MiA Wojtek 20.07.2007 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 tralala tralala Desto jest w trakcie prac yupiiii... kiedy przyjedziemy do domku za kilka dni,bedzie juz ciepla woda i....ogrzewanie,gdyby nagle temperatura spadla ale fajnie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 04.08.2007 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 bylam i..widzialam nasz dom oczywiscie a nawet mieszkalismy w nim cale 4 dni wyglada to calkiem niezle,tzn.gres na podlodze,kafelki w lazience..kiedy nastepnym razem pojedziemy do domu,beda juz zamontowane parapety,skonczona kuchnia,zmontowane meble w lazience w czasie tych 4 dni zakupilismy sprzet i meble..pozostaje zlozyc to wszystko do "kupy"... mamy tez kominek ponizej kilka etapow z jego budowy.. http://img186.imageshack.us/img186/8549/img6768ey0.jpg http://img186.imageshack.us/img186/9031/img6769bl9.jpg http://img460.imageshack.us/img460/1321/img6770ns0.jpg http://img460.imageshack.us/img460/9876/img6775ap8.jpg http://img387.imageshack.us/img387/7940/img6776hv2.jpg http://img400.imageshack.us/img400/2558/img6792nb1.jpg piekny,prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 przeczytalam swoj post z powyzej i... och jaka ja jestem naiwna naprawde wierzylam,ze przyjedziemy do domu gdzie beda zlozone meble? stolarz zrobi obiecany stol,krzesla i moj wymarzony barek? i na koniec prac z ogrzewaniem liczylam a nawet na parapety i polozone kafelki,ktore z jezorem na wierzchu i wrzeszczacym dzieckiem pod pacha kupowalam po przejechaniu 1000 kilometrow..kilunastu godzin w podrozy zastalismy meble w takim stanie w jakim je zostawilismy wszedzie walaly sie srubki i zawiasy w przedpokoju lezaly kafelki tak jak zostaly zlozone po przywiezieniu ze sklepu,prad byl tylko w 2 gniazdkach,woda zupelnie odlaczona a po dokladniejszym obejrzeniu chalupy i dobytku stwirdzilismy,ze brakuje czajnika stolu i krzesel oczywiscie ani widu ani slychu a po barku sluch zaginal...byly wprawdzie parapety zlozone byle jak pod sciana...tylko usiasc i plakac wykonalam kilka telefonow i nie bylam najgrzeczniejsza w tamtym momencie... pozyczylismy od sasiada miske wody,zeby chociaz przetrzec pyski przed polozeniem sie spac..kolacji nie bylo od rana nastepnego dnia az...do ostatniego wrrrr dnia niby urlopu kazda godzine zaprzataly nas sprawy budowy i te zalegle i biezace..na plazy bylismy raz ze 2 godziny i ja z synem dodatkowo poszlam 2 razy na nadmorski spacer reszta czasu to budowa,budowa i jeszcze raz budowa... ale..po kolei.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 kuchnia - efekt koncowy prawie nie dziala plyta nasi spece od skrecania prawdopodobnnie razem z kartonami wyrzucili czesci do niej...nazwe to laczniki pomiedzy pokretlami a polami grzejnymi - znajomy nam to zamowi i zamontuje... blat tez niezbyt dokladnie jest zmontowany ale...jest stoi a czesciowo nawet wisi i na nasze potrzeby jest w sam raz... http://img515.imageshack.us/img515/3725/s5000871ss3.jpg tu jeszcze z kartonami na podlodze http://img515.imageshack.us/img515/9834/dsc00134rh9.jpg bez kartonow jednak fotka robiona komorka przeklamuje troszke kolory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Stolarz,ktory zobowiazal sie wykonac nam stol z krzeslami i blat-barek najnormalniej w swiecie nas olal zwodzil nas i oklamywal przez kilka dni...krecac,ze zrobil a nie ma czym przywiezc itp.po czym okazalo sie,ze dopiero zaczal robic stol...wiec..niech sobie ten stol...wiecie co! Znalazlam kogos innego..nie sprawdzonego niestety ale cos mi mowi,ze sie po raz kolejny nie przejedziemy - umowa spisana i nawet o jakiejkolwiek zaliczce nie wspomnial zobaczymy za 3 miesiace jak to z moja intuicja jest zlecilam mu stol plus krzesla,moj barek oczywiscie i schody na poczatek potem bedziemy rozmawiac o zabudowach w sypialniach i polkach do garderoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Efekt prac na budowie ostanich dni to takze parapety jak sobie pomysle ile za nie zaplacilam to cieplo mi sie robi na sercu kurcze naprawde myslalam,ze parapety marmurowe to o wiele drozsza przyjemnosc http://img524.imageshack.us/img524/5626/s5000877gy3.jpg http://img511.imageshack.us/img511/2209/s5000878nf6.jpg http://img265.imageshack.us/img265/9913/s5000884fn9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Mamy takze prawie skonczona kotlownie... wszystko pieknie zmiescilo sie we wnece obok prysznica..teraz musze pomyslec czym to zakryc ? wczesniej myslalam o szklanych drzwiach i zastosowaniu podobnych do prysznica,ale teraz widze ze za chiny ludowe tam sie nie zmieszcza tzn.zmieszcza sie,tylko ze ich nie otworze zaraz obok tego calego ustrojstwa bedzie wisial grzejnik http://img249.imageshack.us/img249/5701/s5000866cu1.jpg http://img255.imageshack.us/img255/1682/s5000867qp5.jpg wpadlam na pomysl zastosowania zaslony zaluzjowej takiej jak w ikeowskich szafkach bedzie to wygladalo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 27.08.2007 16:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 lazienka na poddaszu tez zmierza do wykonczenia tam w zasadzie oprocz drzwi i zaslony na okno brakuje tylko oswietlenia i drobnych gadzetow upiekszajacych..postawilam tam jedna z kompletu zlozonych juz szafek i jestem bardzo zadowolona - bedzie super http://img260.imageshack.us/img260/7263/s5000881rf8.jpg umywalka http://img406.imageshack.us/img406/8111/s5000882kr1.jpg sciana z wanna http://img411.imageshack.us/img411/217/s5000883mm9.jpg sciana z kibelkiem mam nadzieje,ze na chwile obecna wszystkie krany sa na swoich miejscach,kibelek i kaloryfer takze a szafki...to juz sama sobie po przyjezdzie poustawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dafni30 29.08.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Czy w salonie masz kafle opczno fiorito beż czy krem? Bo ja sie skłaniam ku kremowi ale nie widziałam ich na żywo...Z góry dziękuje za odpowiedź ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 29.08.2007 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Dafni, to bez.. krem wydawal mi sie ciut za jasny jak na podloge czesto uzywana mamy ten gres na calym parterze nooo oprocz lazienki wyglada dosyc dobrze..szczerze mowiac spodziewalam sie gorszego efektu,ponadto malo widac zabrudzenia..pomijajac przydaptane plamy,wiec jestem z niego bardzo zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aasienkaaa 03.09.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 ale szybciutko postępują prace w Waszym domku. Tylko pozazdrościć. Życzę powodzenia i bedę śledzić dalsze postępy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 03.09.2007 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 ale szybciutko postępują prace w Waszym domku. Tylko pozazdrościć. Życzę powodzenia i bedę śledzić dalsze postępy Pozdrawiam dziekuje i zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 13.09.2007 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 laaaaaa alez dziennik nam polecial a to dlatego,ze...nie wiem czy na naszej budowie dzieje sie cos czy zupelnie nic generalnie - zasadniczo powinny dzialac ogrzewanie i wszystkie tajemnicze rurki,krany i zaslepki powinny byc zamontowane tam gdzie ich miejsce tylko...nas na miejscu nie ma i czy zostalo to wykonane ? pomyslicie - najlepszym wyjsciem byloby zadzwonic i zapytac tylko sama nie wiem,czy mam ochote te prawde poznawac nie chce mi sie denerwowac,poganiac,pilnowac...jestem zmeczona wrrrr czy ktos ma recepte na podniesienie sie do pionu,szybkie zebranie sil? wprawdzie mam jeszcze 2 miesiace na wybor farb,paneli itp.ale...rolety powinnam zamowic a mnie jest trudno zmusic sie do obejrzenia tego co sklepy internetowe proponuja ratunkuuuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 20.09.2007 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 wczoraj dowiedzialam sie,ze dotarly nasze drzwi i..podobno sa pieeekne tak twierdzi montazysta a ja mam wielka nadzieje,ze to prawda ta wiadomosc podzialala na mnie bardzo mobilizujaca...nawet wyslalam zaleglego od miesiaca maila do stolarza... a teraz zaczynam wybierac kolor scian zyczcie mi powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankamienna 20.09.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Witaj Mia,masz moze fotki swojej lazienki z meblami ikei? bo wlasnie mysle nad ich szafkami.Moze masz jakies do wklejenia? pozdrawiam cieplo z Gdyni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 21.09.2007 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 niestety na dzien dzisiejszy jest tylko ta jedna fotka z szafka pod umywalka meble mamy zlozone,ale stoja sobie w sypiali i robia za skladzik Wojtkowych srubek i srubeczek z wiesc z Polski wiem,ze nie sa jeszcze zamontowane krany i odplywy w tej lazience,ale kaloryfer podobno wisi i....tfu tfu moze uda sie Wojtkowi dzisiaj dokonac pewnych ustalen w pracy a wtedy....jutro jedziemy do Rewy jesli uda nam sie ten wyjazd - poustawiam te meble na swoje zaplanowane miejsca i pstykne jakies fotki,bylyby wklejone w piatek.. ale powyzej masz fotke z innej lazienki (znalazlam na forum gazety) meble wygladaja wlasnie jak w tej ukradzinej lazience...mnie sie bardzo podobaja..a i nie tylko moja kolezanka,ktora zwiedzala nasz domek tez zaczyna myslec o zmianach w swojej lazience wlasnie pod katem tych ikeowskich mebli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 28.09.2007 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 wrocilismy z Rewy przez kilka dni,kiedy bylismy na miejscu budowa ruszyla o kilka drobnych kroczkow do przodu grzejniki dorobily sie grzalek..wykonano wyjscie wody na zewnatrz z dodatkowym wodomierzem..zainstalowano nam czesciowo krany i odplywy w gornej lazience..jednak poskladamy to do `kupy`podczas nastepnego pobytu.. w najblizszych dniach elektryk pozaklada kontakty i wlaczniki na pietrze..dodatkowe lampy w garazu i na zewnatrz.. dotarly drzwi wewnetrzne narazie stoja czule przytulone do kominka jednak do listopada maja byc juz wstawione..na razie zamowilismy tylko 3 sztuki na parter (zamowienie w ciemno) ale jestesmy bardzo zadowoleni wiec na gorke zazyczylismy sobie takich samych na fotce akurat wersja lazienkowa z bulajem.. http://img254.imageshack.us/img254/3716/img6880ja1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 28.09.2007 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 kolejnym etapem bylo...uroczyste rozpalenie w kominku mimo temperatury na zewnatrz grubo ponad 20 stopni obawialismy sie zapowiedzianego strasznego dymienia..smierdzenia podczas pierwszych rozpalen i wolelismy wietrzyc chalupe wtedy kiedy podczas tego procesu nie wychlodzimy domu straszliwie okazalo sie,ze kominek wogole nie dymil i nie wyczulam zadnej przykrej woni a wech mam podobny do dobrze szkolonego policyjnego psa upsss wroc! kominek dymil i to straszliwie w srodku wkladu poniewaz doswiadczony palacz-inwestor nie odkrecil doplywu powietrza wiec cala misternie ulozona konstrukcja zlozona z...kawalka gazety,kartonu,polnych suchych badyli i kupionego za ciezkia kase na stacji benzynowej drewna zamiast zaplonac wesolym ogniem zniknela nam za gesta chmura cizkiego dymu - fotki.. a i jesli ktos z Was przejezdzajac przez Rewe widzial 3 osoby dorosle i wcale nie wygladajace na po spozyciu radosnie pstykajace fotki dymkowi unoszacemy sie ponad dachem to bylismy my naprawde zupelnie trzezwi po kolei http://img517.imageshack.us/img517/5191/img6827mw4.jpg http://img517.imageshack.us/img517/737/img6833oz0.jpg http://img511.imageshack.us/img511/441/img6832ux1.jpg http://img524.imageshack.us/img524/8383/img6838mx2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 08.10.2007 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Mam juz wrzody zoladka? Lekka nerwice w temacie budowy zapewne Nic sie tam od naszego pobytu nie zmienilo...elektryk,z ktorym umowilismy sie na montaz kontaktow,wlacznikow/wylacznkow na pietrze,alarmu itp. i ktory mial wykonac ta prace nazajutrz,poniewaz pozniej nie bedzie mial czasu nie ruszyl palcem do dzisiaj boooo kontakty ma dopiero zamowione ale do naszego przyjazdy NA PEWNO bedzie zrobione Rece,nogi a i cycki opadaja Czy wszyscy wykonawcy dotknieci sa zaraza jakas?? kazdy,ktory bywal na naszej budowie obiecuje i tylko obiecuje a z dotrzymaniem obietnic jest albo tak sobie albo nie dotrzymane sa w ogole Przeciez placimy,niewiele sie targujemy wiadomo..kazdy chce zarobic chyba,ze ktos rzuca kosmiczna cene..jestesmy grzeczni i podchodzimy do kazdego jak do czlowieka,ktory moze i ma czasem gorszy dzien ale nalezy mu sie szacunek..nawet uslyszelismy raz,ze jestesmy "inni" Jednak zycie uczy i juz wiem,ze jesli nie rzuce codziennie kilku k.rew to bede ignorowana i traktowana jako ta,co do ktorej mozna sobie odpuscic..tak wiec dobre wychowanie i czesc zasad na zycie chowam do kieszeni i.... Wypowiadam wojne! wlasnie przygotowuje wezwania do dokonczenia prac,zwrot nienaleznie pobranej kasy itp. strasze skarbowka i innymi organami i...najwazniejsze zamierzam slowa dotrzymac! Moze jak zaplaci jeden z drugim grzywne,straci opinie to zanim naciagnie drugiego inwestora pomysli troche? Czego wszystkim zycze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 23.10.2007 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Z ostatniej chwili... W niedziele osobiscie rozmawiam z elektrykiem,ktory informuje mnie,ze ma juz wszystkie pstryczki/elektryczki i lampy i jutro(w poniedzialek) bedzie je u nas montowac.. "jutro" dostajemy informacje od sasiada,ktory mial elektryka wpuscic do domu,ze kiedy zatelefonowal do niego celem umowienia otrzymal odpowiedz,ze on nie ma czasu i w poniedzialek na pewno nic robil u nas nie bedzie Poprostu rece opadaja jak mozna wieczorem obiecywac wykonanie roboty (i tak jest miesiac poslizgu wrr) a rano juz nie miec na to czasu? usprawiedliwienie? ten pan w sobote zeni sie i podobno dlatego tego czasu nie ma.. ale jedno pytanie chodzi mi po glowie...zapomnial o tym,kiedy ze mna rozmawial,czy co? Nie mam juz sily.... cierpliwosci tez nie mam i dlatego przygotowalismy kilka wezwan do dokonczenia pracy i...nie zawaham sie przed wizyta w US moje nowe motto - jak oni nam tak my im... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.