Jani_63 05.12.2009 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Ten "od promiennik" też mnie interesuje Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadlos 06.12.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 no dobra to do początku. Ta woda płynąc z pod lejka w górę ma się mieszać z woda na poszczególnych poziomach i po to te otwory czy ma iść iść do samej góry zbiornika nie mieszając się i składować się na szczycie i po to rura ma mieć jakiś promiennik . coś takiego gdzieś na początku tematu znalazłem. Najmocniej proszę o jednoznaczną odpowiedz.Bo jak zrobię lipę to będzie kicha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadlos 06.12.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 proszę o info jak ta rura od lejka ma konkretnie wyglądać . Będę bardzo wdzięczny za jednoznaczną odpowiedz . dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 06.12.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 jakie to ma znaczenie, bez lejka i promiennika też zadziała tyle że trochę wolniej będzie się woda przemieszczać do góry Nikt by sobie tym głowy nie zawracał jeśli takie rozwiązanie było bez znaczenia. Osławiony lejek służy tylko do tego by prawie natychmiast po zadziałaniu solara mieć dostępną c.w.u w odpowiedniej temperaturze. Czyli ogrzewamy (kierujemy) wpierw górne warstwy bufora przy max wysokiej dostępnej temp. a następnie ładujemy dalej cały bufor. Tu spotkałem się z dwoma rozwiązaniami czyli ładowanie następowało od góry (z wykorzystaniem perforacji lejka) lub od dołu bufora przez perforację dolnego talerza lub odpowiednio ukształtowane wyloty z rury ale w jej dolnej strefie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 06.12.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Samir. Czy są jeszcze inne powody stosowania lejka poza szybkim przemieszczeniem ciepłej wody na góre zasobnika? Czy lejek ma też wpływ na ilość oddanego ciepła czy tylko na szybkość transportu ? Jeśli dla mnie ten czas nie jest tak istotny bo np. zostaje zawsze ciepłej wody z dnia poprzedniego to lejek nadal jest tak ważny ? Zasatanawiam się czy warto mi pruć zbiornik dla wstawienia lejka ? Pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 06.12.2009 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Może ktoś się jeszcze czegoś dopatrzy ale generalnie tylko do tego o czym wyżej napisałem.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 06.12.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 jakie to ma znaczenie, bez lejka i promiennika też zadziała tyle że trochę wolniej będzie się woda przemieszczać do góry No, nie do końca. Bez lejka zanim osiągniesz wysoka temperaturę u góry bufora, będziesz musiał zagrzać cala jego objętość. Ciepło po drodze będzie się mieszać z zimniejszymi warstwami. Nie osiągniesz uwarstwienia tylko cały zład o średniej temperaturze. Tu spotkałem się z dwoma rozwiązaniami czyli ładowanie następowało od góry (z wykorzystaniem perforacji lejka) lub od dołu bufora przez perforację dolnego talerza lub odpowiednio ukształtowane wyloty z rury ale w jej dolnej strefie. Możesz to rozwinąć, bo nie potrafię sobie tego wyobrazić Już tyle razy było mówione na tym forum, że grzejąc od góry nie zagotujesz (nie zagrzejesz) objętości bufora. Samir. Czy są jeszcze inne powody stosowania lejka poza szybkim przemieszczeniem ciepłej wody na góre zasobnika? Czy lejek ma też wpływ na ilość oddanego ciepła czy tylko na szybkość transportu ? Jeśli dla mnie ten czas nie jest tak istotny bo np. zostaje zawsze ciepłej wody z dnia poprzedniego to lejek nadal jest tak ważny ? Zasatanawiam się czy warto mi pruć zbiornik dla wstawienia lejka ? Pozdr adam Na ilość oddawanego ciepła wpływu mieć nie może, bo nie jest żadnym źródłem ciepła. Zmniejsza za to znacząco czas dostępu do tego ciepła. Ciepła wytworzonego w dolnej części bufora. Jeśli traktujesz bufor tylko jako akumulator nadwyżek ciepła, to możesz sobie lejek darować. IMHO Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 06.12.2009 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Zasadność lejka jest tym większa im niższa temp. ze źródła ciepła. Wyobraźcie sobie 40-50 C które grzeje 1000 L ! To potrwa wieki !!! Oczywiście nie codziennie zdarzy się sytuacja kiedy solary dadzą tak niską temp. i bufor będzie całkowicie naładowany ale chyba warto poważnie się nad nim zastanowić podczas wykonywania ,,, Ja nie robiłem bo ładuje tylko z kotła i tylko od góry. A NJerzy to trochę inny buforek ma , być może osiąga odpowiednią temp. cwu wcześniej. Poza tym już chyba miejsca ma za mało na lejek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 W tym wątku wszyscy "myślą" ale zauważyłem też myślenie na "czuja".Podobno "Tęgie Głowy" w Ameryce robią próby ładowania buforów grawitacyjnie lub rurką Perkinsa.Bardzo zainteresowany jestem tą wiedzą ponieważ wykorzystanie tego daje największe oszczędności.Miałem w ręku książkę z 1947 o buforach i grzaniu c.w.u. od tych buforów.Myślę,że powinienem ją odszukać i puścić jej fragmenty do dyskusji.Jeśli nikomu nie będzie przeszkadzać,że takie "starocie" chcę puścić przez nowoczesny internet ,to pewnie za trzy miesiące będę ją miał.Sam pracuję nad akumulowaniem ciepła w ceramice i przekazywaniu go do zbiornika z c.w. c.Jeśli zna ktoś nowszą literaturę na wspomniany przeze mnie temat,to proszę o podanie tytułu i autora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 06.12.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Tu spotkałem się z dwoma rozwiązaniami czyli ładowanie następowało od góry (z wykorzystaniem perforacji lejka) lub od dołu bufora przez perforację dolnego talerza lub odpowiednio ukształtowane wyloty z rury ale w jej dolnej strefie. Możesz to rozwinąć, bo nie potrafię sobie tego wyobrazić Już tyle razy było mówione na tym forum, że grzejąc od góry nie zagotujesz (nie zagrzejesz) objętości bufora. Jani_63 No ale czego nie rozumiesz źródło ciepła (wężownica solar) jest na dole, lejkiem i rurą wznoszącą kierujemy ciepłą strugę wprost na górę bufora a tam miejsca nam ustępuje chłodniejsza woda spadając niżej i tak wygląda ładowanie od "góry". Zasadność stosowania takiego rozwiązania jak napisał kolega Piczman zależy od nas samych a w zasadzie naszych priorytetów przyjętych na początku budowy. "Klepiąc" swój bufor założyłem realizację trzech funkcji : wykorzystanie pieca c.o (pracuje na max), przepływowe podgrzewanie c.w.u oraz akumulacja energii z solarów. Jednak potrzeby są różne więc i konfiguracje wykonań nie będą takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 06.12.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Podobno "Tęgie Głowy" w Ameryce robią próby ładowania buforów grawitacyjnie lub rurką Perkinsa. Możesz w kilku słowach wyjaśnić ? Grawitacyjnie to znaczy "od dołu" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 06.12.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 W tym wątku wszyscy "myślą" ale zauważyłem też myślenie na "czuja". Podobno "Tęgie Głowy" w Ameryce robią próby ładowania buforów grawitacyjnie lub rurką Perkinsa....... Perkins to swoista rura cieplna (np. w piecach piekarniczych) to jakiś sens ma bo trzeba ciepło przekazać bez płomienia do komory piekarniczej( jakieś 300st. C). A w buforze jakie miałoby to zastosowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 06.12.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 PS zjawisko inwersji występuje w naturze od milionów lat i również bez lejków A gdzie dokładnie? :-? No ale czego nie rozumiesz źródło ciepła (wężownica solar) jest na dole, lejkiem i rurą wznoszącą kierujemy ciepłą strugę wprost na górę bufora a tam miejsca nam ustępuje chłodniejsza woda spadając niżej i tak wygląda ładowanie od "góry". Aaa, takie "od góry" Teraz rozumiem. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 06.12.2009 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 A ja zastanawiałem się gdzie naturalne zjawisko unoszenia mas o wyższej temperaturze - konwekcja, zamienia się w nienaturalny obieg, czyli odwrócenie kierunku przepływu czynnika o wyższej temperaturze zwanej inwersją. Inwersja termiczna w meteorologii jest zjawiskiem zakłócającym (odwracającym) naturalny obieg. Szukając analogii dla rozkładu temperatur w buforze, żeby nastąpiła inwersja musiałby nastąpić odwrócony rozkład temperatur zładu. A to może być trudne IMHO to trochę nieszczęśliwy przykład, choć idea podobna. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Możesz w kilku słowach wyjaśnić ? Grawitacyjnie to znaczy "od dołu" ? Tak od dołu do góry.Podgrzana woda unosi się i jeśli ma warunki,to powędruje do zbiornika bez pompki.Zaś do zbiornika widziałem podłączenie tego "zasilania" na różnych wysokościach.Do dziś nie wszystko z tego rozumiem. Użytkuje od 20 lat taki mały prymitywny układ wmontowany w piec kuchenny:mały płaszcz wodny podłączony do bojlera 120 l.Zero obsługi i działa niezawodnie.Nabrałem więc ochoty na coś większego i trochę udoskonalonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Perkins to swoista rura cieplna (np. w piecach piekarniczych) to jakiś sens ma bo trzeba ciepło przekazać bez płomienia do komory piekarniczej( jakieś 300st. C). A w buforze jakie miałoby to zastosowanie? Zamiast grzania ceramiki w piecu piekarniczym ktoś się nie szczypie i grzeje wodę w buforze ,a na dodatek zrezygnował z podgrzewania tej rury płomieniem i grzeje ją solarem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 06.12.2009 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Perkins to swoista rura cieplna (np. w piecach piekarniczych) to jakiś sens ma bo trzeba ciepło przekazać bez płomienia do komory piekarniczej( jakieś 300st. C). A w buforze jakie miałoby to zastosowanie? Zamiast grzania ceramiki w piecu piekarniczym ktoś się nie szczypie i grzeje wodę w buforze ,a na dodatek zrezygnował z podgrzewania tej rury płomieniem i grzeje ją solarem. A co jest nośnikiem ciepła w tym solarze żeby wykorzystać zdolności w przekazywaniu ciepła na poziomie 230 MW/m2 gęstości strumienia cieplnego jaką dają rurki Perkinsa. Czy to takie rozwiązanie tylko dla idei zmiany normalnej wężownicy na coś innego. Możesz coś więcej powiedzieć? Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2009 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Nie wiem.Sygnalizuje,że takie rzeczy robią,Ktoś popracował nad tą rurką i ją unowocześnił,a właściwie zrobił jej nowy typ.Piszę, bo jak każdy się "zakręci",to może coś się znajdzie.Ps Rurka Perkinsa "transportuje" ciepło najtaniej i szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 06.12.2009 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Uciekacie od tematu jaki i ile tych dziurek w rurce od lejka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 07.12.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Nie wiem.Sygnalizuje,że takie rzeczy robią,Ktoś popracował nad tą rurką i ją unowocześnił......... Piszesz o rurach cieplnych "heat pipe" służą one do transportu ciepła z punktu A do punktu B najczęściej po odcinkach prostych (choć przy mniejszych średnicach można kąty też wprowadzić). Pracują one w dość szerokim spektrum temperaturowym w zależności od czynnika roboczego w nich zawartego. Cały ich "urok" to praca na zasadzie parowania i skraplania czynnika a więc bez pompy lub zasilania zewnętrznego. Ale nadal się pytam po co to stosować do bufora bo w takim zastosowaniu ani to wygodne ani wydajne (pole powierzchni) ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.