Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich

Znalazłem się w tym wątku ponieważ jestem szczęśliwym użytkownikiem bufora 1000l i planuję rozbudowę układu , pomalutku brnę przez niezliczone strony zawierające wiele cennych informacji , dotarłem do dyskusji na temat magazynowania ciepła z kolektorów słonecznych i tak się zastanawiam czy zamiast wielkich objętości wody i potwornych ilości izolacji nie były by w tym przypadku sensowniejsze akumulatory chemiczne z octanem sodu , wykonane w odpowiednio małych bateriach które można aktywować w dogodnym momencie , a kiedy nie są wykorzystywane nie ma potrzeby ich przesadnego izolowania , coś na wzór ogrzewaczy chemicznych aktywowanych blaszką. Wiem że głównym argumentem przeciw jest cena ale można spróbować rozważań teoretycznych nad wadami i zaletami takiego rozwiązania , zresztą nie wiadomo jaka była by cena tej substancji przy ilościach hurtowych , detal to ok 10zł /kg a to lekka masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...tak się zastanawiam czy zamiast wielkich objętości wody i potwornych ilości izolacji nie były by w tym przypadku sensowniejsze akumulatory chemiczne z octanem sodu ..."

 

BYŁO!

Poszukaj o akumulatorze ciepła i cieple "na potem".

Z Chin masz ten octan najtaniej.

No, kontener trzeba wziąć!

:lol:

Nie tylko octan.

Parafiny też...

 

Tyle, ze to nieco INNA konstrukcja jak bufor!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przed lutowaniem...

 

 

@jerzyka51 czym lutowałeś wężownicę do miedzianych pionowych rurek usztywniających?

 

No właśnie jestem przed lutowaniem :) Chciałem zamówić materiały do lutowania. Wydaje mi się, że o ile do łączenia elementów samej wężownicy niezbędny jest lut twardy o tyle do lutowania samych rurek usztywniajacych wystarczy lut miękki. Adam radził we wcześniejszych postach aby usztywnienia lutować na twardo lutem fosforowym niemniej lut miekki ma temp. pracy do 110*C więc spokojnie powiniej wystarczyć. Chyba, że chodzi o to słowo "spokojnie" np spać :D

 

pozdro

 

PS: teraz dopiero porównałem ceny i wychodzi, że lut twardy CuP6 ma porównywalną cenę (nawet trochę nizszą) niż lut miękki tyle, że ta temperatura topnienia :( no ale nie wymaga topnika i można spokojnie spać :D.

 

EDIT2:

Zamówione :) CuP6 do miedź-miedź, Ag5 do miedź-mosiądz, Ag45+Ag5 do pibielenia i połaczenia stali z mosiądzem. Teraz tylko nauczyć się to odpowiednio wygrzewać :D

 

pozdro2

Edytowane przez Okta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

[html

@jerzyka51 czym lutowałeś wężownicę do miedzianych pionowych rurek usztywniających?

][/html]

Ja całość w środku lutuje lutem twardym ,jak radził Adam.On to na początku ,dokładnie opisał jak ,jaki palnik. Kupiłem palnik ,butle z tlenem .Też na początku podchodziłem do tego jak "pies do jeża" ,nigdy tego wcześniej nie robiłem .Szukałem fachowców ,co by mi to zrobili ,ale w okolicy sami flachowcy i musiałem samemu zabrać się do roboty. Zacząłem ,od tej małej wężownicy do pompy ciepła ,łatwiejsza w wykonaniu. Póżniej dużą .Idzie to bez problemu. Nie zastanawiałem się czy może być zimny lut / łatwiej / ale to robimy na całe życie i to musi tak długo bezawaryjnie działać.Luty na zimno widziałem, jak po kilku latach się rozchodziły.

Tam na połączenie ,jak mówił Adam potrzebna kropla lutu i śpimy spokojnie.

Ja dla ułatwienia, rury spirali do rurek trzymających skręcałem drutem miedzianym 4 i dopiero lutowałem .Drut tej grubości dobrze dociskał rurki do siebie ,nie ruszały się między sobą ,a był na tyle gruby ,że palnik go nie przepalał.

Ja jeszcze muszę nauczyć spawać się tigiem ,bo też nie ma mi kto pospawać samego baniaka.

Niestety teraz kilka tygodni przerwa ,pocięli mi w zygzak lewą dłoń i muszę czekać aż się zagoi. Nadrabiam lekturę na forum .

Miłego dnia J.Korona

Edytowane przez jerzyka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że rury nie ma potrzeby przerabiać chcę podpiąć tylko pion aby wymusić obieg , a buforowanie następowało by w ramach wody dostępnej w zbiorniku na pewno woda nie pracuje w jego całej objętości a ja mam tam jeszcze wężownicę gdyż wykorzystałem stary zasobnik CWU, rozszerzalność cieplna wody w granicach temperatur na których pracuję to ok 2% , dla zładu 1200l jest to ok 24l, więc do wykorzystania będzie ok 90l wody która cały czas jest w zbiorniku wyrównawczym Edytowane przez dadi321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu ktoś tu pisał że zastosował dwa bufory i w każdym u góry wężownica (łączenie układu zamkniętego dla grzejników i otwartego dla kotła)...

Wydaje mi się że szczególnie przy łączeniu więcej niż dwóch zbiorników taniej i prościej było by zamontować wężownicę tylko w jednym zbiorniku (o ile bez problemu zmieści się taka jaka jest potrzebna). Sądzę że siłami grawitacji było by w stanie to się samo regulować, a w przypadku zastosowania zaworu termostatycznego albo pompki to nawet w pozostałych buforach bez wężownicy zachowane było by rozwarstwienie wody. Natomiast zamontowanie dodatkowo kilku zwojów wężownicy na samym dole umożliwiło by nieco większe rozładowanie bufora - do niższej temperatury.

Czy mam rację czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zamontowanie dodatkowo kilku zwojów wężownicy na samym dole umożliwiło by nieco większe rozładowanie bufora - do niższej temperatury.

Czy mam rację czy nie?

Przy rozważaniach na temat swojego bufora szczególnie przy rozważaniu pojemnosci przez chwilę brałem nawet możliwosc "wypompowywania" bufora do temperatur bliskich 5*C w 3/4 jego dolnej pojemności za pomocą PC, która to ładowała by samą górę bufora wtedy kiedy zostanie on już rozładowany do temp. 25/25/30/45. Za pomocą tej pompki miał on osiągać parametry 5/5/10/45. Dawało by to dodatkowe ok. 17KWh(minus kWh zurzyte przez PC na przepompowanie tego ciepła - ok 3kWh) do wykorzystania ale te 17KWh-3kWh czyli 14kWh dodatkowe daje też zwiększenie bufora o 200l i na tym stanęło. W/g mnie jeśli jest tylko taka możliwość to powiększenie pojemnosci jest dużo lepszym rozwiązaniem niż obniżanie parametrów temperaturowych pracy bufora chociażby ze względu właśnie na CWU.

 

pozdro

Edytowane przez Okta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam nadzieje ,że za tydzień będę mógł dalej działać przy buforach. Zamawiam elementy,i nie wiem jaki zawór ESBE założyć do podłogówki . Chodzi mi o jego przepustowość. Rury doprowadzające to będzie miedż 22.Zawór ESBE 1" .Są te zawory , robione w tym rozmiarze w dwu różnych wielkościach przepływu .Normalny ok 1,6 m3/h i większe ok 3m3/h. Dom ma być pasywny .W całym domu mam mieć ok 700 m rurek/ może mniej ,bo obliczenia zapotrzebowania ciepła były liczone dla gorszej izolacji /. Czy ESBE z przepływem 1,6 m3/h będzie dobry, czy jednak trzeba kupić ten wydajniejszy ale prawie o 50% droższy.

Miłego dnia J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

@jerzyka51 U mnie zawor podlogowki jest na kruccach calowych, pompa na biegu 3/7 (wciaz w zakresie "economic").To ma byc termostatyczny? Bo wiesz... temperatura zasilania u mnie waha sie w granicach 24-29 - moze byc ciezo ustawic tyle ile trzeba.

 

To ma być termostatyczny ,zaraz przy buforze .Chcę, by dalej do rozdzielaczy nie dochodziła woda o zbyt wysokiej temperaturze. Ten zawór jak i zawór ESBE do ciepłej wody i niektóre normalne zawory, chcę umieścić w warstwie izolacji buforów..Myślę zrobić to tak .Same bufory owinąć watą ,folią Al .Obudować to styropianem gr 15 cm .W środek między, styropian a wstępnie zaizolowane bufory nasypać ,perlitu,odpadów pianki PUR . W tej obudowie, ze styropianu zrobić miejsce gdzie będzie tego styropianu tylko 5 cm .Tam umieścić wszystkie zawory i zasłaniać je następną płytą ze styropianu.Jak będę chciał zmienić ustawienie ESBE ,zakręcić jakiś zawór, wyciągam taką płytę ,reguluje i przysłaniam płytą styropianu ponownie.

Ten zawór do podłogówki ma tylko wstępnie ograniczyć temperaturę wody dopływającej do listwy.Tam przy listwie musi być jakiś układ, sterujący dopiero pracą podłogówki. Nie chcę by do listwy dochodziła woda o wysokiej temperaturze. Myślę ,że wystarczy tam dać ok 30 stopni. Łatwiej mi będzie izolować rury wychodzące do listwy. W taki sam sposób chcę zrobić to z ciepłą wodą . Mam tylko wątpliwość czy max przepływ wody w ilości 1,6 m3/h ,będzie dla mojej podłogówki wystarczający ,czy nie trzeba kupić znacznie droższego zaworu z przepływem 3m3/h.

Miłego wieczoru J.Korona

Edytowane przez jerzyka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do izolowania bufora polecam płyty z pianki poliuretanowej , mnie udało się dostać starą izolację rur fi 600 po nacięciu przykleiłem ją do bufora pianką montażową efekt bardzo dobry, po dobie bufor traci ok 2C, a stoi w nieogrzewanym garażu, grubość izolacji 50mm.

Jeśli chodzi o zawór to radzę sprawdzić różnicę ciśnień przy maksymalnym przepływie bo może się okazać że nie ma szans osiągnąć maksymalnego przepływu.

polecam lekturę strona ok 130 file:///C:/Documents%20and%20Settings/Admin/Moje%20dokumenty/Downloads/ESBE%20Catalogue%202015_PL_verA_LowRes.pdf

Edytowane przez dadi321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam na bufory dużo miejsca . Będą na strychu nieocieplanym. Oprócz buforów będą tam jeszcze inne urządzenia / rekuperator,odkurzacz centralny /.Chcę dla tych urządzeń ,wykleić z płyt styropianowych 30 cm grubości ,pomieszczenie Będzie ono ogrzewanie ciepłem, pobieranym przez lekko ocieplony w tym miejscu sufit..Dlatego nie myślę o innym ocieplaniu buforów. Będą w styropianie.

Co do wielkości zaworu ,obejrzałem ponownie OZC dla mojego budynku, zrobione ponad rok temu. To takie wstępne opracowanie. Z niego wyszło ,że z tym ociepleniem jakie planowałem wtedy ,nie będę miał domu pasywnego. Zwiększyłem grubość tego ogrzewania i jego jakość ,bo chce domu pasywnego. Miałem zrobiony projekt podłogówki dla starego OZC i z niego wynika ,że przepływ wody w podłogówce to max 0,5 m3 wody/h ,dlatego ciągle się zastanawiam nad wielkością ESBE..Kupić ten tańszy ,czy dużo droższy z dużo większym przepływem .Jakie wy macie zawory ESBE w swoich instalacjach CO.

Miłeo wieczoru J.Korona

Edytowane przez jerzyka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To taki najzwyklejszy palnik z znanej aukcji ,z 5-6 końcówkami wymiennymi. Ale musisz mieć i butle z tlenem , inaczej tego nie rozgrzejesz.

Ja mam taki "PALNIK do lutowania spawania PROPANOWY TWL1P (5188244259) ".Podobny chyba ma Adam .Tylko zobacz , jak będziesz kupował czy ma komplet dysz ,niektórzy sprzedają tylko z jedną.

Miłego wieczoru J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...