Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No...

Trzeba tam być, trzeba wiedzieć co i jak, trzeba otworzyć TEN zawór...

Prąd wróci...

Procedura naabarot...

 

Adam M.

 

Po pierwsze to jak nie będzie prądu a mnie czy raczej nikogo nie ma w domu to nie trzeba grzać i zawór może być zakrecony

 

Po drugie jak nie będzie prądu nawet jeden dzień np.U mnie temp.spada o jeden stopień na dobę gdy ogrzewanie wyłączone.

 

Po trzecie jak mnie niema a będzie kobita z dziećmi to pompka musiała by nie chodzić ze dwa dni ze by to odczuli ja przynajmniej takiej sytuacji nie pamiętam aby wyłączyli na dłużej jak 5 godzin

Czemu pompka ma się męczyć z tym zaworem przez cały swój żywot tylko dlatego ze może się zdążyć brak prądu dłuższy niż jeden dzień .tylko nie mylcie obiegu kocioł bufor Z moją sytuacją bo cały czas mam takie wrażenie.

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kolana hamburskie to podejścia mogą być " wszędzie" . Jeżeli będzie wstawiony ten wycięty element to powroty z jednej strony osłonięte tym elementem. Obie wersje są prawidłowe.

Przepraszam chyba niebardzo zrozumiale napisałem o co mi chodzi.

W zasadzie to ja bym musiał tak zrobić podejścia w buforze żeby zarówno zasilania i powroty były z jednej strony jeden pod drugim . Czyli patrząc od góry: zasilanie z kotła, zas.na instalacje, powrót z instalacji, powrót do kotła.

 

Pomiędzy nimi jeszcze wezownice ale to juz nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam chyba niebardzo zrozumiale napisałem o co mi chodzi.

W zasadzie to ja bym musiał tak zrobić podejścia w buforze żeby zarówno zasilania i powroty były z jednej strony jeden pod drugim . Czyli patrząc od góry: zasilanie z kotła, zas.na instalacje, powrót z instalacji, powrót do kotła.

 

Pomiędzy nimi jeszcze wezownice ale to juz nie ma znaczenia.

 

Ja też mam wszystkie krocce z jednej strony i nie widzę żadnych przeciwwskazań aby tak robić łatwiej przynajmniej opatulic taki baniak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałka + kawałek rury + stycznik i termostat... Spokojnie 500zł się mieścisz. Montując grzałki bezpośrednio w zbiorniku odpada koszt rury. Koszt kotła elektrodowego wyjdzie podobnie lub nawet taniej, bo elementem grzejnym są trzy pręty podłączone pod trzy fazy. Wypadało tylko by mieć jako takie pojęcie o elektryczności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Adam skoro jesteś,napisz które naczynko przeponowe brać do wężownicy cwu.:confused:

http://www.ceneo.pl/1224261#tab=spec

czy

http://www.ceneo.pl/11546563

różnica ok. stówy,ale dd jest do instalacji przepływowej,drugie tańsze nie.

Nie wiem czy to ma znaczenie,na mój amatorski rozum powinno być przepływowe,skoro grzejemy przepływowo,ale wiesz jak nie wiem.:p

Nie chcę oszczędzać stówy a potem przerabiać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem...

To tańsze postawione na WLOCIE wężownicy CWU bufora robi robotę dobrze.

Chodzi o kompensacje rozszerzającej się wody, gdy bufor podgrzewasz.

 

Bufor zimny i CWU też zimna.

Palisz w kotle i grzejesz bufor.

Rozszerzający się temperaturowo zład wpływa do naczynia wzbiorczego - tak ma być i nic złego się nie dzieje.

Rozszerzająca się temperaturowo zawartość wężownicy CO ma zrobić? Rozwalić rury CWU czy wężownicę?

POWINNA tam być kompensacja, a że TEN układ jest ciśnieniowy - to naczyniem przeponowym. Małym.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...