Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję za odpowiedzi.

Z tymi odpowietrznikami trochę się rozpędziłem, bo niebieskiego nie ma i nie było. Rura jest zaślepiona na stałe, nawet na filmie ostatnia rura w pionie jest widoczna bez odpowietrznika. Odnośnie rur wewnątrz zbiornika: Nie ma na pewno rury (czerwonej) zanurzonej w wodzie. Po prostu wlewa się przez ściankę.

Czy nie wystarczyłoby, żeby to przejście przez ścianę było tylko trochę wyżej niż piec i lustro wody? Teraz przejście przez ścianę jest prawie 50cm ponad piecem i 90cm wyżej niż lustro wody. I jak uważacie z tą wysokością instalacji pieca wzgledem zbiornika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie ma być nisko, choćby przy podłodze?

Woda w rurze "w dół" wazy tyle samo co w rurze "w górę".

W sumie - zero wpływu.

Układ ma być cieczowy a nie emulsji cieczowo-powietrznej.

Byłoby łatwiej...

 

Obejrzyj uważnie...

TU jest Twój problem pokazany.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Z tymi odpowietrznikami trochę się rozpędziłem, bo niebieskiego nie ma i nie było.

 

W takim razie problemem nie jest łapanie powietrza (bo nie ma którędy łapać) tylko kawitacja. Chodzi o to, że w niskim ciśnieniu woda wrze przy niższej temperaturze (np. wysoko w górach). Na jednej stronie łopatek pompy ciśnienie znacznie się obniża i powstają pęcherzyki pary wodnej, które po przejściu na drugą stronę wirnika gwałtownie znikają (implodują) powodując taki hałas. Jest to zjawisko niezdrowe dla pompy i innych elementów, powoduje przyspieszoną destrukcje materiałów w bliskości których dochodzi do implozji. I zachodzi tym łatwiej im cieplejsza woda dopływa do pompy i im niższe ma ciśnienie. Z tego powodu nie da się np. zassać wody ze studni głębszej niż 7-8m bo powyżej tej granicy w rurze woda jest na granicy wrzenia. Tzn. formalnie wodę o temp 10oC dałoby się zassać z głębokości ponad 9,5m, ale ruch wirnika pompy powoduje miejscowe spadki ciśnienia na łopatkach, powstawanie bąbli pary wodnej i mielenie wirnika w "próżni". W omawianym przypadku sytuacja nie jest tak skrajna i pompa sobie radzi, ale pierwsze bąbelki pary na łopatkach już zaczynają powstawać i hałasują.

Żeby zapobiec kawitacji pompa musi mieć odpowiednie ciśnienie wody dopływającej do niej. Nie znalazłem parametrów technicznych do Twojego modelu, ale podobne pompy mają zwykle minimalne ciśnienie określane na 0,3 bara, a przy wodzie o temp. powyżej 50oC nawet 1 bar (chodzi o ciśnienie słupa wody nie uwzględniając atmosferycznego, bo z atmosferycznym jest to minimum 1,3 bara ciśnienia całkowitego). Np kotły gazowe z elektroniką w ogóle nie chcą się załączyć jak ciśnienie nie przekroczy granicznej wartości np. 0,5 bara. Oczywiście to ciśnienie podawane w kartach katalogowych jest ze sporym zapasem, w rzeczywistości pompy działają dobrze przy niższym, ale jest jakaś granica.

Z rysunku wynika, że u Ciebie ciśnienie na pompie (w spoczynku) nie przekracza 0,05 bara, a po włączeniu pompy spada pewnie kilka dziesiątych poniżej ciśnienia atmosferycznego.

Teoretycznie jedynym rozwiązaniem jest przenieść zbiornik ze 3m wyżej, albo dospawać wieko i umieścić naczynie wzbiorcze ze 3m wyżej (podnieść zwierciadło wody).

 

U rurka nie ma tu nic do rzeczy, nawet jeśli przebijesz je przez ścianę przy samej podłodze to nie zmieni to ani trochę ciśnienia na pompie obiegowej, trzeba podnieść zwierciadło wody o minimum 3m albo zastosować układ zamknięty z naczyniem przeponowym zamkniętym.

 

Ewentualnie możesz przenieść pompę jak najniżej, np. przy wyjściu niebieskiej rury na dole zbiornika, zyskasz z 0,1 bara na wysokości i ominiesz opory instalacji doprowadzającej od zbiornika do kotła (znaczy zadziałają na plus dla ciśnienia, a nie na minus), ale nie wiem czy to wystarczy. Jeżeli nie, to po takim przeniesieniu pompy możesz trochę zdławić jej przepływ jednym z zaworów "krzyżujących" i to już powinno rozwiązać sprawę. Podnosząc ciśnienie po stronie tłocznej pompy (dławienie zaworem) ograniczasz jego spadek po stronie ssawnej, tyle że to zwiększa zużycie energii elektrycznej.

Na próbę możesz teraz zdławić zaworem krzyżującym na czerwonej rurze, jeśli ją trochę wyciszy, to po przeniesieniu pompy tam gdzie mówię powinno być lepiej.

Nie jest to sposób, który spełni wymagania z karty katalogowej, ale w praktyce może być wystarczający, bo jak wspomniałem parametry techniczne są podawane ze sporym marginesem bezpieczeństwa, Twoja instalacja najwyraźniej go przekroczyła, ale może nie tak wiele.

Edytowane przez SzymonKc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy pompę ciepła można podłączyć bezpośrednio do bufora w układzie otwartym , ciśnienie na poziomie bufora 0,7 bara , w instrukcjach pomp nie znalazłem ciśnienia minimalnego

 

0,7 bara to całkiem przyzwoite ciśnienie jak na układ otwarty (tym bardziej dla PC gdzie nawet na zasilaniu nie przekroczysz 55oC), w parterówkach mają zwykle 0,3-0,5 bara i problemów nie ma. Tylko kolega zaprezentował nietypową instalację gdzie pompa jest mniej niż 50cm pod poziomem zwierciadła (mniej niż 0,05 bara) no i mu hałasuje - rzadko spotykana sytuacja w "normalnych" instalacjach, bo zwykle naczynie wzbiorcze jest co najmniej ze 3 m wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maroFX -piszesz że grzejesz elektrycznie w drugiej taryfie - jaka Ci wychodzi średnia za kilowatogodzinę ? Ja mam od niedawna G12W i na dziennej napykane 800kwh a na tańszej 2100 kwh - nie wiem jakiego rachunku sie spodziewać bo te ichnie składowe dodatki ch wie co jeszcze zaciemniają sprawę.że nie chce się liczyć.

Możesz podać jakiś przykładowy rachunek lub średnią cenę kilowatogodziny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przy moim zużyciu póki co ledwo może stówa na miesiąc zysku a jak tylko przestanę grzać bo lato to pewnie zapłacę więcej niż bym płacił w G11 - czyli co zarobisz na zimie wydasz latem - a miało być tak pięknie:bash: Śmieciuch się ze mnie śmieje pogardliwie.

No cóż zobaczę rachunek to podam swoje dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maroFX -piszesz że grzejesz elektrycznie w drugiej taryfie - jaka Ci wychodzi średnia za kilowatogodzinę ? Ja mam od niedawna G12W i na dziennej napykane 800kwh a na tańszej 2100 kwh - nie wiem jakiego rachunku sie spodziewać bo te ichnie składowe dodatki ch wie co jeszcze zaciemniają sprawę.że nie chce się liczyć.

Możesz podać jakiś przykładowy rachunek lub średnią cenę kilowatogodziny ?

Masz bufor i grzejesz w drogiej taryfie :jawdrop:

 

U mnie grzanie 100% w taniej 0,264 zł/kWh (Tauron G13) Co do prądu na samo mieszkanie bez co i cwu to wychodzi mi średnio z ostatnich 4 miesięcy 0,387 zł/kWh

Natomiast z całości zużycia (4 miesiące) to:

przedpołudniowy: 96 kWh

popołudniowy: 137 kWh

pozostałe godz: 5030 kWh

Co daje średni koszt kWh 0,282 zł/kWh

Edytowane przez tomno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tu jakis projektant na sali? Trzeba rozrysować podlogowke dobrać osprzet z jednej wiodącej firmy (mam opracowanie podlogowki z firmy Pu..), rozdzielacze, pompy, sterowniki czasowe, zawory trójdrożne itd)do dwoch zbiornikow ,(150-200l bojler na CWU i ok 400L,grzany grzałką bufor. Jeden sterownik "pogodowka", grzanie zbiornikow w taniej taryfoe g12w itd. itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bufor mam stąd

https://www.p2ar.pl/oferta/zbiorniki-buforowe/

Chłopak zna się na robocie,nie ma takiego kotła czy bufora żeby nie zrobił poprawnie,zrobi jak ty chcesz,ale na twoją odpowiedzialność. :p

Cena nie zawsze idzie z jakością.:sick:

Pozdrawiam.

Na jego miejscu bym się solidnie ubezpieczył.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...