Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Mam dylemat..robić cyrkulacje czy nie. Pomóżcie.

Przeczytaj wątek "Cyrkulacja CWU - Wór bez dna?"

http://forum.muratordom.pl/cyrkulacja-cwu-wor-bez-dna,t76205.htm

Tam jest opisanych kilka pomysłów usprawnienia cyrkulacji, a część z nich już wcielona w życie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W instalacji krąży woda o temp. takiej jaką puści zawór mieszający.

Nie ma żadnego rozładowywania bufora.

Coś Ci się myli chyba ,,,

 

Działa to poprawnie !

 

Widze ze nie masz odnogi w wężownicy. Obieg zamknięty cyrkulacji masz za mieszaczem z pominięciem węzownicy ? Czy wtedy przy długiej przerwie w poborze wody nie jest ona juz wychłodzona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

i kolejne pytanie gdzie macie wzmocnienie z przyspawanego kątownika, mi wychodzi z obliczeń na 2/3 wysokości bufora, czy może lepiej przyspawać go tak jak wszyscy na połowie wysokości ??

 

Miałem okazję" przyjrzeć" się takim zbiornikom w Niemczech.Nie były to bufory,tylko zbiorniki na wino :) .Najczęściej wzmacniane były rurką wewnątrz,łapiącą przeciwległe ściany.Narożniki pionowe były zrobione zawsze jako półokrągłe(dodatkowy półokrągły element).

 

Kaloryfer jako wymiennik będzie dobry,tyle że trzeba wymyślić jak go zrobić,ponieważ nikt tego jeszcze nie robił.Na razie wyobrażam to sobie tak:skrzynka z dużym deklem, przez który można włożyć kaloryfer i zespolić szczelnie go z jedną ścianką lub tym deklem..W kaloryferze ma" chodzić"np. woda z pieca a w skrzynce c.w. u.Można to zrobić w różnych wariantach ale jak technicznie to rozwiązać nie mam jeszcze pojęcia.

Adam wstępnie na priwa zgodził się mi to zrobić,ale sprawa rozwiązań technicznych jest otwarta.Prawdopodobnie potrzebna jest tu"burza mózgów".

Pomysły mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór mieszające nie wpuszcza więcej niż ustawione 45 C !

Wstawiłem go po to aby mieć mniejsze straty oraz jako ochrona przed rurami PP.

 

Próbuje zrozumieć zasade ;-)

W przypadku zbyt gorącej wody z bufora zawór domiesza zimną wode z wodociągu jak jest pobór. Ale przecież jak nie pobierasz wody to nie ma jak domieszać i w cyrkulacji coraz cieplejsza płynie. Przepraszam ze tak marudze ale nie moge zrozumieć jak to działa ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaloryfer mam zamiar wsadzić do środka przed zaspawaniem bufora, w taki sposób żeby króćce wystawały na zewnątrz, w środku będzie chodzić glikol z solara, a dookoła ma opływać go woda kotłowa

 

Trzeba byłoby sprawdzić,czy glikol nie będzie uciekał przez uszczelki kaloryfera.

 

Wzmocnienia z rur widziałem na różnych wysokościach.Były ok. na 1/3 wysokości od podstawy i dużo wyżej, prawie na połowie.Jak podstawa była zbliżona do kwadratu,to wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy grzałki elektryczne to lepsze będą na 220 czy 400v ?tam gdzie będzie bufor mam zrobione gniazdko elektryczne (kable 1.5mm) obok jest również siła.I czy dawać je po lejkiem czy np. trzy grzałki na różnych wysokościach ta druga opcja wydaje mi się lepsza bo jeśli będę chciał zagrzać tylko górę zbiornika tam gdzie będzie wężownica od cwu to załączę grzałkę najwyzej położoną.

 

I czy wspawywać króćce do termometrów czy wystarczy czujniki od tych termometrów przytulić do zbiornika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałki 400V powinny być sprawniejsze.

 

Daj wszystkie grzałki na dole.

Lejek zadba o to żeby ciepło znalazło się szybko u góry.

Takie rozwiązanie będzie wydajniejsze niż rozmieszczanie grzałek na rożnych wysokościach.

 

Termometry możesz zastosować przylgowe, ale wpuszczone w bufor będą dokładniej podawać temperaturę.

Dużych różnic nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałki 400V powinny być sprawniejsze.

 

Daj wszystkie grzałki na dole.

Lejek zadba o to żeby ciepło znalazło się szybko u góry.

Takie rozwiązanie będzie wydajniejsze niż rozmieszczanie grzałek na rożnych wysokościach.

 

Termometry możesz zastosować przylgowe, ale wpuszczone w bufor będą dokładniej podawać temperaturę.

Dużych różnic nie będzie.

Ale jak sterować taką grzałką ? jeśli dam na dole i ustawie na grzałce powiedzmy 60stopni to termostat wyłączy mi grzałkę po nabiciu całego bufora ,może nie będzie potrzeby grzać całego bufora :roll: a jeśli dam trzy na różnych wysokościach to w lecie chcąc mieć ciepłą wodę wystarczy załączyć tą najwyżej położoną a termostat od tej grzałki będzie dbał o resztę (cwu podwójny ślimak na samej guże zbiornikaok.20mb)Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę nad tym już 2-gi dzień i nic nie wymyśliłem, teoretycznie fakt że guma będzie trzymać tuż po zaspawaniu bufora nie oznacza że nie puści po 10 latach, lepszy byłby jakiś jednolity zbiornik, może wsadzić tam butlę od samochodowej instalacji LPG ?? na złomie tego pełno a ścianka ma 3mm grubości i sporo wytrzyma zanim przerdzewieje

 

Grzejniki żeliwne potrafiły zacząć ciec i po 20 latach "ni z tego ni z owego", ale wystarczyło zlepić "poxyliną" bo ciśnienie było niewielkie. W buforze różnica ciśnień też nie będzie duża, z zalepianiem będzie gorzej. Guma to paskudny materiał uszczelniający, zamiast gumy można by użyć szczeliwa do przyklejania blaszanych misek samochodowych, genialny w tym wydaniu jest różniej klej do szyb, tylko wydaje mi się ze tam trzeba czegoś twardego w bardzo starych grzejnikach uszczelki były z azbestu.

 

Ale jak sterować taką grzałką ? [...] (cwu podwójny ślimak na samej guże zbiornikaok.20mb)Pozdrawiam

 

A dlaczego grzałka razem z termostatem ? Grzałkę daj tam gdzie Ci pasuje a termostat tam gdzie trzeba. Ja daje jedną 1/3 od góry tak żeby grzała jakieś 200l i dwie u dołu pod lejkiem, sprawdzarkę w praniu jak to działa.

Grzałki 3*1400W na 230V czyli mogę stopniować moc od 1400W do 12,6 kW a jak trzeba to i więcej bo na międzyfazowym tez chodzą, tylko jakoś tak groźnie warczą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę nad tym już 2-gi dzień i nic nie wymyśliłem, teoretycznie fakt że guma będzie trzymać tuż po zaspawaniu bufora nie oznacza że nie puści po 10 latach, lepszy byłby jakiś jednolity zbiornik, może wsadzić tam butlę od samochodowej instalacji LPG ?? na złomie tego pełno a ścianka ma 3mm grubości i sporo wytrzyma zanim przerdzewieje

 

Spotkałem się w kaloryferach z trzema rodzajami uszczelnień.Ufam tylko tym,które podobne są trochę do plastyku i są niepalne.Z tego materiału robiono uszczelnienia w silnikach spalinowych.

Do korka w kaloryferze wkleił bym pokxyliną wentyl od koła.Nalał bym do kaloryfera 1 l glikolu, zakręcił wszystkie korki i" nadmuchał " kaloryfer do 2-3 atmosfer.Niech stoi gdzieś na boku i się "testuje" do wiosny.

Każdy kaloryfer z nieznanego źródła należałoby sprawdzić powietrzem przynajmniej kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest tu ktoś, kto wytłumaczy mi niechęć do nagrzewania całego bufora?

Bo ja NI CHOLERY nie mogę załapać - co to szkodzi?

 

Zakładając, że robimy/instalujemy bufor sprawny. Bardzo dobrze ocieplony.

CZEMU mamy podgrzewać tylko jego mały kawałek?

CZEMU trzeba w takim razie korzystać tylko z części tej wężownicy, którą tam wstawiliśmy?

 

Po to, żeby napisać że ten pomysł z buforem jest do du... ?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...