Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

No niestety musi być glikol. Można ryzykować z wodą ale u mnie czasem są braki prądu ( może nie zadziałać automatyka antyzamrozeniowa )

Komin faktycznie wydaje się niepotrzebny, chociaż to zbiornik ok 130 szer i ok 250 wys. także że zamieszczeniem wężownic nie powinno być problemu.

Myślę o 2x25 m do cwu, i po 15-20m nierdzewki na każdą wezownicę, zwinięte w stożek.

Nad schematem spięcia wszystkiego razem z kominkiem podumam jeszcze. A może ktoś ma jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gorąco polecam:

[ATTACH=CONFIG]371190[/ATTACH]

 

Z komina nie rezygnuj, dlatego że tam miejsce zajmuje, tylko dlatego, że jest niepotrzebny i może powodować problemy z pracą PCi. Odnośnie tej ostatniej, to nie oszczędzaj na długości wężownicy. A nie rozważałeś wykonania płaszcza do tego celu (zbiornik dwu płaszczowy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin ma niby prowadzić ciepłą wodę do góry (jakby ciepła woda w inna stronę płynęła :rolleyes:), ale stwarza zagrożenie, że ciepła woda z wężownicy np o temperaturze 50'C nie wypłynie z niego górą bo tam woda może być cieplejsza np te 60'C . Oznacza to, że taki komin musi mieć perforacje i to nie małe (mała dT PCi), bo inaczej pompa się wyłączy mimo, że w buforze jeszcze jest miejsce. Dlatego skoro komin ów jest mocno perforowany, to zaczyna rozmydlać się sens jego stosowania. Kiedyś pokazywałem zdjęcia z termowizji, jak nad lejkiem sam się tworzy komin konwekcyjny. Woda taka głupia nie jest...

 

Podłączenie kociołka (kominek z PW) przez zawór 3d termostatyczny i z obejściem umożliwiającym prace na grawitacji to wg mnie najlepszy i stosunkowo prosty sposób na ładowanie zbiornika wodą o wysokiej temperaturze. Dodatkowo jest to świetny układ przy kotłach opalanych drewnem. Ścianki kotła i komin oraz ewentualnie szyba będą suche i czyste/łatwe do wyczyszczenia.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są powody...

Wyraźnie widzę, że "nie czujesz" tej konstrukcji.

:lol:

Po co pod lejkiem DWIE wężownice i obie z glikolem?

Jedna o logarytmicznej charakterystyce sprawę załatwi. (trochę "specjalnej" konstrukcji)

Z rury bym nie rezygnował i otwornicą jej nie traktował.

Szczeliny pionowe kątówką wycięte są dużo lepsze.

Tarcza do szlifowania około 5-8mm grubości.

Kup ze trzy, bo jednej nie starcza do wycinania w tej cienkiej blaszce.

(dziwne, nie? :lol: )

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rury bym nie rezygnował i otwornicą jej nie traktował.

Szczeliny pionowe kątówką wycięte są dużo lepsze.

Tarcza do szlifowania około 5-8mm grubości

Kiedyś ktoś opisywał, że zarosły takie szczeliny kamieniem - widocznie ni zbierał deszczówki;) W jego przypadku miał problem z kolektorami słonecznymi. Utworzył się "korek ciepła" w kominie i nie było odbioru. Rozwiązał to mieszając co jakiś czas zład w buforze pompka CO.

 

Z PCi będzie jeszcze gorzej, bo 1)grzeje do niższych temperatur 2) ze względu na małe dT wymaga większego przepływu.

 

Dlatego odradzam tą rurę, bo lejek zrobi tą samą robotę a bez problemów. Zresztą Adam mam deja vu ;)

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin ma niby prowadzić ciepłą wodę do góry (jakby ciepła woda w inna stronę płynęła :rolleyes:), ale stwarza zagrożenie, że ciepła woda z wężownicy np o temperaturze 50'C nie wypłynie z niego górą bo tam woda może być cieplejsza np te 60'C . Oznacza to, że taki komin musi mieć perforacje i to nie małe (mała dT PCi), bo inaczej pompa się wyłączy mimo, że w buforze jeszcze jest miejsce. Dlatego skoro komin ów jest mocno perforowany, to zaczyna rozmydlać się sens jego stosowania. Kiedyś pokazywałem zdjęcia z termowizji, jak nad lejkiem sam się tworzy komin konwekcyjny. Woda taka głupia nie jest...

 

Podłączenie kociołka (kominek z PW) przez zawór 3d termostatyczny i z obejściem umożliwiającym prace na grawitacji to wg mnie najlepszy i stosunkowo prosty sposób na ładowanie zbiornika wodą o wysokiej temperaturze. Dodatkowo jest to świetny układ przy kotłach opalanych drewnem. Ścianki kotła i komin oraz ewentualnie szyba będą suche i czyste/łatwe do wyczyszczenia.

 

Ok teraz rozumiem masz rację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem użyć gotowego zbiornika, nie będę go wykonywał samodzielnie ze względu na brak czasu. Przy gotowych zbiornikach z przepływowym podgrzewaniem wody jest taki problem ze wężownica c.w.u nawinięta jest praktycznie przez całą wysokość zbiornika i miejsce na grzałkę jeżeli jest znajduje się mniej więcej w połowie wysokości zbiornika oznacza to że taka grzałka wsadzona w połowie wysokości zbiornika wpierw grzeje górne warstwy wody do wysokości tej grzałki , w tym czasie dolną połowę wężownicy c.w.u otacza chłodna woda ( sytuacja w okresie letnim ) i tym samym aby w pełni wykorzystać pojemność takiej wężownicy trzeba by zagrzać całą wodę w buforze, co jest raczej słabe zwłaszcza przy opcji grzania prądem w 2 giej taryfie tylko w określonych okienkach czasowych . Sytuację komplikuje także to że wskazane by było posiadanie wężownicy dolnej podłączonej do kominka z płaszczem w układzie otwartym - w takich gotowych rozwiązaniach porducenci nie przewidują możliwości wpięcie dwóch grzałek - nie ma na to miejsca ze względu na wężownice . Moje pytanie sprowadza się do tego czy w tym konkretnym przypadku - grzanie prądem w 2giej taryfie nie rozsądniejsze będzie rozdzielenie funkcji ogrzewania - i c.w.u - czyli jeden zbiornik zwykły (tani) na ogrzanie grzałkami zładu do c.o oraz drugi zbiornik c.w.u 300l z grzałką do c.w.u. takie rozwiązanie od strony finansowej patrząc na gotowe zbiorniki wygląda podobnie, dodatkowo w lecie gdy bufor jest zimny ( podłogówka nie chodzi) ciepła woda jest przygotowywana pojemnościowo w taniej taryfie i tu już nie ma opcji jak z przepływowym przygotowywaniem wody że musimy przecież utrzymać ciepło wokół wężownicy c.w.u niezależnie od tego czy teraz prąd jest w taniej taryfie czy w drogiej . Rozumuję również że grzałka wstawiona w połowie wysokości bufora będzie wpierw ogrzewać wodę nad nią ( i wokół niej ) ale z czasem zagrzeje również wodę pod nią do samego dnia ( wyrównywanie temperatur ) Czy tak ?

Grzałka wstawiona z boku płaszcza bez kierownicy ciepła (odwrócony lejek) made by adam_mk opisanej na początku wątku będzie zagrzewała równomiernie (uśredniając) wodę powyżej grzałki - zawirowania wody w koło zwojów grzałki sa sporawe więc podrzana na nich woda się intensywnie miesza z zimną występującą w koło. Jeśli to gotowy zbiornik, którego nie chcesz modyfikować to wstaw na dole grzałkę 9kW i grzałkę 9kW w 3/4 zbiornika od góry. Ustaw tak, że najpierw załącza się grzałka górna a jak już nagrzeje górne warstwy do pożądanej temperatury to przełącza się na grzałkę dolną, której zadaniem będzie doładowanie zbiornika w czasie trwania tańszej taryfy. Wtedy zagrzanie 1/4 zbiornika do wysokich temperatur zajmie 1/4 czasu a resztę taniej taryfy dolna grzałka podgrzeje wode o ile sie da. Zachowasz rozkład warstwowy a okresie letnim możesz tylko urzywać grzałki górnej.

 

Jak zastosujesz tą kierownice ciepła (czyli możesz grzebać w zbiorniku) to grzałka musi być pod nią więc raczej pozostaje grzałka od dołu zbiornika albo jakiś niesymetryczny lejek coby nad tą boczną był. mac_612 opisywał, że jak pionowo od dołu to i kierownica nie jest niezbędna aby wytworzyć wstępującą strugę ciepłej wody.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaspis2 Woda pod grzałką bez mieszania zładu nie zostanie podgrzana. W celu rozwiązania twojego problemu, możesz użyć grzałki zewnętrznej podpiętej do wolnych króćców w twoim zbiorniku:

grzałka.jpg

Umieszczasz ją najniżej jak możesz delikatnie unosisz od poziomu np o 5' w stronę króćca wylotowego.

 

Dlaczego nie podłączysz całości w układzie otwartym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaspis2

Chcesz zastosować gotowy zbiornik który posiada pewne ograniczenia konstrukcyjne w sposób, dla którego nie był on konstruowany.

Pytasz czy "brakujących funkcji" nie da się "dorobić" dodatkowym bojlerem.

 

Oczywiście, da się i to się robi.

Tylko... po co, jak można w dedykowanym zbiorniku połączyć fyfnaście funkcji oszczędzając miejsce i usprawniając jego pracę?

Ale Ty... czasu na to nie masz...

Rozumiem.

Zrozum więc, że pewnych funkcji mieć nie będziesz.

 

Są gotowce bardzo zaawansowane technicznie.

Kosztują po 20 tysięcy i nawet więcej.

Zwykły baniak kosztuje 2 tysiące.

Chcesz funkcji tego za 20 w tym za 2?

Obawiam się, ze się nie da.

 

" Rozumuję również że grzałka wstawiona w połowie wysokości bufora będzie wpierw ogrzewać wodę nad nią ( i wokół niej ) ale z czasem zagrzeje również wodę pod nią do samego dnia ( wyrównywanie temperatur ) Czy tak ? "

 

Źle rozumujesz.

To tak nie działa, bo nie może.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna trudność!

Przecież to komplet klocków, które rozkładasz i łączysz ponownie w innym układzie przestrzennym.

No, fakt, niektóre wyrzucasz dobierając inne.

 

Ja preferuję split. Łatwiej go DOBRZE zastosować.

Latek już trochę mam to nie dziwota, ze nieźle władam "bratnim językiem", bo w szkole nam do łba kładli od 5 klasy podstawówki.

Żebyś Ty wiedział, co w "bratnim kraju" lata całe temu robili w tej dziedzinie!

Mam kilka książeczek z których czasem natchnienie czerpię.

Ustawienie sprężarki niżej jak parownik - oczywiste.

Ustawienie sprężarki 40m powyżej parownika - w pełni możliwe!!!

Łączenie więcej jak trzech sprężarek (do dwunastu równolegle) także.

Wtedy mikroprocesorowego sterownika nie mieli a i tak "priorytetowanie załączenia" z obiegiem kołowym dla nich zrobili.

Dziś jest łatwiej.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po wykonaniu 5 telefonów do serwisów klimy nikt się nie podejmie przeróbki monobloka na split - czyli glikol"

 

Dziwisz się?

Przecież zwykle się na tym nie znają.

Umieją gotowca postawić , dokręcić i uruchomić.

Po kursach są. Producenckich.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...