tomno 07.03.2017 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 ...Jesli pojemność okarze sie za mała to regulację codziennej ilości dostępnej CWU będziesz miał za pomoca temperatury do jakiej nagrzejesz ten 180l zbiornik - przykładowo zamiast 55*C nagrzejesz do 75*C i to doda Ci jakies 80-100l dodatkowej CWU do wykorzystania. Pytanie pozostaje ile jednoczesnych poborów CWU chciałbyś mieć gwarantowane? Skoro masz już i tak bufor na dole to warto rozwazyć czy aby go nie wykorzystać chociażby poprzez wymiennik płytowy do wstępnego podgrzania wody z sieci z tych 10*C do 15-20*C. Jeśli by Ci się udało to uzyskać to masz kolejne 30-60l CWU więcej codziennie (przy założeniu, że w tym buforze na dole w lato będzie te 20-22*C stale). pozdro W sumie to nie pomyślałem o tym, że gdy będę grzał prądem to żaden problem ustawić wyższą temperaturę Wstępne podgrzewania wody nie wchodzi w grę, ponieważ nie mam możliwości dołożenia kolejnej rury z dołu, gdzie mogła by się wstępnie podgrzewać. Muszę w takim razie dokładnie pomierzyć i narysuję taki zbiornik z wężownicą to wrzucę do oceny. Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. Jak zrobić sterowanie załączeniem pompy obiegowej pompującej wodę z dolnego do górnego bufora? Dobrze by było, gdyby pompa załączała się powiedzmy gdy temperatura w połowie wysokości zbiornika spadnie do np 40*C i wyłączyła gdy cały zbiornik wypełni ciepła woda. Jeden czujnik chyba nie da rady, musiał by być jakiś termostat z dwoma czujnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jerzyka51 07.03.2017 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Witam Jak wcześniej opisywałem ,mam kotłownie kilka metrów od domu. Mam dwa bufory po 1000 l ,na nieogrzewanym strychu. Stoją na płycie betonowej .Na tej płycie będzie rekuperator i odkurzacz. Całe to pomieszczenie będzie obudowane styropianem 20-30 cm grubym .Bufory będą dodatkowo dobrze ocieplone. . Zmieniłem trochę układ ładowania buforów. Dałem dodatkową pompkę nr 2 ,do ładowania 2- bufora. Zadziała gdy zamknie się krótki obieg ,a wyłączy gdy temperatura na powrocie będzie 70-80 oC. Powinno to pozwolić lepiej doładować bufory. Druga zmiana ,chcę dać zawór zwrotny w małym obiegu przy głównej pompie..Ta pompa będzie też na strychu. Jak czytałem ,są problemy ze szczelnością zaworów klapowych ,a ten zawór zwrotny powinien zabezpieczyć przed samowyładowaniem. Samowyładowanie przez piec ,nie powinno nastąpić ,bufory są dużo wyżej i po drodze u- rurka. Moja kotłownia będzie nieogrzewana. piec chcę dodatkowo dobrze zaizolować ,ale przed dużymi mrozami wymyśliłem dodatkowe zabezpieczenie. Na dole pieca grzałka elektryczna ,załączana ,gdy temperatura pieca lub rury ,spadnie poniżej 2-3 oC. .Wtedy włączy się pompa główna na strychu. Gdy temperatura wzrośnie do 4-5 oC ,grzałka i pompka wyłączona. Nie chciałem dwu układów, jeden z piecem i glikolem ,,drugi z buforami i wodą.Między nimi wymiennik ciepła. Czy mój pomysł z zaworem zwrotny w układzie pompy głównej ma sens. Czy układ zabezpieczenia wody w piecu i rurach ,przed zamarznięciem to dobry pomysł?. Miłego wieczoru J.Korona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Okta 07.03.2017 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Jak zrobić sterowanie załączeniem pompy obiegowej pompującej wodę z dolnego do górnego bufora? Dobrze by było, gdyby pompa załączała się powiedzmy gdy temperatura w połowie wysokości zbiornika spadnie do np 40*C i wyłączyła gdy cały zbiornik wypełni ciepła woda. Jeden czujnik chyba nie da rady, musiał by być jakiś termostat z dwoma czujnikami. Jeden czujnik i czasówka opóźniająca. Spadek temp poniżej zakładanej załącza na określony czas przez Ciebie ustawiony pompę, która dopełni zbiornik. Możliwość zmiany nastawy czasu pracy pompy po załączeniu pozwoli Ci eksperymentalnie dobrać odpowiedni. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Okta 07.03.2017 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 ...wymyśliłem dodatkowe zabezpieczenie. Na dole pieca grzałka elektryczna ,załączana ,gdy temperatura pieca lub rury ,spadnie poniżej 2-3 oC. .Wtedy włączy się pompa główna na strychu. Gdy temperatura wzrośnie do 4-5 oC ,grzałka i pompka wyłączona. Nie chciałem dwu układów, jeden z piecem i glikolem ,,drugi z buforami i wodą.Między nimi wymiennik ciepła. Czy mój pomysł z zaworem zwrotny w układzie pompy głównej ma sens. Czy układ zabezpieczenia wody w piecu i rurach ,przed zamarznięciem to dobry pomysł?. Niestety najszybciej zamarzają elementy w układzie, które mają największe radiatory a zawierają najmniej wody czyli zawory kulowe (przynajmniej w moim przypadku ale zasada myślę da się uogólnić) dlatego przesuń tę granicę dolnej temperatury o kilka stopni więcej dlatego, że taka sytuacja będzie bardzo bardzo sporadyczna spowodowana długą nieobecnością. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokuba22 07.03.2017 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Jeden czujnik i czasówka opóźniająca. Spadek temp poniżej zakładanej załącza na określony czas przez Ciebie ustawiony pompę, która dopełni zbiornik. Możliwość zmiany nastawy czasu pracy pompy po załączeniu pozwoli Ci eksperymentalnie dobrać odpowiedni. pozdro termostat różnicowy, np ST-21 CWU uzywam takiego a posiada 2 czujniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 08.03.2017 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 jerzyka51Jak dla mnie przekombinowane. Podłącz kocioł z pompką w kotłowni, wg schematu, jaki tutaj już zamieszczałem. Zrezygnowałbym z pompki ładującej drugi zbiornik, a zasiliłbym je szeregowo - zasilanie z kotła na górę pierwszego, dół pierwszego z górą drugiego, dół drugiego z powrotem do kotła. Pompkę przy kotle uruchamiaj termostatem przy czopuchu.Masz idealna sytuacje czyli zbiorniki nad kotłem. Przy odrobinie szczęścia układ będzie pracował również w obiegu grawitacyjnym, a o samorozładowaniu przez kocioł nie ma mowy.Twoja koncepcja zabezpieczenia przed niskimi temperaturami wydaje się dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 08.03.2017 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 A ja mam pytanie czy nie lepiej rurę zbiorcza pociągnąć od rozdzielacza na pietrze na strych zamiast ciągnąć z piwnicy jeśli naczynie docieplimy to nie powinno być dużych strat. W małych instalacjach rura wzbiorcza jest często tożsama z rurą bezpieczeństwa czyli jest podłączona z teoretycznie najcieplejszym miejscem instalacji. Ale jest tak jak piszesz, przy dobrym ociepleniu naczynia wymiana wody w nim jest mała i straty są pomijalne. Stronę wcześniej pisałem jak "najkorzystniej" je podłączyć co nie znaczy, ze nie można tego zrobić inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jerzyka51 09.03.2017 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 WitamBufory są połączone równolegle i tego nie da się zmienić.Tak było to opisane kilkaset stron wcześnie ,w tym poście. Później gdzieś wyczytałem ,że takie połączenie nie do końca zdaje egzamin ,dlatego druga pompka ,wspomagająca ładowanie II bufora.Dla mnie to ,żaden dodatkowy koszt,koszt kupna używanej pompki. Jak będzie sterowana główna pompa zdecyduje jak uruchomię tą instalacje. Mój kocioł ,który teraz mam, to 450 kg żelaza i szamotu ,plus 100 l wody. Teraz jak palę,to rura jest gorąca,a temperatura wody jeszcze niska. Sterowanie temperatura czopucha. powodowałoby puszczenie zimnej wody w małym obiegu..Mam przewody puszczone ze strychu do kotłowni .Uruchomię ten układ to wtedy zadecyduję ,jak sterować pompą. Jak pisałem ,nie będę miał pompki przy piecu.Ona będzie daleko od niego, na strychu.Rury, kilka metrów będą szły przez nie ogrzewany strych. Będą dobrze zaizolowane,ale będzie również na nich czujnik temperatury ,który włączy grzanie elektryczne pieca i pompkę ,gdy dojdzie do zbytniego spadku temperatury rur.Młego wieczoru J.Korona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_5 09.03.2017 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Czy wężownicę z nierdzewki karbowanej z nakrętką na końcu można bezpiecznie skręcić z nyplem mosiężnym wewnątrz bufora?Czym najlepiej posmarować gwint, żeby nakrętka nie poluzowała się? Jakaś poxylina może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 09.03.2017 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Czy wężownicę z nierdzewki karbowanej z nakrętką na końcu można bezpiecznie skręcić z nyplem mosiężnym wewnątrz bufora? Czym najlepiej posmarować gwint, żeby nakrętka nie poluzowała się? Jakaś poxylina może? Ja tak mam skręcone już parę lat i nic się dzieje nie pamiętam dokładnie co dawałem na gwint ale chyba jakiś silikon do silnikow kupiony w motoryzacyjnym A jeszcze apropos miedzi przeczytałem gdzieś ostatnio na jakimś forum o zdrowiu ze mamy przekroczone normy miedzi w organizmach i powodem są instalacjie miedziane sam mam też miedz w zbiorniku i niewiem co o tym myśleć w sumie jak się bierze do picia i gotowania zimną która nie przepływa przez 50mb miedzi to nie powinno być problemu a przy dłuższej nieobecności warto może spuścić trochę wody w kanał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kudlaty69 09.03.2017 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Elektrycznie u mnie słabo więc pomużcie. Mam grzałkę eliko 2x2000w http://allegro.pl/grzalka-eliko-3x2000w-6-4-z-kolpakiem-w023-i5696748279.html.Piszą żę podłączenie w gwaizdę. Czy to znaczy że pod jedne strony grzałek podpinam odpowiednie fazy F1 F2 F3 a pod dróge strony grzałek podpinam zero?. czy zero można zmostkować? Jeżeli tak to rozumiem to wystarczy kabel 4x2,5 (chyba lepsza linka) 3 fazy i zero. Nie ma uziemienia tylko zerowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Okta 10.03.2017 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2017 Elektrycznie u mnie słabo więc pomużcie. Mam grzałkę eliko 2x2000w http://allegro.pl/grzalka-eliko-3x2000w-6-4-z-kolpakiem-w023-i5696748279.html. Piszą żę podłączenie w gwaizdę. Czy to znaczy że pod jedne strony grzałek podpinam odpowiednie fazy F1 F2 F3 a pod dróge strony grzałek podpinam zero?. czy zero można zmostkować? Jeżeli tak to rozumiem to wystarczy kabel 4x2,5 (chyba lepsza linka) 3 fazy i zero. Nie ma uziemienia tylko zerowanie. Tak zero masz zmostkować po każdej grzałce. Już o tym było: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7348984&viewfull=1#post7348984 Jak nie masz uziemienia ( PE ) to przynajmniej metal zbiornika podłącz z zerem w rozdzielni. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strusp 11.03.2017 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2017 tomno: zwyczajnie zamiast bojlerów załóż tam bufor. Połącz gorę z górą dolnego bufora a dół z dołem. Dasz tylko tak duży bufor, by zmieściła się w nim wężownica i tylko na tyle duży, by go dobrze ocieplić. Czyli coś w rodzaju opcji nr 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomno 13.03.2017 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 tomno: zwyczajnie zamiast bojlerów załóż tam bufor. Połącz gorę z górą dolnego bufora a dół z dołem. Dasz tylko tak duży bufor, by zmieściła się w nim wężownica i tylko na tyle duży, by go dobrze ocieplić. Czyli coś w rodzaju opcji nr 2 Nie mogę podłączyć bezpośrednio do góry bufora, ponieważ połączenie tych bojlerów jest przez alupexa i obawiam się, że czasami mogłoby mu być za gorąco , poza tym z ociepleniem będzie słabo, więc lepiej niższa temperatura, czyli jak teraz przez zawór mieszający na którym mam max 65*C. Co do samego górnego zbiornika to miejsca mam 90 x 90cm a wys. 100cm. Zrobiłbym więc zbiornik fi 60cm, h 75cm. Jak zwinąć do tego wężownicę, czy zwinąć w duże okręgi (tak jak widzę na zdjęciach do normalnych buforów), czy może w mniejsze około 40cm średnicy i rozmieścić po całej powierzchni zbiornika (jak na poniższym rysunku). Czy uda się bez problemów zwinąć rurę fi18 w takie małe okręgi? Może ktoś wie w jakiej średnicy okrąg jest zwinięta taka rura w sklepie? Na spodzie będzie grzałka, a w środku lejek kierujący gorąco wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 13.03.2017 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 @tomno mnie by było ciężko tak wykręcić, ale na forum widziałem zręczniejszych buforo-twórców. Poniżej wężownica bez lutowanych kolanek w rurze fi120. Rura miękka zrobiła się mniej miękka i nieco już prężyła.http://drozd.ddns.net/~bajcik/pub/budowa/co/3.wezownice.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomno 14.03.2017 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Rurka fi 18 już kupiona (udało mi się kupić rurę Hutmena za 370zł). W przyszłym tygodniu jadę zrobić dennice i zwinąć płaszcz. Nadal jednak nie wiem jak zwinąć rurę miedzianą. Jeżeli to ma być zbiornik tylko do cwu, to zwinąć tak jak na zdjęciu u Bajcika, czy może lepiej się pomęczyć i zwinąć coś w rodzaju tego jak na rysunku 2 posty wyżej? A może nie ma to znaczenia i ważne jest tylko większe zagęszczenie zwojów u góry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Okta 14.03.2017 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 ...Jeżeli to ma być zbiornik tylko do cwu, to zwinąć tak jak na zdjęciu u Bajcika, czy może lepiej się pomęczyć i zwinąć coś w rodzaju tego jak na rysunku 2 posty wyżej? A może nie ma to znaczenia i ważne jest tylko większe zagęszczenie zwojów u góry? Zagęszczenie zwojów u góry tak. To są procesy dynamiczne nie statyczne więc czym wymiennik będzie miał więcej gorącej wody w koło a nie opadającej chłodniejszej tym lepiej pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ferb 14.03.2017 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Witajcie po przerwie. Po przemyśleniu kilku kwestii zdecydowałem na kocioł zgazowujący węgiel i drewno, opcjonalnie z palnikiem na bio. Najbardziej uniwersalne rozwiązanie, nie wiążące z jednym konkretnym dostawcą opału. Ale to wątek o buforze więc prośba o konkretną poradę. Wyburzyłem ścianę i zorganizowałem miejsce na bufor. Chcąc mieć objętość 1800-2000 l muszę iść w prostokąt. Okrągły to max 1100l. Czy bufor o wymiarach i podanym na rysunku rozłożeniu króćców będzie działał? Pomijam na tym etapie względy konstrukcyjne (wzmocnienia itp - tym się zajmie fachowiec), chodzi mi tylko o poprawne działanie. Czy dla uniknięcia problemów lepiej jednak pójść w okrągły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.03.2017 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Będzie.Dla jego działania kształt przekroju nie jest krytyczny.Parcie na większą ściankę będzie około 26 ton.Trzeba się z tym liczyć. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chris Zielonka 17.03.2017 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 (edytowane) Witam szanowne grono konstruktorsko-doświadczalne. Po pewnych perturbacjach z uruchomieniem konta wreszcie mogę popytać o moją kotłownię. Historia jest taka że stanąłem przed koniecznością pewnego zautomatyzowania kotłowni ponieważ obsługujący ją do tej pory tato kończy 80 lat i ma dosyć palenia. Akurat zupełnie przypadkowo udało mi się zakupić niedrogo używaną pompę ciepła powietrze-woda. Jako wspomaganie do pieca zasypowego jak znalazł. No i się zaczęło – jak pompa to i bufor musi być, jak bufor to już taki żeby i dla pieca pasował a jak dom stary żużlak 110m. kw , i centralne tylko grzejnikowe to bufor musi być duży. Los mi sprzyjał więc również niedrogo bo za niecałe 3k kupiłem dwa podgrzewacze firmy REFLEX po 1000l z wężownicami. No i tu szczęście się skończyło. Co do czego podłączyć i jakie zastosować akcesoria jest ponad moje siły. Dobrze że jest murator forum to poczytałem –potem podpytałem mistrza Adama i nakreślił mi pewną wizję za co serdecznie dziękuję. Jednak nie do końca mogę to zrealizować, raczej nie dam rady pozmieniać wszystkich zaworów na termostatyczne w moich starych grzejnikach. Niestety poczta bez przerwy mi zwraca maile do pana Adama bo coś chyba mam nie OK, więc jestem tu aby dopytać czy dobrze planuję. Chciałem jeden zbiornik postawić do góry nogami aby uzyskać jedną górną i jedną dolną wężownicę ale ostatecznie postawię je chyba albo jako dwie dolne czyli jak fabryka zrobiła, albo oba odwrócę i zmniejszę wielkość dostępną dla wężownic o około jedną trzecią co dla pompy ciepła znaczenia większego nie ma raczej bo i tak będzie miała do zagrzania około 1300l a działa ona bezobsługowo więc dla mnie nieuciążliwie (mam nadzieję że tak będzie). Spowodowane to jest tym że nie chcę ingerować w zbiorniki palnikami chcąc je spiąć na przemian. Które rozwiązanie jest lepsze ? Bo piec i tak ładuje cały bufor więc tu wsio ryba. Piec podepnę z zaworem trójdrogowym 80C i pompą obiegową tak aby ładować do bufora mocno gorącą wodę. Rozdzielę dotychczas połączone centralne i bojler CWU i dam na każdy obieg osobną pompę obiegową i na CO zawór termostatyczny 30do 60C. Pompę ciepła podepnę do jednej z wężownic aby nabijać bufory na potrzeby CWU a przy temperaturach od zera w górę to i na CO można będzie z pompy liczyć. Wychodzi mi na to że zamiast prostej grawitacji stworzę 4 niezależne obiegi pompowe. Wydaje mi się to dość mocno rozbudowane ale jednocześnie chyba najbardziej sensowne rozwiazanie. Zachowam możliwość grawitacyjnego działania CO –natomiast o CWU grawitacyjne nie będę się chyba zabijał. To byłyby niby tylko dwa bypasy i dwa zawory ale chyba szkoda kasy i na to. W razie W grzałka w bojlerze załatwi temat. UFFF się rozpisałem - no to teraz pytanie- czy dobrze kombinuję? Czy można lepiej, inaczej? Jakich użyć pomp ? jakich zaworów 3d ? Większość wylotów na zbiornikach ma 5/4 cala. Piec 2 cale. Jak się zamknę w 10k będę zadowolony, a wyglądało że tylko parę złotych za zabawki dałem: ). No i wyszedł elaborat ale chciałem w miarę dobrze opisać temat Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza Pana Adama Załączam mój plan podłączeń.Te szare bańki na rurkach to pompki. Podłączenie pieca ze szkicu pana Adama -chyba dobrze użyłem ? Edytowane 17 Marca 2017 przez Chris Zielonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.