Jani_63 08.01.2010 01:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Mam dylemat..robić cyrkulacje czy nie. Pomóżcie. Przeczytaj wątek "Cyrkulacja CWU - Wór bez dna?" http://forum.muratordom.pl/cyrkulacja-cwu-wor-bez-dna,t76205.htm Tam jest opisanych kilka pomysłów usprawnienia cyrkulacji, a część z nich już wcielona w życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-mormon 08.01.2010 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 W instalacji krąży woda o temp. takiej jaką puści zawór mieszający. Nie ma żadnego rozładowywania bufora. Coś Ci się myli chyba ,,, Działa to poprawnie ! Widze ze nie masz odnogi w wężownicy. Obieg zamknięty cyrkulacji masz za mieszaczem z pominięciem węzownicy ? Czy wtedy przy długiej przerwie w poborze wody nie jest ona juz wychłodzona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 08.01.2010 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 i kolejne pytanie gdzie macie wzmocnienie z przyspawanego kątownika, mi wychodzi z obliczeń na 2/3 wysokości bufora, czy może lepiej przyspawać go tak jak wszyscy na połowie wysokości ?? Miałem okazję" przyjrzeć" się takim zbiornikom w Niemczech.Nie były to bufory,tylko zbiorniki na wino .Najczęściej wzmacniane były rurką wewnątrz,łapiącą przeciwległe ściany.Narożniki pionowe były zrobione zawsze jako półokrągłe(dodatkowy półokrągły element). Kaloryfer jako wymiennik będzie dobry,tyle że trzeba wymyślić jak go zrobić,ponieważ nikt tego jeszcze nie robił.Na razie wyobrażam to sobie tak:skrzynka z dużym deklem, przez który można włożyć kaloryfer i zespolić szczelnie go z jedną ścianką lub tym deklem..W kaloryferze ma" chodzić"np. woda z pieca a w skrzynce c.w. u.Można to zrobić w różnych wariantach ale jak technicznie to rozwiązać nie mam jeszcze pojęcia. Adam wstępnie na priwa zgodził się mi to zrobić,ale sprawa rozwiązań technicznych jest otwarta.Prawdopodobnie potrzebna jest tu"burza mózgów". Pomysły mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 08.01.2010 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Widze ze nie masz odnogi w wężownicy. Mam Tu masz schemat : http://forum.muratordom.pl/post3675884.htm#3675884 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-mormon 08.01.2010 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Na Twoim schemacie do mieszacza idzie woda zimna. Co w przypadku gdy bufor ma 90stopni , pompa pracuje a wody nie pobierasz ?Wydaje sie ze wtedy w cyrkulacji za gorąca płynie. Rurki wytrzymają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 08.01.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Zawór mieszające nie wpuszcza więcej niż ustawione 45 C !Wstawiłem go po to aby mieć mniejsze straty oraz jako ochrona przed rurami PP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-mormon 08.01.2010 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Zawór mieszające nie wpuszcza więcej niż ustawione 45 C ! Wstawiłem go po to aby mieć mniejsze straty oraz jako ochrona przed rurami PP. Próbuje zrozumieć zasade W przypadku zbyt gorącej wody z bufora zawór domiesza zimną wode z wodociągu jak jest pobór. Ale przecież jak nie pobierasz wody to nie ma jak domieszać i w cyrkulacji coraz cieplejsza płynie. Przepraszam ze tak marudze ale nie moge zrozumieć jak to działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-mormon 08.01.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Piczman...zajrzałem w komentarze do Twojego dziennika. Puszczasz powrót cyrkulacji znów do mieszacza. Juz wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 08.01.2010 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 pytanie do wszystkich co mają prostopadłościenny bufor, czy ktoś z was zrobił swój bufor z stali kotłowej o podwyższonej odporności na temperaturę i uplastycznienie St36K czy może wszyscy robią z najpowszechniejszej St3s ?? Np. ze stali St 37-2 wg. DIN17100, do 110stC i 3 bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 08.01.2010 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 kaloryfer mam zamiar wsadzić do środka przed zaspawaniem bufora, w taki sposób żeby króćce wystawały na zewnątrz, w środku będzie chodzić glikol z solara, a dookoła ma opływać go woda kotłowa Trzeba byłoby sprawdzić,czy glikol nie będzie uciekał przez uszczelki kaloryfera. Wzmocnienia z rur widziałem na różnych wysokościach.Były ok. na 1/3 wysokości od podstawy i dużo wyżej, prawie na połowie.Jak podstawa była zbliżona do kwadratu,to wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 10.01.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 A czy grzałki elektryczne to lepsze będą na 220 czy 400v ?tam gdzie będzie bufor mam zrobione gniazdko elektryczne (kable 1.5mm) obok jest również siła.I czy dawać je po lejkiem czy np. trzy grzałki na różnych wysokościach ta druga opcja wydaje mi się lepsza bo jeśli będę chciał zagrzać tylko górę zbiornika tam gdzie będzie wężownica od cwu to załączę grzałkę najwyzej położoną. I czy wspawywać króćce do termometrów czy wystarczy czujniki od tych termometrów przytulić do zbiornika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 10.01.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Grzałki 400V powinny być sprawniejsze. Daj wszystkie grzałki na dole.Lejek zadba o to żeby ciepło znalazło się szybko u góry.Takie rozwiązanie będzie wydajniejsze niż rozmieszczanie grzałek na rożnych wysokościach. Termometry możesz zastosować przylgowe, ale wpuszczone w bufor będą dokładniej podawać temperaturę.Dużych różnic nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 10.01.2010 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Grzałki 400V powinny być sprawniejsze. Daj wszystkie grzałki na dole. Lejek zadba o to żeby ciepło znalazło się szybko u góry. Takie rozwiązanie będzie wydajniejsze niż rozmieszczanie grzałek na rożnych wysokościach. Termometry możesz zastosować przylgowe, ale wpuszczone w bufor będą dokładniej podawać temperaturę. Dużych różnic nie będzie. Ale jak sterować taką grzałką ? jeśli dam na dole i ustawie na grzałce powiedzmy 60stopni to termostat wyłączy mi grzałkę po nabiciu całego bufora ,może nie będzie potrzeby grzać całego bufora a jeśli dam trzy na różnych wysokościach to w lecie chcąc mieć ciepłą wodę wystarczy załączyć tą najwyżej położoną a termostat od tej grzałki będzie dbał o resztę (cwu podwójny ślimak na samej guże zbiornikaok.20mb)Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 10.01.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 myślę nad tym już 2-gi dzień i nic nie wymyśliłem, teoretycznie fakt że guma będzie trzymać tuż po zaspawaniu bufora nie oznacza że nie puści po 10 latach, lepszy byłby jakiś jednolity zbiornik, może wsadzić tam butlę od samochodowej instalacji LPG ?? na złomie tego pełno a ścianka ma 3mm grubości i sporo wytrzyma zanim przerdzewieje Grzejniki żeliwne potrafiły zacząć ciec i po 20 latach "ni z tego ni z owego", ale wystarczyło zlepić "poxyliną" bo ciśnienie było niewielkie. W buforze różnica ciśnień też nie będzie duża, z zalepianiem będzie gorzej. Guma to paskudny materiał uszczelniający, zamiast gumy można by użyć szczeliwa do przyklejania blaszanych misek samochodowych, genialny w tym wydaniu jest różniej klej do szyb, tylko wydaje mi się ze tam trzeba czegoś twardego w bardzo starych grzejnikach uszczelki były z azbestu. Ale jak sterować taką grzałką ? [...] (cwu podwójny ślimak na samej guże zbiornikaok.20mb)Pozdrawiam A dlaczego grzałka razem z termostatem ? Grzałkę daj tam gdzie Ci pasuje a termostat tam gdzie trzeba. Ja daje jedną 1/3 od góry tak żeby grzała jakieś 200l i dwie u dołu pod lejkiem, sprawdzarkę w praniu jak to działa. Grzałki 3*1400W na 230V czyli mogę stopniować moc od 1400W do 12,6 kW a jak trzeba to i więcej bo na międzyfazowym tez chodzą, tylko jakoś tak groźnie warczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 10.01.2010 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 myślę nad tym już 2-gi dzień i nic nie wymyśliłem, teoretycznie fakt że guma będzie trzymać tuż po zaspawaniu bufora nie oznacza że nie puści po 10 latach, lepszy byłby jakiś jednolity zbiornik, może wsadzić tam butlę od samochodowej instalacji LPG ?? na złomie tego pełno a ścianka ma 3mm grubości i sporo wytrzyma zanim przerdzewieje Spotkałem się w kaloryferach z trzema rodzajami uszczelnień.Ufam tylko tym,które podobne są trochę do plastyku i są niepalne.Z tego materiału robiono uszczelnienia w silnikach spalinowych. Do korka w kaloryferze wkleił bym pokxyliną wentyl od koła.Nalał bym do kaloryfera 1 l glikolu, zakręcił wszystkie korki i" nadmuchał " kaloryfer do 2-3 atmosfer.Niech stoi gdzieś na boku i się "testuje" do wiosny. Każdy kaloryfer z nieznanego źródła należałoby sprawdzić powietrzem przynajmniej kilka dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 10.01.2010 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 ... Grzałki 3*1400W na 230V czyli mogę stopniować moc od 1400W do 12,6 kW... czy aby nie od 1400W do 4,2kW? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 10.01.2010 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 ... Grzałki 3*1400W na 230V czyli mogę stopniować moc od 1400W do 12,6 kW... czy aby nie od 1400W do 4,2kW? no prawda ale każda grzałka ma 3*1400 a grzałki są trzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 10.01.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Piczman...zajrzałem w komentarze do Twojego dziennika. Puszczasz powrót cyrkulacji znów do mieszacza. Juz wszystko jasne No to wychodzi na to ze nie muszę dawać trójnika na wężownicy w buforze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.01.2010 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Czy jest tu ktoś, kto wytłumaczy mi niechęć do nagrzewania całego bufora?Bo ja NI CHOLERY nie mogę załapać - co to szkodzi? Zakładając, że robimy/instalujemy bufor sprawny. Bardzo dobrze ocieplony.CZEMU mamy podgrzewać tylko jego mały kawałek?CZEMU trzeba w takim razie korzystać tylko z części tej wężownicy, którą tam wstawiliśmy? Po to, żeby napisać że ten pomysł z buforem jest do du... ?Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.01.2010 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 zaś powieliło...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.