z?o?liwo?ci na Forum

[Gość]

Mam nieciekawą uwagę nt. części Forumowiczów. Zaglądam do wątków, a w nich takie zwroty - Zobacz sobie..., Już było..., Po co się zalogowałeś..., Anonimom wstęp wzbroniony...

Niedługo będą pojawiać się bluźnierstwa, wyzwiska itp. Np. tematu porothermu już nie można poruszyć, bo iskry lecą, a żadnych faktow nie ma.

Forum ma być wymianą informacji. Jeżeli nie masz nic do powiedzenia szanowny Forumowiczu, to nie pisz bzdur czy też nie odsyłaj gdzieś tam do Archiwum. Pozwól się wypowiedzieć tym, którzy mają coś do powiedzenia na zadany temat.

Pozdrawiam wszystkich

Mariusz

[dobrzykowice]

uwazasz, że odeslanie pytającego do wątku, który omawia dany problem jest zlośliwością ? Jeżeli ktoś się pyta o coś co bylo juz wielokrotnie walkowane to jest wielce prawdopodobne, że autor nie uzyska satysfakcjonującej odpowiedzi bo nikomu nie będzie sie chcialo pisać tego samego jeszcze raz. Tak wiec z dwojga zlego lepiej jest odeslać zainteresowanego do wątku który omawia dany problem nieprawdaż ?

[lechu5]

OOO jaki fajny temat, dawno już nie było jałowych dyskusji, no może teraz coś z tego będzie? .

lechu5

 

[Krzys1]

Jak to nie było? A błędy ortograficzne?

[magmi]

Dobrzykowice,

nie do końca mogę się z Tobą zgodzić (a zauważyałam że przodujesz w odsyłaniu ludzi do archiwum na poszukiwania starych wątków). Nie zgadzam się z Tobą, ponieważ:

 

1. Rzeczy się zmieniają - to co rok lub dwa lata temu (gdy dany temat był "wałkowany&quot:wink: było np. drogie, teraz może być tańsze, pojawiają się nowe produkty z danej dziedziny itp.

 

2. Forumowicze zdobywają doświadczenie - ktoś kto rok temu wygłaszał jakąś opinię, dzisiaj być może, mądrzejszy po szkodzie lub po prostu bogatszy o doświadczenie napisałby - i sam wybrtałby - coś innego (zobacz chociazby wątek "co zrobiłbyś inaczej gdybyś buował jeszcze raz" na forum Sondaze)

 

3. Forum jest żywe, a to znaczy że "starzy" forumowicze znikają (wybudowawszy swoje domy często tracą zaintersowanie Forum), a przychodzą nowi i nie zawsze mają ochotę czytać dyskusje toczone kiedyś przez ludzi z którymi obecnie nie ma na forum żadnej styczności i nie można nawet ich spytać o jakieś szczegóły itp. - ci nowi chcą powymieniać poglądy z OBECNYMI forumowiczami.

 

Pozdrawiam!

 

 

[lechu5]

Ojejej faktycznie, przeoczyłem

[lechu5]

Ojejej faktycznie, przeoczyłem

[Krzys1]

A ja się zgadzam z Dobrzykowice.

Należy najpierw przejżeć "stare" wiadomości a później zadawać konkretne pytania. Stare tzn. nie starsze niż np. rok. Przez rok tak naprawdę nie dzieje się aż ta bardzo dużo. Wchodzą nowe rzeczy ale jeśli ktoś jest zainteresowany tematem to o nich już wie.

[lechu5]

A ja się zgadzam z magmi, czy jeszcze ktoś zgadza się lub nie zgadza?

[dobrzykowice]

On 2003-05-12 14:26, magmi wrote:

Dobrzykowice,

nie do końca mogę się z Tobą zgodzić (a zauważyałam że przodujesz w odsyłaniu ludzi do archiwum na poszukiwania starych wątków).

 

DOB - prowadzisz statystyki moich wypowiedzi ?

 

Nie zgadzam się z Tobą, ponieważ:

 

1. Rzeczy się zmieniają - to co rok lub dwa lata temu (gdy dany temat był "wałkowany":wink: było np. drogie, teraz może być tańsze, pojawiają się nowe produkty z danej dziedziny itp.

 

 

DOB - i tak i nie, zawsze dobrze jest zerknąc do starszych wypowiedzi, aby móc sobie wyrobic szerszy pogląd na problem i porównać z najświeższymi wypowiedziami. Poza tym budownictwo to nie informatyka, aż tak szybko technologie i materialy sie tutaj nie zmieniają. Co do cen to chyba nikt nie jest taki niemądry aby bazować na cenach podanych pól roku temu - wierzę w inteligencję forumowiczów

Często jednak jest tak, że pytający nie moze sie doczekać reakcji reszty forumowiczów i podany przez kogoś link do starszych wypowiedzi jest jedynym źródlem informacji.....

 

2. Forumowicze zdobywają doświadczenie - ktoś kto rok temu wygłaszał jakąś opinię, dzisiaj być może, mądrzejszy po szkodzie lub po prostu bogatszy o doświadczenie napisałby - i sam wybrtałby - coś innego (zobacz chociazby wątek "co zrobiłbyś inaczej gdybyś buował jeszcze raz" na forum Sondaze)

 

DOB - chyba sie nie zrozumieliśmy, wcale nie uważam, ze wszystko juz na tym forum zostalo powiedziane i że nie można czegoś poprawić, dajmy jednak pytającemu możliwość wyboru informacji pomiędzy biezacymi wypowiedziami a tymi trochę starszymi. Nie uważam że nowsze wypowiedzi są od razu lepsze od tych starszych

 

 

3. Forum jest żywe, a to znaczy że "starzy" forumowicze znikają (wybudowawszy swoje domy często tracą zaintersowanie Forum), a przychodzą nowi i nie zawsze mają ochotę czytać dyskusje toczone kiedyś przez ludzi z którymi obecnie nie ma na forum żadnej styczności i nie można nawet ich spytać o jakieś szczegóły itp. - ci nowi chcą powymieniać poglądy z OBECNYMI forumowiczami.

 

DOB - czy ja gdziekolwiek napisalem, że pytający MUSI skoczyć pod podany link ?!!!

 

pozdrowienia od starego, spróchnialego i upierdliwie czepiającego się blędów ortograficznych forumowicza

[Krystian]

Wymiana doświadczeń w moim pojęciu polega na tym, że kiedy zgłaszam mój problem, otrzymuję odpowiedź :

1.Jak ktoś rozwiązał ten problem na swojej budowie,

2.Gdzie na Forum można się więcej na ten temat dowiedzieć,

3.Czy ten problem był poruszany np.: w Muratorze,i ewentualnie w którym,

Oczywiście najbardziej upragniona jest informacja nr1, bezpośrednio od praktyka....

Apeluję więc : ELITO NIE WYSYŁAJ NA ,,DZIEŃ DOBRY" NOWYCH PO NAUKĘ DO ARCHIWUM BO NACZYTALI SIĘ JUŻ DOŚĆ, ONI CHCĄ POGADAĆ ( jak np ja... )Pozdrawiam.

[Gość]

Uważam, że dobrą zasadą jest, że jeśli mam coś do napisania w danym temacie to piszę, a jak nie to nie. Pojawienie się w wątku tylko po to żeby napisać 'poszukaj sobie bo to już było' jest niegrzeczne. Abstrahując od tego, że funkcja 'szukaj' na tym forum działa nie za dobrze (ma ogranicznie jeśli chodzi o sięgnięcie w przeszłość).

[Gość]

Krystian sam pomyśl, komu się będzie z odpowiadających chciało w ten spoób wg punktów analizować, rzeczywistość jest niestety inna: w wiekszości całe wątki to spontanicznie wykreowane myśli, uwagi, spostrzeżenia... i wartości mniej lub więcej przydatne, ale zawsze niosące jakieś przekazy informacji z których komuś zawsze się coś przyda; dyskusje tworzą nowe wątki, problemy i tematy, które dalej są rozwijane, wałkowane...

Ale się wymędrkowałem

[Qgiel]

Tak jak na grupach duskusyjnych istnieją "FAQ" czyli przekladając

na polski - najczęściej zadawane pytania - tak tutaj istnieje

funkcja " szukaj" i po wpisaniu tematu otrzyma się wiele miejsc

gdzie dany temat był poruszany.Jasne, że nie wszystko się tam znajdzie, ale jest to dobre miejsce do wstępnego rozeznania.

A kwestie typu "co wybrać ?", "co jest lepsze?" powtarzane

wielokroć powodują obojętność, a czasmi irytację.Tak jest w całym

necie i dlatego rada, aby poszukać samemu korzystając z dostępnych możliwości nie jest wcale taka zła i wcale nie musi

oznaczać złoścliwości ze strony odpowiadającego.

[jabko]

Widzę tu starych znajomych z innych wątków o tematyce dalekiej od budowania domu.

Zwłaszcza lechu5 jak zwykle podkręcający takie niemuratorowe wątki. Widzę ze będziemy się czesciej "spotykać" bo też lubię takie tematy.

A wracając do tematu to czas pynie, świat się zmienia (technologie także) więc "nowe" watki o starych tematach tez się przydają. Zwłaszcza że nie wszyscy mają na koncie 1000 wiadomosci i zwa się ELITĄ forum.

Czyli śmietanką....yyy...tłuszczykiem z wierzchu....eeee...tym osadem z wierzchu.....e no .... wiecie tym no, no tą taką pianką co na wierzch wypływa jak się coś gotuje.

[Smok]

Hmmm, myślę, że jeśli szukający informacji zostanie odesłany do historii, to może wpisać tam swoją prośbę o kontynuację wątku i o dalsze wypowiedzi. Temat wypłynie na górę i jeśli ktoś będzie miał coś do powiedzenia to zrobi to (przeważnie tak jest).

 

[jabko]

Z tym wypływaniem na górę to się zgadzam.

hmmm A ja już mam 40 wiadomosci. Aż nie do wiary, ze juz tyle tego napisałem. Ale tylko 30 było o budowaniu a 10 to jakieś pierdy o ortografii, betonowych ogrodzeniach i złosliwościach na forum. Ale to nie moja wina. A moze moja bo daje się podpuszczać i wciagać w jakies chore rozmowy.

[lechu5]

Hej jabuszko

jak nie buduję właśnie jak teraz i od poniedziałku też nie buduję bo leje jak z cebra a czekam na suszę bo będą mi robić izolację przeiwwilgociową to lubię porozmawiać na bardziej filozoficzne temty niż tylko budowa i budowa. Zresztą złośliwości i ortografia mają coś współnego - są jałowe i obie pochodzą i dot. wątków budowlanych.

 

ps. a właśnie najlepiej smakuje owoc zakazany-czyli rozmawia się tam gdzie nie powinno lub nie na temat.A nie mówiłem świetny wątek z tego będzie.

pzdr tych co się zgadzają i tych co się nie zgadzają.

lechu5

[zibi.maz.]

Myślę, że omawiany temat wiąże sie równiez z dostępem do Internetu. Jedni mają go 24/dobę bez ograniczeń, inni czasowy abonament a jeszcze inni tylko w pracy i mozna szperać na forum w konspiracji jak szef nie widzi. Przeglądanie starych wątków wymagałoby spędzania przy komputerze wielu...wielu godzin. nie wszyscy maja taką możliwość, stąd droga na skróty - wrzucam wątek i czekam na szybkie odpowiedzi na ten temat. Ja to rozumiem i jednoznacznie nie potępiam.

[lechu5]

Och tak oczywiście, po tym ja również się podpisuję

 

lechu5