adam_mk 15.01.2010 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Oj Barti44 ! Masz zły dzień! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 16.01.2010 01:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Barti44 jeszcze raz i powoli. Co do mokrego węgla, to czy jest suchy czy mokry nie ma aż tak dużego znaczenia jak w przypadku drewna ponieważ w przeciwieństwie do drewna nie chłonie aż tak dużo wody. Potwierdzam. Przynajmniej jeśli chodzi o palenie w piecach, często jest stosowana praktyka polewania (dojść intensywnego skrapiania) węgla przed przyniesieniem do domu i późniejszym załadunkiem. Głównie chodzi o unikniecie pyłu w pomieszczeniu. Wpływ na spalanie jest znikomy, a syfu w koło dużo mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 16.01.2010 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Potwierdzam. Przynajmniej jeśli chodzi o palenie w piecach, często jest stosowana praktyka polewania (dojść intensywnego skrapiania) węgla przed przyniesieniem do domu i późniejszym załadunkiem. Głównie chodzi o unikniecie pyłu w pomieszczeniu. Wpływ na spalanie jest znikomy, a syfu w koło dużo mniej. ale energie na odparowanie wody trzeba zużyć inaczej się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barti44 16.01.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Żona zawsze mi mówi, że nie ciężko mnie zrozumieć To może z innej strony. Rozmawiałem z gościem z ATMOPOLA, który ma mi zrobić ofertę na kotłownie. I ze wszelkich sił stara się mnie odwieść od pomysłu instalowania bufora z wężownicą CWU. Twierdzi, że dużo lepszym rozwiązaniem jest postawić bufor bez wężownic, a obok bojler zwykły, powiedzmy 300 l. Mnie się wydaje, że jak już stawiam zbiornik 1000l (wspomniany bufor), to po co mam kupować jeszcze osobny zasobnik CWU? Zajmuje to więcej miejsca a dodatkowo tracą energie już dwa zbiorniki. Argumenty gościa z ATMOPOLA: 1. w wężownicy CWU będzie się wytrącał kamień (nie będzie, bo zainstaluję centralny odkamieniacz) 2. wg niego, przez tworzenie się warstw wody o różnej temp. w buforze, taka CWU w pewnym momencie (np po wannie wody i prysznicu) powie DOŚĆ. Wężownica w górnej części wykożysztuje ciepło z górnej części bufora. W pewnym momencie temp. w tej części zbiornika osiągniemy temp. niewystarczającą do przepływowego ogrzania wody. Zakładaliśmy, ze cały zbiornik jest nabity do 50-60 stopni. Droga ciepłej wody z dołu zbiornika do góry trochę trwa. Tak chyba jest? Czyli interesuje mnie czy gość mówi prawdę, że jest możliwość przejściowego braku ciepłej wody. Mam nadzieję, że teraz sytuacja jest bardziej czytelna. Co o tym myślicie?? A raczej co o tym wiecie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 16.01.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Z tym węglem to jest tak że mam sporo miału, jak ten miał nasiąknie wodą to z 15 kg robi się 16 i to jest różnica, która może zakłócić moje "badania" Ale jak tu nabrać węgielki bez miału, ciemno jak w d.... u ( wiadomo kogo) i latarkę piec zeżarł Dziś sprawdzę, tak rzetelnie ! Barti44 ja mam wężownicę zaczynającą się na dole a kończącą się na górze a zresztą jakie ma to znaczenie. Bufor wychładza się zawsze od dołu, nawet jak bierzesz od góry. Jak się zjedzie rodzinka to kapią się wszyscy po kolei bez problemów z brakiem cwu jak bufor od połowy wysokości w górę ma przynajmniej te 50 C a to jest u mnie mniejsza połowa zapasu jaki sobie produkuję. Pozdrawiam piczman! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.01.2010 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Barti44 Ominąłeś w szkole ważną lekcję! O konwekcji. Weź szklankę wody. Wrzuć do niej kryształek KMnO4 (nadmanganian potasu, Kali do płukania gardła). OBSERWUJ co się stanie jak lekko podgrzejesz dno szklanki. Bez tego - to Ty tego bufora nie zrozumiesz. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 16.01.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Też będe miał bufory.Dokładnie 2 sztuki po ok 800 litrów.Posugestiach i przemyśleniach w całości podłogówka.Garaż mam mieć nieogrzewany,ale pomyślałem ,że po naładowaniu bufora można pozostałość tego co w kotle puścić na kaloryfer w garażu.Co myślicie o tym? Tylko w związku z tym mam małe pytanko.Pozwoliłem sobie przerobić troszkę rysunek @Adam_MK,mam nadzieję ,że nie bezie miał nic przeciwko. http://img194.imageshack.us/img194/9954/grzanieinstalacja.jpg Myślę robić tak:Grzeję bufory na maksa,zawory kulowe na grzejnik zamknięte.Bufor nagrzany ,odcinam go od kotła(zasilanie i powrót) i otwieram to co zostało na kaloryfer w garażu.Tylko wtedy odcinam bufor od naczynia wzbiorczego.I pytanie ,czy dawać drugie naczynie (mniejsze) tylko na kaloryfer ,a duże naczynie zostawić buforom(odpowiednio zmienić położenie zaworu kulowego na zasileniu bufora) ?Czy zrobić dodatkowe naczynie przeponowe dla buforów ?Trochę namieszałem.Jakoś skłaniam się do wersji z drugim (małym)naczyniem wzbiorczym dla kaloryfera.Dla instalacji z buforem mam już 140 litrowy zbiornik ,kupiłbym tylko jakiś mały do kaloryfera.Ma to sens?NIe dyskutowałem jeszcze o tym z moim wykonawcą CO.Na razie tak sobie kombinuję tylko EditChcę zrobić coś takiego,czy to jest poprawnie rozwiązane?http://img36.imageshack.us/img36/9240/grzanieinstalacja2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giver3 16.01.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Do langerob25 Nie musisz instalować dodatkowego naczynia wyrównawczego, czy przeponowego, to by bardziej skomplikowało układ.Najprostszym rozwiązaniem będzie nie zamykanie dwóch zaworów a tylko jednego. Tzn. Jak chcesz odłączyć piec od bufora to zamykasz tylko jeden z zaworów do niego, wtedy woda z naczynia zbiorczego będzie mogła popłynąć s powrotem. Co do grzejnika tego w garażu też wystarczy zamknąć jeden z zaworów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 16.01.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Chciałbym uniiknąć zjawiska wychładzania bufora i dlatego takie coś wymyśliłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 16.01.2010 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 A gdzie będzie stał kocioł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 16.01.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 obok buforów w kotłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 16.01.2010 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Pytałem bo u mnie kocioł stoi również w kotłowni i robi za grzejnik. Ucieczkę ciepła ograniczam tylko zamknięciem czopucha oraz zetki. Do -10 jest ok, ale jak mroźniej to wychładza kotłownię do ok. 15 C. Jeśli nie dajesz grzejnika lub podłogowego w tym pomieszczeniu i dobrze zaizolujesz bufory to może się okazać że kilka godzin palenia dziennie nie wystarczy aby dogrzać to pomieszczenie! Kocioł wtedy świetnie się sprawdza ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 16.01.2010 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Ma ktoś, lub widział jakieś ciekawe rozwiązanie z buforem i podgrzewem cwu w buforze dla pompy ciepła? Przykłady tutejsze to głownie źródła ciepła wysokotemperaturowe.Czy lepiej grzać do wyższej temp. górną część bufora pompą ciepła czy grzałką elektryczną w taniej taryfie ? A może przepływowy dogrzewacz już na wyjściu z bufora? pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 16.01.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 obok buforów w kotłowni Ten kaloryfer w garażu chcesz pędzić dodatkową pompą, czy kotłownie masz w piwnicy? Na tym sam poziomie grawitacyjnie to nie pójdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 16.01.2010 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 obok buforów w kotłowni Ten kaloryfer w garażu chcesz pędzić dodatkową pompą, czy kotłownie masz w piwnicy? Na tym sam poziomie grawitacyjnie to nie pójdzie. Pompa będzie tak czy inaczej do bufora. Jeśli nie dajesz grzejnika lub podłogowego w tym pomieszczeniu i dobrze zaizolujesz bufory to może się okazać że kilka godzin palenia dziennie nie wystarczy aby dogrzać to pomieszczenie! Kocioł wtedy świetnie się sprawdza ! Na to liczę,że kotłownia się trochę ogrzeje.Bufor mam zamiar zabudować i ocieplić minimum 20 cm wełny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.01.2010 00:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 "Ma ktoś, lub widział jakieś ciekawe rozwiązanie z buforem i podgrzewem cwu w buforze dla pompy ciepła? Przykłady tutejsze to głownie źródła ciepła wysokotemperaturowe.Czy lepiej grzać do wyższej temp. górną część bufora pompą ciepła czy grzałką elektryczną w taniej taryfie ? A może przepływowy dogrzewacz już na wyjściu z bufora? pozdr adam" Bufor i pompa ciepła ze względu na sposób działania trochę się "gryzą" logicznie.Bufor jest dla zasilań wysokotemperaturowych i odbiorów niskotemperaturowych rozwiązaniem idealnym.Co miałby robić przy pompie ciepła?Zmuszanie pompy do pracy wysokotemperaturowej JEST możliwe, ale nie ma uzasadnienia ekonomicznego. COP dąży do jedności.Wtedy grzałka jest tańsza jako inwestycja!Grzałka w nocnej taryfie i bufor to to samo co PC z COPem =2.Tyle, że zbudowanie grzałki jest prostsze.Jaki cel chcesz tak osiągnąć? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 17.01.2010 01:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Bufor bardziej jako sprzęgło niż akumulator ciepła. Pompa ciepła nagrzewa cwu np. do 40 stopni a powyżej tej temperatury jakiś dogrzewacz. Co będzie korzystniejsze do grzania cwu: grzałka w buforze, przepływowy elektryczny, czy może mniejszy zasobnik grzany elektrycznie ? Do bufora podpięte również solary które kilka miesięcy w roku dadzą radę zapewnić ciepłą wodę. Czy jest sens zakładać dogrzewacz np. 14 kW aby podnieść temp z 40 do 50 stopni przy przepływie 10l/min czy mniejsza moc będzie lepsza ? pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 17.01.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 kaloryfer mam zamiar wsadzić do środka przed zaspawaniem bufora, w taki sposób żeby króćce wystawały na zewnątrz, Zdaje sobie sprawę,że moje opowiadanie "bajek" na czterech wątkach o zastosowaniu kaloryfera, nikomu się nie przyda. Pomysł z kaloryferem podpatrzyłem w Niemczech,gdzie montuje się je w zbiornikach(od ok. 10 lat)po to,by zawartość tych zbiorników chłodzić lub podgrzewać.Zbiorniki te narażone są na działanie agresywnych substancji zawartych w soku z owoców i wykonane są wyłącznie ze stali szlachetnej.Kaloryfer wykonany jest również ze stali szlachetnej i jest to zwykły "blaszak" znany u nas pod nazwą:kaloryfer panelowy. Montuje się je najprościej jak można,tak samo jak napisałeś:przez zbiornik wychodzą króćce i je spawają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalwdowski 17.01.2010 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Czy poprawne będzie usytuowanie króćców w sposób przedstawiony na rysunku?http://images47.fotosik.pl/248/41e1a720660151edmed.jpgBufor będzie w kącie i mam do wykorzystania jedynie jedną jego ścianę na wspawanie króćców. Jakie mogą być konsekwencje takiego układu? Powroty dla każdego urządzenia będą w lini prostej na dole bufora. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.01.2010 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Układ poprawny.A konsekwencje?Będą.Jak umieścisz to za gęsto - to nie założysz żaby do rur na kształtki i nie wiem jak to uszczelnisz/ podokręcasz. Ale to problemik a nie problem.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.