Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Witam,

 

czy może mi ktoś dorysować do rysunku bufor ze schematem podłączeń?

 

Może nie wygląda ale obrazek przedstawia 2 kotłownie oddzielone ścianą. Miejsce na bufor po lewej stronie od kotła gazowego.

 

Opis instalacji:

1) kocioł stałopalny – podstawowy, ma grzać zimą, do poprawienia kultury pracy chcę wstawić niewielki bufor o pojemności 300 – 500 litrów. Większy nie wejdzie przez drzwi, a chcę kupić gotowy. Kocioł będzie prosty, dolnego spalania, z zaworem mieszającym i pompą sterowaną prostym czujnikiem temperatury. Instalacja zamknięta, naczynie wzbiorcze, spirala schładzająca na kotle ew. zawory bezpieczeństwa temperaturowy i ciśnieniowy.

2) Kocioł kondensacyjny dwufunkcyjny – CWU oraz CO w okresach przejściowych czy awaryjnie (jeśli wygaśnie na kotle stałopalnym, ew. wyjazd w delegację) – na tym samym obiegiem. Sterowany termostatem pokojowym.

 

Zeszłej zimy ten system nawet się sprawdzał, jak wygasało mi w kotle stałopalnym, to po spadku temperatury w sypialni uruchamiał się kondensat i ratował sytuację. Zdarzało się, że kondensat pracował, kiedy rozpalałem w stałopalnym, kiedy temperatura wody na powrocie rosła w miarę rozgrzewania stałopalnego i osiągała temperaturę zadaną dla kondensata, czyli 60 stopni to przestawał on grzać ale jeszcze jakiś czas pracowała pompa (to za sprawą termostatu pokojowego, który dążył do podniesienia temperatury w pokoju). Po osiągnięciu właściwej temperatury pokojowej kondensat wyłączał się a dalej grzał stałopalny.

 

Obecnie kocioł stałopalny rozciekł się i wymieniam go na nowy.

 

Założenia:

1) system ma działać automatycznie, bez potrzeby ręcznego zamykania zaworów;

2) dopuszczam zainstalowanie jakiejś automatyki ale bez przesady – nie chcę by koszty automatyki przekroczyły wartość kotła a poza tym ma być w miarę prosto;

3) kondensat ma pracować w warunkach odpowiednich dla efektywnej pracy czyli powiedzmy przy temperaturach 60/40, co oznacza, że używany będzie w cieplejsze dni (lub w zimne ale awaryjnie, np. na okres nieobecności, kiedy temperatura w domu może być niższa);

4) CWU załatwia kondensat;

5) kondensat nie grzeje bufora na zasileniu, a na powrocie? Chyba tylko wtedy, jeśli nastąpiłoby dalsze schłodzenie powrotu przed kondensatem w celu poprawy kondensacji – ale tu nie jestem pewien;

6) stałopalny pracuje przy temperaturze na zasilaniu 70 – 80, temperaturę powrotu do kotła na poziomie 65 zapewnia zawór mieszający; czujnik temperatury sterujący pompą obiegu będzie na wyjściu zasilenia z kotłem;

7) jak zapewnić rozładowanie bufora – czy ustawienie sterownika pompy obiegu np. na 30 stopni zapewni rozładowanie bufora do tego momentu, kiedy temperatura układu (stygnący kocioł oraz woda z bufora spadną poniżej 30 stopni?

8) a może jakieś inne pomysły, z tym że mam pewne ograniczenia związane ze stanem obecnym :)

 

Z góry dzięki i pozdrawiam

kotly.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeszcze 2 sprawy:

 

1) instalacja ogrzewania na cienkich rurkach miedzianych, ogrzewanie grzejnikami.

2) schemat instalacyjny do kotła kondensacyjnego przewiduje możliwość połączenia z kotłem stałopalnym ale na odrębnych obiegach za pomocą wymiennika. Jednak dwóch instalatorów z autoryzowanej listy, niezależnie od siebie proponowało instalację kondensata w jednym układzie i tak się to skończyło.

 

Ponieważ jednak i tak czeka mnie mała rewolucja w związku z wymianą kotła stałopalnego to chodzi mi też po głowie taka opcja, jak użycie bufora z wężownicą. Bufor zasilany byłby z kotła stałopalnego, natomiast wężownica służyłaby jako wymiennik ciepła dla drugiego układu z kondensatem. Jedyną wadą, jaką dostrzegam, jest konieczność zainstalowania drugiej pompy obiegu do przetłaczania wody przez bufor oraz instalację CO w czasie, kiedy kondensat nie pracuje. Pompa byłaby zintegrowana z pompą małego obiegu (obie pracują jednocześnie, kiedy grzeje stałopalny). Pompę już mam, bo trzymam jedną w rezerwie.

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie 750l o średnicy 68 cm kosztowało 2050,00

 

30m wężownicy fi22

4 pary wejście zimnej + wyjście ciepłej:

 

- solar

- wężownica

- grzejniki

- kociołek

 

Oczywiście doprowadzenie wody kotłowej plus wyjście do naczynka wzbiorczego.

 

Do tego miejsce na wkręcenie grzałki, oczywiście jest też lejek. Nic nie robiłem sam, wszystko kupione i zrobione u ślusarza (wężownica na allegro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jak hydrałlik nie chce wam podłączyć bufora to pewnie nigdy w życiu nie robił takiego czegoś , ja zrobiłem tak ze dostał schemat jak ma wyglądać podłączenie pieca do bufora na zbiorniku pokazałem do czegoś jest dany króciec i mu powiedziałem ma być tak jak na kartce ja wiem ze Pan sądzi ze nie będzie działać ale ma być jak na schemacie i za to place . Pseudo hydrałlik jak robił to jeszcze do sąsiad mówił ze nie będzie działo i ze za krótki komin do 30 kw pieca .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . I pospawałem . Wyszła lipa . W założeniu miło się ładować warstwowo , tymczasem przy próbie grzania dolną grzałką większość zładu była w podobnej temperaturze , różnica między wierzchołkiem a dolną częścią zbiornika to ok 5 st nagrzałem do 35 st. Dlaczego nie ładowało się warstwowo? Może za słaba grzałka 2 kW do przekroju pionowej rury , a może odejścia od pionowej rury powinny być w poziomie . Te odejścia są pod kontem , może to powoduje " zasysanie " przez ogrzaną wodę , wody o niższej temperaturze ? To jeden problem . Większy to taki że z wężownicy wycieka woda , znaczy nieszczelna . Lutowałem na twardo , sprawdzałem pod ciśnieniem , było szczelne , może przy spawaniu wszedł drut z półautomatu i wypalił dziurkę ? Jak sprawdzić gdzie jest nieszczelność żeby dwóch dennic znowu nie odcinać ? lutowanie .jpg zasobnik.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to czemu nie działa?

Co spaprałeś?

Wygodnictwo?

NATURĘ chcesz nagiąć do chciejstwa?

:lol:

 

Zrób jak na rysunku, który wkleiłeś.

Wloty skosem w dół z wyjątkiem najwyższego.

Przestanie uśredniać, zacznie ładować warstwowo.

Duperela, ale nie dopatrzyłeś.

 

Pomiędzy baniak a "drabinkę" wstaw zawory.

Zechcesz to puścisz w układzie "zewnętrznego kotła elektrycznego" - MUSI zadziałać!

 

Czy Ty na pewno ZROZUMIAŁEŚ JAK to ma działać?

Zobacz ile jest wlotów na rysunku a ile u Ciebie...

Inżektorów narobiłeś - to uśrednia.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wloty są pod kontem , może za mały zrobiłem . Na rysunku są 4 wloty u mnie 5 , mogę jeden zaspawać , ale czy to coś zmieni . Może za małe skosy . Nie wiem ile niżej powinien być wlot wylot w baniaku , od wylotu z rury pionowej . Wydaje mi się że tu właśnie leży pies pogrzebany , za wysoko otwory w baniaku od otworów w róże pionowej . Na wygodnictwo to ja nigdzie nie idę , chcę żeby działało , a jak wiadomo na takie działanie metod jest kilka , ja wybrałem taką . u nikogo na forum nie spotkałem takiej metody ładowania warstwowego . rura boczna .jpg Może zaspawam najwyższy wlot. ten niżej zrobię jako najwyższy prosty , a niższe zrobię większe skosy , byle by nie przesadzić . Edytowane przez rjarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...