Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To nie piec tylko kocioł.

Straty tego układu to zabezpieczenie przed zamarzaniem naczynia - jak jest dobrze wykonany układ.

Straty są malutkie, bo tam obiegu prawie nie ma.

No, chyba że łączysz to rurą 2".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam przepływu nie będzie, jeżeli będzie tak jak na schemacie, różnica gęstości i przepływ wywołany tym zjawiskiem powstałby gdybyś miał jeszcze trzecią rurkę podłączoną pod kocioł, wtedy ciepła woda "lżejsza" unosi się do góry, schładza w naczyniu i jako "cięższa" opada na dół, ale tak jak pisałem w tym przypadku jaki narysowałeś przepływu nie będzie i dlatego trzeba pamiętać żeby dobrze zaizlować naczynie bo jak będzie na poddaszu a rura znosząca zamarznie to masz układ zmknięty, moim zdaniem jeżeli podpięty jest do kotła to nie ma znaczenia czy zasilanie czy powrót ważne że woda ma się gdzie rozszeżyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał przedmówca, przepływu tam nie będzie, chyba że poprowadzisz rurę powrotną.

To jest naczynie tylko na wypadek zagotowania wody, żeby miała którędy uciekać w stanie gazowym, i na rozszerzanie się wody w układzie.

 

Bardziej się martw nie o straty tylko o to żeby to naczynie Ci przypadkiem nie zamarzło.

Jeśli w miejscu, umiejscowienia naczynia jest cień szansy że temperatura spadnie poniżej zera to ten zbiornik należy DOBRZE ocieplić.

Najlepiej jakby zbiornik był w części ogrzewanej, albo jakby izolacja była tak wykonana, żeby zapewniała jej ciągłść od strony górnej zbiornika, pomimo tego że byłby on na strychu. Wówczas zbiornik technicznie rzecz biorąc będzie w częsci ogrzewanej, tu masz schemat ideowy tej metody:

 

schemat.jpg

 

Jeśli natomiast nie zdecydujesz się włączyć go do strefy izolacyjnej domu to jeśli w miejscu jego usytuowania temperatura zimą potrafi (np. przy dużych mrozach) spaść poniżej zera, należy zamontować w tym zbionkiu grzałkę z termostatem (włączającym się poniżej 2 stopni) dla bezpieczeństwa na wypadek żeby woda w nim nie zamarzła

 

Samo ocieplenie może nie wystarczyć jak temperatura spada poniżej zera. Ocieplenie tylko spowoduje opóźnienie w wyrównaniu temperatury do temperatury równowagi. Sam zbiornik nie grzeje prawie wcale a jego ew. grzenie wynika z przewodzenia ciepła przez wodę (stojącą) oraz z roszrzerzania się pewnej ilości wody w trakcie grzania. Ale to nie gwarantuje niestety że on sam nie zamarznie. Przepływu tam nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych kolegów,

 

Proszę o wyrozumiałość jeśli odpowiedz na moje pytanie już padła - mianowicie chodzi mi o układ rozładowania bufora. Robię sobie instalację opartą na buforze 1000l, dom całość ogrzewanie podłogowe. O ile z hydraulicznym pospinaniem tego ekipa nie ma problemu o tyle z oprogramowaniem tego madrze juz tak. Na dzien dzisiejszy zastanawiam sie nad tym zeby gorna czesc bufora podlaczyc do zaworu trojdroznego poprzez Euroster 11m ktory steruje pompa obiegowa i temperatura na mieszaczu. Do Eurostera podpiac regulator pokojowy i probowac to wszystko zgrac.

Jesli zle kombinuje prosze o poradę jak to okiełznać?

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten układ co masz to taki jak narysowalem. Na jaką temperature masz wkładkę w tym zaworze i jak działa obieg grawitacyjny od jakiej temperatury staruje tobie pompka obiegowa. Troche dużo tych pytań, ale lepiej zapytac niż robić dwa razy układ.

 

Przy sterowaniu podłogówki trzeba pamietac ze ma ona swoja bezwladnisc taki bufor w buforze nie jest to samo co grzejniki że odłączysz pompe i przestaje grzać a załaczysz i grzeje od razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawia się pytanie odnośnie działania zaworu 3D termostatycznego 60*C.

Co się stanie jeśli cały układ osiągnie temp. ustawioną na zaworze 3D np 60*C.

Na piecu będzie z 80*C, w buforze na górze również 80*C, a na dole bufora z 70*C.

Zawór ma podać wodę 60*C a na dojściach ma 70*C i 80*C. Co w takiej sytuacji, jak zachowa się cała automatyka?

bufor-schemat-MÓJ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór ma podać wodę 60*C a na dojściach ma 70*C i 80*C. Co w takiej sytuacji, jak zachowa się cała automatyka?

 

Zacznijmy od tego, że ten zawór nie ma żadnej "automatyki". Po prostu jeśli na wyjściu jest więcej niż ustawione, to zamyka wejście podstawowe, a jednocześnie otwiera wejście "podmieszania". To chyba wyjaśnia co się stanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że ten zawór nie ma żadnej "automatyki". Po prostu jeśli na wyjściu jest więcej niż ustawione, to zamyka wejście podstawowe, a jednocześnie otwiera wejście "podmieszania". To chyba wyjaśnia co się stanie?

 

Czyli, że zamknie wejście wody z kotła, a będzie pobierał wodę z bufora i zadziała tak jak powinno być czyli nie zamknie obiegu przez bufor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...