Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Kończę spawac mój bufor i mam pytanie odnośnie zasilania wspawalem zasilanie i powrót dla pompy z podlogowki 6/4 " i tu mam pytanie mam do zasilenia jeszcze 2 drabinki w łazienkach plus grzejnik w garazu na ktore obieg bedzie wymuszac druga pompa i czy moge zasilić je z tych samych wyjść?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wina kotła podgotowuje miejscowo, pompka na 3 biegu może paradoksalnie szkodzić daj na 1 i obserwuj. Pomoże wolne palenie. Olej tą ochronę powrotu, pal na grawitacji. Sprawdz moje posty, temat przerabiałem, okazało się że wada fabryczna tak zachwalanego tutaj, I generacji MPM-a. Ogólnie bardzo podobną masz instalację do mojej, też m.in. blacha i perlit :)

 

Wolne palenie hmm ja sadzilem ze rozpale-zasypie kociol i wychodze.Piec zaladuje bufor po czym sie wygasi. Czy to otwarte dolne drzwiczki(doplyw powietrza do komory spalania) czy to wlaczony nadmuch to tak czy tak kociol po czasie sie cos zaczyna podgotowywac.Dmuchawe kontroluje sterownik.Wydawalo by sie ze wlaczona pompka szybciej wymieni wode w kotle niz sama grawitacja.

Mi sie wydaje ze moze pompka zamontowana na powrocie jest za wysoko i ma problem przecis ewentualne powietrze.Sluchalem jeszcze teraz na krotkim obiegu(bufor odciety) i jest dosc cicho.

Mialem robic obudowe bufora z bloczkow i osb,Ale chyba dla mnie latwiej z blachy.Zamkne to byc moze juz jutro,no i czekam na dostawe 2m3 perlitu.Wczoraj wieczorem na buforze mialem kolejno od gory 80-77-73 stopnie.Rano ok 9 juz 50-45-40.Ale to bez ocieplenia bufora i rur.Mysle ze perlit swoje zrobi:) za to w piwnicy wczoraj sauna.

Edytowane przez Adam1974
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina kotła podgotowuje miejscowo, pompka na 3 biegu może paradoksalnie szkodzić daj na 1 i obserwuj. Pomoże wolne palenie. Olej tą ochronę powrotu, pal na grawitacji. Sprawdz moje posty, temat przerabiałem, okazało się że wada fabryczna tak zachwalanego tutaj, I generacji MPM-a. Ogólnie bardzo podobną masz instalację do mojej, też m.in. blacha i perlit :)

 

Na jakiej grawitacji uważasz ze to będzie chodziło prawidłowo na grawitacji przy takich rureczkach i dwóch zawodach klapowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal ten odpowietrznik i pociągnij rurkę do naczynia wzbiorczego na samą górę. Miałem tak jak Ty i po roku przerabiałem. Teraz problem nie istnieje, odpowietrza się w 100% automatycznie a tak to kapanie syczenie itp

 

Nic nie wywalaj, jeśli zrobiłeś to porządnie i wstawiłeś porządny odpowietrznik jest ok. Coś podobnego (bo stal a nie miedź i tylko dwa kolanka oraz bez zaworu) mam na buforze od poczatku (czyli chyba z osiem lat) i jest ok jeśli nie liczyć wymiany odpowietrznika po chyba roku (badziewny hertz kątowy lekko pociekł, wymieniony na afriso i od tej pory jest ok), zawór moim zdaniem zbędny: odpowietrznik ma zakręcany po odpowietrzeniu szczelnie kapturek, ma też zresztą na mufce łączeniowej zawór stopowy umożliwiający wykręcenie odpowietrznika bez spuszczania wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie nic w instalacji nie wywalam,nie zmieniam.Jesli nie bedzie jakis szczegolnych klopotow to modernizacja -poprawki beda w przyszlym roku przy podlaczaniu nowego pieca.Bulkanie dzis bylo mniejsze.Tak pozakrecalem zawory ze jedna pompka tloczyla wode do drugiej.Tym samym predkosc obiegu wzrosla i chyba cos powietrze przecislo.Ale jak dzis zauwazylem to gdy zaczynam palic np od25C na piecu(od wygaszenia) to przy ciaglej pracy nadmuchu i wlaczeniu pompki przy 57C po jakims czasie sporadycznie bulknie w kotle. Gdy przerwe na chwile nadmuch i piec"ochlonie" przez np 5 min to juz pozniej moze dmuchawa caly czas isc i nie sie nie dzieje,nie bulka.Zawor ochrony kotla mam ustawiony na 50C,gdy go przekrece-przestawie na 70C to wtedy tak jakby powietrze w rurkach bylo sluchac ze przelatuje.Odpowietrznik bufora nie reaguje.

Bufor naladowany do 80C od wczoraj trzymal do dzis do poludnia (39C)Dzis naladowalem do 84C i wylaczylem piecaby pompka piec-bufor od razu sie wylaczyla i dodakowo przeslone dolotu powietrza przez wentylator do kotla zamknalem.

Jesli na tym bedzej dluzej bufor trzymal to do wylaczenia wentylatora zastosuje termostat z bojlera czy podobny o wiekszej temperaturze dzialania i jak spadnie temperatura kotla ponizej 55C to wylaczy sam wentylator.Natomiast pompka wylacza sie gdy ustawiona temperatura spadnie o 5C ponizej temperatury zalaczenia pompy tj aktualnie 52C

Edytowane przez Adam1974
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze zrobie tak: w czopuch wloze czujnik temperatury(z piekarnika.badz elektroniczny) i piec sie rozpala.spaliny podgrzewaja czujnik. Czujnik zalozmy ustawiony na 150C i powyzej tej temperatury zwiera styk termostatu.Rownolegle sterownik pieca wlacza pompe przy okreslonej temperaturze np 57C ale przewod zasilajacy pompe idzie przez styki termostatu.Piec ma np70C spaliny gorace i pompa chodzi. Na piecu nadal 70C ale zaru brak wiec spaliny juz zimne-termostat rozwiera obwod sterownik-pompa i juz pompa stoi.Tylko przychodzi do glowy pytanie-piec osiaga np zadane 70C nadmuch ustaje.pompa chodzi.temperatura spalin maleje az termostat pompke wylaczy.Zar w piecu zacznie podnosic temperature wody.ale temperature spalin juz chyba niekoniecznie a co za tym idzie pompa nadal stoi...Dobrze mysle?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam do Was pytanie.

-Jak ładujecie swoje bufory

-Jak używacie ogrzewania podłogowego

-jaką macie temperature u góry baniaka a jednocześnie na dole baniaka.

Chodzi mi o to że mam baniak 800l który zasila mi CO i CWU(poprzez wężownice w górnej części). Jest pompka do co i cwu. Pale kominkiem z płaszczem wodnym. W instalacji mam zawór mieszający esbe taki trójdrogowy 23-43*C. Kominkiem steruje tatarek. Kominkiem pale około od 19 ok 22 wkładam ze dwa większe kawałki drewna i ok północy jest tylko żar który wygasa. Temperatura przepustnicy automatycznej 50*C i się zamyka, taką też mam zadaną temperaturę ładowania baniaka. Temperatura załączenia CO to 60*C(taka bo jak się wyłącza pompka CO to jest tyle wody w baniaku żeby kilka osób się wykąpało i można umyć gary a także zostaje wody na cały następny dzień do wieczora do palenia). Przy takim paleniu nigdy nie osiągnąłem temperatury 80-90*C bo chodzą pompki i wszystko się wychładza. Zasilanie podłogówki przy 60*C wychodzących z baniaka po przejściu przez zawór daje około do 40*C powrót 30*C a temp podłogi około 26-28*C w zależności od pomieszczenia.Delta zasilania i powrotu pewnie taka duża z uwagi na długi czas pomiędzy paleniami. Temperatura dziś przed paleniem w domu to 20-22*C na zewnątrz o 19 -6*C. Podłogówka chodzi tylko w czasie palenia.

Czy żeby naładować bufor do 80*C na dole baniaka to wyłączacie CO i po osiągnięciu 80*C zmieniacie temp co na np 40 i wtedy baniak rozładowujecie?-czy jak inaczej? Ja niczym nie reguluje i mam w domu Cciepło ale jakbym miał tak koło południa baniak naładowany z nocy i puściłbym w podłoge chociaż z 20 min wode to też by to inaczej wyglądało np. w łazience w której najbardziej mi temp spada do 20*C. Macie jakieś czasówki?

Dużo pytań ale mam nadzieje że trochę mi naświetlicie sytuacje w waszych przypadkach. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat z piekarnika działa odwrotnie niż piszesz tj. po osiągnięciu zadanej temperatury wyłączy.

Odnośnie 3 biegu pompki to na większej prędkości woda płynie przez kocioł szybciej tam gdzie ma "łatwiej" a w zakamarkach może podgotowywać.

Spróbuj wyłączyć pompkę od podłogówki i zapal, zobaczysz czy coś zmienia. Mój układ odpowietrzał się około roku a dodam że podłogówkę przelewałem i tam powietrza nie było na 100%. Kocioł + bufor 1600l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam termostat do 300C nie wiem z czego. Jesli sa w nim styki NC to puszcze to przez przekaznik. Ja nie mam podlogowki,cwu itd. Prosty uklad kociol -bufor-kaloryfery.

Myslalem juz kupic wieksza pompke niz obecna 15-40. Po zakupie nowego pieca jest tam fabryczna ochrona powrotu temperatury kotla juz z pompka wiec tam juz nie przewiduje problemow.A obecnie przetestuje rozne warianty pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnosnie tego schematu ponizej czy jesli uklad bedzie pracował na grawitacji bez wlaczonej pomki czy zawor termostatyczny wtedy działa czy obieg jest bufor kociol bo "lżej"?

Schemat OK.jpg

Kolejne pytanie napewno bylo ale nie moge znalezc jaki zawór termostatyczny polecacie do CWU bo do ochrony kotła bedzie esbe VTC 422

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam termostat przemyslowy do 300C . Lub zastosuje regulator elektroniczny.Denerwuje mnie fakt iz nie moge nalozyc np pol pieca.nastawic na sterowniku 83C i zapomniec o piwnicy.Jednak przez te bulkanie pale z mala przerwa;do 60C.troche na tej temp pochodzi a potem juz wyzej. Przy obecnych temperaturach nocnych w okolicy -5 bufor z temp. 88C od godz 21 do godz 11 nastepnego dnia spada do 41C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulkanie świadczy o zbyt małym przepływie. U mnie też czasem bulka ale ja gonie kocioł w temp. 80-90st.C a w porywach dochodzi do 100. Zastosowałem sterowanie takie, że kiedy na piecu jest powyżej 94 lub temperatura spalin powyżej 220 wtedy załącza najszybszy bieg pompki. To rozwiązało mi dużo problemów bo trzymać kocioł na takich temperaturach bez gotowania jest trudno. Może być kilka przyczyn słabego przepływu:

-pompka stara lub zapowietrzona

-zapowietrzenie gdzieś układu (sprawdź czy ewentualnie nie ma gdzieś skosów w dół)

-zbyt małe przekroje zaworów.

 

Miałem kiedyś problem z zaworem termostatycznym trójdrogowym. Instalację z buforem mam na 3/4 więc wstawiłem zawór na 3/4. Były problemy z przepływem. Wstawiłem zawór 1" i problemy zniknęły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik kotla przy 92C wywala alarm.Bufor ma temperature robocza 95C.Zawor ochrony Kotla to ESBE VTC422 1 cal. Powinien starczyc do piecoe ok. 30kW,mój piec ma 12kW. Obwod w który jest wbudowana pompka jest bardzo krotki,Na załączniku zaznaczone zolta linia.Pompka za zaworem ochrony Kotla ma ok. metra do przeciśnięcia w dol. Pompka kupiona jako uzywana wiec to może być problem.Na dniach podmienie i zobacze.

 

uyyy.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie źle wstawiłeś ten zawór mieszający. Zrób zdjęcie tego zaworu na zbliżeniu tak żeby było widać narysowane strzałki. Wg mnie zimna woda z powrotu powinna być podłączona do krućca pod grzybkiem regulacyjnym. Albo zamienione są pozostałe krućce.

 

Poza tym ten zawór jest dość słaby. Miałem taki i wywaliłem. Do stabilnej pracy potrzebuje stosunkowo małych różnic temperatur wody mieszanej a u mnie na przykład jest 90 ciepła a 30 zimna. Dałem zawór trójdrogowy ale sterowany siłownikiem termostatycznym i reguluję sobie temperaturę powrotu termostatem elektronicznym. A co gdy woda zacznie się gotować? Ten zawór cały czas usilnie będzie dążył do utrzymania 60st.C, pompa zacznie się zapowietrzać itd. Ja mam ustawione,że powyżej 96st.C zawór na maksa się zamyka i zapobiega to gotowaniu się wody.

Edytowane przez radzio_zg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...