Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Tak czy siak sprawność do d ... czyli bez zmian :)

4 KWh z 1 kg węgla !

 

To i tak nieźle - przyjmując tonę węgla za 700 pln wychodzi że nabicie bufora masz za 15.40 (22 kg po 70 gr), gdybyś korzystał z prądu w 2-giej taryfie w naszym regionie (ZKE) to licząc prąd po 0.2828 gr razy 9 godzin po 9 KW wychodzi 22.91 więc na oko masz ponad 30 % taniej ;-)

 

No tylko z drugiej strony piec trochę droższy jak grzałka ;-(

 

Z ciekawości ile Twoja podłogówka przy obecnych mrozach "rozładowuje" bufor i przy jakiej temp musisz go ponownie "nabijać" ??

 

pozdr.

zebacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 22 kg węgla to naładowanie buforka do prawie 100 C, normalnie 19-20 kg daje mi 90 C !

Przy mrozach takich jak wczoraj i dziś ( -10 ) bufor rozładowuje się w ok. 35-38 godzin , ponowne ładowanie jest wtedy gdy wszystkie termometry pokazują w okolicy 20 C.

 

Teraz mam nadzieję na 2 doby ( przez te 100 C), zobaczymy czy wytrzyma.

Jeśli nie to tragedii nie będzie, temp. w domu i tak nie spadnie więcej niż 1 C.

 

W sumie zdublowanie u mnie 2 buforów :

1. 1000 L wody

2. podłogówka

 

,,, uważam za dobre rozwiązanie.

Jeśli w dany dzień nie chce mi się rozpalić to tego nie robię, wyłączam ogrzewanie. Na dzień następny po powrocie do domu jest 18-19 stopni ( zaznaczam że wciąż wentyluję na 50 % 24/h ), rozpalam i już po kilkunastu minutach bufor zasila podłogówkę bo przez nie włączenie pompy ładuję go od góry czyli grawitacyjnie.

Oczywiście ta bezwładność działa również w drugą stronę ale jeśli ktoś jest tego świadomy to spadek temp. z 20 C do 18 C jest akceptowalny.

Póki co zdarzyło mi się to raz, dzięki temu wyjazd na cały weekend w niewielkie mrozy nie stanowi problemu więc po powrocie z Istebnej ( Kulig ) w domu będzie jak sądzę ciepło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja man Piczman takie pytanie:jaki jest koszt pracy pompki ,by przenieść ciepło z pieca do bufora i koszt pracy pompki przenoszący ciepło z bufora na podłogówkę (kaloryfer),by go rozładować.

 

Pompa piec->bufor to jednorazowo ( podczas ładowania) 100 W !

Pompa do podłogówki to 600 W/dobę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman , prosiłbym o podanie jeszcze raz tych danych.Pytanie postawie trochę inaczej:ile Wat zużyje pompka na na przeniesienie całego ciepła z pieca do bufora i ile Wat zużyje druga pompka gdy przez dobę będzie rozładowywać bufor.

Dziękuję.

 

Ps Chciałem wykasować ale komputer odmówił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman , prosiłbym o podanie jeszcze raz tych danych.Pytanie postawie trochę inaczej:ile Wat zużyje pompka na na przeniesienie całego ciepła z pieca do bufora i ile Wat zużyje druga pompka gdy przez dobę będzie rozładowywać bufor.

 

Tak jak w pierwszym poście tej strony czyli moja pierwsza odpowiedź!

 

Ps Chciałem wykasować ale komputer odmówił.

 

Edytuj i zmień na kolor biały :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 22 kg węgla to naładowanie buforka do prawie 100 C, normalnie 19-20 kg daje mi 90 C !

Przy mrozach takich jak wczoraj i dziś ( -10 ) bufor rozładowuje się w ok. 35-38 godzin , ponowne ładowanie jest wtedy gdy wszystkie termometry pokazują w okolicy 20 C.

 

 

Tylko przy rozładowaniu do 20 'C to CWU już nie masz gorącej.Też będe miał bufory i myślę właśnie czy czegoś nie poprawić w tym temacie.Może dołożyć jakiś mały zbiornik CWU? Tylko to znowu komplikowanie układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

langerob25 no tak, tu cwu sprawę komplikuje!

Ja nie mam dużych wymagań, jak palę co 2 dzień to mam ciepłą wodę w dniu rozpalania, następny dzień też ale 3 dnia muszę poczekać z 1,5 godziny od ponownego rozpalenia aby ją mieć.

Koło się zamyka i jest ok, ale niektórym by się to nie spodobało.

Poza tym wyjeżdżamy z domu o 7:00 i wracamy koło 18:00 lub później.

W tym czasie dom jest zupełnie pusty.

To też ma znaczenie, jak ktoś w domu siedzi cały dzień brak ciepłej wody rano i w południe to żadna wygoda ani komfort.

Aby temu zapowiedz trzeba by było utrzymać w buforze średnio te 45 C aby wszystko grało, u mnie oznaczało by to 2x częstsze rozpalanie ale jest to możliwe !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przy rozładowaniu do 20 'C to CWU już nie masz gorącej.Też będe miał bufory i myślę właśnie czy czegoś nie poprawić w tym temacie.Może dołożyć jakiś mały zbiornik CWU? Tylko to znowu komplikowanie układu.

 

Można pozostawić pewną ilość ciepła u góry bufora poprzez pobierania do podłogówki z niższego poziomu. W sumie to bez różnicy, że ogrzewanie przestanie działać godzinę czy dwie wcześniej, ale będzie w czym umyć ręce po powrocie do domu.

 

Teves

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...