Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynki Gipsowe


Recommended Posts

Witam. Zastanawiam sie czy przy takich temperaturach jakie mamy teraz można robic tynki wewnetrzne. Tynki maja byc gipsowe i nie bardzo wiem do jakiej minmalnej temperatury można je robic. Mam okna, ale nie ma jeszcze centralnego i poddasze też nie ocieplone. Jak myslicie czy można robic czy czekac az bedzie cieplej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno skończyłem (około 2 tyg. temu) Teraz przyjeżdżam rano otwieram okna, rozpalam w kozie a wieczorem dokładam do pieca jeszcze raz ale okna ze względów bezpieczeństwa zamykam. Od następnego ranka procedura się powtarza itd. Moim zdaniem proces schnięcia jest u mnie na półmetku, jak tego przyplinujesz to tynkuj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gipsowe schną dłużej, na razie nie zapowiadają strasznych mrozów, ale jak długo?

Ja wkrótce (mam nadzieję) będę robić cementowo-wapienne. Dom ocieplony (teraz kończą ocieplenie), okna i drzwi są. Dach nieocieplony ze szparami, więc chyba otwieranie okien niepotrzebne. Oczywiście min. 2 razy dziennie palenie w kozie. W razie jakichś nagłych spadków temperatury jakies grzejniki albo nagrzewnica.

 

Tylko czy bedziesz miał możliwość i chęć być na budowie 2 razy dziennie, codziennie, przez min. miesiąc? Ja mam bliziutko, a raz dziennie i tak bywam, bo jest pies, ale i tak się stresuję czy bedzie mi się chciało, zwłaszcza rano - no ale mus to mus. Mi się akurat spieszy z przeprowadzką, więc nie czekam do wiosny (zresztą mój tynkarz i tak już zajęty na wiosnę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrzymanie temperatury powyzej zera z tym może byc problem, chyba ze ocieple poddasze i zrobie centralne. rozmawiałem z gosciem od centralnego i powiedział ze w tydzień sie wyrobi. z tym ze musiał bym nocowac na budowie do mometu wyschniecia tynków bo grzejniki mogly by zniknac. kurcze chciałbym zeby juz wiosna była rozwiazało by to wiele problemów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tynkarz twierdzi, że poddasze nie może być ocieplone, bo musi być przewiew. Ja zamierzam grzać na dole , a ciepłe powietrze i tak leci do góry. W przypadku większych mrozów mam zamiar zasłonić te szpary między krokwiami. Mam jeszcze czerpnię i wyrzutnię, a właściwie otwory na nie w ścianach szczytowych (dość wysoko), więc przewiew i tak będzie.

Jak masz możliwość zrobienia i uruchomienia centralnego, to juz w ogóle nie widzę problemu (poza kosztami oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przy niskich temperaturach to chyba aż za wolno schnie. Co innego w lecie - chyba anpi pisał, że nie miał okien w trakcie tynkowania (bo tak wszyscy radzili), a że były upały, to tynki wyschły za szybko.

 

Za to opinie na forum co do tynkowania późną jesienią (czyli teraz :wink: :lol: ) są takie, że bez przewiewu wszystko się kisi. Woda cieknie po oknach czy tam ścianach i takie tego typu atrakcje.

 

Jabko - a jakie ty jabłko jesteś właściwie? Słodkie czy kwaśne? Miękkie czy twarde? :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jeśli dom jest nieocieplony (poddasze) to nie ma szans na utrzymanie dodatnich temperatur za pomocą kozy itp. Trzeba by było palić non-stop dzień i noc a i tak nie wiem czy w całym domu byłoby na plusie (no, chyba że zima będzie taka jak do tej pory, czyli mrozów nie będzie w ogóle).

 

Robienie tynków teraz jest jak dla mnie zbyt ryzykowne - narazie temp. jest ok, ale co będzie za tydzień, dwa? Mogą przyjść mrozy nawet do -20`C (w końcu mamy środek zimy) a przecież świeże tynki to sama woda!!! Ja bym się jednak wstrzymał ze 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wchodzę z tynnkami za tydzień.NIestety musze bo dostałem na to transzę z banku a absurd polega że trzeba sie z niej rozliczyć w 60 dni i to na podstawie zrealizowanej roboty a nie faktur. Ociepliłem poddasze, mam posadzki, drzwi i okna. Mam też rozprowadzone centralne z kaloryferami (też bzdura poprzedniej źle zaplanowanej transzy i umieszczenia w kosztorysie dla banku wcześniej kaloryferów niż tynków :-).

Mam kominek z płaszczem który będzie ogrzewał całość przez rok póki nie dostanę gazu. Tez sie boję o temperaturę ( a raczej ile razy będe musiał dymać z drewnem - a to 14 km) oraz o ocieplenie, w sumie jest folia paroizolacyjna na początku ale pewnie woda będzie się lała bo to tynki naturalne. Górale mówią ze "bedzie dobze panocku" ale mnie to przeraża.Ile to będzie schnąć??? kiedy moge wejść z resztą roboty typu glazura i karton gipsy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wchodzę z tynnkami za tydzień.NIestety musze bo dostałem na to transzę z banku a absurd polega że trzeba sie z niej rozliczyć w 60 dni i to na podstawie zrealizowanej roboty a nie faktur. Ociepliłem poddasze, mam posadzki, drzwi i okna. Mam też rozprowadzone centralne z kaloryferami (też bzdura poprzedniej źle zaplanowanej transzy i umieszczenia w kosztorysie dla banku wcześniej kaloryferów niż tynków :-).

Mam kominek z płaszczem który będzie ogrzewał całość przez rok póki nie dostanę gazu. Tez sie boję o temperaturę ( a raczej ile razy będe musiał dymać z drewnem - a to 14 km) oraz o ocieplenie, w sumie jest folia paroizolacyjna na początku ale pewnie woda będzie się lała bo to tynki naturalne. Górale mówią ze "bedzie dobze panocku" ale mnie to przeraża.Ile to będzie schnąć??? kiedy moge wejść z resztą roboty typu glazura i karton gipsy?

 

U Ciebie nie jest najgorzej, bo masz szansę dom ogrzać. Tylko przy tym wszystkim musisz niestety też wietrzyć - a więc powstaje utrudnienie dla ogrzewania. No i przewiew nie może zmrażać tynku, poza tym nie może też być zbyt duży, bo szybkie schnięcie też nie jest dobre. Osobiście przez pierwszy tydzień raczej nie otwierałbym okien, co najwyżej rozszczelniał - zimą wentylacja graw. (jeśli taka jest) działa dość sprawnie - do usunięcia wigloci z tynków nie starczy, ale przynajmniej proces schnięcia nie będzie zbyt gwałtowny.

 

Co do glazury to moim zdaniem można wchodzić zaraz po tynkach... no, powiedzmy 2-3 dni po tynkach, coby trochę stwardniały. Jakoś nie widzę tu przeciwskazań. Jeśli chodzi o karton-gipsy to poczekałbym jak najdłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.NIestety musze bo dostałem na to transzę z banku a absurd polega że trzeba sie z niej rozliczyć w 60 dni i to na podstawie zrealizowanej roboty a nie faktur. Ociepliłem poddasze, mam posadzki, drzwi i okna. Mam też rozprowadzone centralne z kaloryferami (też bzdura poprzedniej źle zaplanowanej transzy i umieszczenia w kosztorysie dla banku wcześniej kaloryferów niż tynków :-).

 

Też trochę źle rozplanowałem plansze i nie wszystkie roboty będą wykonywane z bankowym harmonogramem ale powiedzieli mi, że nie ma z tym problemu i można sobie pozmieniać kolejność robót; kredyt w mbanku. Ten twój bank jakiś mało elastyczny delikatnie rzecz ujmując.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...