Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Witam.

Tak,volt polska to myląca nazwa.

Nowy kupiłem taki

http://techtron.pl/p2557,zasilacz-awaryjny-do-pomp-co-oraz-kolektorow-slonecznych-sinus-tech-300-s-techtron.html

ponoć produkt "czysto polski"

miałem to

http://www.sonarsklep.pl/przetwornica-awaryjny-zasilacz-pomp-co-powerinverter-300w-p-1386.html

I każdemu serdecznie odradzam

całą nadzieję pokładam w grawitacji 2 bufora nad kotłownią,ale najpierw muszę całe poddasze ocieplić,pozostały jeszcze skosy i biorę się do roboty.;)

Pozdrawiam.

 

Witam,

według mnie składany w Polsce z modułów z chin, jeszcze jest na gwarancja wiec tego nie mogę potwierdzić. Ma jedna wadę przy napięciu sieci powyżej 245 V wyłącza się. Mieszkam przy transformatorze i przy małym obciążeniu sieci dosyć często się to zdarza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zanim kupiłem studiowałem to;)

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2244046.html

od 2 m-cy nie było żadnych problemów

rjarek,znaczy u ciebie już po gwarancji,u mnie plomby.;)

starą naprawić się nie da,tak twierdzi elektronik,dobry znajomy

Zrobiłem jak adam 1983,kupiłem w dobrej wierze porządny sprzęt,jak będzie czas pokaże.

Edytowane przez miedziannik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim kupiłem studiowałem to;)

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2244046.html

od 2 m-cy nie było żadnych problemów

rjarek,znaczy u ciebie już po gwarancji,u mnie plomby.;)

starą naprawić się nie da,tak twierdzi elektronik,dobry znajomy

Zrobiłem jak adam 1983,kupiłem w dobrej wierze porządny sprzęt,jak będzie czas pokaże.

 

Czy porządny to się okaże, zasugerowałem się nazwą ale jak przyszła paczka to na opakowaniu made in PRC, zresztą chyba jak większość rzeczy dziś :/ jest nadzieja że kontrolują jakość produkcji bo nie wszystko co z chin jest kijowe, zależy kto to zamawia i jakie ma normy jakości.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... z tym że w buforze nie ma takich zmian temperatury jak w kotle co za tym idzie naprężeń ...

 

A o jakie zmiany i gdzie chodzi bo u mnie w te mrozy raz prawie cały bufor 6-7*C z po 6h dochodzi do 90*C i to z gradientami po 80*C na warstwie przejściowej przy ładowaniu warstwowym więc różnice temperatur wywołują te naprężenia na spawach na raptem przesuwających się 10-15cm podczas ładowania.

 

...i jeden zwój przyszedł uszkodzony tzn. zagniecenia bodajże 4 w tym 1 dosyć duże. Czy i jak to wpływa na użytkowanie. CZy z czasem nic się nie bezie działo z tym (jakieś szybsze zużycie, przetarcie miedzi w tym miejscu). czy może lepiej wyciąć to miejsce i zlutować.

 

tak jak Adam powiada - małe zagniecenia czyli milimetr dwa nie zmieniają drastycznie przekroju a i też nie tworzą krawędzi na której mogło by dochodzić do silnego zawirowania cieczy i tym samym erozji materiałowej. Jeśli już byś przecinał i łączył to dobrze ograduj wewnątrz rurę i połączenie lutowane wykonaj z dokładnym dosunięciem w kielichu (chociaż ilościowo tak dużych przepływów tam nie ma w skali kilku lat jak przy CO). Możesz też spróbować odrobinę podprostować zagniecenie czymś co ma podobny promień jak rura (jak podprostowywałem " żabką")

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę czasu upłynęło i wreszcie zabrałem się za ciąg dalszy prac

Wężownice CWU polutowane do kupy i wstawiłem komin wraz z wężownicą do ładowania góry bufora na potrzeby CWU przez kocioł gazowy.

Kilka fotek jak to wygląda.

 

20170106_113857 (Small).jpg20170106_113954 (Small).jpg20170106_185737 (Small).jpg

 

Mam jednak jeszcze pytanka.

 

-komin ma średnicę fi 300 mm trzeba w nim zrobić nacięcia/otwory Pan Adam pisał o nacinaniu w szachownicę tarczą do szlifowania. Jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak ma to wyglądać:/ . Zastanawiałem się też nad nawierceniem 4 lub więcej rzędów otworów średnicy fi 20-30 na całej długości rury ?

-na jednym z foto widać zamontowaną w rurze komina wężownicę do ładowania góry bufora na potrzeby CWU przez kocioł gazowy.

Na chwilę obecną wężownica do ładowania bufora jest tak umieszczona ,że jest na wysokości wężownicy CWU. Zastanawiam się czy takie jej umiejscowienie będzie dobre. Może lepiej ją przesunąć w dół bufora? tak żeby górna część tej wężownicy do ładowania bufora była w połowie wysokości wężownicy CWU?

-i jeszcze wysokość samego komina, w tej chwili komin kończy się jakieś 10cm od górnego dekla bufora będzie dobrze?

-i jeszcze w kwestii izolacji termicznej - jak wcześniej pisałem w planach perlit 20cm .

Bufor mam w planie obudować płytami meblowymi i całość zasypać perlitem. Tylko czy grubość 20cm perlitu wystarczy?czy może za dużo? , samym perlitem ocieplać? jakąś folie alu przykleić do ścian?

A co do samego perlitu to muszę go zamówić chyba na all..... bo w okolicy jak pytałem to wielkie oczy robią:/ A więc na all.... do wyboru jest EP150 i EP180 ,który będzie lepszy?

 

W najbliższy weekend chcę porobić próby szczelności i lejek i będę zamykał zbiornik.

Edytowane przez dlubaczdomowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do samego perlitu to muszę go zamówić chyba na all..... bo w okolicy jak pytałem to wielkie oczy robią:/ A więc na all.... do wyboru jest EP150 i EP180 ,który będzie lepszy?

Potwierdzam, pyli niesamowicie. Jak chciałbyś to przewozić to worek wazy ok 10kg i jesli to z firmy k/Bełchatowa to sam papier worka jest baaaardzo podatny na rozdarcia więc dla spokoju od razu kup duże worki foliowe i je popakuj (rozdarty nawet na 2-3 cm worek wieziony na otwartej kipie samochodu oznacza dowiezienie pustego worka :) ) I żadnych pomysłów z wdmuchiwaniem tego do obudowy bo będzie więcej w kotłowni niż w obudowie :) . Nie elektryzuje się jak styropian więc kawałek rury PCV i da się to ładnie sypać bezpośrednio z worka.

 

A propos grubości ocieplenia 20cm perlitu to ok 0.25W*m2*st.C więc jak masz zbiornik z powierzchnią przykładowo 7m2 i nagrzewasz do 90*C to gradient bedzie ok 70*C. Gradient ten prawie stale jest utrzymywany w górnych warstwach zbiornika a w szczególności przy górnej dennicy dlatego jak przemyślisz jakie gradienty będziesz miał na poszczególnych warstwach zbiornika podczas pracy cyklicznej to jakies tam obliczenia zgróbne mozna wykonać.

Zakładając utrzymanie się gradientu:

24h w 1/3 góry zbiornika 70*C,

12h w 1/3 środka zbiornika 70*C,

6h w 1/3 dołu zbiornika 70*C

masz stratę dzienną zgrubnie liczoną ok. 1.8kWh ale drugie tyle możesz spokojnie dodać jako stratę przez mostki w postacie wystających króćców i rur.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o jakie zmiany i gdzie chodzi bo u mnie w te mrozy raz prawie cały bufor 6-7*C z po 6h dochodzi do 90*C i to z gradientami po 80*C na warstwie przejściowej przy ładowaniu warstwowym więc różnice temperatur wywołują te naprężenia na spawach na raptem przesuwających się 10-15cm podczas ładowania.

 

pozdro

 

To chyba raczej nie za duża zmiana ( przy spawaniu są kilkakrotnie większe i jakoś nic nie pęka z tego co było już zespawane wcześniej ) swoją drogą jak ty to zrobiłeś że wychłodziłeś bufor do 6-7 st. ? mi się chłodzi do około 25 a max temperatura ładowania to około 80 więc to raptem 55st różnicy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No przy spawaniu może nie kilkakrotna,ale co najmniej 50-cio krotna,to szok termiczny dla każdego materiału.;)

Te drobne różnice w baniaczku są moim zdaniem bez znaczenia.

Te straty ciepła zależą od usytuowania baniaczka,to również ważne.

Okta, to jest sytuacja np. w nieocieplonym garażu.;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanie odnośnie bufora. Czy można połączyć powrót wody z c.o do powrotu zimnej wody do bufora razem w jedną rurę 35, która jest jednocześnie powrotem wody do kotła z bufora. Miejsce zaznaczone na zdjęciu w kółko. Czy może to mieć wpływ na prawidłowe działanie ogrzewania. Jak dotąd nie ma jakichś problemów. Zauważyłem jedynie, że ciepła woda która jest już u góry bufora ( powiedzmy ok 45 st) zaraz po rozpaleniu w piecu, nie wędruje tak szybko w ogrzewanie( póki co grzeje tylko podłogówką). Czy pompa która pobiera wodę z bufora na c.o i pompa przy piecu obiegowa, może po przez zastosowanie jednego powrotu mieć na to wpływ? Póki co jeszcze instalacja nie jest w pełni sterowana automatyką.

 

20170110_172715.jpg

 

Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedź.

Pozdrawiam

Edytowane przez kubus9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanie odnośnie bufora. Czy można połączyć powrót wody z c.o do powrotu zimnej wody do bufora razem w jedną rurę 35, która jest jednocześnie powrotem wody do kotła z bufora. Miejsce zaznaczone na zdjęciu w kółko. Czy może to mieć wpływ na prawidłowe działanie ogrzewania. Jak dotąd nie ma jakichś problemów. Zauważyłem jedynie, że ciepła woda która jest już u góry bufora ( powiedzmy ok 45 st) zaraz po rozpaleniu w piecu, nie wędruje tak szybko w ogrzewanie( póki co grzeje tylko podłogówką). Czy pompa która pobiera wodę z bufora na c.o i pompa przy piecu obiegowa, może po przez zastosowanie jednego powrotu mieć na to wpływ? Póki co jeszcze instalacja nie jest w pełni sterowana automatyką.

 

[ATTACH=CONFIG]378260[/ATTACH]

 

Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedź.

Pozdrawiam

 

Według mnie mogą występować drobne komplikacje dla pompki podłogówki, bo pompa do kotła jak będzie miała większą moc od obiegowej podłogi może dodatkowo podbierać ( zasysać ) podłogówce więc np. zmienią ci się przepływy w pętlach jak masz na rotametrach ( nie wiem też jak zachowa się cały układ w sytuacji grzania bufora przy wyłączonej pompie ogrzewania podłogowego - czy pompa od kotła nie wymusza ci obiegu w podłodze chyba że masz zawór odcinający ) poza tym chyba nie ma różnicy bo w tym układzie grzejąc od razu zagrzewasz wodę wracającą i tylko trochę dobierasz z bufora to za pewne powoduje że jesteś w stanie zagrzać większą część zładu w buforze niż przy osobnym powrocie ( tak jak u mnie - zawsze część zładu na koniec jest zmieszana z powrotem z podłogi )

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można połączyć powrót wody z c.o do powrotu zimnej wody do bufora razem w jedną rurę 35, która jest jednocześnie powrotem wody do kotła z bufora.

Nie można!

Bufor vel sprzęgło hydrauliczne z definicji dyktuje osobne króćce.

Woda będzie w tej gałązce pędzić w raz jedną raz drugą stronę.

Jak mnie oczy nie mylą to masz tam wstawiony zawór jednokierunkowy.

 

Edit: niby wszystko można, choć nie wszystko powinno się robić.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam.1983

Podłogówka na rotametrach, i powiem że nie widać żeby zmieniał się przepływ wody przy włączeniu pompy do kotła. Jak chodzi sama pompa kotła to na rotametrach nie widać co by wymuszało obieg w podłodze.

 

mac_612

Zawór klapowy by uniknąć grawitacyjnego rozładowania bufora.

Właśnie o to chodzi czy ta woda będzie pędzić raz w jedną raz w drugą, bo patrząc na to z drugiej strony to tak jak mówi Adam, pompa kotła pobiera od razu wodę z powrotu z instalacji i miesza z ciepłą wodą z kotła i daje z powrotem do kotła i leci w bufor.

 

 

I teraz patrząc na to, że niby nie można, ale mimo wszystko układ ten działa bo palę tak już od ponad miesiąca i bufor, nawet przy włączonej pompie podłogówki a wyłączonej pompie kotła, ładuje się grawitacyjnie i o dziwo grzeje dom więc chciałbym zaczerpnąć waszej opinii czy zmieniać na oddzielne powroty czy jeżeli działa to pozostawić ten układ co jest w chwili obecnej.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, pyli niesamowicie. Jak chciałbyś to przewozić to worek wazy ok 10kg i jesli to z firmy k/Bełchatowa to sam papier worka jest baaaardzo podatny na rozdarcia więc dla spokoju od razu kup duże worki foliowe i je popakuj (rozdarty nawet na 2-3 cm worek wieziony na otwartej kipie samochodu oznacza dowiezienie pustego worka :) ) I żadnych pomysłów z wdmuchiwaniem tego do obudowy bo będzie więcej w kotłowni niż w obudowie :) . Nie elektryzuje się jak styropian więc kawałek rury PCV i da się to ładnie sypać bezpośrednio z worka.

 

A propos grubości ocieplenia 20cm perlitu to ok 0.25W*m2*st.C więc jak masz zbiornik z powierzchnią przykładowo 7m2 i nagrzewasz do 90*C to gradient bedzie ok 70*C. Gradient ten prawie stale jest utrzymywany w górnych warstwach zbiornika a w szczególności przy górnej dennicy dlatego jak przemyślisz jakie gradienty będziesz miał na poszczególnych warstwach zbiornika podczas pracy cyklicznej to jakies tam obliczenia zgróbne mozna wykonać.

Zakładając utrzymanie się gradientu:

24h w 1/3 góry zbiornika 70*C,

12h w 1/3 środka zbiornika 70*C,

6h w 1/3 dołu zbiornika 70*C

masz stratę dzienną zgrubnie liczoną ok. 1.8kWh ale drugie tyle możesz spokojnie dodać jako stratę przez mostki w postacie wystających króćców i rur.

 

pozdro

 

Dzięki za odpowiedź

 

Popatrzyłem jeszcze raz na swój projekt zabudowy i te 20cm izolacji wyjdzie na górze, dole bufora i w najcieńszych miejscu po bokach.

Jak zabuduję bufor w skrzynkę 130x130x220

to wychodzi pojemność 3,718 m3 - 1,3m3 bufor daje 2,4 m3 perlitu :/

za 608 zeta z wysyłką

 

Jak pozmieniałem tak obudowę żeby było te 20cm izolacji wokoło to mi wychodzi dużo więcej roboty a oszczędności na perlicie 130 zeta (wliczam jeden worek 125L w rezerwie już) więc chyba zostanę przy wersji pierwszej trochę więcej izolacji nie zaszkodzi :)

 

Muszę jeszcze rozkminić problem techniczny a mianowicie jak zasypać przestrzeń pomiędzy górą bufora a sufitem.

 

Bufor wysoki na 2m a pomieszczenie 220 jak zasypać tą przestrzeń nie mając dojścia od góry? ( nie chcę walić otworu w stropie do garażu)

Edytowane przez dlubaczdomowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor wysoki na 2m a pomieszczenie 220 jak zasypać tą przestrzeń nie mając dojścia od góry? ( nie chcę walić otworu w stropie do garażu)

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrobić e jednej płaszczyźnie otwór przykładowo 120X20 i dokleić/dokręcić do tego coś w formie duuuużej kieszeni/miski zrobionej z grubej foli. Ta kieszeń/miska po opuszczeniu musiała by móc pomieścić z worek perlitu. Napełniasz górę nad buforem po opuszczeniu kieszeni/miski tak wysoko jak się da a potem podnosisz kieszeń z której powoli "wyciskasz" perlit az uzupełni on brakującą przestrzeń. Jak za mało to kieszeń w dół, napełnić i znowu do góry. Pewnie trochę sie tego przy tym rozsypie szczególnie kiedy powietrze będzie wypychane dlatego trzeba będzie to robić bardzo powoli :(

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrobić e jednej płaszczyźnie otwór przykładowo 120X20 i dokleić/dokręcić do tego coś w formie duuuużej kieszeni/miski zrobionej z grubej foli. Ta kieszeń/miska po opuszczeniu musiała by móc pomieścić z worek perlitu. Napełniasz górę nad buforem po opuszczeniu kieszeni/miski tak wysoko jak się da a potem podnosisz kieszeń z której powoli "wyciskasz" perlit az uzupełni on brakującą przestrzeń. Jak za mało to kieszeń w dół, napełnić i znowu do góry. Pewnie trochę sie tego przy tym rozsypie szczególnie kiedy powietrze będzie wypychane dlatego trzeba będzie to robić bardzo powoli :(

 

pozdro

 

albo jaką szpryce zrobić ;)

 

 

A jak wygląda sprawa wylewek betonowych pod Nasze bufory?

 

W moim wypadku to jakieś 1,6T na m2 :/

Standardowa posadzka/wylewka z jakimś tam styropianem ma obciążalność średnio 1,5kN (150 kg) na m2

czyli jakieś 10 razy za mało, albo coś źle doczytałem :/

 

Przyjdzie mi wylewkę kuć bo mam 5cm styropianu i 5-6cm wylewki.

Żona to mnie z domu pogoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zrobiłem to. Moim buforem jest 25cm płyty fundamentowej i ok 20cm stropu żelbetowego. Na stropie położyłem rurki i kable elektryczne i bezpośrednio zalałem betonem (bez styropianu). Jest tylko mały "bufor"/sprzęgło, żeby nie szło w podłogę 75oC, które wraca z kominka. W weekend paliłem prawie cały dzień w kominku (12kW) i całe ciepło szło w beton. Nie widać przegrzania chaty, wzrost temp ok 1oC a później b. powolny spadek. Niedawno się wprowadziłem, jak się obrobię i dokładniej to opomiaruję to opiszę. Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sprawa wylewek betonowych pod Nasze bufory?

 

W moim wypadku to jakieś 1,6T na m2 :/

...albo coś źle doczytałem :/

 

 

Styropiany podłogowe to 100-300kPa czyli 10-30t/m2 przy założeniu 10% ugięcia w grubości więc spokojnie może być.

 

Ja wylałem w kotłowni ok 15cm perlitobetonu o składzie jak najlżejszym ale o jak najmniejszej lambda a taki perlitobeton to nie dośc, że waży po związaniu i odparowaniu wilgoci ok 300kg/m3 to wytrzymałość na ściskanie ma 10 razy większa niż styropian czyli 1,5MPa (150t/m2) a to pozwoliło mi na ten perlitobeton wylać płytę betonowa lekko zbrojoną 6cm. Skład: 40l wody+plastyfikator+worek cementu 42.5+worek perlitu (125l)+ 3-4min. w betoniarce.

 

W/g mnie w kotłowni pod buforem i kotłem można się pokusić o wylanie perlitobetonu nawet i 5cm bo ma on lambda w granicach 0.06 na to 4-6cm wylewki betonowej zbrojonej.

 

Koszt m3 perlitobetonu to w zaokrągleniu 250zł.

 

pozdro

Edytowane przez Okta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...