zbiegulec 05.09.2009 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Mam zbiornik 1m3. Chciałabym dołożyć drugi taki sam, żeby zwiększyć czasookres międzyopałowy. Jak je połączyć? Jak włączyć do instalacji? Jaka średnica rur do łączenia zbiorników? Gorąca woda z kominka przepływa najpierw przez wężownicę zasobnika CWU, a następnie do bufora. Wstępna koncepcja: Zimne zasilenia kominka z dołu zbiornika pierwszego. Powrót podgrzanej wody z kominka do środka (połowa wysokości) 1 zbiornika. Zasilenie podłogówki z góry zbiornika 2, powrót z podłogówki do połowy zbiornika 2. Łącza zbiorników na szczycie i samym dole (fi32?). A może krzyżowo? W systemie będą dwie pompy jedna do kominka druga do podłogówki. Układ otwarty wraz z podłogówką i zasilany kominkiem z PW. Też mam 2 zbiorniki tylko nieco mniejsze. Przed złożeniem tego wszystkiego naczytałem się opinii i rad przeróżnych fachowców i instalatorów, apomysły mieli nierwz przedziwne:). Zależało mi na prostocie i maksymalnym ograniczeniu automatyki. Dziś układ działa i mogę napisać jakie są wnioski (oczywiście to tylko moja opinia ale poparta jakimś tam doświadczeniem). Zbiorniki mam połączone można chyba by powiedzieć równolegle tzn każde wyjście jednego jest polączone z analogicznym wyjściem drugiego i ze środka połączenie jest wyprowadzona rura na zewnątrz tak aby zachować symetrię i jednakowe opory. Rury ładujące zbiornik z kotła doprowadone są w najwyższym i najniższym punkcie i mają średnię 5/4 cala (cały układ jest stalowy spawany). Następny bufor zrobię sobie sam i te rury będą miały średnicę 1,5 cala albo nawet 2 cale. Chodzi o to zeby bufor ładował się grawitacyjnie. W obwodzie ładowania bufora zastosowałem zespółł laddomat 21 ale teraz już wiem, że niepotrzebnie. Jeśli zbiornik jest od kotła nie dalej jak 2-3 m i rury są grube to ciepło jest odbierane bez problemu i pompa ładująca jest zbędna. Natomiast niezbędny będzie trójdrogowy zawór mieszający aby utrzymać właściwą temp powrotu. Powinno byc taniej:). W takim układzie nie da się zamontować zasobnika ciepłej wody tak jak opisałeś bo ma on zapewne za duży opór hydrauliczny. Ja mam wężownicę do przepływowego podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Działa bez pudła. Do instalacji woda z bufora trafia przez pompę obiegową co sterowaną termostatem pokojowym. Tak więc w całym układzie wystarczy jedna pompa obiegowa i termostat pokojowy (choć co działa też na grawitacji jeśli trzeba). Moim daniem najlepsze są rozwiązania proste i dzięki temu tanie i niezawodne i jak widzę nieraz kotłownie skomplikowane jak siłownia atomowego okrętu podwodnego to sobie myślę gdzie ci prawdziwi inżynierowie? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 05.09.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 ...Chodzi o to zeby bufor ładował się grawitacyjnie. W obwodzie ładowania bufora zastosowałem zespółł laddomat 21 ale teraz już wiem, że niepotrzebnie. Jeśli zbiornik jest od kotła nie dalej jak 2-3 m i rury są grube to ciepło jest odbierane bez problemu i pompa ładująca jest zbędna. Natomiast niezbędny będzie trójdrogowy zawór mieszający aby utrzymać właściwą temp powrotu. ... Tak, ale bez pompy nie zasterujesz właściwie tym obwodem (kominek się nie pali brak przepływu, rozpalanie mały przepływ, pełna moc kominka pełna para pompy). Grawitacyjne naładowanie oznacza również grawitacyjne rozładowanie. Łącząc bufory szeregowo chciałabym ograniczyć zaburzanie uwarstwienia zbiorników przez napływającą wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 05.09.2009 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Tak, ale bez pompy nie zasterujesz właściwie tym obwodem (kominek się nie pali brak przepływu, rozpalanie mały przepływ, pełna moc kominka pełna para pompy). Grawitacyjne naładowanie oznacza również grawitacyjne rozładowanie. Łącząc bufory szeregowo chciałabym ograniczyć zaburzanie uwarstwienia zbiorników przez napływającą wodę. Przepływy zasterują się same w zależności od różnicy temperatur między wodą w kominku i w zbiornikach a jedyne potrzebne sterowanie to termostatyczny zawór trójdrogowy potrzebny aby utrzymać temp powrotu do kominka czy kotła. Szeregowe połączenie wyklucza grawitację, chyba że zbiorniki postawisz jeden nad drugim. Takie połączenie sugerował mi sprzedawca zbiorników, a zapytany o działanie w razie braku prądu odpowiedział (kupi pan sobie agregat prądotwórczy, ja tak mam zrobione). Paranoja:). W Laddomacie jest pompa ale temp jej włączenia ustawiłem na 80 stopni i praktycznie sie nie włącza. Pozdrawiam:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 05.09.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Łącząc bufory szeregowo chciałabym ograniczyć zaburzanie uwarstwienia zbiorników przez napływającą wodę. Uwarstwieniem za bardzo sie nie przejmuj:). Jeśli potrzebujesz czynnika o temp sporo niższej niż temp w buforze to uwarstwienie nie jet takie istotne. U mnie najwiecej zamieszania robi wężownica CWU. Ale okazało się, że nie jest to specjalnie istotne:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 05.09.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 ... a zapytany o działanie w razie braku prądu odpowiedział (kupi pan sobie agregat prądotwórczy, ja tak mam zrobione)... No właśnie mam w planach agregat i mocne UPSy na pracę pomp obiegowych bufor-kominek, bufor-podłogówka. Upieram się jednak przy wymuszanym obiegu przez pompę, sterowaną przez automatykę kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiegulec 05.09.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 No właśnie mam w planach agregat i mocne UPSy na pracę pomp obiegowych bufor-kominek, bufor-podłogówka. Upieram się jednak przy wymuszanym obiegu przez pompę, sterowaną przez automatykę kominka. Jeśli masz przekonanie, że to niezbędne i sam sobie to uzasadnisz..... i do cepa można dodać mikroprocesor i pilota tylko po co? Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 05.09.2009 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 No właśnie mam w planach agregat i mocne UPSy na pracę pomp obiegowych bufor-kominek, bufor-podłogówka. Upieram się jednak przy wymuszanym obiegu przez pompę, sterowaną przez automatykę kominka. Jeśli masz przekonanie, że to niezbędne i sam sobie to uzasadnisz..... i do cepa można dodać mikroprocesor i pilota tylko po co? Pozdrawiam:) Ano po to, żeby z kominka zrobić kocioł... z transmisją live na panelu czołowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 05.09.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Dzięki za wzorki, fizyka już dawno była. Ucieszyliście mnie, że to zapotrzebowanie na energię w ocieplonym domu nie jest aż takie duże. Watro oszacować też stałe straty zbiornika, znacie jakiś rząd wielkości ( po jakim czasie bufor stygnie do temp. otoczenia) Czy bufor nie jest wydajniejszy przy podłogówce? bo jak mam kaloryferki to gdy woda ostygnie poniżej powiedzmy 50 stopni to ogrzewanie staje się mało wydajne czyli .pracuję na ograniczonym zakresie temperatur Ponieważ nie mam miejsca na jeden duży bufor będę musiał mieć kilka mniejszych zbiorników, więc pojawia się pytanie jak je połączyć? Jeśli połączę równolegle to gdy piec będzie działał krócej to nie rozgrzeję wystarczająco buforów. Najlepiej byłoby załączać je i korzystać kaskadowo, ale to sporo automatyki. Jak najprościej zrobić priorytet ciepłej wody potem ogrzewanie a na końcu bufor, tak by po napaleniu nie trzeba było czekać na ciepło aż do rozgrzania bufora? Czy da się ominąć w tym wszystkim skąplikowaną automatykę? Czy przy odpowiednio dobranym piecu i buforze jest szansa na palenie powiedzmy co dwa-trzy dni czy stałe straty samego bufora i instalacji są zbyt duże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yahabe 06.09.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 witam! na wstepie musze oczywiscie pochwalic wielka uzytecznosc tego watku i dziekuje wszystkim za naprawde konstruktywne wypowiedzi!! bede niebawem realizowal projekt CO w swoim nowym domu i prosze o rady i krytyke. mam do dyspozycji dwa zbiorniki 1000-litrowe (wyszukane na zlomie- nigdy nie instalowane, tylko farba nieco zaczyna schodzic, cena bardzo atrakcyjna) wykonane z blachy 4mm, kształt- prostopadloscian z zaokraglonymi rogami, wymiary: 90*100, wysokosc 130cm. dom prawie pasywny (chyba, ze uda sie uzyskac certyfikat, choc jest to niepewne), pelna wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, planowane GWC gruntowe i solary. podlogowka tylko w dolnej lazience i wiatrolapie- w sumie pewnie z 8m2 grzejniki- tylko dwa lub trzy duze plytowe zamkniete w izolowanej "szafie" przez ktora bedzie przeplywac powietrze z rekuperatora. zapotrzebowanie na cieplo tego domu (140m2) przewidywane b. niewielkie, a w zwiazku z tym, ze duza ilosc powietrza bedzie tloczona przez grzejniki, a nie tylko konwekcyjnie, mysle, ze powinny wystarczyc. roznica miedzy temp zasilania i powrotu bedzie pewnie duza. ponizej przedstawiam, co wymyslilem- w zasadzie wylacznie oparte o projekty z tego forum. dodatkowo: woda na razie jest z hydroforu, lecz nawet gdy bedzie z wodociagu- ma ona ok 12 stopni, dlatego tez planuje puscic ja krotsza wezownica przez pierwszy (chlodniejszy) zbiornik, po czym dluzsza wezownica prze zbiornik cieply. po okazyjnej cenie kupilem w castoramie rurke miedz miekka- 15, 50mb. daje to 4,71m2 powierzchni i pewnie cala przeznacze na wezownice CWU. zamiast kupowac drogi laddomat mysle o zaworze 3-drogowym na wyjsciu z pieca, jak na schemacie. zbiorniki umieszczone w piwniczce ponizej kominka, zaizolowane 30 cm welna/styropian. calosc w ukladzie otwartym. http://img40.imageshack.us/img40/7341/schematco.th.gif moje główne pytania: 1. zawory 3-drogowe z silownikami, to jak widze koszt od 170 do 600 i wiecej zl. co polecacie???2. jaka duza wezownica do solarów? oczywiscie zamierzam zastosowac dodatkowy zawor dopuszczajacy zimna wode do kominka w sytuacji wysokiej temp (no chyba ze bedzie wezownica chlodzaca w kominku, to do niej) wacham sie miedzy instalacja tylko jednej pompki- wtedy ciepla woda bedzie przechodzila przez zimny kominek, a instalacja 2 pomp, jak na schemacie- bedzie wtedy mozliwe zasilanie CO z polowy wysokosci zbiornika, co daloby wieksza rezerwe na CWU. bardzo prosze o wypowiedzi, niestety co 2-3 dzien mam przyjemnosc zjechania z budowy przed kompa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 06.09.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 dom prawie pasywny (chyba, ze uda sie uzyskac certyfikat, choc jest to niepewne), pelna wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, planowane GWC gruntowe i solary. podlogowka tylko w dolnej lazience i wiatrolapie- w sumie pewnie z 8m2 grzejniki- tylko dwa lub trzy duze plytowe zamkniete w izolowanej "szafie" przez ktora bedzie przeplywac powietrze z rekuperatora. zapotrzebowanie na cieplo tego domu (140m2) przewidywane b. niewielkie, a w zwiazku z tym, ze duza ilosc powietrza bedzie tloczona przez grzejniki, a nie tylko konwekcyjnie, mysle, ze powinny wystarczyc. roznica miedzy temp zasilania i powrotu bedzie pewnie duza.Ktoś tu podejrzał mój dom "prawie pasywny" . Jak chcesz to nagrzane powietrze rozprowadzić ? Gdzie mają być kratki nawiewne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yahabe 07.09.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 szczerze, to nie podglądałem ale zajrzę powietrze zamierzam rozprowadzic jak normalną wentylację nawiewno-wywiewną, tyle że z reku. kanały ze zwykłego spiro (sztywne blaszane, żadnych flexów) powietrze po wyjsciu z reku (po wymianie ciepla powinno miec min 16st) bedzie przechodzilo przez wspomniana szafe z zamknietymi w srodku grzejnikami. tutaj zaczynam sie zastanawiac- zawor 3-drogowy bedzie chyba jednak ograniczal temp podlogowki i grzejnikow- powietrza zbyt mocno nagrzewac nie trzeba, wiec pewnie taka temp wystarczy a wolalbym nie przypalac kurzu. oczywiscie kolejny zawor 3-drogowy bedzie musial byc na wyjsciu CWU. cos duzo tycha zaworow mi wychodzi, ale zadnego wymiennika, uklad otwarty, max dwie pompki- chyba niezle... nie wiem czy wspomnialem, ale rozwazalem tez jakimi rurkami calosc poprowadzic. jak narazie: CO czyli kominek-bufory w miedzi, a cwu (chyba nawet ciepla i zimna!) oraz podlogowka alu-pexem. cena wychodzi niewiele wyzej od rurki klejonej do wody zimnej, za to zadnych kolanek, jedynie trojniki drozsze. mam kanadyjczyka, wiec czym mniej laczej w scianach, tym lepiej:D czekam na komentarze i uwagi! z gory dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yahabe 07.09.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 i nie odpowiedzialem na pytanie... kratki nawiewne: sypialnie, jadalniawywiewne: pralnia, łazienki, kuchnia i jedna dokladnie nad kominkiem moze, gdyby sie cos nadymilo. poza tematem, ale podziele sie pomyslem:nie wiem jak to jest rozwiazywane z np dodatkowa wentylacja w lazienkach czy kuchni przy wentylacji... gdy nagle sie cos porzadnie gotuje, albo wezmie sie prysznic, to trzeba caly dom wentylowac na maxa?? pomyslalem, ze moze zaloze w lazienkach oraz podlaczony do okapu kuchennego wieksze anemostaty (fi160) i doprowadze tam rure 160. rura160-trojnik rozdz na 100 i 160. obydwa kanaly schodza sie zaraz spowrotem, tyle, ze na odnodze 160 robie przepustnice. w normalnym trybie powietrze przeplywa przez 100, a gdy otworze przep to 160... do przepustnic zawsze mozna dokupic silownik i np wlacznik czasowy 15 min... pstryk i przez kwadrans mamy turbowietrzenie kuchni czy lazienki. nie patrzylem jakie koszty sa takiej przepustnicy, w tym roku zrobie tylko standard, albo nawet ponizej- w przyszlym bede dokanczal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 07.09.2009 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 i nie odpowiedzialem na pytanie... kratki nawiewne: sypialnie, jadalnia wywiewne: pralnia, łazienki, kuchnia i jedna dokladnie nad kominkiem moze, gdyby sie cos nadymilo. poza tematem, ale podziele sie pomyslem: nie wiem jak to jest rozwiazywane z np dodatkowa wentylacja w lazienkach czy kuchni przy wentylacji... gdy nagle sie cos porzadnie gotuje, albo wezmie sie prysznic, to trzeba caly dom wentylowac na maxa?? pomyslalem, ze moze zaloze w lazienkach oraz podlaczony do okapu kuchennego wieksze anemostaty (fi160) i doprowadze tam rure 160. rura160-trojnik rozdz na 100 i 160. obydwa kanaly schodza sie zaraz spowrotem, tyle, ze na odnodze 160 robie przepustnice. w normalnym trybie powietrze przeplywa przez 100, a gdy otworze przep to 160... do przepustnic zawsze mozna dokupic silownik i np wlacznik czasowy 15 min... pstryk i przez kwadrans mamy turbowietrzenie kuchni czy lazienki. nie patrzylem jakie koszty sa takiej przepustnicy, w tym roku zrobie tylko standard, albo nawet ponizej- w przyszlym bede dokanczal. Odpowiedź nadal mnie nie zadawala . Pomysł z przewietrzaniem kuchni i łazienki nie jest zły, też się na podobnym zastanawiałem, ale staneło jednak na tym, że lepiej przewentylować przez te 15 minut lepiej całe mieszkanie. Wentylacja to nie tylko wywiew, ale także nawiew, a tego tym sposobem łatwo nie zwiększysz. Natomiast o kratki nawiewne pytałem celowo. Jeżeli umieścisz je na górze pomieszczenia, to taka wentylacja będzie bardzo mało skuteczna. Ciepłe powietrze pozostanie na górze pomieszczenia i tamtędy będzie podążało do kratki wylotowej. Na dole pomieszczenia pozostanie chłodniejsze powietrze zanieczyszczone. Aby to zmienić musiałbyś albo stosować specjalne dysze wentylacyjne (tzw. dalekiego zasięgu), albo dać kratki wentylacji nawiewnej na dole pomieszczenia. To drugie rozwiązanie rodzi problemy poza sezonem grzewczym. Ideałem byłyby dwie kratki nawiewne - jedna na dole, druga na górze pomieszczenia. Latem pracowałaby ta górna, zimą dolna . Jak widzisz prosty sposób ogrzewania nie zawsze musi być najlepszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelus 11.09.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 http://lh6.ggpht.com/_v-200BqPw3I/Sqqxm95U4cI/AAAAAAAAAFc/n5R4Q2hWbeg/s128/buforek.jpg http://lh4.ggpht.com/_v-200BqPw3I/SqqwqYr8UKI/AAAAAAAAAE8/zAhpAf9Rgd0/s128/solarek.jpg 500l. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 12.09.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 http://lh4.ggpht.com/_v-200BqPw3I/SqqwqYr8UKI/AAAAAAAAAE8/zAhpAf9Rgd0/solarek.jpg http://lh6.ggpht.com/_v-200BqPw3I/Sqqxm95U4cI/AAAAAAAAAFc/n5R4Q2hWbeg/buforek.jpg 500l. Pozdrawiam COś się te fotki nie wyświetlają. Można poprawić ??? Chyba że tylko u mnie. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 12.09.2009 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 http://lh6.ggpht.com/_v-200BqPw3I/Sqqxm95U4cI/AAAAAAAAAFc/n5R4Q2hWbeg/buforek.jpg http://lh4.ggpht.com/_v-200BqPw3I/SqqwqYr8UKI/AAAAAAAAAE8/zAhpAf9Rgd0/solarek.jpg 500l. Pozdrawiam COś się te fotki nie wyświetlają. Można poprawić ??? Chyba że tylko u mnie. :/ A teraz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiktorg 13.09.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Czy ktoś zastanawiał się nad możliwością zastosowania zbiornika bufora z tworzywa sztucznego np 1000L zbiorniki na palecie?Zakładając, że zbiornik będzie w układzie otwartym, a odbiorniki podłączone będą przez wężownice/wymienniki nie powinno być problemu z zbyt dużym ciśnieniem. Pytanie tylko czy takie zbiorniki mogą być podgrzewane do temp 95St C? Zbiorniki takie są stosunkowo tanie i odporne na korozję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 13.09.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Czy ktoś zastanawiał się nad możliwością zastosowania zbiornika bufora z tworzywa sztucznego np 1000L zbiorniki na palecie? Zakładając, że zbiornik będzie w układzie otwartym, a odbiorniki podłączone będą przez wężownice/wymienniki nie powinno być problemu z zbyt dużym ciśnieniem. Pytanie tylko czy takie zbiorniki mogą być podgrzewane do temp 95St C? Zbiorniki takie są stosunkowo tanie i odporne na korozjęJedni się zastanawiają, a inni działają . Ja mam taki zbiornik, ale nie przekraczam w nim temperatury 60 st. C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelus 14.09.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Witam Mój bufor jest robiony z blachy 4mm..wygląda solidnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 14.09.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 ..... drugie pytanie, co lepiej użyć jako zbiornik na CWU w buforze, zrobić wkład z kega z nierdzewki po piwie ok 100zł/sztuka, czy może z masywnej grubościennej butli po LPG po 20zł/sztuka ?? ona ma tak grubą ściankę że zanim przerdzewieje to chyba szybciej koniec świata nastąpi Lepszy keg. Co z tego, ze butla nie przerdzewieje jak bedziesz mial rdzawe plamy na wannie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.