojemnosc bufora za mała na ogrzewanie i cwu, oddzielny podgrzewacz zbedny, grzałki 6kW (3x2 kW) za 100 zł szt. (allegro) mozna zamontowac w buforze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- prosto - podgrzewacz jedynie pilnuje temperatury w buforze (powiedzmy 60 st) - do tego się chyba nadaje znakomicie

- taniej (w wykonawstwie, nie wiem jak w eksploatacji)

Chwila, zamieniasz kocioł gazowy na bufor i grzałę wodną? Koszt inwestycji może dużo się nie zmniejszyć (baniak też kosztuje). Nie wiem jaki koszt założenia gazu.

Co do eksploatacji, to prąd w taniej taryfie jest chyba droższy od CNG.

 

- brak skomplikowanej elektroniki, krzywych grzewczych itp (bo i po co - ja chce mieć wyjście na podłogówkę zawsze 30 stopni - powiedzmy)

 

- możliwość sterowania temperatura każdego pomieszczenia indywidualnie poprzez termostaty naścienne połączone przewodami z elektrozaworami w listwie rozdzielczej. Jak jest zimno w pokoju to się otwierają, jak ciepło to się zamykają - proste jak budowa cepa.

 

Sterowanie krzywą grzewczą powstało właśnie dlatego żę stała temperatura w podłogę nie jest najlepszym rozwiązaniem. Bufor nie ma tu nic do rzeczy. Widzę że przewidujesz skomplikowane sterowanie zaworami na rozdzielaczu :)

 

Tylko żeby czasem nie wyszło tak: zimno, zawór się otwiera, woda się leje, pogłoda się nagrzeeeewa, powietrze się nagrzeewa, temperatura ok, zawór się zamyka a podłoga dalej się nagrzeeeewa, temperatura się podnoosi i jest za ciepło. Do czasu aż wszystko ostygnie, i będzie przez jakiś czas za znimno zanim sterownik zareaguje.

 

 

 

 

- gdyby padł podgrzewacz to nowy kosztuje 1000 PLN a nie jak kocioł 8000 PLN czy więcej

 

Zamiast grzania przepływowego można dać bufor z wbudowaną grzałką - dużo taniej.

 

 

Wady:

- jak nie ma prądu to nie działa (bo trzeba wytworzyć przepływ w podgrzewaczu), ale to chyba dotyczy wszystkich kotłow, hmm?

 

Z wyjątkiem grzania elektrycznego i PC można zaradzić jakimś UPSem.

 

- więcej miejsca (zbiornik 300L)

 

Nie liczyłem tego, ale chyba mały na grzanie prądem w nocnej taryfie.

 

- więcej nie znalazłem - będę wdzięczny za pomoc

 

Jak jesteś szczęściarzem i masz linię gazową, to może zostaw tego buderusa? Instalacja nie skomplikowana, prosta, bezobsługowa (bezkominkowa) i tańsza od prądu.

 

Jeszcze trzeba zapyatć: tych paneli PV to dużo byś planował? Palenie w kominku nie znudzi ci się po 2 latach? Taczka z drewnem wjedzie do salonu? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko żeby czasem nie wyszło tak: zimno, zawór się otwiera, woda się leje, pogłoda się nagrzeeeewa, powietrze się nagrzeewa, temperatura ok, zawór się zamyka a podłoga dalej się nagrzeeeewa, temperatura się podnoosi i jest za ciepło. Do czasu aż wszystko ostygnie, i będzie przez jakiś czas za znimno zanim sterownik zareaguje.

 

 

Spokojnie, są sterowniki PWM dostosowane do podłogówki, wahania temperatury nieznaczne, przetestowane w realu, bezwładnosc podobna jak przy kabelkach a tam są stoswane powszechnie regulatory pomieszczeniowe i działają dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemnosc bufora za mała na ogrzewanie i cwu, oddzielny podgrzewacz zbedny, grzałki 6kW (3x2 kW) za 100 zł szt. (allegro) mozna zamontowac w buforze.

 

 

Poważnie za mały? A jaki powinien być? Nie rozumiem też co jest zbędne? Przepływowy podgrzewacz? Raczej coś grzejącego być musi - on jest ZAMIAST kotła :) W tym układzie nie ma tradycyjnego kotła tylko ten podgrzewacz przepływowy za 1000 PLN.

 

Ok, nie napisałem wszystkiego. Mam gaz - podgrzewacz planowałbym gazowy (nie elektryczny).

Do buderusa potrzebuję jakiś niepotrzebnych termostatów zewnętrznych i całej logiki z tymi krzywymi mocy.

Dlaczego uważasz, że potrzebujesz zmienną temperaturę do podłogówki? Tam powinno być w miarę stała i chłodna woda.

 

Pakuję kupe kasy w bardzo mądry piec a koniec końców i tak o temperaturze decyduje pompka mieszająca za 300 PLN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...