Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Wiem, że trzeba porządnie takiego pospinać- wzmocnić, jak wytrzyma próbę na 2at to i pracę w układzie otwartym. Roboty jest dużo więcej niż przy walcu, dlatego jeszcze nie zdecydowałem.

 

Teraz z innej beczki, Adamie na twoim schemacie zasilanie z PC jest na środku.

bufor schemat.jpg

 

Zastanawiam się, czy nie działało by równie dobrze lub nawet lepiej, jak by było wprowadzone od dołu pod komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Można.

Czy zadziała lepiej?

Tu nie mam pewności...

Na pewno masz wtedy CAŁĄ objętość magazynowania ciepła, ale kosztem małego uśrednienia temperatury zładu (lepkość cieczy bruździ).

Ten efekt minimalizuję takim ustawieniem wlotu, jak na rysunku.

 

Jak pompa daje 50stC to pod szczytem oczekuję 48stC.

Wprowadzenie pod lejek może (ale nie musi) dać z 46stC.

 

Komplikuje się też odbieranie jednoczesne ciepła z PC i solara (bo z nagła słoneczko wyszło).

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno masz wtedy CAŁĄ objętość magazynowania ciepła, ale kosztem małego uśrednienia temperatury zładu (lepkość cieczy bruździ).

 

Jak pompa daje 50stC to pod szczytem oczekuję 48stC.

Wprowadzenie pod lejek może (ale nie musi) dać z 46stC.

 

Czyli przy PC lepiej tak jak narysowałeś.

A najlepiej by było tak podłączyć PC by te 50stC trafiały od razu na górę, ale i tu się trochę komplikacji mnoży...

 

Komplikuje się też odbieranie jednoczesne ciepła z PC i solara (bo z nagła słoneczko wyszło).

 

U mnie solary, jeśli już to będą bez wężownicy- na wodzie kotłowej.

 

A może zamiast wymiennika ciecz- woda, zrobić, skraplacz pod lejkiem?

Jeden z użytkowników elektrody do zewnętrznej jednostki od klimy o mocy bodajże 15kW, podpiął skraplacz umiejscowiony w buforze pod lejkiem. Skraplacz zrobił w sumie ze 150mb rurki fi8, pięć rzędów, każdy po 5 rurek zwiniętych w ślimak.

Ja u siebie jak będę robił PC to DZ z bezpośrednim parowaniem- bo do tego warunki mam najlepsze i zastanawiam się jak najlepiej zrobić GZ.

Czy faktycznie przy pompie 8kW musiał bym użyć z 80mb rurki fi8, sam materiał to około tysiaka, czy się to opłaci?

Coraz więcej wątpliwości mam co do tego skraplacza, poradzisz coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie własnego doświadczenia (mam pc - przeróbkę z klimy), jak podepniecie pc do bufora to zapomnicie o konieczności kupna solarów ze względów ekonomicznych, chyba, że samoróby. Solary działają dobrze wiosny do jesieni, wtedy kiedy cop pc jest wysoki. PC na potrzeby 4 osób ( w tym 2 kobiety pod prysznicem długo się kąpiące codziennie) grzeje wodę na potrzeby cwu w kosztach około 40-50 zł, miesięcznie. według mnie solary się wtedy nie opłacają. Pc maw wpiętą około na około 3/4 wysokości bufora - bez wpięcia w lejek,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku PC aby działało dobrze trzeba zapomnieć o warstwowym ładowaniu bufora ze względu na sprawność układu PC to nie kocioł na HG :)

Nie tyle idzie o warstwowe ładowanie, co o dostarczanie takich temperatur jakie potrzebujemy w danym miejscu, po co uśredniać cały zład jak w górze bufora możemy mieć 50stC a trochę niżej powiedzmy wystarczy już 30stC.

Jeśli w buforze masz wężownicę do CWU od spodu do góry i wiesz, że wystarczy Ci do komfortowego cwu powiedzmy jak tylko 1/5 zładu masz o temperaturze 45-50stC, a reszta już wystarczy o niższej. To po co uśredniać temperaturę zładu, po to by na podłogówkę mieszać wodę podgrzana na wyższym cop?

Tylko teraz jak to zrobić?, ja sobie tak myślę, że na 1/5 wysokości zbiornika zrobić powrót do PC, drugi powrót z dołu zbiornika, to przez zawór trójdrożny i do wymiennika PC. Zasilanie z PC zostawić tak jak Adam narysował ewentualnie trochę podnieść?, i tym sposobem mamy dwie niezależne funkcje.

 

Na podstawie własnego doświadczenia (mam pc - przeróbkę z klimy), jak podepniecie pc do bufora to zapomnicie o konieczności kupna solarów ze względów ekonomicznych, chyba, że samoróby. Solary działają dobrze wiosny do jesieni, wtedy kiedy cop pc jest wysoki. PC na potrzeby 4 osób ( w tym 2 kobiety pod prysznicem długo się kąpiące codziennie) grzeje wodę na potrzeby cwu w kosztach około 40-50 zł, miesięcznie. według mnie solary się wtedy nie opłacają. Pc maw wpiętą około na około 3/4 wysokości bufora - bez wpięcia w lejek,

Przy powietrznej PC może i masz rację, ale przy gruntowej grzejąc solarami pozwalamy DZ na lepszą regenerację, co podnosi cop i czasem w zimę kilka darmowych kW "spłynie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. Jestem z Poznania - remontuję od lat leśniczówkę - przyszedł czas na instalacje. Mam podstawowe doświadczenie hydraulika amatora, elektryka - zduna itp.

 

Fascynujący wątek na forum !!!

Czytam juz 3 dzien - i 3 noc! To jest dość uciążliwe ;)

Przebrnąłem przez parę lat wątku. - mam dwa pytanie - na które nie znalazłem dotychczas odpowiedzi - czytając:

 

1.Czy podłączenie w układzie otwartym - podkowy z trzonu kuchennego - który znajduje się na parterze - do znajdującego się pod nim buforu - ma sens?

2.Dla takiego układu - lepsza wężownica w buforze tak sytuowanym - czy też osobno zbiornik CWU - na parterze (mam tyle miejsca) a bufor jak pisałem - w piwnicy?

3. Czy może mnie ktoś proszę - skierować do adekwatnego schematu takiego układu? - na tyle rozsądnego - by było zaznaczone na nim pompy - zawory zwrotne czy też inne elementy dobrze zaprojektowanego ukłądu?

 

Jestem na etapie planowania przeróbki starej instalacji - więc wszystko jest możliwe.

 

Uprzedzając ewentualne pytania: tak chcę opalać drewnem - z opcją - rezygnacji z podkowy na korzyść kominka z płaszczem. Niestety nie umiem ocenić jaki kominek dawał by szansę na jego długowieczność - natomiast przy trzonie kuchennym który sam sobie zrobię - np wymiana wkładu (podkowy) od góry - to żaden problem, a zamówiona u znajomego ślusarza -daje mi gwarancję odpowienich materiałów/grubości itp. Drzwi wstawiam wówczas gotowe - zduńskie z systemem glass i owiewem powietrza po szybie - zaciąganym z zewnątrz i jest pięknie - a może i taniej.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz racje , tak też można , zasobnik ciepła można dzielić na plastry o różnych temperaturach , wszytko wg potrzeb :), ale zawsze trzeba pamiętać aby PC pracowała na max niskich temperaturach na wyjściu , a to tylko szybki obieg Edytowane przez rjarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. Jestem z Poznania - remontuję od lat leśniczówkę - przyszedł czas na instalacje. Mam podstawowe doświadczenie hydraulika amatora, elektryka - zduna itp.

 

Fascynujący wątek na forum !!!

Czytam juz 3 dzien - i 3 noc! To jest dość uciążliwe ;)

Przebrnąłem przez parę lat wątku. - mam dwa pytanie - na które nie znalazłem dotychczas odpowiedzi - czytając:

 

1.Czy podłączenie w układzie otwartym - podkowy z trzonu kuchennego - który znajduje się na parterze - do znajdującego się pod nim buforu - ma sens?

2.Dla takiego układu - lepsza wężownica w buforze tak sytuowanym - czy też osobno zbiornik CWU - na parterze (mam tyle miejsca) a bufor jak pisałem - w piwnicy?

3. Czy może mnie ktoś proszę - skierować do adekwatnego schematu takiego układu? - na tyle rozsądnego - by było zaznaczone na nim pompy - zawory zwrotne czy też inne elementy dobrze zaprojektowanego ukłądu?

 

Jestem na etapie planowania przeróbki starej instalacji - więc wszystko jest możliwe.

 

Uprzedzając ewentualne pytania: tak chcę opalać drewnem - z opcją - rezygnacji z podkowy na korzyść kominka z płaszczem. Niestety nie umiem ocenić jaki kominek dawał by szansę na jego długowieczność - natomiast przy trzonie kuchennym który sam sobie zrobię - np wymiana wkładu (podkowy) od góry - to żaden problem, a zamówiona u znajomego ślusarza -daje mi gwarancję odpowienich materiałów/grubości itp. Drzwi wstawiam wówczas gotowe - zduńskie z systemem glass i owiewem powietrza po szybie - zaciąganym z zewnątrz i jest pięknie - a może i taniej.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Ad.1 Tak. Ma sens.

Ad.2 Można na oba sposoby, ale wężownica chyba wygodniejsza.

Ad.3 Taki schemat trzeba by dopiero opracować, bo... Nikt tu chyba bufora poniżej kociołka nie stawiał (ale się da, tylko w grawitacji to nie pójdzie). Konieczny jest wtedy układ podtrzymujący pracę pompy na czas zaniku prądu lub do wygaszenia w piecu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektowałem takie rozwiązanie dla kogoś też "w leśniczówce", ale wykonawca odradził ze względu na brak pewności jak to będzie działać.

Wcale się nie dziwię, bo sam nie wiem,czy wady nie przerosną zalet, nawet jak będzie dobrze funkcjonować. Pierwszy więc mile widziany :)

Taką kuchnią z podkową można maksymalnie ładować do 400 l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkowa w niepisanym zrozumieniu w piecu kuchennym, to gabaryty nie za duże, a sama nazwa jest jeszcze z przed wojny 2 światowej.

Jak się ją zwiększa, to ewoluuje nazwa na płaszcz wodny.

Można jak najbardziej zwiększyć tę podkowę do płaszcza wodnego lub jak ktoś woli do dużej podkowy :) tak by zagrzewać 1000l.

Niestety chyba nikt tego jeszcze poprawnie nie zrobił w takiej skali, bo nigdzie nikt się tym nie chwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, to mój pierwszy post na Forum Muratora. Cały temat o buforach przeczytałem, choć przyznam, że wielu zagadnień już nie pamiętam albo co gorsze nie zrozumiałem :), więc odważę się dopytać.

Obecnie palę w piecu na wyngiel, i dokąd będę mógł to będę go używał, później na drewno. Planuję instalację z dwoma buforami o łącznej pojemności 1500l, bufory chcę połączyć równolegle, w pierwszym będą dwie wężownice (solar i cwu) oraz grzałka, drugi będzie pusty. Jak je połączyć najlepiej aby wykorzystywać całą objętość, ale też nie komplikować instalacji? Wiem, że wielu z was ma takie układy, sam Mistrz też się pochylał nad tym tematem ale obrazki już nie działają..

 

Pytanie jest, czy oba ładować z pieca jednocześnie, i rozładowywać grzejnikami również z obu, czy ładować i rozładowywać ten pierwszy, a drugi ładować z pierwszego grawitacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147321-Piec-100-bufor%C3%B3w-i-grawitacyjne-zabezpieczenie

 

obrazki wcięło, ale coś chyba gdzieś jeszcze mam...

 

no, tu coś podobnego znalazłem...

dwabufory.jpg

 

Poszukać jeszcze?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi. Czyli ładujemy kotłem jeden, drugi baniak ładuje się od pierwszego. Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby wszystkie zasilania i powroty były w pierwszym, również wężownice? A drugi był tylko akumulatorem? W takim układzie można by odciąć zaworami drugi z jakiegoś powodu, i korzystać z jednego. ponadto nie byłoby opóźnienia w uzyskiwaniu CWU wynikającego z grawitacyjnego wyrównania temperatury w zbiornikach (no właśnie, czy jest jakieś opóźnienie?) .

Takie coś umęczyłem, niestety układ zamknięty...

co1.jpg

 

Co do ładowania jednocześnie (i rozładowania) sugerowałem się takim schematem z Atmosa:

17.gif

 

EDIT

To chyba wyczerpuje moje wątpliwości:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147321-Piec-100-bufor%C3%B3w-i-grawitacyjne-zabezpieczenie&p=7563519&viewfull=1#post7563519

100 buforów.jpg

 

Jeśli macie jakieś spostrzeżenia to proszę podzielcie się

co1.jpg

100 buforów.jpg

Edytowane przez Wojciechu900
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!

Znalazłeś!

Szukałem, ale gdzieś się schowało, a jest dobre i działa.

 

To zawsze robi się jako układ dedykowany. Do konkretnego domu, kotła, wsparcia (solary, grzałki z PV, PC, kocioł, kominek, podkowa w garkuchni itp.).

Z lejkiem lub bez...

Wężownic tyle, ile potrzeba. Raz nawet tak było, że skraplacz (wężownica) też był wewnątrz baniaka od małej PC.

Wariantów jest wiele, ale chyba dobrze opisane są w tym wątku.

Dasz radę!

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wyjścia, muszę dać radę, domownicy nie uwierzą w działanie póki nie zobaczą :)

 

Zmodyfikowałem schemat, teraz kocioł i grzejniki podłączone do buforów wg cytowanego posta, układ dalej zamknięty:

co3.jpg

Zalety: jest łatwiej, Wady: niebezpieczeństwo, duże naczynie przeponowe

 

Tutaj układ otwarty, z wymiennikiem JAD czy jakim innym:

co4.jpg

Zalety: bezpieczniej:), Wady: komplikacja instalacji, dochodzi koszt wymiennika, dopasowanie wymiennika...

 

Pytania mam takie:

-czy jest szansa. że wymiennik od strony buforów będzie chodził grawitacyjnie, czy wymiana będzie wystarczająca?

-czy rura bezpieczeństwa może iść dłuższą drogą pod kątem pod sufitem, do w moim przypadku klatki schodowej, mam niską piwnicę, obawiam się, że nie zmieszczę naczynia pod sufitem a powyżej zbiorników...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...