Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wczoraj zrobiłem taki eksperyment:

Wrzuciłem 13 kg. drewna brzozowego do kotła GS i udało mi się uzyskać 35KWh energii w buforze.

Czyli z kilograma drewna uzyskałem 2,69 KWh. Nominalnie max. wydajność ze spalania 1 kg to 4,3 KWh. Czyli moja sprawność spalania wyniosła 62%.

Kocioł ma sprawność 76% wg. producenta, czyli dla mnie możliwa do uzyskania wartość z 1 kg drewna to 3,37 KWh.

Wg. mnie na ten niższy wynik mogła wpłynąć wilgotność drewna (na pewno nie jest optymalna, drewno suszone pod wiatą jeden sezon) ale też chyba warunki spalania.

Zastanawiam się jak można poprawić ten wynik? Czy ta podawana przez producenta sprawność jest możliwa do uzyskania przy drewnie. chętnie porównałbym wyniki z innymi użytkownikami. Zakładałem, że uzyskam ok 70% sprawności, więc jestem trochę zawiedziony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://solaris18.blogspot.com/2011/08/drewno-opaowe.html tu masz rys 1 jak wygląda sprawa. GS - trzeba przerobić na DS -

Ja do deferoo kdr 3 chcę zrobić "kasetę" tj rurę prostokotną zakkończoną palnikiem - aby zrobić zeń DS.

A jeszcze ważna sprawa - na jakim odcinku komin przechodzi przez pomieszczenia grzewcze ? czy to dom piętrowy ?

jeśli tak - to jeszcze komin wychwyci resztki. Też będzie miało znaczenie czystość wymiennika i ilość powietrza wtórnego, drzwiczki mam podparte + oryginalna przesłona w drzwiczkach, dołem powietrze pierwotne ino ino. Dodatkowo - zawór temperaturowy na 72st.

Bogusław_58 a połupanie na "drobne" a długie po ~20-25 cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dolniaku mogło by dać radę.

Jak jest gruby ale krótki, to gaz nie ucieka tak szybko a równocześnie jest dobre napowietrzenie i zwiększa się powierzchnia ognia.

Przy drobnym porąbaniu powierzchnia ognia jest max, powierzchnia napowietrzenia też i gaz wylatuje bardzo szybko.

Kłania się piła wahadłowa - może być tymi ręcami :)

Edytowane przez Bogusław_58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław_58 :jawdrop: dzięki wielkie :) to lubię :) trzeba wydać odpowiednią dyrektywę :) jeszcze zapytam jaki jest kres 12cm plaster ? min czy 15 to absolutne min, chodzi o szybkość suszenia. Nie no ja tnę piłą motorową łańcuch 3/8lp tak dość długi blat 30 in .. mam drugi 36 in :) tak że.

Nie no ta informacja może być bezcenna :) nie no to lubię :) bo już brnałem w łupanie na drobno, a żeby szybciej suszyć drewno. A tu proszę miłe zaskoczenie - mniej roboty będzie. Szczególnie jak by przy plastrach 8 kawałków po 12cm z 1m czy 6 .. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość kawałków powinieneś spraktykować w piecu, który posiadasz.

W drewnie spowalniaczem schnięcia jest kora. Brzoza i olsza nie przerąbana szybciej zgnije niż wyschnie.

Ale jest na to rada : można szatkować na krótkie kawałki 10 - 14cm i będzie schnąc tymi czołami.

Obecnie w Lasach Państwowych brakuje grubego opału ale leżą odpady po zabiegach pielęgnacyjnych czyli pozostawione czuby. Nikt tego nie chce zabierać bo problem z rąbaniem i trzeba się napracować żeby zrobić 1m przestrzenny(1mx1mx1m)

Przy pomocy piły wahadłowej można to szatkować na dowolny wymiar i suszyć w pryzmie. Za1mp, który samemu się okrzesze i zerwie do przyczepki trzeba zapłacić 7 zł.

TRZY takie metry po wysuszeniu ważą JEDNĄ TONĘ :)

Do zrywki nie potrzebny traktor. Wystarczy rower z DWOMA KIEROWNICAMI. Jedna w miejscu tradycyjnym a druga zamiast siodełka. Przy długościach 1.30 cm trzeba obrócić 7 razy, by mieć 1mp .

Mój rower w tym roku przewiózł 26mp :).

Do cięcia dłuższych warto zrobić stojak gdzie z podstawy idą w górę 4 rurki i po między nie wkłada się drewno. Piłą tnie się jednym ciągiem z góry na dół. Do mego "rurkowca" mieści się 0.3 mp jednorazowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie będę przerabiał kotła. Zwłaszcza, że pale i węglem i drewnem. I w sumie jestem z niego zadowolony. Ale spróbuję z mniejszymi kawałkami. Jak nie miałem bufora to unikałem małych kawałków bo nie mogłem utrzymać temperatury w ryzach ale z buforem to może poprawić wydajność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patyki tnę na pryźmie parę "wozów" na raz, długa prowadnica i na raz tnę bardzo dużo opału w patykach. od np fi 0,5cm do fi 40cm :) każdy jeden i na razie na YT nie widziałem żeby ktoś podobnie się z drewnem rozprawiał. O słupkach już słyszałem :) tj sam gdzieś wpadłem, ale to ślepa droga. Wierzba energetyczna - dużo nauczyła jak ciąć - były pasy transportowe. Teraz duża pryzma - długa prowadnica i heja ..

Ko tła się nie przerbaia - a dodaje kasetę, która można wyjąć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@instaurativ , Taaak - wiem, cytuję siebie: "Z konieczności miejsca, muszę go montować w pionie, kablami do dołu .." itd. - po co to ja piszę /lub Ty/ ?

@Tomasz Mi: Mam el. podgrzewacz wody , 2f 9kW i wiesz jaką małą słuchawkę prysznicową trzeba do tego zamontować aby brać ciepłą kąpiel? - małą (dlatego standardowo instalatorzy montują kotły gazowe 2-funkc. - 21kW). Chodziło mi o wymiar w sensie technicznym wykonania, a nie pojemności (bomby nie produkuję, spoko).

Kupiłem 2szt 6kW po coś 130zł/szt - do zrobienia w układzie"H". Zaiwaniam przy ociepleniu domu - wieć graty czekają na złożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź co się stanie, jak polana potniesz na kawałki nie dłuższe jak 15 cm.

 

Dzięki za pomysł. Sprawdziłem. Wprawdzie nie ciepłem na 15 cm ale do kotła wrzuciłem najcieńszy polana takie o grubości ok 5-10 cm i wydajność zwiększyła się z 62 do 71%. Uważam, że to już b. dobry wynik. Nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku. Cały czas łapię się na starych nawykach palenia bez bufora. Duże polana pozwalały na wydłużenie czasu utrzymania ognia w kotle, ale nie myślałem że aż tak dużo tracę na wydajności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tematu ocieplenia bufora. Ktoś napisał że najlepiej go obudować i zasypać perlitem. Gdzie taki perlit można kupić ? Tylko przez internet ? Koszty wysyłki to połowa kosztu perlitu, więc wolałbym go kupić stacjonarnie.

Ojczyzną perlitu jest w Polsce Bełchatów. Poza tym często na OLX są ogłoszenia o sprzedaży pozostałośći.

Jest w Bełchatowie sprzedawca który dowozi na miejsce i nie aż tak drogo.

Warto pogmerać w googlu i na olx.

Ja nagrzewam bufor w okolice 100C to styropian raczej zmięknie. Na razie mam wełnę ale coraz bardziej poluję na perlit.

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojczyzną perlitu jest w Polsce Bełchatów. Poza tym często na OLX są ogłoszenia o sprzedaży pozostałośći.

Jest w Bełchatowie sprzedawca który dowozi na miejsce i nie aż tak drogo.

Warto pogmerać w googlu i na olx.

Ja nagrzewam bufor w okolice 100C to styropian raczej zmięknie. Na razie mam wełnę ale coraz bardziej poluję na perlit.

 

Ja też nagrzewam prawie do 100stopni chyba oczywiste ze najpierw owijamy wełną a potem dopiero styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojczyzną perlitu jest w Polsce Bełchatów. Poza tym często na OLX są ogłoszenia o sprzedaży pozostałośći.

Jest w Bełchatowie sprzedawca który dowozi na miejsce i nie aż tak drogo.

Warto pogmerać w googlu i na olx.

Ja nagrzewam bufor w okolice 100C to styropian raczej zmięknie. Na razie mam wełnę ale coraz bardziej poluję na perlit.

 

Ja też nagrzewam prawie do 100stopni chyba oczywiste ze najpierw owijamy wełną a potem dopiero styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nagrzewam prawie do 100stopni chyba oczywiste ze najpierw owijamy wełną a potem dopiero styropian.

 

No właśnie że nie do końca jasne. Niektórzy mogliby nasypać na zbiornik. Mam w osłonie kilka bel wełny i wydaje się być ok.

Jednak ten perlit spokoju mi nie daje i żałuję że mi ta wełna w ręce wlazła za pół ceny.Szkoda mi sąsiadowi ścianę od kotłowni grzać i kotom tę od podwórka.

No i jeszcze sklad opału też ma podwyższoną temperaturę o stopień tam gdzie zbiorniki pomimo styropianu wklejonego na pianę i wełny upchanej możliwie ściśle.

Różnica w koszcie byłaby z 500zł ale to był pretekst -lenistwo wygrało - wełna była na miejscu a perlit miałby dopiero dojechać.

Jak tylko znajdę tanie 6 kubików perlitu zasypię moje rakiety po strop.

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w koszcie byłaby z 500zł ale to był pretekst -lenistwo wygrało - wełna była na miejscu a perlit miałby dopiero dojechać.
perlit ma coś zmienić ? podobna lambda, jak wełna, może patrzenie na ciepło właściwe ? że gęściej ? w stanie ustalonym, nie ma znaczenia czy to będzie taki, czy siaki materiał, będzie liczyć się tylko przewodność cieplna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna próba palenia drewnem. Tym razem bardzo suchego i cienkiego drewna, które mam przygotowanie na rozpałkę. Spodziewałem się dobrego wyniku a wyszło słabo. Sprawność tylko 58%. I chyba mam wytłumaczenie: wymiennik w kotle ma za małą powierzchnię sporo ciepła poszło w komin. Zasyp za szybko zajął się ogniem.

Wychodzi mi na to, że w moim kotle najlepiej spalają się kawałki cienkie ok 10 cm. Przy zbyt grubym albo zbyt cenkim drewnie wydajność spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...