Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Jak domu nie spier... no, spartolisz i będzie tylko NORMOWY (0,3W.m2 x stK) to na dobę w mrozy.

Jak będzie "lepszy", a wiele takich się buduje, to moze i na dłuzej.

 

Może być poniżej kotła, ale coś za coś!

ładowanie pompką!

No i klapkowe zaworki w układzie, aby się przez kociołek nie wycładzał.

Było !!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

LukaszP66 budujesz swój wymarzony dom i chcesz sobie do niego wstawić takiego "wrzoda na d... e" jakim jest kocioł węglowy. No chyba, że jesteś osobą stale bezrobotną i siedzisz ciągle w domu. Mimo, że kocioł z buforem nie wymaga szczególnie częstych wizyt w kotłowni, to jednak podczas ładowania bufora trzeba to trochę nadzorować. Przy obecnych cenach węgla i prądu, to prądem w taniej taryfie jest niewiele drożej niż węglem, a nie trzeba kupować kotła, budować komina (choć pewnie już za późno, bo wybudowany) itd. Wkładasz w bufor grzałkę i zapominasz, że jest zima.

Nie napisałeś nic o wentylacji. Jeśli nie masz wentylacji mechanicznej z rekuperacją to ją zrób.

Myślałeś o tym, aby do ogrzewania/chłodzenia wykorzystać pompę ciepła powietrze - powietrze potocznie zwaną klimatyzacją? Bedzie dużo taniej zarówno w zakupie jak i w eksploatacji. W dodatku daje komfort cały rok. Poczytaj o tym i przemyśl spokojnie, póki nie jest za późno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam internet i ...

Prąd MOZE skoczyć i o 150%

A gałęzie z lasu raczej - nie.

Kocioł to dobry pomysł na to by mieć pełną władzę nad tym co MOJE!

Domu nie buduje się na jeden sezon.

No, chyba, że ja się mylę!

 

Adam M.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obliczeń wychodzi mi wskażnik zapotrzebowania na energię 68 kwh/m2 rok, wskażnik zapotrzebowania na moc przy doborze kotła wyszedł 32W.

Udało mi się obniżyć względem pierwotnego projektu o ponad 30kwh . Przegrody odciąłem od fundamentu poprzez umieszczenie w ostatniej ich warstwie kratówki i zasypałem perlitem jak żeś przykazał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na wsi, mam las, nie ma sieci gazowej , prąd nie wiadomo ile będzie kosztował za powiedzmy kilka lat, bardzo długo rozważałem sposób ogrzewania , naprawde długo , pomysłów było sporo , ten wydaje mi się najodpowiedniejszy dla mnie w obecnej sytuacji. rekuperację jak najbardziej będę zakładał z nietypowym rozwiązaniem czerpni w studni jak to gdzieś Adam opisał, bardzo mi się spodobał ten pomysł , szczególnie biorąc pod uwagę temperature latem ostatnimi czasy .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie rozumiem, że można przygotowywać się na czas nędzy i głodu, ale do czasu aż to nastąpi warto żyć normalnie i korzystać z tego co jest. Jeśli prąd podróżeje o 150% to i tak tragedii nie będzie, jednak to wtedy się tym będziemy martwić. Kocioł węglowy zawsze można wstawić, a nawet jak ktoś jest bardzo przezorny, to może już kupić i trzymać w piwnicy w oczekiwaniu na "ciężkie czasy" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LukaszP66 przy obecnych cenach prądu, grzejąc/chłodząc RPC za rok płacił byś jakieś 600 - 800 zł + cwu. Gdyby cena za prąd wzrosła o 100% (cena energii elektrycznej, nie dystrybucji) to rachunek urośnie może do 1000 - 1200 zl/rok. Nie mam pojęcia jaką masz sytuację, ale czy na pewno warto za te pieniądze zbierać to drewno, ciąć, składować, palić.

Przez wiele lat paliłem węglem, później dla zwiększenia komfortu zrobiłem bufor. Od zeszłego roku grzeję "klimą" i w sumie żałuję, że tak późno się dowiedziałem o takiej możliwości. Bufor stoi w garażu i zajmuje miejsce, a za poprzednią zimę zapłaciłem ponad połowę mniej, niż płaciłem za węgiel. W domu dużo cieplej, a cała praca polegała, na naciśnięciu przycisku na pilocie.

Co do chłodzenia wentylacją, to jest głupi pomysł. Wentylatory rekuperatora będą zużywać podobną ilość prądu jaką zużywała by klima, komfort będzie dużo niższy - wentylacja nie osusza powietrza, wręcz przeciwnie. Dodatkowo instalacja będzie musiała być o dużo wyższej wydajności, a to też kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doceniam twoje sugestie,na pewno masz swoją racje w tym co piszesz ,z tym że mnie palenie w piecu nie odstrasza , całe życie palę .Sam fakt że będę rozpalał kocioł raz na dobę w mrozy i mógł precyzyjnie sterować temperaturą stanowi dla mnie spore udogodnienie . Nie bardzo mogę pojąć jak dwa małe wentylatorki mogą zjeść tyle prądu co klima , ale ja się zbytnio nie znam .Zresztą sprawy i tak za daleko już zaszły bo bufor już jest kupiony a kociołek tymi ręcami zrobiony już gotowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Nie bardzo mogę pojąć jak dwa małe wentylatorki mogą zjeść tyle prądu co klima , ale ja się zbytnio nie znam .Zresztą sprawy i tak za daleko już zaszły bo bufor już jest kupiony a kociołek tymi ręcami zrobiony już gotowy.

 

Wentylacja w lecie, zakładając 4 osoby w domu, pracuje z wydajnością 120 - 150 m3/h, opory wtedy nie są duże, więc pobiera 20 - 25W (wentylatory EC). Aby obniżyć temperaturę w domu, trzeba będzie pewnie ze 400 m3/h wtedy wentylatory będą pewnie pracować z mocą 100 - 120W. Różnicy 80W x 24 x 30 = 57,6 kWh. Natomiast np. u mnie 80m2 na poddaszu, gdzie jest bardzo gorąco, klima w najcieplejszym sierpniu zużyła 73 kWh, czyli jakieś 5 zł drożej. Różnica jest taka, że wentylacja tak nie schłodzi i nigdy nie da takiego komfortu jak klima.

Skoro masz już wszystko gotowe, to dobrze, jednak pomyśl nad tym, aby w środkowym pokoju na dole założyć klimę 3,5 kW, koszt w zależności od urządzenia różny, ale za około 3 tyś bez problemu zrobisz. Będziesz mógł grzać przez wszystkie cieplejsze dni zimy, za niewielkie pieniądze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie rozumiem, że można przygotowywać się na czas nędzy i głodu, ale do czasu aż to nastąpi warto żyć normalnie i korzystać z tego co jest. Jeśli prąd podróżeje o 150% to i tak tragedii nie będzie, jednak to wtedy się tym będziemy martwić. Kocioł węglowy zawsze można wstawić, a nawet jak ktoś jest bardzo przezorny, to może już kupić i trzymać w piwnicy w oczekiwaniu na "ciężkie czasy" ;)

 

Już mamy czasy nędzy i głodu, ale wielu tego nie widzi!

Obciążenie daninami naszych dochodów sięga dobrze ponad 50% (szacują 85%).

I co za to mamy?

500+ na łebka i 300+ na krowę?

Hitler kroił swój naród na 36% daniny i wojnę za to zrobił!

A u nas nawet solidnie dróg nie wyłatali...

Za dużo państwa w tym państwie a zapowiadają że będzie jeszcze więcej (po wyborach).

W końcu...

ONI wiedzą lepiej co Tobie potrzebne to zabiorą Twoją kasę i wepchną tam, gdzie uważają (część zabierając sobie za ten trud).

150% podwyżki cen prądu to szacunek optymistyczny. BARDZO optymistyczny.

Ja już byłem milionerem...

4,5 miliona co miesiac wpadało.

Do kupienia był tylko ocet i herbata...

Znowu nam to szykują i mnie się to nie podoba.

 

DLATEGO uważam, ze dobrze zbudowany dom powinien być na tyle samowystarczalny energetycznie na ile się da.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno

- najtańszy opał na wiosce

- gimnastyka przy wyrabianiu

- minimalne koszty transportu w zasięgu kilku kilometrów z każdego zakątka Polski

- w pełni odnawialne źródło energii

- politycznie neutralne: nie wspieramy nikogo anie ze wschodu, ani z zachodu

- cena stabilna

 

Do bufora zawsze można wstawić grzałkę i grzać elektrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kocioł to dobry pomysł na to by mieć pełną władzę nad tym co MOJE!"

 

Tyle tyko że u mnie ONI zakupili se drona i będą szpiegować i prześladować każdego komu się z komina snuje cokolwiek.

Juz niebawem zapewne zaczną zestrzeliwać wszelkie kominy bo jest "jedynie słuszny" pomysł na świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kocioł to dobry pomysł na to by mieć pełną władzę nad tym co MOJE!"

 

Tyle tyko że u mnie ONI zakupili se drona i będą szpiegować i prześladować każdego komu się z komina snuje cokolwiek.

Juz niebawem zapewne zaczną zestrzeliwać wszelkie kominy bo jest "jedynie słuszny" pomysł na świat.

 

Bo gdyby ludzie palili tylko drewnem...:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kocioł to dobry pomysł na to by mieć pełną władzę nad tym co MOJE!"

 

Tyle tyko że u mnie ONI zakupili se drona i będą szpiegować i prześladować każdego komu się z komina snuje cokolwiek.

Juz niebawem zapewne zaczną zestrzeliwać wszelkie kominy bo jest "jedynie słuszny" pomysł na świat.

 

Zakup czarnoprochowca sporego kalibru to chyba dobry pomysł na ciężkie czasy jakie miłościwie nas opodatkowujący nam szykują!

Na początek można by trenować celność na tym dużym trzmielu z blachy co nam upierdliwie wlata na włości...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu!

W ostateczności - stara mikrofalówka...

Choćby ze złomu!

Trochę pogmerać w niej i ugotować draniowi elektronikę na odlełość.

Przecież mikrofal nie widać... Tak jak działania 5G. (też mikrofale).

Pewnie niedługo nawet na alledrogo to bedzie do kupienia...

Tak jak antyradary.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...