romano78 05.12.2017 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 Ta temperatura spalin to jakieś mistrzostwo świata przy moim defro jak palilem na wyjściu 80 powrót koło 30stopni to spaliny zawsze musiały mieć grubo ponad 200 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokuba22 05.12.2017 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 Niezłą sprawnosc ma ten kociol, sprobuj na zaworze powrotu ograniczyc przepływ, po kilku dniach wymiennik zajdzie warstwa izolacyjna i bedzie dobrze, mozesz tez dac na zasilaniu termostat od ciezarowki, ktos z forum tak robil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 06.12.2017 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Niezłą sprawnosc ma ten kociol, sprobuj na zaworze powrotu ograniczyc przepływ, po kilku dniach wymiennik zajdzie warstwa izolacyjna i bedzie dobrze, mozesz tez dac na zasilaniu termostat od ciezarowki, ktos z forum tak robil. No właśnie, po dzisiejszym paleniu, kiedy temperatura na kotle oscylowała wokół 90 to na powrocie 17, masakra. Czy może być odwrotnie, tzn, że ja mam ZA MAŁY przepływ i to generują tą kolosalną różnicę temperatury i za słaby odbiór temperatury? Może zablokował mi się zawór zwrotny klapowy i dlatego takie jaja się dzieją? Na prawdę krótkie rury 5/4 cala przy kotle 15kW nie mogą stanowić takiego oporu dla grawitacji. Zbiornik ustawiony na 50cm stojaku. Coś mi tutaj nie pasuje. Po 1,5 godzinie intensywnego palenia, dwa razy się zaczęło gotowanie, a na powrocie jak zaklęte 18 stopni, zbiornik ma tylko 600litrów, to powinien migiem być ciepły na dole. Niestety czeka mnie spuszczanie wody i badanie sprawy, bo to jest coś konkretnie nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomno 06.12.2017 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Nic nie spuszczaj. Tak ma być. Bufor ładuje się od góry warstwowo, więc powrót będzie ciepły dopiero po zagrzaniu całości.... Po 1,5 godzinie intensywnego palenia, dwa razy się zaczęło gotowanie, a na powrocie jak zaklęte 18 stopni, zbiornik ma tylko 600litrów, to powinien migiem być ciepły na dole. Niestety czeka mnie spuszczanie wody i badanie sprawy, bo to jest coś konkretnie nie tak. Do podgrzania 600 l o 60*C potrzeba 42 kWh więc jakieś 3h palenia z pełną mocą (o ile wyciagniesz te 15 kw) PS przepraszam jesli coś nie tak z moim postem, ale piszę z telefonu Edytowane 6 Grudnia 2017 przez tomno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokuba22 06.12.2017 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Gdybys mial wiekszy przepływ to by bylo jeszcze wiecej kondensatu, tomno ma racje, tak sie zachowuje ładowanie grawitacyjne a ZZK napewno lekko trzyma bo klapka waży, ja swoją odchudziłem bo tez czasem gotowało, teraz ładuje na pompce bo zalezy mi na kondensacie ale jak dawniej ładowałem graw na starym kotle to nigdy mi sie nie udało dogrzac dołu bufora (urok grawitacji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2017 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Ja mam bojler 120 l ładowany grawitacyjnie z pieca. Podczas palenia słychać aż syczenie w rurach a różnica między dołem a górą jest niewielka. Co jest zatem przyczyną takiej różnicy w ładowaniu ? Do głowy przychodzą mi dwie rzeczy: kształt zbiornika i wysokość po między zbiornikiem a piecem ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 06.12.2017 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 W szale rozpaczy zdemontowałem zwrotny klapowy, był zamontowany prawidłowo (klapka była odchudzona i podebrana tak by umożliwiała większy przepływ). Efekt pozytywny taki, że skończyło się gotowanie i temperatura na wyjściu nie przebijała 80C, ale do momentu w którym powrót osiągnął 30 stopni, wylało mi się na podłogę pół wiaderka kondensatu. Naturalnie wylało z kotła. Palone pełnym ogniem. Dużo białego dymu, mimo super suchego opału. Przez demontaż zaworu zwrotnego musiałem dolać do instalacji koło 80l bardzo zimnej wody (przed rozpaleniem), więc to pewnie potęgowało skalę greckiej tragedii. Nigdy nigdzie nie widziałem, ani nie czytałem, ani nie słyszałem, żeby z kotła się TAK LAŁO. Coś w jego konstrukcji , lub konstrukcji zbiornika musi być nie tak. Bo to jest niemożliwe. Zbiornik jest zwykły walcowy. Na wyjściu zimnej wody (na 1/3 wysokości) ze zbiornika jest jakiś rodzaj przysłony, przez co woda idzie z samego dna. Dół zbiornika 50cm wyżej niż dół kotła. Może ten kocioł jest dziurawy?!! Dostanie temp. to się rozszczelnia, póki jest średnio ciepły to leje na podłogę, a w wyższej odparowuje przez komin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.12.2017 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 W kotle czy piecu wyszczególnić można dwie funkcje i określić je przez sprawność. Będzie to sprawność spalania i sprawność odbioru. Obiór poza sprawnością może być za mały lub za duży Jeśli leje się kondensat po ściankach kotła, znaczy że jest za duża powierzchnia chłodzenia w stosunku do siły paleniska -opału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 06.12.2017 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Węglowy piec kondensacyjny, dobra, sprawność, czyste spaliny Po Waszych doświadczeniach wychodzi że grawitacja to zło. Grube rury, syfony, klapy, samorozładowania i zimne doły. Idealny zestaw to chyba jak w silniku spalinowych chłodzonym cieczą: obieg wewnętrzny żeby grzać "palenisko" i dobrze spalać, a za termostatem czy zaworem odbiór nadmiaru ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2017 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Co bym u siebie zmienił z buforem ? dał go nad piec.. i układ jest idealny, dawałem tu już rys.. Kolega mac 626 jemu jestem mega wdzięczny za podpowiedź wtedy, teraz uważam układ jest dopracowany.. na 99 % tak jak różnica między zaworami różnicowymi .. 2" i 6/4 pierwszy firmy cadilo czy jak tam zwał.. drugi jakiś badziew - ze względu na zdławienie i z 6/4 jest max ciut ponad 1" światła.. akurat z tej strony nie widać. Układ gdzie jest bufor bez wężownic jest najsprawniejszym układem.. jest tylko jedna strona obioru ciepła przez blachę kotła.. do wody. W poziomie bufor.. powinienem umieścić i wtedy chodził by na grawitacji.. lub była by pewność że na grawitacji pójdzie w razie bidy.. A jeszcze bym zapomniał - zbiorniki wyrównawcze - do porządnej izolacji - bo grzeją strych. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.12.2017 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Pogorszyło Ci się?Zawór "piłeczkowy" poziomo dałeś?Poziomo to daje się klapkowca... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2017 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Działa bo podciśnienie z pompy go zamyka i tylko po to jest Kula nie jest ciężka grawitacja ją przepcha, druga sprawa pływa w wodzie -to tylko kierunek można by było pomylić. Nie widzę, aby to wpływało na jakość pracy układu. Zresztą pierwszy raz w poziomie montował kto inny ja zastąpiłem większym.. nie blokuje przepływu, działa przy pompce to czego chcieć więcej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.12.2017 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 "nie blokuje przepływu, działa przy pompce to czego chcieć więcej ? " No... Autko z wyciętym DPF też jeździ... Nawet - lepiej! Czego się czepiają? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2017 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Problemu nie ma. Uważasz, że dla grawitacji będzie lepiej, jak będzie kulę podnosić, niż przesuwać... → ruch w prawo otwiera zawór. A jak by było do góry? lepiej? jak działa w pionie, to też w poziomie tym bardziej. Czasami pierwszy strzał, wy daje się - faktycznie - może ma rację..Tu ma go pompka domykać i domyka głośny tumb... a jak pompka nie pracuje od razu odmyka długi obieg. Oj czasem jak kanony się burzy, to powstaje agresja słowna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.12.2017 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Rozumiem. Nie masz fiksacji funkcjonalnej.Pochwalam!JA TEŻ pompką od roweru mogę się od komarów oganiać... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 06.12.2017 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Pogorszyło Ci się? Zawór "piłeczkowy" poziomo dałeś? Poziomo to daje się klapkowca... Adam M. Filtr natomiast pionowo co sprzyja zatkaniu obiegu syfem . Można dobrze i można tak jak na zdjęciu. Działać będzie , jakoś tak i jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomno 06.12.2017 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Od 27.11 grzeję mój bufor prądem Działa bez żadnych problemów. Rozkład temp w buforze w *C: 62, 59, 52, 33. Czujka termostatu założona na wysokości około 1/3 od dołu. Trochę o kosztach. Średnie dzienne zużycie prądu to 30 kWh (samo CO) + 6.5 kWh osobny bojler cwu. Na wyjściu CO mam ciepłomierz. Licznik prądu wskazuje zużycie o 15% większe niż ciepłomierz - nie wiem, na ile jest spowodowane stratą przez ocieplenie, a ile błędnym wskazaniem ciepłomierza. Ciepłomierz kupiłem używany w dodatku przepływ wody na CO jest w granicach 130l/h więc to niewiele co moim zdaniem zwiększa ewentualny błąd pomiaru. W zeszłą zimę - 6 miesięcy - ciepłomierz wskazał zużycie 3597 kWh (12.948 GJ) + nie wiem ile cwu, ale spaliłem 1.25t ekogroszku 810zł/t Porównując więc koszty grzania prądem i węglem (zakładając zużycie takie jak w zeszłym roku). Węgiel teraz jest po 930zł/t x 1.25t = 1162.5 zł Prąd 0.27zł/kWh CO 3597 + 15% = 4136kWh (1117zł) cwu 195 kWh/mc x 6 = 1170 kWh (316zł) Grzanie prądem wyszło by 1433 zł Tu wyszło grzanie prądem około 25% drożej niż węglem, jednak od zeszłego roku poprawiłem ocieplenie bufora i cwu zacząłem grzać prądem w bojlerze, a wcześniej był grzany bojler wodą z bufora co powodowało większe straty - ciepłomierz cwu wskazywał 280 kWh miesięcznie. W tym roku przez ponad miesiąc grzałem węglem - ocieplenie było częściowo poprawione a cwu grzane prądem. Z tego okresu z obliczeń wyszło, że grzanie prądem wychodzi mnie około 35% drożej niż węglem. Zdjęcia i schemat instalacji elektrycznej gdyby ktoś był zainteresowany wkrótce wstawię w wątku: Mój bufor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2017 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Oj tam oj, klucz nasadowy 38 chyba i po sprawie - filterek czysty.. tak samo pompa - 4 śrubki i po sprawie. Początkowo było "lepiej" ale nie moje dzieło.. np nype redukcyjny z 1" na 3/4 to dopiero była wydajność pompki.. teraz chodzi na 1 biegu jak przed zmianą.. na 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomno 06.12.2017 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Nie rozumiem dlaczego filterek w pozycji pionowej miałby nie działać? Wszelkie zanieczyszczenia spadną na nakrętkę. Rozumiem, że zmieści się tego mniej niż gdyby był poziomo, jednak gdy ktoś ma tyle syfu w instalacji, że w pozycji pionowej się nie będzie mieścił to proponuje najpierw ją wyczyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 06.12.2017 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Nie rozumiem dlaczego filterek w pozycji pionowej miałby nie działać? Wszelkie zanieczyszczenia spadną na nakrętkę. Rozumiem, że zmieści się tego mniej niż gdyby był poziomo, jednak gdy ktoś ma tyle syfu w instalacji, że w pozycji pionowej się nie będzie mieścił to proponuje najpierw ją wyczyścić Prawidłowo montuje się poziomo filtrem do dołu, pytasz dlaczego ? muszę tu wspomnieć i zarazem ostrzec ze zbliżam się do końca mojej krótkiej wypowiedzi , a wiec ............bo tak jest prawidłowo. Tomraider Edytowane 6 Grudnia 2017 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.