dlubaczdomowy 11.01.2017 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 Styropiany podłogowe to 100-300kPa czyli 10-30t/m2 przy założeniu 10% ugięcia w grubości więc spokojnie może być. pozdro Kurcze to skąd takie różnice w podawanych wartościach ? Przeglądałem tabele obciążeń dla wylewek ogrzewania podłogowego i podają wszędzie 1,5kN na m2. A co do perlitobetonu niestety musiałbym kuć a chciałbym tego uniknąć. Jak budowałem dom to nawet nie myślałem o buforze/ zresztą teraz to bym pewnie całkiem inny dom zbudował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam.1983 11.01.2017 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 Adam.1983 Podłogówka na rotametrach, i powiem że nie widać żeby zmieniał się przepływ wody przy włączeniu pompy do kotła. Jak chodzi sama pompa kotła to na rotametrach nie widać co by wymuszało obieg w podłodze. mac_612 Zawór klapowy by uniknąć grawitacyjnego rozładowania bufora. Właśnie o to chodzi czy ta woda będzie pędzić raz w jedną raz w drugą, bo patrząc na to z drugiej strony to tak jak mówi Adam, pompa kotła pobiera od razu wodę z powrotu z instalacji i miesza z ciepłą wodą z kotła i daje z powrotem do kotła i leci w bufor. I teraz patrząc na to, że niby nie można, ale mimo wszystko układ ten działa bo palę tak już od ponad miesiąca i bufor, nawet przy włączonej pompie podłogówki a wyłączonej pompie kotła, ładuje się grawitacyjnie i o dziwo grzeje dom więc chciałbym zaczerpnąć waszej opinii czy zmieniać na oddzielne powroty czy jeżeli działa to pozostawić ten układ co jest w chwili obecnej. Pozdrawiam. W takim razie jeśli działa to chyba ok, ja w każdym razie mam to na osobnych bo obawiałem się że może to mieć pewne konsekwencje właśnie w postaci zaburzeń przepływów Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam.1983 11.01.2017 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 (edytowane) albo jaką szpryce zrobić A jak wygląda sprawa wylewek betonowych pod Nasze bufory? W moim wypadku to jakieś 1,6T na m2 :/ Standardowa posadzka/wylewka z jakimś tam styropianem ma obciążalność średnio 1,5kN (150 kg) na m2 czyli jakieś 10 razy za mało, albo coś źle doczytałem :/ Przyjdzie mi wylewkę kuć bo mam 5cm styropianu i 5-6cm wylewki. Żona to mnie z domu pogoni. W moim przypadku bufor waży około 1,5t i mam go postawionego na płycie fundamentowej na 4 nogach z profila stalowego ( foto ) więc nie obciąża wylewki, nie chciałem robić mieszanek na wylewce typu część podłogi odizolowana styropianem od fundamentu a cześć bezpośrednio bo bałem się pęknięć kafli na połączeniu. Pozdrawiam Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Adam.1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam.1983 11.01.2017 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 (edytowane) Dobra, zrobiłem to. Moim buforem jest 25cm płyty fundamentowej i ok 20cm stropu żelbetowego. Na stropie położyłem rurki i kable elektryczne i bezpośrednio zalałem betonem (bez styropianu). Jest tylko mały "bufor"/sprzęgło, żeby nie szło w podłogę 75oC, które wraca z kominka. W weekend paliłem prawie cały dzień w kominku (12kW) i całe ciepło szło w beton. Nie widać przegrzania chaty, wzrost temp ok 1oC a później b. powolny spadek. Niedawno się wprowadziłem, jak się obrobię i dokładniej to opomiaruję to opiszę. Też pierwotnie miałem taki plan ale ostatecznie się na taka opcje nie zdecydowałem bo jest bardzo duża bezwładność takiego grzejnika podłogowego ( u mnie to 70ton betonu ) i ciężko by było a wręcz niemożliwe żeby dało się ustalić moc grzewcza dla każdego pomieszczenia i różnych mat wykończeniowych, a innym powodem było brak przekonujących danych o ewentualnych skutkach naprężeń termicznych występujących w takim monolicie betonu, żaden projektant nie chciał nawet o takiej opcji słyszeć. Głównym powodem zaniechania takiego pomysłu była rozszerzalność betonu i ewentualne skutki dla ścian budynku gdyż podgrzanie go o te kilkanaście stopni oznaczało ileś tam ( już nie pamiętam ile ) mm rozszerzenia i nikt nie umiał odpowiedzieć na kluczowe pytanie czy ściany przyjmą z pokorą takie ruchy fundamentu. Nic ci nie pęka ? W moim przypadku obawy były zasadne bo mimo iż nie ogrzewam płyty fundamentowej bezpośrednio to po kilkunastu dniach ogrzewania budynku również płyta się nagrzała i rozszerzyła powodując drobne rysy na ścianach zewnętrznych ( zanim zacząłem grzać budynek się porządnie wychłodził więc różnica była dość spora ) teraz po nagrzaniu płyty nic się nie zmienia bo kontrolne szpachlowanie już nie pęka dalej. Pozdrawiam Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Adam.1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strusp 11.01.2017 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 Ja mam minimum 20cm perlitu na bokach i 25cm na górze. Na stryszku ,gdzie są góry buforów w ostanie mrozy temperatura schodziła do -13stC, a temperatura góry bufora spadła za 16h( między jednym a drugim cyklem palenia) może o parę stopni z ok 85 do ok 80. A przecież w międzyczasie była pobierana ciepłą woda z wężownicy. Taka izolacja zrobiona jest DOBRZEWsypywać pelit pod sufit można stopniowo,bo ma pewien kąt, pod którym zaczyna się osypywać. Po dociśnięciu delikatnym zaczyna się zbijać. Bez kozery można dociskać perlit np. kawałkiem styropianu. Albo odczekać aż się uleży. Można zostawić otwór w mniej wrażliwym na grubość miejscu( np. róg) i spokojnie podsypywać z tego miejsca. Nawt jak nie wypełnisz do końca i dasz tam styropian, czy też zzapianujezs- będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlubaczdomowy 12.01.2017 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Ja mam minimum 20cm perlitu na bokach i 25cm na górze. Na stryszku ,gdzie są góry buforów w ostanie mrozy temperatura schodziła do -13stC, a temperatura góry bufora spadła za 16h( między jednym a drugim cyklem palenia) może o parę stopni z ok 85 do ok 80. A przecież w międzyczasie była pobierana ciepłą woda z wężownicy. Taka izolacja zrobiona jest DOBRZE Wsypywać pelit pod sufit można stopniowo,bo ma pewien kąt, pod którym zaczyna się osypywać. Po dociśnięciu delikatnym zaczyna się zbijać. Bez kozery można dociskać perlit np. kawałkiem styropianu. Albo odczekać aż się uleży. Można zostawić otwór w mniej wrażliwym na grubość miejscu( np. róg) i spokojnie podsypywać z tego miejsca. Nawt jak nie wypełnisz do końca i dasz tam styropian, czy też zzapianujezs- będzie dobrze. Obudowę z płyty meblowej podzielę na 3-4 części w pionie i będę stopniowo zasypywał i dokładał potem kolejny element. Na samej górze zostawię 5cm szczelinę przez którą jaką listwą będę mógł sobie perlit rozgarnąć po płaszczyźnie. Mam nadzieję, że popukiwanie w obudowę spowoduje zagęszczenie się zasypanego już perlitu. Jak zasypie już do równa z tą szczeliną to resztę postaram się upchnąć taką strzykawą zrobioną z rur pcv fi 50. No taki jest bynajmniej plan Co do ustawienia bufora na mojej wylewce -bufor ma solidne nogi 3szt. każda ma mnijwięcej 10x10 xm ustwie go na grubej płycie OSB 25mm i zobaczymy co się stanie Proszę jeszcze o opinię w poniższej sprawie -komin ma średnicę fi 300 mm trzeba w nim zrobić nacięcia/otwory Pan Adam pisał o nacinaniu w szachownicę tarczą do szlifowania. Jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak ma to wyglądać:/ . Zastanawiałem się też nad nawierceniem 4 lub więcej rzędów otworów średnicy fi 20-30 na całej długości rury ? -na jednym z foto widać zamontowaną w rurze komina wężownicę do ładowania góry bufora na potrzeby CWU przez kocioł gazowy. Na chwilę obecną wężownica do ładowania bufora jest tak umieszczona ,że jest na wysokości wężownicy CWU. Zastanawiam się czy takie jej umiejscowienie będzie dobre. Może lepiej ją przesunąć w dół bufora? tak żeby górna część tej wężownicy do ładowania bufora była w połowie wysokości wężownicy CWU? -i jeszcze wysokość samego komina, w tej chwili komin kończy się jakieś 10cm od górnego dekla bufora będzie dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 12.01.2017 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Komin...W tym układzie o jakim rozmawiamy, czyli centralna część zbiornika - najlepiej go nie robić. Wystarczy sam lejek jeśli występuje jakieś źródło ciepła przy dnie bufora (wężownica solarna, zasilanie z PCi czy np. grzałka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibuch 12.01.2017 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 (edytowane) Też pierwotnie miałem taki plan ale ostatecznie się na taka opcje nie zdecydowałem bo jest bardzo duża bezwładność takiego grzejnika podłogowego ( u mnie to 70ton betonu ) i ciężko by było a wręcz niemożliwe żeby dało się ustalić moc grzewcza dla każdego pomieszczenia i różnych mat wykończeniowych, a innym powodem było brak przekonujących danych o ewentualnych skutkach naprężeń termicznych występujących w takim monolicie betonu, żaden projektant nie chciał nawet o takiej opcji słyszeć. Głównym powodem zaniechania takiego pomysłu była rozszerzalność betonu i ewentualne skutki dla ścian budynku gdyż podgrzanie go o te kilkanaście stopni oznaczało ileś tam ( już nie pamiętam ile ) mm rozszerzenia i nikt nie umiał odpowiedzieć na kluczowe pytanie czy ściany przyjmą z pokorą takie ruchy fundamentu. Nic ci nie pęka ? W moim przypadku obawy były zasadne bo mimo iż nie ogrzewam płyty fundamentowej bezpośrednio to po kilkunastu dniach ogrzewania budynku również płyta się nagrzała i rozszerzyła powodując drobne rysy na ścianach zewnętrznych ( zanim zacząłem grzać budynek się porządnie wychłodził więc różnica była dość spora ) teraz po nagrzaniu płyty nic się nie zmienia bo kontrolne szpachlowanie już nie pęka dalej. Dla 10m płyty ogrzanie o 10oC powoduje rozszerzenie o 1mm. To jest na całej długości, jakby to podzielić powiedzmy na 10 spoin między pustakami to mamy tyle co rysy w betonie dopuszczalne wg najbardziej rygorystycznych kryteriów. A o 10oC to na pewno nie ogrzejesz takiej płyty Dziwni Ci Twoi projekanci, nie słyszeli o Legalett? W poprzednim domu też miałem bufor, 750L i niestety nie mogłem palić w kominku tyle co chciałem bo 1 dobre podłożenie i bufor załadowany Edytowane 12 Stycznia 2017 przez zibuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlubaczdomowy 12.01.2017 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Komin...W tym układzie o jakim rozmawiamy, czyli centralna część zbiornika - najlepiej go nie robić. Wystarczy sam lejek jeśli występuje jakieś źródło ciepła przy dnie bufora (wężownica solarna, zasilanie z PCi czy np. grzałka). Czyli co wywalić? Większość tu na forum robi komin żeby się ładnie uwarstwiło kierując strugę ogrzanej wody prosto na górę bufora. Sam lejek załatwi sprawę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 12.01.2017 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 (edytowane) W skali makro i mikro http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=339055&d=1448791407 A "nasz lejek" to tak pomiędzy Do naszych celów wystarczy ów lejek, można go ewentualnie doposażyć w "dyfuzorki". Toż to było sto lat (stron) temu... pierwszy link http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=6986515&viewfull=1#post6986515 drugi linkhttp://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7006830&viewfull=1#post7006830 Edytowane 12 Stycznia 2017 przez mac_612 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlubaczdomowy 12.01.2017 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 W skali makro i mikro http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=339055&d=1448791407 A "nasz lejek" to tak pomiędzy Do naszych celów wystarczy ów lejek, można go ewentualnie doposażyć w "dyfuzorki". Toż to było sto lat (stron) temu... pierwszy link http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=6986515&viewfull=1#post6986515 drugi linkhttp://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7006830&viewfull=1#post7006830 Poczytałem tę ożywioną dyskusję Zdjęcia bardzo fajne i pokazujące zjawisko. Ja niestety wmontowaną już rurę komina wykorzystuje jako stelaż do zamocowania wężownicy oraz jako element do którego przymocuje lejek. Wywalenie jej teraz z baniaka dowali mi kupę roboty i kombinowania. Prościej by mi było ją po prostu mocno ponawiercać. Chyba aż tak bardzo przeszkadzać nie będzie skoro struga i tak się sama utworzy, więc co za różnica czy w kominie czy bez niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 12.01.2017 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Wiertło koronkowe ze fi 32 lub większe i do roboty. Ten komin przeszkadza tylko czasem/rzadko. Najczęściej przy panelach słonecznych, gdy mamy okazje dostać dużo niskotemperaturowej energii, a w baniaku już w jakiejś części jest woda o wyższej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam.1983 12.01.2017 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Dla 10m płyty ogrzanie o 10oC powoduje rozszerzenie o 1mm. To jest na całej długości, jakby to podzielić powiedzmy na 10 spoin między pustakami to mamy tyle co rysy w betonie dopuszczalne wg najbardziej rygorystycznych kryteriów. A o 10oC to na pewno nie ogrzejesz takiej płyty Dziwni Ci Twoi projekanci, nie słyszeli o Legalett? W poprzednim domu też miałem bufor, 750L i niestety nie mogłem palić w kominku tyle co chciałem bo 1 dobre podłożenie i bufor załadowany Chyba nie do końca to tak wygląda bo pęknięcie lubi się skumulować w jednym najsłabszym punkcie ( pod oknami ) a nie na każdej szczelinie które wychodzą w pełnych murach, U mnie w każdym pomieszczeniu pojawiły się drobne rysy właśnie pod oknami w różnych pozycjach szersze na dole zmniejszające szerokość w miarę wysokości, pojawiły się dopiero przy ogrzewaniu i powiększały w miarę wygrzewania płyty, nie da się tego wytłumaczyć żadnym innym zjawiskiem ( kwestia jest ewentualnie materiałów z których są zrobione ściany i rodzaju tynków ja mam keramzyt i tynk gipsowy na którym pęknięcia są bardzo dobrze widoczne ) na cemencie może mniej. 10m betonu przy 10st rozszerzy się o prawie 1,5mm a podgrzanie o tyle to nie problem bo zanim grzanie było rozpoczęte temp w budynku była około 2st a teraz jest 24 więc niemożliwe jest żeby fundament dalej miał kilka stopni ( ma przynajmniej 20 bo o takiej temperaturze leci woda z kranu po dłuższym odstaniu w rurach a są pod styropianem pod wylewką czyli bliżej płyty niż wylewki - dla porównania na początku grzania woda w tych samych warunkach w kranie miała ledwie 5 stopni ) Słyszeli o płytach ale nikt nie chciał się zgodzić zaprojektować w pycie która de fakto jest fundamentem instalacji ogrzewania, bo nikt nie chciał się podpisać pod ewentualnymi konsekwencjami. Głownie rozbijało się w jakim miejscu powinny się te rury grzewcze znajdować ( firmy robiące płyty zwykle instalują je na górnej warstwie zbrojenia bo tak najłatwiej ) to dość kontrowersyjne umiejscowienie bo podczas ogrzewania płyty rozgrzewa się nierównomiernie bardziej na górze na dole pozostaje przez jakiś czas chłodna i obawiano się ugięć płyty wywołanych przez takie ogrzanie - przemawiało do mnie takie wyjaśnienie sprawy. To że robią to wiem ale też robią inne wynalazki które się potem okazują lipą tylko kto potem ponosi ich koszty, stawiając dom za 200tys nie ma miejsca na ryzykowanie z ogrzewanym fundamentem. Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury i albo wszędzie walniesz sobie kafle albo będziesz miał w pokojach z panelami po 18st a w pomieszczeniach z kaflami 23 bo każdy rodzaj wykończenia podłogi ma inny opór cieplny i wymaga grzania do innej temperatury żeby ogrzać pomieszczenie, przy grzaniu monolitu z betonu tracisz tą możliwość bo wygrzewanie w nim jednego fragmentu do 22 a innego do 29 czy 30 mogłoby być początkiem końca solidnej podpory domu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bullineczka 12.01.2017 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Delikatne masz te nóżki moje wygladaja tak 1500kg i truchleję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 12.01.2017 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 "Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury i albo wszędzie walniesz sobie kafle albo będziesz miał w pokojach z panelami po 18st a w pomieszczeniach z kaflami 23 bo każdy rodzaj wykończenia podłogi ma inny opór cieplny i wymaga grzania do innej temperatury żeby ogrzać pomieszczenie, przy grzaniu monolitu z betonu tracisz tą możliwość bo wygrzewanie w nim jednego fragmentu do 22 a innego do 29 czy 30 mogłoby być początkiem końca solidnej podpory domu." Rozumiem, ze poza płytą to dom z blachy falistej?Poczytałbyś co o przepływach ciepła a nie mniemał... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam.1983 12.01.2017 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 (edytowane) "Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury i albo wszędzie walniesz sobie kafle albo będziesz miał w pokojach z panelami po 18st a w pomieszczeniach z kaflami 23 bo każdy rodzaj wykończenia podłogi ma inny opór cieplny i wymaga grzania do innej temperatury żeby ogrzać pomieszczenie, przy grzaniu monolitu z betonu tracisz tą możliwość bo wygrzewanie w nim jednego fragmentu do 22 a innego do 29 czy 30 mogłoby być początkiem końca solidnej podpory domu." Rozumiem, ze poza płytą to dom z blachy falistej? Poczytałbyś co o przepływach ciepła a nie mniemał... Adam M. A co ma dom i blacha falista do podłogi którą grzejesz ? co ciepło ścianami z płyty przechodzi, idąc twoim rozumowaniem to dlaczego by grzejników tradycyjnych nie zabudowywać meblami albo w ogóle okleić styropianem. A może w całym domu masz ciągle wszystkie drzwi pootwierane i liczysz że powietrze samo się wymiesza. Według ciebie wszystkie szczegółowe wyliczenia mocy grzewczej na pomieszczenia w których okładziny podłóg są ważnym parametrem, rotametry czy regulatory temperatury oraz rozstawy rurek w pętlach i ich długości są wymysłem nawiedzonych instalatorów i projektantów co chcą tylko klienta skroić, wystarczyłoby puścić w podłogi wodę o jednej temperaturze z max mocą pompy i będzie Ok. Na buforach się znasz ale o ogrzewaniu podłogowym nie masz chyba zielonego pojęcia. Pozdrawiam Edytowane 12 Stycznia 2017 przez Adam.1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 13.01.2017 00:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 Na przepływach ciepła się znam.Na podłogówce i jej sterowaniu - też.Przemyśl ponownie to, co napisałeś.""Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury..."Prawda to? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibuch 13.01.2017 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 (edytowane) 10m betonu przy 10st rozszerzy się o prawie 1,5mm a podgrzanie o tyle to nie problem bo zanim grzanie było rozpoczęte temp w budynku była około 2st a teraz jest 24 więc niemożliwe jest żeby fundament dalej miał kilka stopni ( ma przynajmniej 20 bo o takiej temperaturze leci woda z kranu po dłuższym odstaniu w rurach a są pod styropianem pod wylewką czyli bliżej płyty niż wylewki - dla porównania na początku grzania woda w tych samych warunkach w kranie miała ledwie 5 stopni ) Słyszeli o płytach ale nikt nie chciał się zgodzić zaprojektować w pycie która de fakto jest fundamentem instalacji ogrzewania, bo nikt nie chciał się podpisać pod ewentualnymi konsekwencjami. Głownie rozbijało się w jakim miejscu powinny się te rury grzewcze znajdować ( firmy robiące płyty zwykle instalują je na górnej warstwie zbrojenia bo tak najłatwiej ) to dość kontrowersyjne umiejscowienie bo podczas ogrzewania płyty rozgrzewa się nierównomiernie bardziej na górze na dole pozostaje przez jakiś czas chłodna i obawiano się ugięć płyty wywołanych przez takie ogrzanie - przemawiało do mnie takie wyjaśnienie sprawy. To że robią to wiem ale też robią inne wynalazki które się potem okazują lipą tylko kto potem ponosi ich koszty, stawiając dom za 200tys nie ma miejsca na ryzykowanie z ogrzewanym fundamentem. Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury i albo wszędzie walniesz sobie kafle albo będziesz miał w pokojach z panelami po 18st a w pomieszczeniach z kaflami 23 bo każdy rodzaj wykończenia podłogi ma inny opór cieplny i wymaga grzania do innej temperatury żeby ogrzać pomieszczenie, przy grzaniu monolitu z betonu tracisz tą możliwość bo wygrzewanie w nim jednego fragmentu do 22 a innego do 29 czy 30 mogłoby być początkiem końca solidnej podpory domu. Nie pisz o tym ci Ci się wydaje jak o faktach. Wygrzałeś płytę do 20oC a ściany miały dalej 2o. Dobre. Albo grzanie płytą nieocieplonego domu. Tylko kto tak robi? Zaraz ktoś wyjedzie o obniżaniu temp. na kilka godzin w ciągu dnia. Proszę podać kogoś kto tak robi, ma komfort i ile na tym oszczędza. Gdzie przeczytałeś o 18oC w pokojach z panelami. Ja mam panele i kafle i nic takiego nie mam. Jaką temperaturę płyty musisz mieć, żeby utrzymać w pomieszczeniu 22oC? Na pewno nie 32oC . Przecież ludzie dają 27oC na zasilaniu podłogówki. To ile będzie miała płyta? Ktoś z forum dał 5mm styropianu pod panele i nie narzeka. Poczytaj i nie pisz bredni. To jeszcze dodam ciekawostkę. Wczoraj miałem misję i wcale nie grzałem (sterownik jeszcze nie podłączony). Dziś wstaję i temp. w chacie 20,1oC. Spadek o 1,3oC przez 1,5 doby. Owszem, mały mróz na dworze ale ogrzana masa zrobiła swoje. Według ciebie wszystkie szczegółowe wyliczenia mocy grzewczej na pomieszczenia w których okładziny podłóg są ważnym parametrem, rotametry czy regulatory temperatury oraz rozstawy rurek w pętlach i ich długości są wymysłem nawiedzonych instalatorów i projektantów co chcą tylko klienta skroić, wystarczyłoby puścić w podłogi wodę o jednej temperaturze z max mocą pompy i będzie Ok. Napisałeś prawie dobrze. Jakbyś zmienił na "minimalną mocą pompy" albo minimalną temperaturą to bym się zgodził . Jakbyś zrobił podłogówkę na wszystkich ścianach i sufitach/podłogach i puścił w nią non stop wodę o temp 22 czy 23oC, zależy jak tam ciepło lubisz to by było dobrze czy nie? A co się stanie jak temp. w pomieszczeniu spadnie o 1oC a pod stopami masz 40 ton betonu o 1oC cieplejszego to on przygrzeje czy nie? Wiesz kiedy potrzebujesz tych całych siłowników i regulatorów? Jak masz spie..ą chatę. Bo w jednym pokoju Ci wieje a w drugim się udało. Jak tu teraz z tego wyjść? No termostaty i siłowniki w każdym pokoju. Od razu dodam, że nie znam się na podłogówce i sterowaniu, nie mam żadnego rotametru i siłownika, długości pętli z czapki, jedynie zbliżone z każdego rozdzielacza. Pomierzyłem tylko temperatury na powrotach i na tej podstawie poprzymykałem przepływy. Też się zdziwiłem ale działa przy -15oC i przy 0. Edytowane 13 Stycznia 2017 przez zibuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcza63 13.01.2017 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 witam grzanie płytą gratuluję odwagi, ja bym się nie odważył i rozumiem projektantów ,( ogrzewanie płytą tak popularne jak plantacja truskawek na pustyni, pewnie można ale czy warto) ciekaw jestem jak to się reguluje dla komfortu różnych pomieszczen ,jak długo się ładuje i czym , ja na podłogówkę podaję w łazienkach 40 stopni lubię ciepłą podłogę temp reguluje zawór rtl (dla krytykantów i teoretyków dom mam ocieplony i szczelny a temp w łazience to nie 35stopni ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Okta 13.01.2017 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 ... ja na podłogówkę podaję w łazienkach 40 stopni lubię ciepłą podłogę temp reguluje zawór rtl (dla krytykantów i teoretyków dom mam ocieplony i szczelny a temp w łazience to nie 35stopni ) Pytanko: Na podłogę w łazienkach podajesz 40*C a na pozostałe obwody inną - dwa zawory mieszające/termostatyczne? Czy jakos inaczej masz rozwiązane zróżnicowanie temperatur płyt w łazienkach vs pomieszczeniach? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.