Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Troche glupio to narysowalem, myslalem, ze wszyscy sie domysla ze za 3d jest pompa, wiec schemat po poprawkach wygladalby tak:

[ATTACH=CONFIG]276305[/ATTACH]

Bo chodzilo mi tylko i wylacznie o odwrocenie kolejnosci-kociol bufor podlogowka na bufor kociol podlogowka. Czy to nadal zly pomysl??

 

Jeśli chodzi o samo podłączenie bufora to zda to egzamin. Woda rurami będzie raz płynęła w jedną raz w drugą stronę. Ale w bojlerach CO też tak się dzieje i nie ma (, właściwie jest) z tym problemu. problemem, może być również nagrzewanie się kotła od bufora, ale tutaj wszyscy z tym walczymy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam niezły mętlik w głowie bo każdy doradza a nie są mi w stanie odpowiedzieć na proste pytanie, otóż chcę kupić sobie piec kelvisa 16 i palić głównie drzewo następnie chciałbym do niego bufor 1000 l by z niego ogrzewać podłogówkę i grzejniki, również chciałbym by przy pomocy ogrzewać wodę ale jedni mówią że wodę można czerpać z bufora inni że nie, trzeba dodatkowy zbiornik 300 l ogrzewany oddzielnie a jeszcze inni że 300 l ogrzewany przez bufor, dlatego moje pytanie jak to zrobić by było najlepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rafallle

Moim zdaniem to będzie działało normalnie. Mam tylko kilka uwag:

- kolanka na wejściu-wyjściu mogą zaburzyć wirowanie, bo przy napełnianiu i odbiorze będą odwrotne kierunki. Może ich nie dawać? Albo dać takie "T"?

- brak narysowanych pomp. Domyślam się że jedna wewnąŧrz pętli podłogówki, a druga gdzieś przy kotle. Schemat mało precyzyjny.

- nie wiadomo co tam robi "laddomat" - czy jest, ani jak jest wpięty.

 

Ogólnie - doprecyzować schemat.

 

@BrodowskiG

U mnie pompa chodząca na pierwszym biegu powoduje wychładzanie kotła nawet jak ten dobrze się "rozhuśta". Podmieszania przy kotle nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mając w planie piec dwufunkcyjny na gaz to buforowanie energii nie ma żadnego sensu.

takie ogrzewanie jest najbardziej wydajne gdy pracuje stale bez przerw, z dobraną do potrzeb optymalną mocą

czyli grzanie gazem na ,, zapas,, przyniesie straty nie zyski.

 

ale sheriff pisze o piecu jednofunkcyjnym, a nie dwufunkcyjnym.

dlaczego twierdzisz, ze grzanie gazem "na zapas" przyniesie straty. w ktorym punkcie upatrujesz tych strat?

 

jestem zywo zainteresowany tematem gaz + bufor (ogrzewanie podlogowe).

dlaczego taka kombinacja? prosty piec jednofunkcyjny (z zamknieta komora) pracujacy w ukladzie otwartym to koszt ok 1500-1800zl. serwis tego pieca to rocznie ok 100zl (cena od mojego hydraulika). piec grzeje bufor przez x czasu i potem sie wylacza. jesli bufor dobrze zaizolujemy to strata bedzie taka sama jak przy weglu.

Sprawnosci w piecach gazowych podawane sa dla mocy max, imvho piec chodzacy non stop przez 12h bedzie mial sumarycznie wieksza wydajnosc niz piec wlaczajacy sie 6 x 2h. Moze sie myle ale takie mam wrazenie i tak podpowiada mi intuicja. Ktos ma inne zdanie?

 

Gdybym chcial piec gazowy bez bufora to pewnie wszyscy krzykna - tylko kondensat. Bo przeciez sprawnosci 107% to sama oszczednosc. Moze i owszem ale jakos wiekszosc nie bierze pod uwage faktu, ze serwis tego pieca to rocznie od 300zl wzwyz (szwagier zaplacic za przeglad ACV 600zl!), no i kondensata nie kupie <2000zl, kondensat nie pracuje w ukl. otwartym wiec do bufora sie nie nadaje.

 

dlaczego mysle bufor + gaz? bufor pozostawia mozliwosc przejscia w miare plynnie na inne paliwo (wegiel/drzewo/prad/solar/pompa ciepla) w przypadku gdyby gaz okazal sie nagle totalnie nieoplacalny. przy dzisiejszej sytuacji politycznej nikt chyba nie moze przewidziec co stanie sie z cena gazu. mam doswiadczenia z dziecinstwa w latach 90 gdy rodzice jak wszyscy dookola kupili piec gazowy bo gaz byl tani jak barszcz. oplacalo sie, ze 3 lata. pozniej trzeba bylo znow wszystko przerabiac na wegiel bo rodzicow i wiekszosci dookola nie bylo stac na ten gaz.

 

ale pomijajac te wspomnienia dlaczego czy mozesz rozwinac swoja teze, iz grzanie gazem na zapas przyniesie same straty. czym rozni sie nabijanie banki 1000l cieplem z wegla, a z gazu?

ekonomicznie jak liczylem i tak wyjdzie taniej kupic prosty piec gazowy i ulepic (samemu) bufor niz kupowac piec dwufunkcyjny + bojler + cale sterowanie do podlogowki.

 

Wiem, ze kol Qter ma bufor z gazem ale u niego wyniknelo to z faktu, ze gaz pojawil mu sie pozniej. Najpierw grzal weglem + bufor, a pozniej wpial w to gaz.

 

nie chce na sile gazu i bufora ale chcialbym zrozumiec dlaczego wiekszosc uwaza, ze nie ma to sensu i skad sie biora te straty o ktorych mowa w niejednej wypowiedzi.

Edytowane przez amciek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do węgla daje się bufor żeby podnieść sprawność i to znacznie

kocioł gazowy żeby za często się nie włączał ma modulację mocy oraz opóźnienie startu, jo sprawność niewiele się zmienia w zależności od mocy

wsadzenie bufora komplikuje układ i go podraża... bufor, dodatkowa pompka, może zawór 3-dr,

 

PS z tymi cenami przeglądu to przesadziłeś, skrajnie niska dla konwencjonalnego i i wysoka dla kondensata

wszystkie kotły powinny pracować w układzie zamkniętym jeśli nie chcesz mieć zakamienionego wymiennika, przy kondensatach średnica nagrzewnicy jest jest większa niż przy konwencjonalnych( nie mówie że zawsze tak musi być)

Edytowane przez BrodowskiG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale sheriff pisze o piecu jednofunkcyjnym, a nie dwufunkcyjnym.

dlaczego twierdzisz, ze grzanie gazem "na zapas" przyniesie straty. w ktorym punkcie upatrujesz tych strat?

...

 

Ma to jeszcze jakiś sens przy średniej mocy kotle (60-70kW), chęci uproszczonej na maksa automatyki, duuuuużym domu (tak z 1000m2), dużym rozbiorze CWU (10 osób, 6-8 łazienek - bufor z wężownicą do CWU+solary), potrzebie zastosowania sprzęgła (bufor robi za sprzęgło), i przynajmniej 4 osobnych obiegach grzewczych (grzejniki, podłogówki, jakieś baseny, nagrzewnice) - to wszystko z chęci ograniczenia kosztów, ale... jak się to zbierze do kupy to czasami wychodzi porównywalnie do tradycyjnej kotłowni o tej mocy, ale dwa kotły w kaskadzie i automatyce pogodowej z zasobnikiem CWU odpowiedniej wielkości - wszystko trzeba policzyć

 

BrodowskiG - nie mogę się zgodzić, że w każdym przypadku to komplikuje układ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amciek80

 

zainstalować możesz sobie co tylko zechcesz !!!!!!!!!!

Pytanie czy to ma sens ekonomiczny.

Jesli będziesz potrzebował bufora jako sprzęgła to moze być i gaz.

ale !!!

jakikolwiek kocioł gazowy - nie ważne jaki 1 czy 2 funkcyjny wymusi prace albo bufora w układzie zamkniętym

albo będziesz potrzebował bufora z wężownica i to w częśći górnej

jedne i drugie rozwiazanie kosztuje

generalnie bufory służą do magazynowania energii nie dla ,,przyjemności,, tylko

niejako z musu w przypadku kotłów na paliwo stałe w tym KP( żeby ciągle nie palić tylko raz na 2-3 dni)

lub np. z solarów bo słoneczko u nas też potrafi niepokazywać sie przez kilka dni.

w takich sytuacjach koszty systemu i strat wynikajacych z jego funkcjonowania rekompensują zyski z taniego drewna lub węgla i brak ciągłej obsługi kotła ( dokładanie, opróżnianie pozbywanie się popiołów).

jesli masz źródło (gaz) którego spalanie łatwo kontrolować to lepiej z niego bezposrednio zasilać instalację .

taniej i prościej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie już było mówione, dlaczego kocioł gazowy "normalnie" pracuje w układzie zamkniętym i dlaczego do współpracy z buforem można sobie dać z tym spokój.

 

jeśli jest otwarty to dopuszczasz wodę a ze świeżej wody powstaje kamień

 

a) Jak często i ile tej wody dopuszczasz?

b) Częściej wymiennik zapełnia się syfem ze starej instalacji niż kamieniem

c) Instalacje można zalać darmową wodą destylowaną (w mojej krążą jakieś dwie tony wody, a kamienia nima ;) )

 

Jaki w ogóle jest sens stosować gaz do grzania bufora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale masz tam napisane, że ma zanieczyszczenia, poza tym pH 6 albo niżej, jest to woda korozyjna, z tego względu odchodzi się od zmiękczaczy wody tam gdzie nie jest to konieczne, bo te popularne zakwaszają wodę. Jak ktoś chce to może się w takie rzeczy bawić ale jak jadę na konserwację kotła... albo dobijać w układzie zamkniętym...

w układzie zamkniętym jest chyba mniejsza zawartość tlenu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amciek80

zainstalować możesz sobie co tylko zechcesz !!!!!!!!!!

Pytanie czy to ma sens ekonomiczny.

no pewnie, ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $. nie sztuka jest instalowac bufor tylko zastanowic sie czy ma to sens. i wlasnie sie zastanawiam czy to ma sens.

 

Jesli będziesz potrzebował bufora jako sprzęgła to moze być i gaz.

ale !!!

jakikolwiek kocioł gazowy - nie ważne jaki 1 czy 2 funkcyjny wymusi prace albo bufora w układzie zamkniętym

nie zgodze sie, ze kociol gazowy wymusza prace w ukladzie zamknietym. sa kotly przystosowane do pracy w ukladzie otwartym - Termet ma takie w swojej ofercie.

 

jesli masz źródło (gaz) którego spalanie łatwo kontrolować to lepiej z niego bezposrednio zasilać instalację .

taniej i prościej.

zgadzam sie i rozumiem to.

 

W tym temacie już było mówione, dlaczego kocioł gazowy "normalnie" pracuje w układzie zamkniętym i dlaczego do współpracy z buforem można sobie dać z tym spokój.

uwielbiam takie profesorskie odpowiedzi. Czy jesli producent przewidzial iz kociol gazowy nadaje sie do pracy w ukladzie otwartym to jest on "nienormalny"?.

 

Nie chce instalowac bufora o gazu na sile, ciekaw jestem tylko Waszych opinii w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jesli producent przewidzial iz kociol gazowy nadaje sie do pracy w ukladzie otwartym to jest on "nienormalny"?.

Napisałem "normalnie" pracuje czyli np bez bufora. Nic nie było o normalności lub nienormalności kotła. Rezygnując całkiem z przyłącza gazowego i opłat z tym zwiazanych warto rozważyć grzanie zbiornika grzałkami w drugiej taryfie. Ale to tylko moja opinia.

 

Jesli chodzi o deszczówkęto faktycznie jest ona silnie natleniona i korozjogenna, jednak po podgrzaniu załad zostaje odgazowany i woda jest neutralna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu zjawy, upiory i mniemanologia...

Może warto zacząć czytać wątek raz jeszcze od początku?

 

Rodzaj pokrycia nie ma znaczenia dla DOBRZE zrobionej podłogówki!

Najlepszym "magazynem", bo NAJTAŃSZYM i NAJDOSTĘPNIEJSZYM jest woda!

Deszczówka to destylatka a podgrzana odgazowuje się i RAZ to się robi!

Budowanie podłogówki i kaloryferów w układzie z buforem to, ekonomicznie i technicznie - GŁUPOTA!

Bufor jest/może być i buforem i sprzęgłem i akumulatorem. i TAKI jest najlepszy - niezależnie od tego czym jest grzany!

(ale te funkcje trzeba umieć rozróżnić i umieć zaprojektować sobie układ grzewczy z takim cudem)

 

Czytam i widzę, że wymyślactwo kwitnie tu coraz bujniej...

CZEMU z takim upierdliwym uporem pchacie się w "a mnie tak by było wygodniej!"?

Jak ma być DOBRZE - to ma być TAK, a nie inaczej!

Natura ma w dupie to, co Wam jest wygodniejsze!

Nie walczcie z nią...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...