Cristi 30.12.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 Pomóżcie, córka zalała nam parkiet, powstało wybrzuszenie wielkości ok. 1 m x 1m, wysokie gdzieś na 20 cm, może więcej, co teraz zrobić? Jak to naprawić? Przycisnąć czy nie? I jak potem przykleić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 30.12.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 Suszyć. np. farelką. Nic nie dociskać, aż do klejenia. Klej potem można wstrzyknąć strzykawką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur K. 31.12.2006 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 Teraz to tylko suszenie. Parkiet sam pod wpływem wysychania opadnie. Wtedy go przykleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.01.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 OMIJAĆ!!! OZNAKOWAĆ!! 20cm wybrzuszenia! Zdolna bestia!!! DAJ FOTĘ!!!! !!! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 03.01.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 OMIJAĆ!!! OZNAKOWAĆ!! 20cm wybrzuszenia! Zdolna bestia!!! DAJ FOTĘ!!!! !!! Adam M. parkiet stanął dęba i tyle. Jak sie wysuszy to klapnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeF 25.03.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 MOŻE TROCHĘ Z INNEJ BECZKI ALE TEŻ O PARKIECIE.....Mieszkam od 3 m-cy. Zainwestowałem też w parkiet(sporo) i teraz dręczy mnie taka myśl "Co będzie jak np. pęknie wężyk od wc i podczas nieobecności domowników zaleje dom"? Takie sytuacje miały miejsce u moich znajomych. Czy oprócz zamykania zaworu głównego są inne sposoby żeby się ustrzec przed taką sytuacją?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.03.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 MOŻE TROCHĘ Z INNEJ BECZKI ALE TEŻ O PARKIECIE..... Mieszkam od 3 m-cy. Zainwestowałem też w parkiet(sporo) i teraz dręczy mnie taka myśl "Co będzie jak np. pęknie wężyk od wc i podczas nieobecności domowników zaleje dom"? Takie sytuacje miały miejsce u moich znajomych. Czy oprócz zamykania zaworu głównego są inne sposoby żeby się ustrzec przed taką sytuacją?? wymieniać wężyki co pół roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeF 26.03.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Pewnie jest to jakiś sposób......ale czy nie może trafić się wadliwy wężyk???Kiedyś pracowaem w branży gazowej i tam były tzw. zawory bezpieczeństwa kiedy pękał wąż wzrastała szybkość przepływu i zawór zamykał wypływ.Może coś takiego jest i do inst. wodnych??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.03.2007 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Elektrozawór lub zawór z siłownikiem sterowany z alarmu.Wychodzę i załączam larmo a ono sie uzbrajając odcina wodęprądgazspręzone powietrzepiec COmikrofalówkęlodówkęinne media?inne urządzenia? może tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stalker Greg 26.03.2007 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 A ja mam pływający parkiet Nie kleiłem go żeby sie nie truć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeF 27.03.2007 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 "Elektrozawór lub zawór z siłownikiem sterowany z alarmu. Wychodzę i załączam larmo a ono sie uzbrajając odcina" Jakieś może bliższe informacje...mam w kotłowni, gdzie jest zawór główny wody czujkę więc może dałoby się "wysterować" alarmem po tym kabelku jeszcze taki zawór. Bardzo mi się podoba ten pomysł. Uzbrajasz alarm i spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.03.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Masz czujkę. Masz larmo. - Masz alarmiarza.Zrób telefon i ustalcie co i jak.Adam M. Trudno na niewidziane takie cuda uprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeF 27.03.2007 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Chodziło mi o jakąś markę, firmę produkujacą tego typu zawory.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.03.2007 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Jest ich kilka, ale cena Ci się może nie spodobać, bo to przemysłówka jest...Wpisz w google.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.03.2007 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Elektrozawór lub zawór z siłownikiem sterowany z alarmu. Wychodzę i załączam larmo a ono sie uzbrajając odcina wodę OK prąd czyli alarm działa tylko na akumulator? gaz co z kotłem gazowym? już nie grzeje? spręzone powietrze ha. Co masz w domu na sprężone powietrze? piec CO no własnie, zimno bedzie mikrofalówkę łona się sama nie włączy, po co ją odcinać??? lodówkę katastrofa zupełna inne media? telefon? własciwie, tylko alarm nigdzie nie zadzwoni. Ale zawsze można podłączyć pod niego komórkę inne urządzenia? może tak? chybaś się waćpan rozpędził z tym odcinaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.03.2007 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Bo larmo to w automatyce odciąć może wszystko! Nawet larmo! (samo siebie) Przez ostatnie 20 parę lat tyle już widziałem, że nic, co larmo odcina, mnie już nie zdziwi... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duży Boban 29.03.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2007 domowników zaleje dom"? Takie sytuacje miały miejsce u moich znajomych. Czy oprócz zamykania zaworu głównego są inne sposoby żeby się ustrzec przed taką sytuacją?? Nie stosować gumowych wężyków w oplocie bo to jak bomba zagarowa z zasłoniętym cyferblatem. Zamiast tego: - elastyczne rurki połączeniowe ze stali nierdzewnej - sztywne rurki miedziane - PEX z końcówkami obrotowymi takimi jak w wężykach (chyba tylko Wirsbo ma coś takiego w ofercie.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 24.07.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 Nie stosować gumowych wężyków w oplocie bo to jak bomba zagarowa z zasłoniętym cyferblatem. Zamiast tego: - elastyczne rurki połączeniowe ze stali nierdzewnej - sztywne rurki miedziane - PEX z końcówkami obrotowymi takimi jak w wężykach (chyba tylko Wirsbo ma coś takiego w ofercie.) Czy dobrze Wać Pan prawi bo jestem właśnie po wybuchu takiego ustrojstwa i nie za bardzo uśmiecha mi się czekać ze szmatą w ręku na następny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.