Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Równoległobok sił...

Składanie wektorów działających sił na molekułę...

 

Jak opada składowe się sumują.

Jak ma się wznosić - znoszą się i bajzel się robi, znaczy, turbulencja...

To tak na szybko...

 

Jak w jedna stronę "powstaje" to w przeciwną "zanika".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I...

Jestem jak najdalszy od obrażania kogokolwiek a Ciebie w szczególności!

Lubie Cię, bo nie trzeba Ci "kawy na lawę" a w lot łapiesz.

Bywa, ze czasem inaczej patrzymy na coś, ale to inspirujące jest.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I... gdzie jesteś jak masz już 2.00 ?!

No, mógłbym sobie to "w pionie" policzyć...

Cholera... wychodzi mi, ze na tego wspólnego drinka to dość daleko mamy...

 

Mapę czasu se otwarłem...

Na Kiribati jest niedziela a na Rarotonga sobota (blisko są) a godzina - taka sama...

A Ty to gdzieś w Dubaju mi wylazłeś...

A z lodu chcesz potoczyć...

No, można...

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanko:

 

Chcąc przewidzieć grawitacje w moim przyszłym układzie mam tak: kocioł + bufor 1(wykonywany) + bufor2(przerabiany z gotowego zbiornika).

 

Bufor1 moge wykonać w róznych wysokościach. Bufor2 po postawieniu do pionu ma 220cm wysokości. Założyłem sobie, że bufor2 będzie dołozony równolegle do bufora1 i ładowany/rozładowywany będzie grawitacyjnie od bufora1. Mam możliwość w pewnych granicach poustawiać spody buforów i kotła oraz wybrać wysokość bufora1 - wysokości dolnych dennic/kotła 0-40cm bufor1 dopełnienie wysokości na max 250cm. Bufor1 ładowany pompa/grawitacja. Jak najlepiej dla grawitacji poustawiać te wysokości.

 

Przykładowo: jeśli bufor1 bedzie miał 240cm to czy bufor2 ma mieć dennicę dolną na równym poziomie czy górną?

 

Zakładam ładowanie bufora1 poprzez pompę a grawitacja tylko awaryjnie więc usytułowanie kocioł/bufor1 ma dla mnie drugorzędne znaczenie.

 

Czy jesli bufor1 jest dłuższy to króćce do podłączenia grawitacyjnego bufora2 powinny być na tych samych poziomach?

 

Jak tak sobie sprawdzam jedna i drugą wersję to wychodzi, że króćce powinny być na tych samych wysokościach bo inaczej tworzy się mały syfonik :(

 

pozdro

Edytowane przez Okta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam jeśli dobrze zrozumiałem to góry buforów na jednym poziomie i króćce górne też na jednym.

Co do dołu bufor1 bedzie o ok 30cm dłuższy od większego pojemnością bufora2 a więc bufor1 będzie miał 30cm niżej dennicę. W związku z tym czy dolne króćce powinny być też na tym samym poziomie i jak najniżej czy na poziomie dennic czyli krócieć bufora1 niżej o te 30cm?

 

Inne pytanie to kolanko wewnątrz dla króćca. Wymiana pomiędzy buforem1 ładowanym przy pomocy pompy z kotła a buforem2 połączonym równolegle z buforem1 będzie grawitacyjna. Przy zimnych buforach podczas ładowania buforów przez górne 2" połączenie woda przepływa z B1 do B2 a przez dolne połączenie od B2 do B1. Natomiast podczas rozładowywania bufora1 na obiegi CO woda grawitacyjnie będzie przepływała poprzez górne połączenie z B2 do B1 i analogicznie przez dolne połączenie z B1 do B2. Pytanie sprowadza sie do tego czy wykonywać kolana wewnątrz buforów na króćcach łączeniowych a jeśli tak to czy kierunek kolan ma wspomagać ruch wirowy, o którym wielokrotnie jest mowa, przy rozładowaniu czy przy ładowaniu?

 

Ładowanie będzie dużo bardziej dynamiczne i do tego dla bufora1 wspomagane/wymuszone pompą więc układ warstwowy będzie i tak zakłócany a z założenia bufory ładowane tak wysoko jak się da więc jakoby na koniec procesu ładowania przktycznie nie ma rozkładu warstwowego.

 

Rozładowanie będzie nastepować znacząco wolniej (względnie czyli względem ładowania). W buforze1 pobierające obwody CO wspomagają ruch wirowy więc i grawitacyjne "doładowywanie" ciepłej wody z bufora2 w/g mnie też powinno ten proces wzmagać.

 

pozdro

 

PS: Tak sobie przeglądam ogłoszenia z rurami i:

http://olx.pl/oferta/zlom-uzytkowy-1-50-zl-kg-zbiornik-stalowy-hydroforowy-80000-l-CID757-IDaK309.html#62e917d6fa

 

Noooo taaaaaki buforek to z dwa tygodnie bym ładował :) ale za to na pół zimy by wystarczyło :D

Edytowane przez Okta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym baniaczku zład wiruje - tam daję takie Y spawane z dwóch łuków.

W drugim nie wiruje, Tam daję wlot "na wprost".

To rozwiązuje problem.

Dla wygody dolne połączenie w okolicy dna tego krótszego baniaka.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dawno mnie u nie było ,ale śledzę ciągle wątek. Przyszedł czas na skończenie budowy bufora / 2*1000l/. Wszystkie klamoty już są od dawna kupione czekają na poskładanie. Muszę to zrobić niedługo, bo na wiosnę muszą być gotowe. Będzie o bufor jak z opisu Adama . Chciałbym aby układ pracował ze zbiornikiem otwartym . Ale u mam mały problem.

Kocioł znajduje się w osobnym budynku oddalonym ok 8 m od nowego .Bufory będą na strychu w nowym ,a nad nimi ma być nowy zbiornik wyrównawczy . Od koła do pieca w sumie będzie ok 18 m rury .Rura jest średnicy 6/4 cala/ taką grubość zasugerował mi Adam w rozmowie telefonicznej/. Mój problem jest następujący, czy cały układ zachowa się poprawnie,przy tej odległości zbiornika wyrównawczego od pieca, w przypadku zagotowania wody w piecu?

W tej chwili piec ogrzewa stary dom .Dom do rozbiórki . Jest teraz bojler 150 l ,ale muszę go zlikwidować. Kotłownia będzie pracować póżniej ,tylko na grzanie buforów w nowym domu i w okresie mrozów w kotłowni może być temperatura ujemna. Myślałem nad napełnieniem układu glikolem i danie wymiennika płytowego przed buforem ,ale Adam stwierdził ,że nie jest to dobre rozwiązanie. Więc wstawię grzałkę do pieca ,lub dam kable grzejne i dobrze zaizoluje go. Termostat będzie dbał by była tam zawsze plusowa temperatura.kociol.jpgkociol.jpg

Edytowane przez jerzyka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dawno mnie u nie było ,ale śledzę ciągle wątek. Przyszedł czas na skończenie budowy bufora / 2*1000l/. Wszystkie klamoty już są od dawna kupione czekają na poskładanie. Muszę to zrobić niedługo, bo na wiosnę muszą być gotowe. Będzie o bufor jak z opisu Adama . Chciałbym aby układ pracował ze zbiornikiem otwartym . Ale u mam mały problem.

Kocioł znajduje się w osobnym budynku oddalonym ok 8 m od nowego .Bufory będą na strychu w nowym ,a nad nimi ma być nowy zbiornik wyrównawczy . Od koła do pieca w sumie będzie ok 18 m rury .Rura jest średnicy 6/4 cala/ taką grubość zasugerował mi Adam w rozmowie telefonicznej/. Mój problem jest następujący, czy cały układ zachowa się poprawnie,przy tej odległości zbiornika wyrównawczego od pieca, w przypadku zagotowania wody w piecu?

W tej chwili piec ogrzewa stary dom .Dom do rozbiórki . Jest teraz bojler 150 l ,ale muszę go zlikwidować. Kotłownia będzie pracować póżniej ,tylko na grzanie buforów w nowym domu i w okresie mrozów w kotłowni może być temperatura ujemna. Myślałem nad napełnieniem układu glikolem i danie wymiennika płytowego przed buforem ,ale Adam stwierdził ,że nie jest to dobre rozwiązanie. Więc wstawię grzałkę do pieca ,lub dam kable grzejne i dobrze zaizoluje go. Termostat będzie dbał by była tam zawsze plusowa temperatura.[ATTACH=CONFIG]337175[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]337176[/ATTACH]

 

1. Nie sądzę aby udało ci się zagotować wodę w kotle gdy odbiór będzie do buforów ale zbiornik nie za zaworem!

Niewiele widzę na tym rusunku ale ty masz chyba zbiornik za zaworem.

Na rurze 6/4" dajesz trójnik i od niego rurą 1" (minimum) do zbiornika wyrównawczego, beż żadnych zaworów po drodze.

 

2.Dlaczego w kotłowni może być ujemna temperatura?

Może daj tam po prostu grzejnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

2.Dlaczego w kotłowni może być ujemna temperatura?Może daj tam po prostu grzejnik?

 

 

 

Kotłownia to osobny mały budynek ,bez żadnego ocieplenia .Wymaga remontu.Grzanie tego pomieszczenia to wyrzucanie kasy.Piec będzie działał raz w tygodniu.Myślę o dodatkowym zaizolowaniu samego pieca i rur.W piec grzałka i termostat ,na rury kabel grzejny.Utrzymanie wtedy plusowej temperatury mnie nie zrujnuje.

Chcę dać zawory 2 " przy piecu i buforze. W razie awarii, modyfikacji mam łatwiejszą sprawę.

Ja tylko mam obawy ,czy przy tak długich rurach 6/4 " ,różnicy wysokości ok 7m układ zadziała prawidłowo i piec nie " wyjdzie" z kotłowni ,gdy zagotuje się w nim woda.Chyba powinno być wszystko w porządku ,ale lepiej spytać się mądrzejszych w tym temacie.Może dodatkowo zastosować jakiś zawór bezpieczeństwa na 1 atm.Normalnie na samym piecu będzie ciśnienie ok 0,6 atm.

Miłego wieczoru J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

2.Dlaczego w kotłowni może być ujemna temperatura?
Może daj tam po prostu grzejnik?

 

 

Kotłownia to osobny mały budynek ,bez żadnego ocieplenia .Wymaga remontu.Grzanie tego pomieszczenia to wyrzucanie kasy.Piec będzie działał raz w tygodniu.Myślę o dodatkowym zaizolowaniu samego pieca i rur.W piec grzałka i termostat ,na rury kabel grzejny.Utrzymanie wtedy plusowej temperatury mnie nie zrujnuje.

Chcę dać zawory 2 " przy piecu i buforze. W razie awarii, modyfikacji mam łatwiejszą sprawę.

Ja tylko mam obawy ,czy przy tak długich rurach 6/4 " ,różnicy wysokości ok 7m układ zadziała prawidłowo i piec nie " wyjdzie" z kotłowni ,gdy zagotuje się w nim woda.Chyba powinno być wszystko w porządku ,ale lepiej spytać się mądrzejszych w tym temacie.Może dodatkowo zastosować jakiś zawór bezpieczeństwa na 1 atm.Normalnie na samym piecu będzie ciśnienie ok 0,6 atm.

Miłego wieczoru J.Korona

 

Po co Ci zawory 2" przy rurach 6/4" ?

Zawory 2" są chyba raz droższe.

 

Jeśli woda zamarznie ci w rurach to piec może wylecieć z hukiem ...

Będziesz musiał porządnie zaizolować rury.

 

Bufory będziesz grzał grawitacyjnie czy pompką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

Śledzę ten temat od dluzszego czasu. Bufor jest w planach tylko czekam na kocioł. Wszystko prawie jest w głowie jak to będzie pracowalo. Tylko jedna kwestia mnie martwi.

Otóż: O

piszę co chcę osiągnąć: kocioł dolnego spalania do którego będzie zamontowany palnik na biomasę z podajnikiem tłokowym http://olx.pl/oferta/hit-podajnik-na-troty-trocine-zrebki-przystawka-do-kotla-film-CID628-ID2cfzF.html#e3a77319e6 kocioł podłączony do bufora, sterowanie CO( system grzejnikowy) za pomocą zaworu mieszającego z pompką. Co chcę uzyskać? Chcę aby sterownik tak sterował pracą podajnika żeby bufor jak najszybciej się naładował a później podajnik przechodził w stan podtrzymania czy wygasał i później znowu za pomocą zapalarki się odpalał. Niezależnie od pracy podajnika z palnikiem sterowanie instalacją CO z funkcją pogodową i sterownikiem temp. wewnętrznej. Chcę żeby bufor rozładowywał się a sterownik sterował pracą mieszacza bez względu czy kocioł pracuje czy jest wyłączony. Dopiero, gdy bufor rozładuje się do ustalonej temp to odpala się kocioł. I zaczyna sie cały proces od nowa. Jest może jakiś sterownik uniwersalny do palnika, który poradzi sobie z ładowaniem bufora? Ze sterowaniem CO mogę sobie poradzic montując sterownik do mieszacza, ale do samego ładowania bufora to nic nie mogę znaleźć.

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...