Żonka Artka 23.05.2007 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 ...dramatu ciag dalszy... Poszłam do P. Naczelnik wydziału w celu ostatecznego wyjaśnienia sprawy i...nagle okazało się, że do wszczęcia postępowania w sprawie naszych wniosków będzie jeszcze potrzebna WZ-ka dla działki po drugiej stronie drogi, przez którą będziemy robić przewiert ... !!!!!!!!! Żeby było śmiesznie plan zagospodarowania przestrzennego gmina ustaliła tylko do linii drogi od naszej strony, mało tego zgody włascicieli w/w działki nigdy nie uzyskamy, bo... spoczywaja w pokoju na tamtym świecie !!! SUPER !!! Na odchodne zapytałam tylko, czy sobie ze mnie żartują ? Oczywiście dostałam propozycję, której odrzucenie byłoby grzechem: ponowne złożenie wniosku !!! Pojechałam do domu, przespałam sprawę i po kilku dniach wysłałam Artka w celu ponownego złożenia tego cholernego, uzupełnionego - jak nam się wtedy wydawało, stosu papierów. Po trzech dniach dostałam telefon z informacją, że w dokumentach znowu czegoś brakuje, ale tym razem (4-ta już pani) nie będzie jeszcze teraz wysyłała wezwania terminowego, tylko daje nam grzecznościowo tydzień na uzupełnienie braków. GRZECZNOŚCIOWO ... PO TYLU MIESIĄCACH PUSTY ŚMIECH MNIE OGARNĄŁ !!! Podsumowując, ostatnia wizyta w starostwie zakończyła się: * ze strony urzędu - wydaniem nam całej listy brakujących dokumentów * z naszej strony - odbiorem całej dokumentacji i postanowieniem załatwienia sprawy w INNY sposób... Aktualnie nadal jesteśmy w zawieszeniu. Czekamy na decyzję z wodociagów w sprawie przekwalifikowania inwestycji. Jeśli uda nam się to załatwić po naszej myśli, to w/w urząd może nas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 02.06.2007 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Podsumowanie minionego tygodnia: 1. Sprawa z wodociagiem wciąż niewyjaśniona... 2.Trwają przygotowania do wylewek... http://images21.fotosik.pl/354/cf04f8444694d667.jpg http://images21.fotosik.pl/354/03d8e2d79b266bf0.jpg http://images12.fotosik.pl/53/59acdf702a6610a7.jpg http://images22.fotosik.pl/124/d109d5ddf953ee94.jpg widok ze schodów http://images12.fotosik.pl/53/786d23ab70d0360a.jpg jadalnia http://images22.fotosik.pl/124/915e89a76cbf34e8.jpg hol http://images12.fotosik.pl/53/e748c32c0353e631.jpg pokój gościnny http://images22.fotosik.pl/124/174fc24ad321452c.jpg gabinet Artka http://images12.fotosik.pl/53/7aa2e17d72508597.jpg górna łazienka http://images12.fotosik.pl/53/2ee64e6d6c9a5314.jpg 3. Znależliśmy dwie ekipy do wykonania płyt g-k na poddaszu. Czekamy na wycenę robocizny. Panowie robią również sufity podwieszane i kładą kafelki. Dostaliśmy zaproszenie do obejrzenia ich prac. 4. Zamówiliśy schody - okres oczekiwania 3 m-ce ( na wrzesień) 5.Tydzień temu odwiedziliśmy targi budowlane i tam znależliśmy firmę do wykonania kominka "na gotowo" - wkład + obudowa z płyt+ obudowa z piaskowca i marmuru = 6.500 plnCzy to dużo, mało, czy normalnie ???? 6. Zamówiliśmy drzwi stalowe do kotłowni - ok.700 pln A na koniec, specjalnie dla Agnieszki, obiecane zdjęcia "antykopnika" przy drzwiach tarasowych: http://images22.fotosik.pl/124/1085a88282f7f4a6.jpg http://images21.fotosik.pl/354/579ffbd40bedb26d.jpg http://images11.fotosik.pl/62/c6705c3ff3824026.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 06.06.2007 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Wiadomość dnia: :D "dotyczy : przekwalifikowania projektowanej sieci wodociągowej do projektowanych budynków mieszkalnych na działkach ........ i ........ przy ulicy ........ w ........ na przyłącze wodociągowe..." "...w odpowiedzi na pismo z dnia ..... w sprawie jw. ........ wyraża zgodę na przekwalifikowanie projektowanej sieci wodociągowej do budynków mieszkalnych na działkach ........ i ......... na przyłącze wodociągowe." :D :D Cóż... nasza radość jest ogromna. Było już zgłoszenie rozpoczęcia budowy (na 13.06.07r.), podpisy i ... niedługo zaczynamy !!!! Do pokonania mamy: * przewiert pod drogą * 180m wykopów i "położenia wodociągu" (50-60 pln/mb wykopu) Będzie woda !!!!!!!!!!!! ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dzisiaj dotarły do mnie (WKOŃCU!!!! - po miesiącu... już traciłam nadzieję) kinkiety gipsowe do salonu. Dokładnie takie: * trzy narożne: http://images12.fotosik.pl/64/8edc315bf5d9fc10.jpg * i jeden zwykły: http://images12.fotosik.pl/64/db23f2263a66c2d9.jpg * a efekt świetlny ma być następujący: http://images21.fotosik.pl/359/485501199d1bff10.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 15.06.2007 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Witam Czytajacych Ostatnimi czasy ograniczam moje wpisy do skrótowych podsumowań tygodnia...i tym razem tak będzie: * "akcja wylewki" wciąż trwa - do zrobienia jeszcze: wc-parter, holl, wiatrołap, garaż (chwilowo służący za sypialnię), kotłownia, mała łazienka na górze i dwie garderoby... uff, roboty nie brakuje * cement - brakło, więc zmuszeni byliśmy dokupić: - cena z I-ej połowy maja: 9,25pln/worek - cena z dnia wczorajszego: 12,40pln/worek * ekipy do wykończenia poddasza (mam nadzieję, że nie inwestorów ) - znalezione: 2-ie. Mamy wyceny "robocizny" za nasze ok.160 m2 i ... - Ekipa nr 1: 6000pln - Ekipa nr 2: 4500pln Podejrzanie duża różnica w cenie . Muszę się temu dobrze przyglądnąć... * prąd - mają "nas" podłączyć w przyszłym tygodniu. Jeśli faktycznie tak będzie, to HURRRRA!!!!!!!!! * woda - wszystko OK!, tylko czekamy na firmę wykonawczą; * kafelki - kilka ofert, ceny: 20 - 40pln/m2 * poszukiwania dębowych desek podłogowych do salonu nadal trwają; Na dzień dzisiejszy to chyba wszystko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 22.06.2007 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Witam Hm, muszę się pochwalić : zmieniłam pracę...a w zasadzie miejsce pracy i stanowisko, bo pracodawca pozostał wciąż ten sam. Była kupa stresów, ale się opłacało Teraz jestem "kierownicą" nie tylko na własnej budowie Tyle ze świata próżności ... przechodzimy do wiadomości budowlanych: * 27 czerwca rozpoczynają się "wykopki" pod budowę NASZEGO wodociągu Hura, hura, hura !!! * energetycy nie pojawili się do dnia dzisiejszego * ekipa do wykończenia poddasza "zaklepana"..... na wrzesień... trochę póżno, ale przynajmniej wiemy, że są dobrzy, doświadczeni...( sprawdzeni !!!) * kafelkarze do łazienek zamówieni na lipiec (cóż musimy trochę poprzestawiać kolejność prac ) * na początku tygodnia przywieżliśmy tatrę kamienia i drugą gruzu * a dziś dzięki uprzejmości sąsiada kolejny raz zaopatrzyliśmy się w kilka przyczep gruzu pod budowę naszego pięknego, dużego tarasu http://images14.fotosik.pl/23/f6ebe9717c9331b7.jpg ...i patrząc na ten rzut coś mi się wydaje, że na tym się nie skończy... * na nadchodzący tydzień zaplanowaliśmy montaż drzwi stalowych do kotłowni, zakończenie wylewek i ocieplanie małych lukarn... * uff, jeszcze tyle pracy przed nami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 03.07.2007 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 1. MAMY WODOCIĄG ... CUDNY, DŁUGAŚNY 200 METROWY WODOCIĄG... DO PEŁNI SZCZĘŚCIA BRAKUJE TYLKO ODBIORU ROBÓT I...WODY !!!!! 2.... i mamy ładniutkie stalowe drzwi do kotłowni... 3....i co najistotniejsze... mamy jeszcze "całą kupę" roboty przed nami ale... będzie dobrze !!! Do grudnia jeszcze dużo czasu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 08.07.2007 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2007 Żeby nie być człekiem gołosłownym zamieszczam fotki: * zwieńczenie naszego radosnego dzieła pt. wodociąg... ... nasz niebieściutki hydrancik: http://images23.fotosik.pl/21/4c238050504b2926.jpg ... niby nic, kawał rury wystający z ziemi...a jak cieszy.... * oraz drzwi z garażu do kotłowni: http://images30.fotosik.pl/21/8bf1f3fd4ea789c3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 28.07.2007 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 O kurcze... spadliśmy na piątą stronę Szybciutko postaram się nadrobić zaległości. Otóż w samym domu niewiele się zmieniło. Po słynnych pracach nad wylewkami pozostało jedynie wspomnienie. Z racji naszych urlopów kafelkarzy przełożyliśmy na początek sierpnia. Trochę nadzoru nie zaszkodzi A w międzyczasie odwiedziliśmy kilka salonów z ceramiką sanitarną i płytkami... Efekt tych wycieczek jest następujący: Główna łazienka: http://images27.fotosik.pl/40/58b3fb0de13d6ad4.jpg http://images23.fotosik.pl/40/93eed7dd758713e9.jpg http://images23.fotosik.pl/40/3cbf906cdf5a7a1f.jpg W rzeczywistości kolory płytek troszkę się różnią, co widać poniżej na zdjęciach z salonowego box"u. http://images30.fotosik.pl/40/6a349c7db0e29c6f.jpghttp://images24.fotosik.pl/40/e30ce4b70b3cde80.jpg http://images27.fotosik.pl/40/8d04c6de230d90fa.jpghttp://images24.fotosik.pl/40/e05046f7617989c9.jpg Nasza przysypialniana łazieneczka: http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images30.fotosik.pl/40/12b18fb45ce7c484.jpg http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images29.fotosik.pl/40/97fdb6fec08ffb5e.jpg podłoga http://images25.fotosik.pl/40/7afa9e786e6a3436.jpg i grafitowe vitrosilicony na kabinę prysznicową Do kuchni i wc na parterze wybraliśmy płytki z Metropolu - Essence Beige i Essence Marrone, (o zdjęcia postaram się póżniej). Pozostaje jeszcze wybranie kafli podłogowych do jadalni, holu i wiatrołapu. W minionym tygodniu zamówiliśmy również schody wewnętrzne : dębowe, zabiegowe. Termin realizacji - 20 pażdziernik 2007r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 05.08.2007 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 I stuknęła mi 30-stka !!!!! Pierwsze zmarszczki mam już za soba więc obyło się bez dramatów . Było winko, pyszne ciacho, śliczne kwiatuszki i ... budowlane zakupy Nie będę zbyt odkrywcza kiedy stwierdzę: "Wykończeniówka wykańcza... " płytki, baterie, umywalki, lustra, brodziki, wanny, fugi, kleje, farby, itp, itd... Ale ja to lubię Wczoraj z racji święta "zaszalałam" i przytargałam do DOMU zestaw do zabudowy dolnego wc, komplet baterii Deante-Magnolia do górnej łazienki: - 2 x umywalka http://images28.fotosik.pl/48/fef7990d9fb48c64.jpg - bidet http://images25.fotosik.pl/48/aed5f4f628790349.jpg - wanna http://images30.fotosik.pl/49/824a94e87e8bedb2.jpg - prysznic http://images27.fotosik.pl/49/af2bf15e7b2174cb.jpg resztę płytek do wc na parterze, 2-a lustra łazienkowe, deszczownicę do naszej łazienki i 2-a zlewy gospodarcze do pralni i garażu. Jedyna sprawa, która mnie martwi to wybór kafli na cały parter. Pierwotnie stawialiśmy na jasny gres polerowany 60 x60, ale przeczytałam na forum, że paskudnie się rysuje i że jest bardzo śliski...hm... . Zaczęłam szukać czegoś innego, po przystępnej cenie, bo potrzebujemy tego aż 50 m2. Znalazłam ładne płytki z Azteca Ceramika - wzór Coimbra, IV klasa ścieralności, odpowiedni kolor, wymiary ale... Miły Pan w sklepie odradził mi je z powodu kruchości i znowu jestem w punkcie wyjścia. A na koniec zdjęcia moich wczorajszych garażowych poczynań: - płytki do wc na parterze http://images23.fotosik.pl/48/439d3864670dbc21.jpg http://images30.fotosik.pl/49/6c2de5a7d1dc9e10.jpg - i do górnej łazienki http://images25.fotosik.pl/48/0e2738374e696cf4.jpg http://images28.fotosik.pl/48/54f429d989913a50.jpg Pozdrawiamy B.A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 06.08.2007 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 I pierwszy dzień długo wyczekiwanego urlopu już za Nami Oczywiście dzień budowlany baaardzo, baardzo pracowity ... i pełen niespodzianek... niekoniecznie miłych. Na dzień dobry, po kilku stuknięciach młotkiem w krokwie z dachu zjechały nam dwie dachówki Nasze pierwsze słowa : Niemożliwe, przecież wszystkie miały być drutowane, a połówki przykręcane! Artek zaczął "rozbierać" fragment dachu przy lukarnie i okazało się, że przykręcone owszem i są, ale tylko 3 z 12-stu połówek a drutowane... lepiej nie mówić... Próbowałam dodzwonic się do Szefa firmy, która majstrowała przy naszym dachu, ale usłyszałam tylko oschły komunikat: "wzywany abonent jest poza zasięgiem sieci"... i coś mi się wydaje, że Wyspiarze zyskali kolejnego fachowca Artek widząc moją wściekłość i przerażenie stwierdził, że szkoda mojego zdrowia i że on jakoś sobie z tym dachem poradzi. Przełknęłam to... będzie dobrze. Zabrałam się za "robotę"... Zachciało mi się domu... salonów, kuchni, łazienek, dużego holu, jeszcze większej sypialni... NO TO MAM !!! Cały dzień czyściłam ściany. Packa... siateczka... i kręcimy łapkami !!! Po kilkunastu godzinach w tumanach gipsowego pyłu, po zdarciu kilku paluchów, opróżnionych kilku butelkach mineralnej i najlepszych na świecie bułkach z dżemem wiśniowym popijanych mlekiem czekoladowym zamierzony efekt został uzyskany... na parterze mamy ładne czyściutkie i gładziutkie ściany. Było warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 07.08.2007 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Wczoraj musieliśmy wrócić z budowy strasznie zmordowanii, bo dziś rano Artkowa Teściowa, a moja Mama spakowała swoje "łikendowe" ubranko, chusteczkę na głowę oraz sporych rozmiarów wałówkę do swojej prywatnej siateczki, zabrała psa i oznajmiła stanowczym tonem, że jedzie z nami. Na budowie "porozstawiała" nas wszystkich po kątach i zabrała się za czyszczenie ścian. Nie ukrywam - robi to zdecydowanie lepiej ode mnie a jakie narzuciła nam tempo . Skąd w tej kobiecie tyle siły ??? "Odwaliłyśmy" kawał dobrej roboty, ja kończyłam ściany, a Ona wyczyściła prawie wszystkie sufity i już myślała o gruntowaniu... W międzyczasie, popijając na tarasie kolejną kawkę (wirtualnie) malowałyśmy pokoje, myłyśmy okna, szyłyśmy poduszki na fotele ogrodowe i firanki do tych wypucowanych okien ... Było fajnie i dzień tak łagodniej minął... PS Sprawa z dachem załatwiona. Artek założył i poprzykręcał wszystkie brakujące dachówki ... ...a kilka godzin póżniej było oberwanie chmury Uff... udało się kolejny raz PS2 Panowie od płytek zapowiedzieli, że przyjdą dopiero w przyszłym tygodniu... maja tyle pracy, że nie są w stanie wyrobić się w zaplanowanych wcześniej terminach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 10.08.2007 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Pooowoooliii do przodu... Po ostatniej ulewie okazało się, że dzieje się coś niepokojącego wokół komina Artek wybrał się na dach zbadać sytuację i ... okazało się, że rynny odprowadzające wodę z lukarny balkonowej są zamontowane bardzo blisko komina i jest wielce prawdopodobne, że jej część dostaje się za blachę okalająca komin A swoją drogą, to jak to wszystko jest uszczelnione ??? Fachowcy !!! Mało tego, okazało się, że ostatnia warstwa cegieł na kominie jest pęknięta, a zaprawa wokół nich spękana i nieszczelna. Artek nie byłby sobą, gdyby zaraz nie zabrał się za "naprawę". Rynny przy lukarnie zostały przedłużone i zakończone kolankiem skierowanym bezpośrednio w dół, komin (a w zasadzie oba, tak profilaktycznie) jest już "zreperowany", uszczelniony i zaopatrzony w śliczne stalowe czapy. Tak wygladał mój Artek podczas prac na wysokościach http://images26.fotosik.pl/54/dde08ae622d71e80.jpg a ja... nie byłabym sobą, gdybym nie wydrapała się tam za nim http://images23.fotosik.pl/54/91875203ac35c8c2.jpg http://images24.fotosik.pl/54/abd389405c129235.jpg Tym oto sposobem kolejna usterka została naprawiona. Wczorajszy dzień zaowocował równiez ociepleniem jednej z małych lukarn ( druga zaplanowana jest na sobotę) oraz ociepleniem stropu nad tarasem. Dziś natomiast zapoczątkowałam akcję zatytułowaną: GRUNTOWANIE. Oto salon tuż po potraktowaniu ścian unigruntem: http://images27.fotosik.pl/54/67a6420dcd837d35.jpg ... wygląda koszmarnie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do pierwotnego stanu Jutro "maziania" po ścianach ciąg dalszy. A na zakończenie żeliwna wycieraczka na taras... http://images25.fotosik.pl/54/b53b53088fea3ae7.jpg i nasz zmęczony Futrzak http://images24.fotosik.pl/54/0d8a1f9645723c23.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 11.08.2007 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Zagruntowane ściany salonu wróciły do normalności więc cały dzisiejszy dzień kontynuowałam pędzlowanie. Jako pierwsze "na tapetę" poszły kotłownia i garaż, bo na poniedziałek zapowiedzieli się Panowie do położenia płytek. Będą rozpoczynali własnie od kotłowni, potem garaż, pralnia, dolne wc, ściany w kuchni ... i czekamy na Panów do wykończenia poddasza, aby móc "zrobic" górne łazienki. Na koniec dorzucimy jeszcze gres na całym parterze... pewnie zastanie nas pażdziernik A skoro jesteśmy juz przy temacie podłóg, to dziś oglądaliśmy deski podłogowe do salonu. Cudne !!! W grę wchodza dąb lub modrzew syberyjski. Zaplanowaliśmy sobie deski 5-metrowe, na całą szerokość pokoju, ale najdłuższe jakie znależliżmy to 4-metrowe ( 4000x146x20mm) i tylko modrzewiowe, w cenie 92 pln/m2. Dąb dostępny jest jedynie w postaci gotowej podłogi systemowej (1980x145x20mm), w trzech wersjach: * rustykalny - 190 pln/m2 * natur A/B - 228 pln/m2 * old styl - postarzana - 260 pln/m2 (PIĘKNA !!!). Chyba zdecydujemy się na podłogę olejowaną w wersji 4m-modrzew syberyjski. Ładna, dość twarda, no i za rozsądną cenę. pozdrawiam b. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 12.08.2007 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2007 Jakie to fajne uczucie siedzieć sobie w niedzielny wieczór przed komputerem, z gorącą kawusią i ze świadomością, że jutro nie trzeba iść do pracy... URLOPU CIĄG DALSZY Jak w każdą niedzielę, tak i dziś szperaliśmy z Artkiem po allegro z nadzieją znalezienia czegoś ciekawego. Ostatnio na przykład wypatrzyliśmy drzwi wewnętrzne do naszego domku: sosnowe, klejone, bezsęczne, z szybkami, futryną i kluczykiem, w cenie 485pln/szt. Oto one: http://images23.fotosik.pl/56/61c77e2a1640d6a1.jpg W miniony piątek pojechaliśmy obejrzeć je "na żywo" do Wieliczki. W rzeczywistości wyglądają jeszcze ładniej niż na zdjęciu, sami byliśmy mile zaskoczeni . Kupiliśy 9 skrzydeł + lakierobejcę (levis nr 288) w kolorze "stary dąb". Na drzwiach najprawdopodobniej jednak się nie skończy. Otóż czujne oko Artka gdzieś na samym końcu sklepu wypatrzyło piękne meble: szafy, stoły, witryny, komody i sekretarzyk, bez którego nie chciałam wyjść. Niestety nie zmieściłby się nam do samochodu, ale... mam go obiecanego jako spóżniony prezent na 30-te urodziny. Może przyjedzie razem z drzwiami ? No i właśńie wracając do allegro... Tak sobie szperaliśmy w dziale meble i jakie było nasze zdziwienie kiedy natknęliśmy się na piątkowe znalezisko... ...jednak prezentowane zdjęcia nie oddaja w pełni barwy i uroku tych mebli... Oto niektóre z nich: http://images30.fotosik.pl/56/2de2cab86a6119ab.jpg http://images30.fotosik.pl/56/931da10a2d29434b.jpg http://images25.fotosik.pl/56/c397926851f5c427.jpg No i zastanawiamy się z Artkiem nad 2-metrowym stołem z sześcioma krzesłami zwykłymi i dwoma z podłokietnikami oraz nad witryną i kredensem... pozdrawiam b. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 13.08.2007 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Cześć Wszystkim Czytaczom ! Nie wiem jak u Was, ale u tutaj pogoda paskudna! Od wczoraj leje bez opamiętania ! Przed domem mamy takie bajoro, że samochód Pana Kafelkarza "utopił" się na "dzień dobry"... nie mógł Biedaczyna ruszyć ni w przód, ni w tył. Nie pomogły ani kamienie, ani dechy. Dopiero kiedy posadził mnie za kierownicą i wspólnymi siłami z Moją Mamą zaczęli wypychać autko, UDAŁO SIĘ wyjechać Normalnie dziś 13 - sty, czy jak ? Ale zacznę od początku... Około 8:30 przyjechał wyżej już wspomniany P. Kafelkarz - Marcin. Bardzo sympatyczna osoba; POZDRAWIAMY ! Kiedy usłyszał ile i co jest do zrobienia, nawet się ucieszył, czym bardzo mnie zaskoczył, bo inni z reguły marudzą, że się im wymyśla dodatkową "robotę". Mało tego, pokazał mi jak pod kątem padania światła sprawdzać wyczyszczone ściany, jak je potem malować, żeby nie było smug i innych paskudnych śladów, doradził mi i odradził konkretne kolory dulux"a ( na tych farbach pracuje i bardzo sobie je chwali), podsunął również ciekawe rozwiązania do łazienek i kuchni. Jest OK ! Jeśli chodzi o pracę... został uprzedzony, że jestem upierdliwa i stwierdził, że: "skoro płacę, to i wymagam" nieprawdopodobne... (wysyłam posta na raty, bo ostatnio wszystko to, co piszę "zżera" mi w najmniej oczekiwanych momentach) Wracajac do rzeczy... Ustliliśmy ważniejsze punkty prac, spisaliśmy listę zakupów rzeczy potrzebnych w najbliższych dniach i każde z nas zabrało się za swoją pracę. W efekcie, na zakończenie dnia mieliśmy wymalowany 2-krotnie salon, uprzątniety garaż z powtórnie zagruntowanymi ścianami i podłogą oraz świeżutki gres na podłodze w kotłowni. Zdjęcia będa jutro, bo padły akumulatorki w aparacie i właśnie się ładują. To tyle na dziś. A teraz idę regenerować siły na jutro. Pa, pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 15.08.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Oto obiecany gres w kotłowni http://images29.fotosik.pl/58/aa7b0e1c869bdc1a.jpg pomalowany salon i słup między holem a jadalnią - widać różnicę, prawda? http://images24.fotosik.pl/58/7d88f83f1ded415f.jpghttp://images24.fotosik.pl/58/399abed02fa20f99.jpg bielutka ściana w holu http://images27.fotosik.pl/58/d46fe803e5b71cfe.jpg jadalnia z wyjściem na taras i stołem roboczym http://images30.fotosik.pl/58/b190a0643ae6a38a.jpg Pamiętacie jak kiedyś pisałam, że z kuchni będę miała taki piękny widok: http://images12.fotosik.pl/7/43f1a4fb7d8bcb4f.jpg Otóż dużo się zmieniło od tamtego czasu. Teraz jest tak: http://images27.fotosik.pl/58/8081e26562f375da.jpg ...a zaraz obok tak: http://images23.fotosik.pl/58/70751d5a89d374a5.jpg I FAJNYCH MAMY SĄSIADÓW !!! - POZDRAWIAMY !!! Obiecałam sobie, że jutro zrobię dzień przerwy budowlanej ... wizyta w banku, po drodze odwiedziny salonu Opoczna i Paradyża, zakup płyt g-k, ceowników, odbiór reszty zamówionej armatury łazienkowej, itd, a na koniec najlepsze... BABSKIE ZAKUPY No a teraz Dobrej Nocki ! Ps. W piątek malowania ścian ciąg dalszy, jeszcze tyle do zrobienia, a urlop się kończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 17.08.2007 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Odezwę się za chwilkę. Teraz tylko zdjęcia:http://images24.fotosik.pl/61/93db435d9d8d6258.jpghttp://images27.fotosik.pl/61/ce5840f55c752152.jpg http://images24.fotosik.pl/61/dd9528ef9cca1267.jpghttp://images30.fotosik.pl/61/01e1c31dd1bc60aa.jpg http://images29.fotosik.pl/61/c9a907eb5dc34f93.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 21.08.2007 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Dementuję wszelkie plotki: Ten bociek na kominie Naszego domku jest prawdziwy !!! Zastałyśmy go tam w piątkowy poranek... boćki to chyba na szczęście, no nie ??? Ostatnio wieje nudą budowlaną ! P. Marcin kładzie płytki, ja tylko jeżdżę i dokupuję a to TO, a to TAMTO... nuuuuda... Jak widać na załączonym wyżej zdjęciu, w kotłowni mamy już zaczątki "masarni" (tzn. wypłytkowanego po sufit pomieszczenia , które zawsze kojarzyć mi się będzie ze sklepem mięsnym ...brakuje tylko haków na ścianach ). Dziś ponoć namiastka tejże "masarni" zagościła w garażu pojadę... zobaczę... Aaaa, to co lubię najbardziej, mianowicie zakupy Wczoraj, w ostatnim , długo opłakiwanym dniu mojego letniego urlopu, zdążyłam zamówić jeszcze brakujące wposażenie łazienek. Tak więc buszowałam wśród brodzików, drzwi prysznicowych, bidetów, wc kompaktów, armatury sanit., dekorów do kafli, itp. Faaajnie było !!! Całe szczęście, że byłam sama... Artek mógłby tego nie przeżyć Żeby nikt nie myślał, że było tylko fajnie i kolorowo !!! Otóż kryzys przyszedł w momencie, kiedy miły Pan Sprzedawca zapytał mnie: "Czy miski ustępowe mają być z odpływami poziomymi, czy pionowymi ?"... A ja na to : No i wtedy się zaczęło... dziura w podłodze... odpływ warszawski... kolanka...O MATKO MOJA !!! Trzeba było mnie widzieć jak się wiłam w domysłach i tłumaczeniach . zrobiłam z siebie Głupolka, ale i tak było fajnie. Kobieta w takim sklepie... dostałam SATYSFAKCJONUJĄCY RABACIK i... kartę stałgo klienta A... wczoraj mieliśmy też wstępny pomiar kuchni... Szykuje się projekcik... A jego realizacja dopiero na przełom listopada i grudnia Na dziś to chyba wszystko ... ależ skąd !!! MAMY PRĄD !!! ... jak zwkle zapomniałam o najważniejszym, ale... taki już mój urok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 28.08.2007 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 I pomyśleć, że jeszcze 10 m-cy temu jeżdziliśmy na budowę... a teraz ...MAMY DOM !!! http://images11.fotosik.pl/45/33407722d70293cc.jpghttp://images24.fotosik.pl/58/399abed02fa20f99.jpg http://images20.fotosik.pl/16/ab9414b9d3945828.jpghttp://images21.fotosik.pl/235/cadc1e2f6a3af897.jpg http://images20.fotosik.pl/16/5a2eb2178e70bb19.jpghttp://images30.fotosik.pl/58/b190a0643ae6a38a.jpg http://images20.fotosik.pl/16/71c01a82a2a40411.jpghttp://images24.fotosik.pl/58/7d88f83f1ded415f.jpg Tylko ja wiem, jak bardzo mnie to cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agusia i Marco 28.08.2007 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Piękny dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.