drayverek 13.09.2014 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 No właśnie, planuje dać na górę nierdzewkę fi 20 o długości 35mb, a na dół 15 mb, a teraz piszesz że to nie do grzeje, dlaczego?, przecież nierdzewka chyba nie jest izolatorem, a tak w ogóle to właśnie z tego są robione najczęściej gotowe bufory. Już nie wiem o co chodzi Zbiornik już rozcięty i czeka na wężownice... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 13.09.2014 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Och Ty dziecię niewinne...Jak nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o.... NO, WŁAŚNIE!!! Ta kaska, to ta Twoja co ONI ją wezmą... Wyobraź sobie przez małą chwilkę, że TY masz ochotę MIEĆ taki WSPANIAŁY i DOSKONAŁY bufor...No to... trzeba by, aby był zrobiony tak, jak gadali w szkole na fizyce (żeby działał zgodnie z prawami fizyki i najlepiej jak się da).Potem wyobraź sobie, że postawisz FABRYKĘ takich buforów...No i tu już jesteś w DUPIE!Bez uproszczeń, drogi na skróty, cięć materiałowych - nie zrobisz czegoś, za co zapłacą!WSZYSTKO wyjdzie za drogo...- Ale przecież ONI sprzedają....No, sprzedają...MUSZĄ uzasadnić CZEMU ta nierdzewka lepsza, łatwiejsza, przyjazna...(to się nazywa - marketing...) Ruszyłem ten watek, bom fizyk i praktyk problemu.Pokazałem jak można "tymi recami" zrobić coś sensownego.Ileż ja się tu naczytałem - ze można łatwiej, taniej, prościej...Może można...Tylko wtedy to bym o jakie uzasadnienie prosił - czemu?(lubię się uczyć!) W tym wątku wszystko na temat już było.Może zacznij czytać raz jeszcze a POTEM decyduj? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drayverek 15.09.2014 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 No cóż dzięki za dobrą radę, przekonałeś mnie, z tego co wyczytałem to na full wypas była by 2x 25mb fi 22 równolegle spięta, u mnie raczej idą małe ilości wody (prysznic) to myślę że przy takich 35 metrach fi 22 nie odczuje jakiś znaczących spadków temperatury. Na przyszłość chce założyć też do solarków i się zastanawiam czy starczy tej 22 - 15 mb jeśli będę dawał maksymalnie trzy panele? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.09.2014 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Znowu nie doczytałeś Napędem przepływu ciepła jest różnica temperatur. Przy dużej różnicy na 10cm rurki przepchasz i 10kW. Przy małej różnicy to i przez 100mb rury trudno 100W przepchać. ZOBACZ gdzie umieszcza się wężownicę solarną w tym baniaku - w najzimniejszej jego części, na dole. Zobacz JAK się umieszcza - pod lejkiem, aby "na raz" grzać mało wody do w miarę wysokiej temperatury i natychmiast ją transportować pod szczyt baniaka. Fi 22 się gówniato gnie na małej średnicy... Pod solar, który z konieczności gnie się ciasno, lepsze 2 x fi 15 równolegle. 25mb (2 x 12,5mb) przepchnie naprawdę sporo mocy. No, dobrze umieszczone - przepchnie. Te 2 x fi 22 to po to, aby JEDNOCZEŚNIE można było kilka kranów (4 np.) z ciepłą wodą na full otworzyć i ją tam mieć. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drayverek 15.09.2014 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 (edytowane) Bo czytając to wszystko od początku, to co chwile były inne pomysły na wężownicę dlatego próbuje zaplanować najlepszą dla mnie. Do cwu wiadomo będę się starał upchać jak najbardziej i najwięcej na górze, ale co do dolnej to nie chce robić lejka (pomimo że to pewnie dobry patent) ale wolał bym dać normalnej szerokości wężownicę i umieścić ją tak na wysokości 1/3, tak żeby solar mi nie grzał całej wody, co o tym myślisz Panie Adamie?, ja na pewno po jednym dniu słonecznym nie zużyje całej ciepłej wody, także nie musi mi lejek jej szybko transportować PS: średnica zbiornika 82 cm. a średnice zwojów planuje na 60 cm Edytowane 15 Września 2014 przez drayverek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.09.2014 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Średnice ok.Skrócić bufor o 1/3 !!!Bo?" tak żeby solar mi nie grzał całej wody," Mniejszy bufor to mniejszy kłopot... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.09.2014 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 " ja na pewno po jednym dniu słonecznym nie zużyje całej ciepłej wody, także nie musi mi lejek jej szybko transportować" To po jaką cholerę robić bufor?Zwykły baniak dodany do solara załatwi problem, a do tego DOTACJA.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drayverek 16.09.2014 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 To nie tak, głównym moim celem było grzanie pełną parą w kotle, więc czym większy tym lepszy ). Przy okazji pomyślałem że choćby przez zimę mogę nie używać termy gazowej i ogrzewać CWU. No ale tak dalej sobie pomyślałem... co by to może w lecie też go wykorzystywać. Tylko wiem że przy typowym zasobniku solarnym starczą mi te dwa panele, a przy buforze raczej będzie mało, dlatego tak kombinuje i pytam:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 16.09.2014 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 To nie tak, głównym moim celem było grzanie pełną parą w kotle, więc czym większy tym lepszy ). Przy okazji pomyślałem że choćby przez zimę mogę nie używać termy gazowej i ogrzewać CWU. No ale tak dalej sobie pomyślałem... co by to może w lecie też go wykorzystywać. Tylko wiem że przy typowym zasobniku solarnym starczą mi te dwa panele, a przy buforze raczej będzie mało, dlatego tak kombinuje i pytam:( Nie musisz mieć nagrzanego całego zbiornika, aby korzystać z ciepłej wody. Zrób miedzianą wężownicę CWU przez całą wysokość buforu (pod sam szczyt), na samym dnie wężownice solarną, nad nią lejek i ewentualnie komin (ja bym drugi raz komina nie robił, wprowadza zamieszanie - może powodować "korki" cieplne). Woda z wężownicy będzie miała prawie taka samą temperaturę jak u góry bufora. Im większy zbiornik tym lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrszym80 17.09.2014 04:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Mam na oku zbiornik z przyspawanymi nogami od dołu, w związku z tym chcę rewizje dla włożenia wężownic zrobić od góry. Czy są jakieś przeciw wskazania? Czy ktoś zaspawał swój bufor na amen, po włożeniu bebechów? Gdzie czy też ile kosztowały was pierścienie do skręcenia pokrywy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 17.09.2014 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Śmiało możesz spawać, chyba spora część użytkowników zaspawała w ten sposób swoje zbiorniki. Nie wiem do czego ma służyć rewizja - w razie awarii i tak trzeba spuścić wodę, więc nie ma przeciwwskazań do użycia spawarki czy migmatytu. A spaw jest wielokrotnie bardziej pewny jak jakakolwiek uszczelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewcorek 24.09.2014 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2014 No przepływ nie ma z jej rozwojem nic wspólnego tylko temperatura,a bufor ma 90 st. gdy naładowany,uprzednio godzinami ładujesz,jeśli używasz wody w czasie zanim baniaczek osiągnie 55-60 st. masz problem .Trzeba dodać że w małych koncentracjach(małych ilościach wody) bakteria nie jest grożna.Pozdrawiam. tak ale wystarczy podgrzac taki zbiornik raz na tydzien, 2 tygodnie, i nie ma problemu, nie ma tak ze legionela pojawia po opadnieciu temperatury do 50 i od razu zabija potrzebuje czasu na rozmnozenie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 25.09.2014 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Witam.Masz rację kolego ewcorek,dlatego napisałem że w małych stężeniach np. spirala do bufora jest nie grożna,ale nie jestem profesorem w tej dziedzinie.Jest niebezpieczna w formie lotnej,aerozolu np.pod prysznicem,dlatego nie należy grzać cwu poniżej 60 st.U mnie problemu brak,bo kocioł średnia temp. 75 st. a c w u grawitacyjne:).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewcorek 25.09.2014 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Posiadam bufor 500 l z zasobnikiem 150l, ktory laczy kominek pw, solary i kociol kondensacyjny, zasilanie kotla jest wpiete na 2/3 wysokosci bufora, a powrot na 1/3 ( mierzac od podlogi), mam tez termometry i sterowanie ktore wlacza kociol przy okreslonych temeperaturach ( temp wody cwu i temp na srodku bufora skad idzie zasilanie na grzejniki i podlogowke), kotlem steruje automatyka. I teraz pytanie, czy nie lepiej byloby podlaczyc powrot na sam dol bufora, w najnizsze mozliwe miejsce, po to aby uzyskac te kilka procent z kondensacji. Zauwazylem ze jak kociol zaczyna grzanie to pieknie sie z niego leje, ale im bardziej temp powrotu rosnie( widze to na termometrze) tym bardziej kondensacja spada. Gdybym podlaczyl powrot na dol bufora to zanim kociol zagrzalby wode na dole bufora to sterowanie wczesniej by go wylaczylo, nie grzalby wiec calego bufora a tylko ok polowy. Z tym ze grzalby zimna wode ( ok 25-29 na dole bufora) a nie letnia ( w srodku ok 35-40). I teraz czy jest tu sens ekonomiczny tego rozwiazania czy nie???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.09.2014 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Posiadam bufor 500 l z zasobnikiem 150l, ktory laczy kominek pw, solary i kociol kondensacyjny, zasilanie kotla jest wpiete na 2/3 wysokosci bufora, a powrot na 1/3 ( mierzac od podlogi), mam tez termometry i sterowanie ktore wlacza kociol przy okreslonych temeperaturach ( temp wody cwu i temp na srodku bufora skad idzie zasilanie na grzejniki i podlogowke), kotlem steruje automatyka. I teraz pytanie, czy nie lepiej byloby podlaczyc powrot na sam dol bufora, w najnizsze mozliwe miejsce, po to aby uzyskac te kilka procent z kondensacji. Zauwazylem ze jak kociol zaczyna grzanie to pieknie sie z niego leje, ale im bardziej temp powrotu rosnie( widze to na termometrze) tym bardziej kondensacja spada. Gdybym podlaczyl powrot na dol bufora to zanim kociol zagrzalby wode na dole bufora to sterowanie wczesniej by go wylaczylo, nie grzalby wiec calego bufora a tylko ok polowy. Z tym ze grzalby zimna wode ( ok 25-29 na dole bufora) a nie letnia ( w srodku ok 35-40). I teraz czy jest tu sens ekonomiczny tego rozwiazania czy nie???? Nie widać poziomu podłączeń solara. Kocioł kondensacyjny powinien wyście z bufora (powrót) mieć wyżej niż solar. Kocioł w innym wypadku zablokuje pracę solarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewcorek 25.09.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Nie widać poziomu podłączeń solara. Kocioł kondensacyjny powinien wyście z bufora (powrót) mieć wyżej niż solar. Kocioł w innym wypadku zablokuje pracę solarów. Solar jest ponizej, na samym dole. Nie zablokuje, bo jak pisalem, wylaczy sie jak tylko temp wody osiagnie odpowiednia temperature w srodku bufora.Poza tym, jak chodz solar kociol sie nie wlaczy. ( automatyka). Ponawiam zapytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.09.2014 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Podobne, ale nie to samo...Ludziska budują sobie bufory.Im większy - tym lepiej!Bo?"Bo to się wie!"A potem mają jakąś dziwną awersją do grzania całości, którą zbudowali...Grzeją część, połowę, do 1/3 od dołu...Różnie...Zastanawiam się - PO CO?!Po jaką cholerę budować baniak 1000 litrów i korzystać z jakichś 250?Dla mnie - paranoja... Bufor-akumulator powinien "brać co jest i tyle ile dają"Najlepiej - gratis (słoneczkiem) lub prawie gratis (paleniska stałopalne).Chyba, że za to ciepło każą płacić (gaz, prąd) to tyle ile potrzeba.A jak się nie ma tego "gratis" to po co komu bufor? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewcorek 25.09.2014 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Podobne, ale nie to samo... Ludziska budują sobie bufory. Im większy - tym lepiej! Bo? "Bo to się wie!" A potem mają jakąś dziwną awersją do grzania całości, którą zbudowali... Grzeją część, połowę, do 1/3 od dołu... Różnie... Zastanawiam się - PO CO?! Po jaką cholerę budować baniak 1000 litrów i korzystać z jakichś 250? Dla mnie - paranoja... Bufor-akumulator powinien "brać co jest i tyle ile dają" Najlepiej - gratis (słoneczkiem) lub prawie gratis (paleniska stałopalne). Chyba, że za to ciepło każą płacić (gaz, prąd) to tyle ile potrzeba. A jak się nie ma tego "gratis" to po co komu bufor? Adam M. Adam czy to odpowiedz do mnie? bo przyznam malo z niej kumam. ( ten obrazek gwiezdnych wojen trafiony:)) Pewnie ze bufor jak najwiekszy, ale jak sie ma maly to tez trzeba go jakos wykorzystac, zwlaszcza ze juz byl zanim zaczelo sie czytac watek... teraz mysle czy dodac drugi czy wymienic na wiekszy, bo i miejsca malo i slabo z polaczeniem. tak czy owak wiadomo za darmo najlepiej , ale jak juz trzeba placic to pytam jak najefektywniej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 26.09.2014 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Witam. Ewcorek,ja uważam że kondesacyjnym nie ma sensu grzać bufora,a po drugie 500 l. to za mało,nie wiem co robisz jak kominkiem dobrze zagrzejesz baniaczek i prawie podłożyłeś, a na raz zacznie słoneczko grzać przez kilka godzin;),czasami tak bywa przynajmniej u mnie na śląsku.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.09.2014 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2014 "Adam czy to odpowiedz do mnie?" Niezupełnie...Trochę tak. Czytam wielokrotnie o sposobach "zostawienia w buforze na czarną godzinę" resztek ciepła, grzaniu tylko jego fragmentu itp.Po jaką cholerę takie zabiegi?NIE DA SIĘ zrobić DOBREGO systemu grzewczego?! Są tu dwa aspekty.Techniczny i ekonomiczny.No, jest i trzeci - chciejstwa... Jak ktoś chce mieć pełną bezobsługowość, komfort i wygody do luksusu - MUSI ponieść koszty takiego chciejstwa.Stosuje wysoko przetworzony nośnik energii (prąd np.).Jak ktoś chce mieć pełną autonomię, full dywersyfikację źródeł i optymalizację kosztów - tworzy bardziej rozbudowane technicznie urządzenia, ale MUSI mieć na nie miejsce w budowanym domu. W "kotłowni" typu "duża szafa" tego nie zrobi... Oczywiście, czego by nie wybrał - darmo tego nie postawi.Zwykle drogie w utrzymaniu jest tanie w budowie.I naabarot!Irytujące jest, że znaczna część inwestorów mniema, że dobry bufor powinien kosztować ze 100zł więcej jak pusta beczka.A same koszta materiałowe powodują, że koszt bufora-akumulatora dobrej jakości jest naprawdę spory.Można zastosować materiały, które ładnie wyglądają i są "łatwiejsze" w pracy przy jego budowie, ale...To trochę tak, jakby półośki do ciężarówki robić z ... plasteliny!Da się?OCZYWIŚCIE - TAK!Tylko po co? Uważam, że DOBRY system grzewczy powinien być budowany ZANIM wbijemy pierwszą łopatę w ziemię na terenie budowy.Składa się z...Typu wentylacji, stopnia szczelności bryły, ocieplenia. A POTEM z kotła, bufora, kaloryferów/podłogówki i całej reszty.Kocioł, kaloryfer i te kilka rurek to tylko konieczny dodatek do niego! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.