Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

:( że jest aż tak źle to nawet nie myslałem

 

konsultowałem projekt z innym architektem/projektantem - mówił że jest fajny, że wszystko ok, przemyslane i zorganizowane

 

to jak jest z tym buforem? - jaka powinien mieć wielkość, bo nie wiem gdzie szukać na niego miejsce:) czy 10 metrów rury od pieca do bufora to nie za duzo?

 

Kolego, adam_mk radzi Ci abyś się douczył a ty dalej swoje, zaczynasz budowę domu od bufora i długości rury.

 

Jak czytam Twoje wpisy, to myślę że ktoś kto będzie miał do czynienia z Twoją budową trafi niezłą owcę do strzyżenia, uparłeś się na bufor a nawet nie wiesz czy jest Ci on potrzebny, wiesz jakie jest zapotrzebowanie energetyczne projektowanego domu ? robiłeś audyt energetyczny ?

 

Najgorsze dla Ciebie jest to, że Ty nawet nie wiesz czego nie wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

asolt

 

Ty czytać nie umiesz! :lol:

Przecież tam jest napisane: Czy jest tu ktoś, kto mi za grosze i szybko zbuduje w pełni działający baniaczek taki, jak te co bardzo dużo kosztują ? "

 

Starałem się, i myślę, że mi się udało, pokazać, że "tymi ręcami" da się zbudować sobie w pełni funkcjonalny akumulator/bufor ciepła.

Wystarczy dobrze zrozumieć - jak on działa i mieć jakie takie warunki warsztatowe.

WTEDY są same zyski.

 

Ktoś, kto takie baniaki "popełnia" dla innych musi w tym czasie choćby "chleb" rodzinie kupić (że o innych opłatach nie wspomnę), więc robić tego charytatywnie nie może.

W efekcie - nie będzie najtaniej.

No, nie w samym koszcie materiału, który i tak tani nie jest...

I wtedy zaczynają się pytania: czy NAPRAWDĘ musi to TYLE kosztować?

:lol:

 

"Nie mam czasu na zrobienie samem (szukane elementów, spawacza itp.) "

Ja to rozumiem.

Ten czas ma wartość, kosztuje...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asolt

 

Ty czytać nie umiesz! :lol:

Przecież tam jest napisane: Czy jest tu ktoś, kto mi za grosze i szybko zbuduje w pełni działający baniaczek taki, jak te co bardzo dużo kosztują ? "

 

 

Adam M.

 

Masz rację nie doczytałem, miało byc tanio i dobrze, tylko po co 2 baniaki??, jak tanio to nie dobrze, jak dobrze to nie tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie do końca mnie rozumiecie.

Chodzi mi o to że z powodu braku czasu chciałbym kupić bufor a nie go robić.

Rozumiem też to że pracuje się za pieniądze a nie za darmo.

Po prostu nie chce mi się płacić firmom za ich zbędne z mojego punktu widzenia koszty ( piękne biura, reklamy, przedstawicieli handlowych, samochody nowe w leasingu tylko po to by produkować koszty bo podatek od zysku będzie mniejszy, samochody służbowe dla kierowników itp.)

Tak samo wygląd zewnętrzny bufora nie ma dla mnie znaczenia że ma być pięknie ocieplony super pianą w pokrowcu.

Dlatego zadałem pytanie czy ktoś robi takie bufory tu na forum - wiadomo ze swoim zarobkiem.

Z przyczyn podanych wyżej jego koszta byłyby niższe to i produkt po doliczeniu jego pracy i zarobku byłby w atrakcyjniejszej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zadałem pytanie czy ktoś robi takie bufory tu na forum - wiadomo ze swoim zarobkiem.

Z przyczyn podanych wyżej jego koszta byłyby niższe to i produkt po doliczeniu jego pracy i zarobku byłby w atrakcyjniejszej cenie.

 

A jakich sie spodziewasz oszczędnosci z tego tytułu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" z powodu braku czasu ..."

 

Ale jego zrobienie przecież trwa.

Jak trzeba "na pstryk" bo czasu nie ma, to obiegowe ceny firm, które łatwo wygooglać oscylują w okolicy 5 - 6 tysięcy.

No, tysięcy Euro za tonowy baniak!

 

Adam M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie panowie, chyba co trzeci bufor tutaj tak był zrobiony: zlecone komuśtam i ktośtam robił. Ale "zleciś komuś kto zleci spawanie, porobi zakupy, o projektowaniu nie wsponieć" to chyba nie było. No i się pojawia śliska sprawa gwarancji - co jeśli rozwiązanie nie spełni oczekiwań?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonanie wężownicy miedzianej i przepuszczenie jej przez płaszcz zbiornika, to praca należąca do ambitnych, Z braku fachowca w okolicy, szarpnąłem się na taką operację osobiście. Dzięki Adam za wskazówki i innym też dziękuję co zamieszczali przez lata foty. Robiłem korzystając z mufy 1",którą wspawałem, a do niej wkręciłem redukcję do wlutowania i połączyła się na lut twardy, potem wlutowała się redukcja na rurkę, na koniec wlutowała się rurka od wężownicy, którą przez to "przepuściłem".

Wężownica miedziana, którą włożyłem, to w zasadzie 1/2" o długości 54 m. Zbiornik ma pojemność 160 l ale będzie odbierał ciepło od pieca, po ustaniu palenia, więc łącznie powinno to zastąpić jakie 300-400 l. Powinno wystarczyć, gdyż to tylko woda użytkowa. Jaszcze raz dzięki.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ostap,bufor można też znaleźć za tanie pieniądze na złomie(zbiornik po hydroforze),wbrew pozorom z solidnej blachy,gdzieś tu były nawet namiary podane przez Bogusława_58 ;) ,ale to też kwestia szczęścia bądź znajomości.

Nawet jeśli kupisz gotowy musisz go dodatkowo ocieplić,żeby nie za bardzo przegrzewać kotłowni,chyba że będzie w łazience :D

Dla początkującego trochę niezrozumiałe są porady adama mk,ale wierz mi z czasem będziesz je bez problemu rozszyfrowywał,a warto,bo żaden architekt,bądź projektant tego za nie małe pieniądze nie podpowie,czasem z braku wiedzy,czasem z chęci zysku :D.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kończę budowę bufora (dwie bliźniacze Rury =1100l). Po chyba 4 latach z dużymi przerwami udało mi się uruchomić to ustrojstwo. Czy jest mi ono potrzebne? Nie wiem, to się okaże. Kiedy w trakcie kończenia budowy hydraulik oznajmił mi, że teraz powinienem kupić zasobnik, bardzo się zdziwiłem bo myślałem, że będę się kąpał tak jak dotychczas w bloku -odkręcam kran i leci. Zacząłem czytać i trafiłem na Adama_mk i jego bufor na tym forum. Ciekawy język i podejście sprawiły, że zacząłem analizować poczynania moich budowniczych. Udało się wtedy w trakcie budowy uratować wiele, ale i tak mój dom wydaje się być klasycznie ulepiony. Wszystko co krytykował Adam mam zainstalowane, m. in. wełna w dachu, styropian w podłodze + pseudo hydroizolacja, placki pod styroociepleniem. Udało mi się wcześniej zadecydować o wentylacji mechanicznej -rekuperator (polecam), 100% podłogówek (polecam), wentylator okapu umieszczony na kominie (polecam bo jest cichuteńki) i jeszcze parę. Mimo wszystko za zeszły sezon grzewczy zapłaciłem 2500 zł co w porównaniu z sąsiadami stanowi jakieś 60%. Za to za prąd wyszło sporo, bo miałem zainstalowany elektryczny przepływowy do CWU.

Bufor jednak ruszył:

Zakładam, że większość energii uda się wyciągnąć z kominka z płaszczem (moc 5,5kW na powietrze +5,5 na wodę) , jutro jadę odebrać ponad 8m2 kolekorów , które chcę zainstalować w układzie drain back, jeśli żadne z tych źródeł nie będą dostarczać to włączyć ma się kondensat 22kW.

Wczoraj odpaliłem pierwszy raz kominek i poszło jak na mój gust dużo drzewa, ale bufor jeszcze nieocieplony i zimny + na początku nie chciał się ładować, bo nie wiedziałem jak ustawić zawór 3D. Rano był nagrzany cały do temp ok. 45 st. (nie wiem ile się paliło bo poszedłem spać) -efekt -dużo ciepłej wody w kranie. Dotychczasowe próby z gazem nie dają na razie zadowalających efektów bo kocioł grzeje do 45 st. i woda jest mocno ciepła, ale nie gorąca. Na razie podgrzewam jakieś 15% zbiornika. Potem zwiększę ilość i się okaże, ale już jest nieźle.

Czy było warto?

Na wyniki ekonomiczne trzeba będzie poczekać.

Koszty:

bufor 1100l jakieś 5000 (rury + miedź + wszelkie mufy i przejścia)

Inst. solarna jakieś 5500

Kominek z PW + zabudowa ok. 13000

Instalacje, cyrkulacje itd.

Jak widzicie nie wychodzi mało, ale w tym czasie stałem się:

Spawaczem

Lutowniczym

Ślusarzem

Hydraulikiem

Elektrykiem

po trosze fizykiem, a nawet chemikiem.

Ten projekt jest niezwykle rozwijający. Niedawno pokazywałem koledze moje poczynania i on mi uświadomił, że jak na amatora to jest to ogromne dokonanie.

Jestem Wam Panowie wdzięczny za pomoc, dyskusję i porady. Szczególnie Adamowi_MK, dla którego przekażę donację na dobry trunek :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" z powodu braku czasu ..."

 

Ale jego zrobienie przecież trwa.

Jak trzeba "na pstryk" bo czasu nie ma, to obiegowe ceny firm, które łatwo wygooglać oscylują w okolicy 5 - 6 tysięcy.

No, tysięcy Euro za tonowy baniak!

 

Adam M

 

Eee tam, bez przesady - katalogowo 3965€ netto za 1100l z przepływowym przygotowaniem c.w.u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie,

jestem na etapie instalacji bufora przez poleconego hydraulika :) i mam do dwa pytania -

1. czy z bufora można wyjść do CWU rurkami PP /zasilanie bufora solary + grzałki / - tak mi zaczął robić hydraulik ??? ale jak doczytałem one są do instalacji max. na 90 stopni

chwilowo w buforze może być pewnie trochę wyższa temp. i pójść na te rury przez wężownicę /chodzi o pierwszy odcinek, mufę - nad słońcem nie zapanuję/ bufor 800l solary 8m2

 

i drugie:

mam go w układzie zamkniętym ze zbiornikiem wyrównawczym, do tego jest listwa montażowa z odpowietrznikiem, odpowietrznik i zbiornik jest powyżej bufora - nie ma znaczenia ale hydraulik założył mi drugi "Odpowietrznik samoczynny z zaworem stopowym" na szczycie zbiornika /miałem dwa wyjścia w szczycie do drugiego idzie właśnie do tego zbiornika wyrównawczego/-- czy to jest poprawnie ? chyba jeden wystarczy - to chyba nie ma się 'rozładować' tym odpowietrznikiem na buforze tylko przy naczyniu wyrównawczym ? czy ja dobrze myślę ?

 

nie mam zielonego pojęcia w tym zakresie - nie mogę się na wszystkim znać ...

z góry dzięki na odpowiedź

Edytowane przez kopar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem na PP z przekładką. Mufa i rura wytrzyma. Problemem w PP jest wydłużanie. Gorąca woda lekko upłynnia materiał, ciśnienie rozciąga rurę i potem stygnie pozostając minimalnie dłuższą. Ja mam w układzie otwartym, ciśnienie niewielkie i liczę, że jak lekko zmięknie to i tak jej nie zozeprze. Co innego wyjście z wężownicy, tam wymieniłem jedną rurkę (tą do zaworu 3D) na miedzianą bo tam czasami może być i temperatura i ciśnienie.

W sklepie na ścianie była taka tabela, która mnie zastanowiła

Tu masz: strona 5

Link nie działa wpisz gugla trwałość rur PP. Wyskoczy PDF Poz.2

 

Odpowietrznik chyba wystarczy jeden jeśli wszystko idzie do góry

Edytowane przez Grand72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor odpalony :) działa super, ale:

Zastanawiam się czy dobrze podłączyłem kocioł gazowy? Zasilanie z kotła mam na samej górze, a powrót na samym dole. W efekcie do pieca trafia zimna woda i palnik musi iść z pełną mocą. Zastanawiam się czy nie przenieść powrotu wyżej, ponieważ nie chcę grzać gazem całej objętości. Jeżeli będę brał wodę z innej wysokości to piec będzie ją tylko dogrzewał, a nie pędził z całą mocą. Chciałbym, żeby na dole została jak najzimniejsza woda dla solarów, a tylko górna połowa była CWU. Problem pojawia się taki, że zostaje w zbiorniku (1/2) ok. 35st. do kąpieli za mało, a żeby podgrzać to trzeba wrzucić na górę gorącą. Ta co miała 35st. schodzi niżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kopar

Co do odpowietrzania to ja u siebie mam inst otwarta Jeden odpowietrznik/ zapowietrznik mam wkrecony w KEGa 50 l jako zbiornik wyrównawczy tak jak Adam przykazał . A drugi wkręcony w bufor (1000l) też jest raczej potrzebny. Z tym że u mnie ze szczytu wychodzi kolanko z lekkim wzniesieniem poziomą rurką pod górę w bok aby odpowietrznik znalazł się poza ociepleniem i tam odgazowywał to co się wytrąci z wody w buforze. Wg mnie razem z powietrzem może się wydostawać para wodna która może zamoczyć izolację nad buforem i musi byc poza izolacją. Jesteś pewny że w bufoże nie zrobi ci sie poduszka powietrzna ? Nie wiem jak u ciebie ale zasilanie z kotła idzie 10 cm poniżej szczytu zbiornika i już bym stracił tą objętość nad do szczytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chciałbym, żeby na dole została jak najzimniejsza woda dla solarów, a tylko górna połowa była CWU."

 

Da się tak to połączyć. Poprawnie to interpretujesz.

Ale...

Korzystasz "na stałe" z połowy pojemności a z reszty okazjonalnie - jak jest słońce.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny że w bufoże nie zrobi ci sie poduszka powietrzna ? Nie wiem jak u ciebie ale zasilanie z kotła idzie 10 cm poniżej szczytu zbiornika i już bym stracił tą objętość nad do szczytu.

 

mam w szczycie zbiornika wyjścia do naczynia i odpowietrzenia -

minimalna poduszka niestety będzie bo górna płyta jest lekko wybrzuszona na środku a wyjścia do zbiornika wyrównawczego i tego bezpośredniego odpowietrzenia nie są centralnie na środku - ale to chyba nie jest dużym problemem. Zasilanie i dojścia/wyjścia boczne mam 'książkowo'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...