Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ile może kosztować łazienka - czy nie przeginam?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

łazinkę mamy 295cm na 265cm czyli średnią. kupilismy płytki za 100zł za m2 ale tego nie liczę. chodzi mi o same wyposażenie. dzisiaj siadłem i wyliczyłem sobie zestaw z KOŁA i wyszło mi za około 8 tyś ! - myślałem że będze taniej ( ale z 2 strony wiele osób mówi mi że nie warto brać chinszczyzny z OBI). w zestaw wchodzi:

 

wanna asymetryczna bez hydro: 1500zł

kompletny WC do zabudowy - 1200zł

umywalka + szafka pod nią - 1400zł

kabina+brodzik - 2000zł

druga szafka 38cm x 38cm x 150cm - 1600zł

lustro, baterie

 

Mam 2 łazienki. Zapłaciłem:

- 2 WC do zabudowy z muszlą i przyciskiem - 1200 zł (Cersanit)

- wanna prostokątna 170x75 cm - 240 zł (Perline, czyli Koło)

- kabina + brodzik 90 cm - 850 zł (chińska)

- umywalka nablatowa - 100 zł (AquaSan)

- umywalka wisząca 55 cm z półpostumentem - 140 zł (Koło)

- 2 szafki na zamówienie - 1600 zł (jedna duża 190x60x85 cm i druga wisząca 110x110x35 cm)

- 2 lustra na zamówienie - 250 zł (100x120 cm i 75x80 cm)

- 4 baterie KFA, w tym jedna termostatyczna - 400 zł

 

Razem: 4800 zł, czyli po 2400 zł na łazienkę (wszystkie ceny z VATem)

 

Do tego kafelki Cersanit po 30-35 zł za metr.

 

Z wyglądu łazienek jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy ma taką dewizę:

"kupuj rzeczy za nie więcej niż połowę kwoty na jaką Cię stać,

jak się rozleci albo ukradną będziesz mógł kupić następną"

Swięte słowa....

Sprzedawałem kiedyś nowe samochody... i żal było patrzec jak ludziska kupowali nowy samochód w kredycie /oczywiście kompaktowy ze sredniej półki/ i co nie mieli na ubezpieczenie na zabezpieczenia, czyli alarm i takie tam detale....

dltego co powyżej pisze andre59 to nawet x 3..... cię stać....

i jezeli spełniasz te warunki... to jesteś gość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i co nie mieli na ubezpieczenie na zabezpieczenia, czyli alarm i takie tam detale....

Kumpel kupił sobie VW Polo za oszczędności (ambitny - zero kredytu) ale brakło mu na AC i nie wykupił polisy. Autko zniknęło z garażu po kilku dniach :cry:. Za jakiś czas namierzono jego części w jakiejś dziupli.

To trochę off-topic. Ale w temacie - nie bardzo ma sens zadawanie pytań "czy n tysięcy za coś tam to dużo czy mało" bo zawsze będzie ktoś, dla kogo będzie to bezsensownie dużo lub zbyt tanio (tzn. tandetnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się boję wypowiadać,ale teraz o oszczędnościach :D

Historia z życia wzięta.

1,Płytki

Miał być gres 30*60 w kolorze ciemnej ,intensywnej czekolady.

Niestety polscy producenci tego nie oferują.

Włoskie w cenie ok.200zł/m2

Zagadaliśmy,popytaliśmy,zamówiliśmy II i III gatunek w cenie od 58-63 zł/m2

Trafiło się raptem kilka zarysowanych.Dla dobrego płytkarza żaden problem.

Na kilkudziesięciu metrach taniej o 10tys.

2,Wanna

Wolnostojąca.

W sklepach od 5tys.Znaleźliśmy taką w sam raz.Okazało się,że to polska produkcja.Zadzwoniłem do producenta,pojechałem z gotówką,zapłaciłem 1600zł+200zł za przelewy(ten model widziałem w sklepie za 6tys)

3,Cała biała porcelana,kabiny prysznicowe,geberity,baterie kupione na wyprzedażach(np.umywalka Laufen za 80zł-likwidacja magazynu),bądź z dużymi upustami(np.na Koło bodaj 26%) i 7% VAT.

4,Brodziki.

Płaskie,poniżej podłogi,z płytek.

Gotowe płyty wedi są koszmarnie drogie(ok.1000zł).

Czyli 4szt styropianu FS20 2cm,siatka ,klej ze dwie warstwy,izolacja,kilka płytek.Robocizna 200zł sztuka.

W sumie dwa piękne brodziki za 500-600zł.

5,Praktycznie brak płytek na ścianach(tylko w mokrych strefach),ściany pomalowane farbami lateksowymi.Odpada koszt płytek,płytkarza.Pomalowałem sam.

6,Brak horrendalnie drogich mebli łazienkowych.Przed malowaniem zrobione solidne półki z G-K.Koszt ok.40-50zł za mb.Pomalowane razem ze ścianami.

W sumie daje to pokaźną kwotę.

I część jej ośmieliłem się wydać na umywalkę :lol:

Zaznaczam,że nie ma w tym żadnej przypadkowości wszystko zgodnie z planem projektanta wnętrz.Efekt doskonały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie tematy zawsze prowokują...

 

Mam

-kibelek za 1 700/ ale podłogę z mozaiki dębowej II gat za 27 zł/mkw

-baterię za 1000 zł/ale kuchnię z Ikei

-kominek za 7 000/ ale schody za 4500 (dzięki własnej koncepcji i poszukiwaniom wykonawcy spoza firm których stać na reklamę)

-okno przesuwne bezprogowe za 7000 ale jeżdżę 8-letnim samochodem (i nie zamierzam zmieniać - nic mu nie brakuje)

Mozna by dodać wiele przykładów - myślę że świat nie jest czarno-biały - każdy ma inne priorytety w urządzaniu domu i inne style bycia/życia

 

Można realizować swoje koncepcje estetyczne (niekoniecznie marzenia - bo jak tu marzyć o kibelku z samoopadającą deską :wink: ) nie bedąc szczególnie zamożnym - ja mam coś za coś. Nie walczę z obrońcami baterii za 100 zł (pewnie mają dużo racji), ale wiem że nie są konsekwetni - zmieniają samochody, plazmy,futra...a tu przeciez forum budowalne więc nikt o tym nie napisze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem prowokacją był ten post, a nie wypowiedź pattaya, na którego kilku wskoczyło.

Wielu udowadnia, że o gustach się nie dyskutuje. Dodam, że o pieniądzach w dobrym towarzystwie też nie.

Po cóż zadawać pytanie czy się nie przegina wydając na coś ileś tam. Zawsze będzie to śmiesznie mało dla jednych a kosmicznie dużo dla innych.

Trzeba sobie zadać pytanie co może osiągnąć autor postu - pochwałę że tanio i umocni go to w przeświadczeniu że robi dobrze, a jak ktoś napisze że śmiesznie mało to już powinien czuć się zdołowany.

Dla jednego łazienka na niebiesko jest nie do przyjęcia, bo woli odcinie cieplej żółci i beżu, a inny powie OK.

Tak można by w nieskończoność.

A to Forum ma być kopalnią wiedzy dla WSZYSTKICH i tych zamożnych i mniej. Nie dołujmy tych co piszą, że oszaleli wydając na łazienkę 30tys zł, bo niepotrzebnie tylko się podnosi ciśnienie forumowe, a i później na ewentualne porady takiej osoby nie ma co liczyć.

To Forum nie jest zastrzeżone wyłącznie dla tych co piszą "czy dam radę wybudować stan surowy za 60tys?"

Swoją drogą pytanie bardziej konstruktywnie skonstruowane niż to w tytule tego postu, bo przynajmniej dopowiedzi będą bardziej precyzyjne i ewewntualnie poparte przykłądani zarówno na tak jak i na nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Panie zezo

Nie wsadzaj w moje usta swoich tekstów i interpretacji.

W żadnej wypowiedzi nic ,nikomu nie staram się udowodnić.

 

Panowie, pax między narody...

 

Ja na tę sprawę mam pogląd pojednawczy, tzn należy kupować to, co jest akceptowalne cenowo, jakościowo i nie patrzyć na tzw "co powiedzą"..

 

Ja mam się w tym domu dobrze czuć, ja, nie sąsiad czy koledzy. Natomiast nie mam nic przeciwko temu, że ktoś kupuje spodnie 10x droższe niż ja, buty 3x droższe niż ja itd itd. Jakby go nie było stać to by nie kupował.

 

A jednocześnie to nie oznacza, iż moje spodnie za 100 PLN to dziadostwo w porównaniu jego spodni za 1000, czy moje buty za 200 w porównaniu z jego za 600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
prowokacją na tym forum jest oznajmienie, że kupię sobie wannę za 50 tysięcy PLN :D bez specjalnych udziwnień

 

Mam do sprzedania swoją, mnie się spodobała taka za 80 000 ;)

 

Ludzie, dajcie sobie na wstrzymanie. Każdy z Was kupuje to na co go stać i daleki jestem od tego, aby nazywać kogoś, kto kupuje coś tańszego, tandeciarzem albo kogoś kto MA na tyle aby wydać znacznie więcej - snobem. Snobizmem byłoby gdyby Pattaya kupił taką umywalkę tylko dlatego, że jego sąsiad albo kolega sprawił sobie podobną. Natomiast jeśli ten zakup wynikał z jego POTRZEB to ja mu tylko gratuluję, że kupił to co mu się wymyśliło, nawet, jeśli nie było to tanie i kosztowało prawie 2 moje wypłaty.

 

Ktoś kupił umywalkę za 200 PLN - super ! Prawdopodobnie też sobie taką sprawię bo ja kasiorę wolę przeznaczyć na coś innego ;) W łazience jestem kilka razy na dobę więc zainwestuję środki które "oszczędziłem" w dobry sprzęt nagłaśniający z któego będę korzystał niewspółmiernie częściej, i dłużej ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowokacją na tym forum jest oznajmienie, że kupię sobie wannę za 50 tysięcy PLN :D bez specjalnych udziwnień

 

Mam do sprzedania swoją, mnie się spodobała taka za 80 000 ;)

 

Ludzie, dajcie sobie na wstrzymanie. Każdy z Was kupuje to na co go stać i daleki jestem od tego, aby nazywać kogoś, kto kupuje coś tańszego, tandeciarzem albo kogoś kto MA na tyle aby wydać znacznie więcej - snobem. Snobizmem byłoby gdyby Pattaya kupił taką umywalkę tylko dlatego, że jego sąsiad albo kolega sprawił sobie podobną. Natomiast jeśli ten zakup wynikał z jego POTRZEB to ja mu tylko gratuluję, że kupił to co mu się wymyśliło, nawet, jeśli nie było to tanie i kosztowało prawie 2 moje wypłaty.

 

Ktoś kupił umywalkę za 200 PLN - super ! Prawdopodobnie też sobie taką sprawię bo ja kasiorę wolę przeznaczyć na coś innego ;) W łazience jestem kilka razy na dobę więc zainwestuję środki które "oszczędziłem" w dobry sprzęt nagłaśniający z któego będę korzystał niewspółmiernie częściej, i dłużej ;)

 

Pozdrawiam

 

Podpisuje się pod Twoim tekstem, choć mam nieco inne preferencje co do potencjalnych wydatków, ale muzyki też lubię posłuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem prowokacją był ten post, a nie wypowiedź pattaya, na którego kilku wskoczyło.

Wielu udowadnia, że o gustach się nie dyskutuje. Dodam, że o pieniądzach w dobrym towarzystwie też nie.

Po cóż zadawać pytanie czy się nie przegina wydając na coś ileś tam. Zawsze będzie to śmiesznie mało dla jednych a kosmicznie dużo dla innych.

Trzeba sobie zadać pytanie co może osiągnąć autor postu - pochwałę że tanio i umocni go to w przeświadczeniu że robi dobrze, a jak ktoś napisze że śmiesznie mało to już powinien czuć się zdołowany.

Dla jednego łazienka na niebiesko jest nie do przyjęcia, bo woli odcinie cieplej żółci i beżu, a inny powie OK.

Tak można by w nieskończoność.

A to Forum ma być kopalnią wiedzy dla WSZYSTKICH i tych zamożnych i mniej. Nie dołujmy tych co piszą, że oszaleli wydając na łazienkę 30tys zł, bo niepotrzebnie tylko się podnosi ciśnienie forumowe, a i później na ewentualne porady takiej osoby nie ma co liczyć.

To Forum nie jest zastrzeżone wyłącznie dla tych co piszą "czy dam radę wybudować stan surowy za 60tys?"

Swoją drogą pytanie bardziej konstruktywnie skonstruowane niż to w tytule tego postu, bo przynajmniej dopowiedzi będą bardziej precyzyjne i ewewntualnie poparte przykłądani zarówno na tak jak i na nie.

 

 

no jeszcze mi sią dostało za temat, nie rozśmieszaj mnie krzysztofh zadałem takie pytanie żeby uzyskac odpowiedź, i ją uzyskałem, dowiedziałem się że moje wydatki oscylują w granicach normy, a ze ktoś pisze że wydał 100tyś a inny 2 tyś to mnie już nie interesuje... zawsze będą odchyłki od normy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodowo pętam się po różnistych miejscach. Stawiałem alarmy po 1000zł i po 25 000zł. W zależności od wymagań i zamożności inwestora. I tak się składa, ze po kilku godzinach pracy zwykle trzeba się wysikać! :lol:

Co ja się tej ceramiki naoglądałem przez ostatnie 20 lat! :roll:

Niewielkie różnice! :lol:

Ale - fakt. Jak mieli dobry gust - to była cała w tym samym odcieniu! :lol:

Sam zadbam, żeby moja była w tym samym odcieniu. Na cenę też będę patrzał. Wybiorę tę tańszą. Jak mnie wkurzy - to trzasnę, ona pęknie, a ja kupię nową.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się zdaj że kolega pattaya kupił tę umywalkę a w głebi duszy teraz żałuje, ale za wszelką cenę pragnie bronić swoich racji, pragnie się sam przed sobą usprawiedliwiać :wink: :wink:

 

Ja też z wielkim zainteresowaniem zobaczył bym to cudo, tylko tak mi się zdaje że komu jak komu ale mnie to kolega pattaya nie pozwoli zobaczyć tego arcydzieła :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gorgonit napisał

a ja do swojej super drogiej łazienki muszę kupować papier toatetowy po 100 zł za rolkę

a gdzie można taki papier dostać, :o :o też bym zaszalał, :lol: :lol: kupił bym sobie jedną rokę, :lol: :lol: :lol:

Od czegoś trzeba zacząć :wink: :wink: to ja zacznę od ekskluzywnego papieru, tylko nie wiem gdzie taki sprzedają :wink: :wink:

gorgonit daj namiary :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...