Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Dzień Dobry, czy jest tu jktoś znający się na hydraulice? Nie chciałem robić nowego tematu Bo mam takie zapytanie dotyczy też bufora mianowicie jest kotłownia 7mkw w niej planuje piec Mpm 14kw i na drewnie tyle ma,(lub Mpm10 na drewnie 8kw) do tego zbiornik kombinowany np, 600l (stal kotłowa czarna) do CO w nim na górze 200l emaliowany do CWU (i od góry wyciągana anoda...)

Wysokośc pieca to 1m maksymalne rury do podłączenia go to 6/4 cala Zbiornik równiez ma 6/4 cala wysoki na 173cm

ZBIORNIK KOMBINOWANY LEMET 600L /200L BEZ WĘŻOWNICY

Pomieszczenia wysokie na 2.5m i trzeba by ogrzać za ścianą (80cm gróbą bo to słup i komin) pomieszczenie 34mkw, przyjełem tam że wystarczył by grzejnik 3kw typu żeliwny. (znalazłem takie żeberka miały by łącznie 22litry wody w sobie razem 3kw)

Czy wedłóg Państwa wiedzy móg by taki układ zadziałać na grawitacji bez żadnych pompek? a wszystko zmieścić na jednym poziomie czyli te 2.5m wysokości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co do grzania na grawitacji od tego zbiornika to bez problemów będzie chodzić przy zachowaniu dobrych spadków na rurach i przekroju rur zwiększającego się w kierunku zbiornika.

Jeden kaloryfer nawet duży na 34 m2 to słaby pomysł. Lepiej podzielić go na dwa lub trzy i rozmieścić po powierzchni jeśli to możliwe. Co do zbiornika cwu się nie wypowiadam, bo takiego nie "ćwiczyłem " .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to ma być kocioł zasypowy to musi mieć bufor zgodny z przepisami na 5 klasę wg normy PN-EN 303-5:2012.

DS 10 min. 500L

DS 14 min. 800L

Kocioł C.O. zasypowy 5 klasy zakupiony po 1 lipca 2018 r może być połączony wyłącznie z odpowiedniej wielkości buforem, dopiero do zbiornika buforowego można podpiąć centralne ogrzewanie lub inne urządzenia.

MPM najlepiej spala węgieł.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był by to kaloryfer który głownie by promieniował jak kominek akumulacyjny, bufor planuje by nie być niewolnikiem pieca a raczej tylko raz na dobe palić, jeśli nie ten Mpm14 to jaki na drewno?(skoro teraz ta norma 5 to juz lepiej z taką polować, a lubuje się w paleniu drewnem) Czy ten bufor to musze jakoś wyżej ustawić z pół metra na jakims betonowym postumęcie czy to nie ma znaczenia? a kaloryfer może stać na podłodze? (nie ogarniam jeszcze wyobraźnią jak ta woda grawitacyjnie płynie;)

A chciał bym zrobić ta instalacje sam męślę że podołam ręcznie nagwintować te rury stalowe 6/4 cala musze tylko kupic takie lepsze nażynki jakieś przenośne imadełko i klucze hydrauliczne pakuły pasta. Nie chce brać majstra bo im zawsze się śpieszy a ja lubie dokładnie zrobioną robote...

Ma ktoś pomysł na jakiś prosty schemat, myślę że w obwodzie zamkniętym? by wszysko weszło do tej kotłowni, jedynie grzejnik w tym pokoju za ścianą kotłowni...

Podoba mi sie po prostu sam zamysł takiej instalacji bez pompki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dobrze kaloryfer grzał na grawitacji, to trzeba zrobić tak, by woda się szybko w nim wymieniała. Zapewniają to "słuszne" spadki poziomu rur. W praktyce rura powrotu z kaloryfera musi być wyżej od wysokości wpięcia tej rury do zbiornika.Czyli jeśli zbiornik byłby pusty a wlał byś wodę do kaloryfera , to powinna odpłynąć do zbiornika.

Rura z ciepłą woda idzie odwrotnie. Im większy spadek tym wydajniej będzie "obracać"a spowolnienie w pokrętle przed kaloryferem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje jakiegoś schematu dla układu pomieszczeń. Czy sa na tym samym poziomie czy jednak kotłownia jest niżej -a zdałoby się jak ma działać grawitacja.

Ona działa tak że co cięższe to niżej. Woda podgrzana robi się lżejsza to usiłuje być wyżej ale musi mieć jak się przedostać do grzejnika więc wlot do grzejnika musi być wyżej choć minimalnie niż wylot ciepłej wody z bufora. Układ grawitacyjny ma jeszcze tę wadę że nie da się zastosować regulacji temperatury dopływającej do grzejnika a istotą bufora jest jego wysoka temperatura. Bez zaworu termostatycznego trójdrogowego i pompki do grzejnika dopłynie to co w buforze akurat jest więc może nawet i 90C a bywa 100C . Taka temperatura jest po prostu niebezpieczna. Radziłbym więc bufor grzać grawitacyjnie a grzejnik - grzejniki (ja bym dał dwa ) układem pompowym.Co do MPM to kolega ma 14 KW pali w nim drewnem i ogrzewa dom ponad 120 m2. Jest bardzo zadowolony. Palił też węglem z marcela to mówił że po prostu poezja. Jeśli ustawiasz sie na samo drewno to Atmos jak najbardziej ok ale jesli chcesz mieć różnorodne paliwa to MPM bardziej.

On ma 5 klasę o ile wiem. Oczywiście jeśli da się wykonać układ grawitacyjny to warto by zrobić tak żeby działał albo grawitacyjny albo regulowany. Trochę to podniesie koszty ale jest super na wypadek wojny czy braku prądu.

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć właśnie podłączyłem mój bufor do kotła i uruchomiłem wszystko. Bufor stoi obok kotła A tym samym poziomie i pięknie grzeje się grawitacyjne. Myślałem również o jakimś inhibitorze czy już coś wybraliście? Mam ok 2500l wody więc wychodzi spora suma za te środki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wedłóg Państwa wiedzy móg by taki układ zadziałać na grawitacji bez żadnych pompek? a wszystko zmieścić na jednym poziomie czyli te 2.5m wysokości?

 

Na jednym poziomie i na grawitacji, słabo to widzę, chyba że kaloryfer umieścisz pod samym sufitem. Myślę podobnie jak Chris Zielonka, że połączenie kocioł bufor na grawitacji ok, ale z bufora na kaloryfery to przez zawór 3D i pompkę.

Przy jednym grzejniku za kilkaset złotych stawiasz kotłownię za 10 tyś. Chyba że drzewo masz za darmo to jeszcze rozumiem. Ale w innym przypadku przemyślałbym, czy w Twoim wypadku taki układ ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bufor 750L który podlaczony jest do pieca na pelet Bawar Pellux 100/20kW

Maksymalna temperatura robocza pieca to 85C

Obecnie zgodnie z zaleceniami innych użytkowników tego kotla ,kociol jest tak ustawiony by ladowal bufor do 70C.Piec w tym czasie osiagnie 77C.

Wedlug innych użytkowników nieopłacalne jest grzanie-ladownie bufora powyżej 70C z uwagi ze pozniej nastepuje to wolniej i wiecej peletu idzie.

Rok temu miałem do bufora kociol zasypowy i ladowalem go do ponad 100C,bufor dłużej trzymal.Teraz laduje do wspomnianych 70C a rozpala się gdy gorna temperatura bufora spadnie do 50C

Jak wiadomo bufor najlepiej ladowac do maksymalnie wysokich temperatur.Czy zalecana przez innych uzytkownikow tego kotla temperatura 70C może być optymalna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Atmos (opisany jako zgazowujący jak by to było trudnym do uzyskania efektem w paleniu drewna heh z mojej wiedzy wynika że każde drewno wydaje gaz i to ten gaz się pali właśnie)jakoś mnie nie użeka bowiem ma zbyt dużo szamotu(zwiększający temp w paleniusko i to jest spoko bo chodzi nam o jak naj temp by spalanie było eko nawet z normą eko1 prz suchym drewnie i pełen dostęp tlenu) który popęka po 2-3 latach i z każdym rokiem bardziej, a ja lubie rzeczy które robi się po to by służyły długo a jak juz się popsują to w taki sposób że samemu dasz rade naprawić niż tylko wymieniać bo poroducent ma tylko takie części.

Mpm ma znacznie mniej tego szamotu w tym palniku mozna by coś z cegieł szamotowych wystrugać.

Dobry piec to był by taki co można by te szamoty wymieniać łatwo dostępnym produktem jak np. cegły szamotowe.

chyba że ktoś lubi wymieniać piec co 10 lat bo dla mnie i 20 to żaden wynik a może się okazać a raczej pewne że po takim czasie producent nie produkuje już takich swoich elementów szamotowych bo jest już norma euro 10 i tamten z euro5 to juz nie legalne i kto ma na wsi jeszcze to niech cicho siedzi.

W moim przypadku te całe pomieszczenie to piwnica z możliwością mieszkania, głownie ten piec to ma zadanie grzać wode cwu i jakoś dogrzać jak będzie potrzeba piwnice te 34mkw. Jedynie strop planuje od wewnątrz ocieplić 15cm wełny, a ściany żelbetowe gróbe 25cm obsypać ziemią to tez izolator ziemia a styropian dawać z ekologicznych względów po prostu nie chce. Więc ten obiekt to wielki akumulator ciepła może zrezygnowac z buforu i pokierować z pieca bezpośrednio do grzejnika? Tylko piec jakiś mniejszy tylko chyba nie ma mniejszych jak 8kw z tym całym euro 5? W tedy by był jedynie zbiornik CWU jakiś z 150l i bez pompki prędzej się to zmieści? bo mamy tylko 2,5m wysokości tyle ma pomieszczenie. No i w tedy był bym palaczem przez gróbe kilka godzin ale grzejnik nagrzał by tą piwnice odpowiednio przez ten czas, w piecu gasimy i ciekawe przez jaki czas by ta piwnica stygła jako akumulator

Doradzicie coś bo o instalacjach rurkowych mam małe doświadczenie, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Doradzicie coś bo o instalacjach rurkowych mam małe doświadczenie, pozdrawiam

Na depresję - melisa :)

Firma Atmos daje radę od 1936 i raczej pociągnie dalej. Każdą część idzie zamówić i łatwo wymienić.

Zbiornik buforowy nie musi stać w tym samym pomieszczeniu co piec. Wtedy będzie grzał piwnicę za pomocą "straty". Jeśli wypuści się od niego równocześnie jakiś kaloryfer, ogrzewanie będzie silne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo bufor najlepiej ladowac do maksymalnie wysokich temperatur.Czy zalecana przez innych uzytkownikow tego kotla temperatura 70C może być optymalna?

 

Sam możesz to sprawdzić, jak będzie w Twojej instalacji. Zrób próbę ile zagrzejesz wody w buforze z jednego worka peletu przy temp. 70 a ile przy temp. 85.

Logiczne jest, że lepsza wydajność powinna być przy wyższej temperaturze, ale w kotle jakieś znaczenie mogą mieć ustawienia kotła - ilośc powietrza i ilość peletu a powierzchnia wymiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku te całe pomieszczenie to piwnica z możliwością mieszkania, głownie ten piec to ma zadanie grzać wode cwu i jakoś dogrzać jak będzie potrzeba piwnice te 34mkw. Jedynie strop planuje od wewnątrz ocieplić 15cm wełny, a ściany żelbetowe gróbe 25cm obsypać ziemią to tez izolator ziemia a styropian dawać z ekologicznych względów po prostu nie chce. Więc ten obiekt to wielki akumulator ciepła może zrezygnowac z buforu i pokierować z pieca bezpośrednio do grzejnika? Tylko piec jakiś mniejszy tylko chyba nie ma mniejszych jak 8kw z tym całym euro 5? W tedy by był jedynie zbiornik CWU jakiś z 150l i bez pompki prędzej się to zmieści? bo mamy tylko 2,5m wysokości tyle ma pomieszczenie. No i w tedy był bym palaczem przez gróbe kilka godzin ale grzejnik nagrzał by tą piwnice odpowiednio przez ten czas, w piecu gasimy i ciekawe przez jaki czas by ta piwnica stygła jako akumulator

Doradzicie coś bo o instalacjach rurkowych mam małe doświadczenie, pozdrawiam

 

Chyba musisz jeszcze przemyśleć sprawę ogrzewania, zanim władujesz w to kasę.

Powietrze jest jeszcze lepszym izolatorem niż ziemia.

Dzięki dobrej izolacji można zaoszczędzić najwięcej przy ogrzewaniu. Dla ekologii zrobisz najwięcej dobrego jak zadbasz o izolację.

Połączenie kotła 8Kw i odbiorników 2-4 Kw grzejnik + bojler to mega przewymiarowanie - nie tędy droga da rozwiązania problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry, czy jest tu jktoś znający się na hydraulice? Nie chciałem robić nowego tematu (...) a wszystko zmieścić na jednym poziomie czyli te 2.5m wysokości?

Witam kolegę.

Mam podobny pomysł z tym zestawem (odpowiednio większy bufor albo i dwa) lecz miałby grzać cały dom. I myślałem nad zbiornikiem takim samym zbiornikiem z tym że z jedną wężownicą wykorzystana do instalacji solarnej. Zawsze w lato CWU2 bez problemu A na jesieni jak ładne słońce to można by puścić na "grzejniki" ciepło z solarów. Myślę nad takim ogrzewaniem z powodu że jestem rolnikiem i mam łatwy dostęp do własnego opału.

Dom około 80m² z podpiwniczeniem pod całością, wszystko dopiero w planach bliskich bądź dalekich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ponawiam swoją prośbę o opinie na temat budowy okładu jak niżej.

Zastanawiam sie tez nad tym czy moznaby ładować na raz 2 bufory (w piecie wejscia i wyjscia przez trójnik pomiedzy 2 bufory) - czy to ma sens.

Prośba tez o zerkniecie na schemat gotowego bufora i pomoc w okreslenieu do ktorych krosców najlepiej zrobić podłączenia.

Pytanie czy drugi bufor spawac najprościej (dospawanie krośców) czy kombinować (np kierunkowanie strumienia)

 

bufor.jpg

 

b0f74f974797bec64b6c07d573b8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ jest poprawny. Zadziała.

Jednocześnie można ładować i sto buforów :lol:

Jak ten baniak jest gotowy, sprawny to nie kombinować. Wpiąć jaki jest.

Jak dopiero jest tworzony - dać kolanka aby kierunkować strugi.

Tak jest prościej.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ jest poprawny. Zadziała.

Jednocześnie można ładować i sto buforów :lol:

Jak ten baniak jest gotowy, sprawny to nie kombinować. Wpiąć jaki jest.

Jak dopiero jest tworzony - dać kolanka aby kierunkować strugi.

Tak jest prościej.

 

Adam M.

 

Gotowy jest 1 baniak - drugi bez wężownicy można wymodelować dowolnie.

Pytanko czy tylko wspawać kroćce czy kierunkować

Czy sensem jest w piecie wejscia i wyjscia przez trójnik pomiedzy 2 bufory - czy jak na schemacie do jednego ?

 

Z góry dziekuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...